Przyszłe mamy rocznik 89'
-
WIADOMOŚĆ
-
Laski zadam pewnie pytanie- hicior.... Chciałam sobie dzisiaj dokładnie umyć stopki w brodziku a ze mało miejsca i brzuszek tez juz duży to pochylając sie troche dociskałam ten brzuch do uda aby dostać sie do tych stop... Jakoś nie wpadlam na to zeby noge podniesc tylko cala sie schyliłam to tych nieszczęsnych nog I teraz pytanie- czy moge w taki sposób zrobić dziecku krzywdę? Nie śmiejecie sie, plissss....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 22:23
-
Co Wam mogę powiedzieć - mój Bobas jest przesłodki!
Po 5 godzinach od odejścia wód pojechałam do szpitala, skurcze miałam regularne, ale niezbyt silne - po przyjęcia na porodówce miałam 2-3 cm rozwarcia, a poźniej jakoś się potoczyło.. urodziłam bez ZZO, straciłam dośc dużo krwi i zemdlałam kilka godzin po porodzie.. na drugi dzień podali mi 2 jednostki krwi i doszłam do siebie..
Było ciężko, ale jestem najszczęsliwsza na świecie !!
Mam trochę problemów z karmieniem - musiałam się zaopatrzyć w laktator i mleko modyfikowane, bo mały raz ładnie ssie pierś, a innym razem wypluwa - nie weim czemu - w każdym razie był głodny bo po odciągnieciu laktatorem wypił wszystko.. -
No i na bobasa Michalinki!
Tak bardzo Ci zazdroszcze Molly:* nie było tak najgorzej, szkoda, że się źle poczułaś. A z tym karmieniem to moze jemu sie zle lapie piers? Nakladki probowalas? Jeszcze sie nie znam na tym ale cos tam ze szkoly rodzenia pamietam.
Moj mąż w domu, a Lidka i skurcze się uspokoily, tatus w domu, nie bedzie sie rodzic uparciuszka! -
Ailla wrote:No i na bobasa Michalinki!
Tak bardzo Ci zazdroszcze Molly:* nie było tak najgorzej, szkoda, że się źle poczułaś. A z tym karmieniem to moze jemu sie zle lapie piers? Nakladki probowalas? Jeszcze sie nie znam na tym ale cos tam ze szkoly rodzenia pamietam.
Moj mąż w domu, a Lidka i skurcze się uspokoily, tatus w domu, nie bedzie sie rodzic uparciuszka! -
Dziewczyny dopiero dzisiaj mam trochę luzu żeby w ogóle tu zajrzeć ... Kinga pochłania dużo czasu , ale z dnia na dzień jest coraz lepiej wróciliśmy ze szpitala 24 . Cycki już ogarnelam ale wspomagam się jeszcze mm . Młoda rośnie bo czuję już przy noszeniu . Jest taka kochana :* pomimo tego że w nocy buszuje a w dzień śpi gratuluję kolejnej mamusi i czekamy na resztę maluszków
Niuniusia a co do hormonów to mogłyby się uspokoić bo sama siebie nie poznaje i czasami ciężko mi znieść sama siebie .Niuniusia lubi tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
paola89 wrote:Niuniusia a co do hormonów to mogłyby się uspokoić bo sama siebie nie poznaje i czasami ciężko mi znieść sama siebie .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 18:50
-
Ailla może będzie chciala siedzieć w brzuszku do ostatnich dni jak moja wyskoczyła tylko 3 dni wcześniej. Z tego co slysze te pierwsze ciaze często sa przenoszone Molly tylko miala to szczęście ze się przyspieszylo ja tez jestem w ciąży i teraz chodzaca burza hormonówKornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Ahahaha co ja napisalam?! nie narazie mi starczy jeden bobas.
Mialo brzmieć - jestem w ciazy- mam burze hormonów
Jestem po ciazy- i tez jestem chodzaca burza hormonówKornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda!