Przyszłe mamy rocznik 89'
-
WIADOMOŚĆ
-
Ooo to czad
Usg mam 13.20 a na 19 widzę się z położną ja jestem strasznie ciekawa wagi małej położna na oko powiedziała że będę rodzić 3000-3200 ciekawe co wyjdzie lekarzowi na usgWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2016, 17:32
Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda..
-
no to będziemy zdawać relacje jak tam po wizytach wiesz co ja się już nie nastawiam z tą wagą , gin mi prawie na każdej wizycie mówił że urodzę duże dziecko ( bo mój T jest duży ) a położna zaś że małe ( bo brzuch niewielki) i bądź tu człowieku mądry jak tu każdy ma swoje teorie
ja myślę że u Ciebie bedzie wicej niż 3200 pomimo że nie wiem jak wyglądasz
Przykład koleżanki z pracy , obydwoje tacy "normalni" i wagowo i wzrostowo, pierwsza ciąża córka waga ok. 2800 , druga ciąża syn , tuż przed samym CC z usg waga 3800 a młody się urodził ok. 4200 . Więc nie ufam ani usg ani tym przepowiedniom lekarzy/położnych bo to jak wróżenie z fusów statystyka i tyleNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
to ja mam podobnie są dni kiedy już mam serdecznie dość, cały dzień marudze i jest mi wszystko obojętne i mówię do mojego T żeby już wychodziła bo jestem zmęczona , a na drugi dzień jak pomyślę o porodzie to zaraz brzuch mnie z nerwów boli
tak czy siak te nasze uparciuchy wyjdą już niedługo i na pewno mają tylko dwa wyjściaNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Tami....teraz myslisz ze bedzie brakowac wiercenia, ale poczekaj z 10 tyg i wtedy bedziesz marudzila jak my haha, ja juz dzis nie moge wytrzymac ciagle mnie bije, a jak stoje to brzuch mi sciaga w dol, strasznie ciagnie jak chodze. O losie, zaczynam myslec ze wcale nie musi czekac do powrotu tatusia i moze sie szybciej wypakowac;D
-
fajnei było do końca 6 miesiąca/ połowa 7 miesiąca, zaczął 3 trym i wszystko poleciało, tzn. kości zaczeły się rozchodzić, a to powodowało że nie spałam w nocy bo tak mnie biodra bolały, siku co chwilę , no i brzuch zaczął ciążyć bo dziecko już ważyło sporo ponad kg ... teraz czuję mega zmęczenie, człowiek czuje się jak słoń chociaż nie wygląda ale przez te upały ciężej się znosi ciąże. A jeszcze teraz mam takie ciągoty do słodkiego że masakra, dużo nie jem a czuje się ciągle pełna .
Ciesze się że młoda sobie tam siedzi , to jest niesamowite że tam sie dziecko mieści i takie ruchliwe już jest, tymi stópkami i dupką jak się wypina to oh ah i eh ale uwierz na tym etapie jak sie w nocy przekręcam to co się nastękam to moje jakby ktoś cegłe do brzucha przywiązał. I jeszcze jak trafi się noc gdzie idziesz 3 raz siku i już spać się nie chce , i potem myślisz co jeszcze musisz kupić dla dzidzi, czy torba spakowana .. xD
zaś się rozpisałam
Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Ja żyje nadzieją że jak będę któregoś pięknego dnia rodzić, to nie będzie takich upałów jak teraz.. przecież nie da się żyć będąc bez brzucha, z brzuchem jest tragedia, a rodzić kilkanaście godzin nie wyobrażam sobie w ogóle..
kiepsko znoszę te gorączki - brzuchol mi strasznie przeszkadza, zaczęły mi puchnąc łydki - boje się co bedzie dalej..
Myślicie, że przyrost masy +7 kg na moim etapie ciąży jest ok? -
Molly, pewnie że tak, mało przytyłaś więc nie masz się czym martwić
ja niestety będę rodzić pewnie w 40 stopniowym upale w środku dnia , będe spocona i z każdej dziury za przeproszeniem będzie sie lało fuj nie cierpię być taka śmierdząca ...Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Ja osobiście czuję się jak słonica z tymi dodatkowymi 7 kilogramami, a mąż cały czas twierdzi, ze za mało tyję - cieszyłby się jakbym siedziała i non stop coś jadła a przecież ile można
paola89 życzę Ci zeby Ci się z każdej dziury nie lało niech nadejdzie jakieś załamanie pogody - będzie nam wszytskim lżej -
7kg to akurat, po co wiecej jak maluch zdrowy? ja mam 8 a plusie i rozumiem czucie sie jak slonica ale to tulko wrazenie, niektore tyja 5 i tez im ciezko:)
U nas nad morzem upaly przyszly wczoraj, ale nie czuje sie tego jak w duzych miastach. A na porodowkach ponoc nawet w zime jest gorac, woec od wyciekow ze wszysykich otworow sie nie uniknie