Twardnienie macicy (brzucha) . Która miała lub ma taki problem??
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja lubię właśnie tu wchodzić bo moje obawy maleja:)moja szyjka tez na badaniach w porządku ale boje się ze nagle zacznie się po prostu skracać od tego napinania. Cos mnie zajmuje czasem lekko w środku to ja juz boje się ze to sygnał ze szyjka się skraca...ja jestem panikara z natury wiec może faktycznie lepiej przestać myśleć tylko się cieszycKornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Niuniusia za chwilę zaczynasz 35 tydzień więc Twoja ciąża jest już bezpieczna, nawet gdyby Twoja szyjka się skracała, to Twojemu Dzidzisuiowi nic nie grozi , jest już na tyle wykształcony, żeby żyć poza Twoim łonem, Dzieci rodzą się w 27 tyg i żyją, na prawdę nie masz się czym martwić
Niuniusia lubi tę wiadomość
-
Jak się boisz o ta szyjke to odpoczywaj dużo i się nie przemeczaj. W 15 tc miałam taki kaszel i tak wysoką gorączkę ze myślałam że będę się z ciąża żegnać bo tak było źle przez 3 tygodnie ciągle się dusilam przez kaszel , pelno ropy miałam w oskrzelach gorączka po prawie 40 stopni .. Ale córcia wszystko dzielnie zniosła , szyjka też więc się cieszę ze dzisiaj jestem w 7 miesiącu. Staram się rozluzniac te skurcze od razu jak się pojawiają i troche mi glupio bo nie jestem przyzwyczajona ale duuuzo leze . Sie rozpisalam...Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r.
-
Dla świętego spokoju pojechalam dzis na IP. Jutro mam co prawda wizytę u swojego lekarza ale on nie robi żadnych badan tylko daje mi skierowania i jutro znów bym sie nic nie dowiedziała. W szpitalu zrobili ktg choc przez 20 minut byl tylko jeden skurcz. Ale slaby. Szyjka zamknięta. Serduszko pięknie bije. Wiec jestem o wiele spokojniejsza. Mam dalej brać magnez nawet 3x2 i nospe 3x1. Pomyślałam ze place składki wiec co mam się zamartwiać jak moge jechac i wszystko zbadają.Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
ja też byłam na IP w niedzielę bo przez 2 tygodnie twardnienia się trochę wyciszyły a w niedzielę niestety znowu zaczęły się nasilać. Pozytywnie zaskoczyło mnie podejście lekarzy w szpitalu bo nie zbagatelizowali sprawy i zatrzymali mnie na obserwację na 3 dni. Z dzieckiem i z łożyskiem wszystko w porządku, szyjka bez zmian 4 cm twarda ale lekarz powiedział, ze takie napinanie brzucha to nie jest fizjologia i żaden z lekarzy nawet nie wspomniał o skurczach Braxtona Hicksa, że to może być to także naprawdę nie wiem jak to jest bo jak czytam wasze wypowiedzi to niektórzy lekarze mówią, ze do 10 razy na dobę to normalne a ja miałam kontakt z kilkoma lekarzami ( mój prowadzący i kilku w szpitalu) i nie spotkałam się z opinią, że takie napinanie brzucha ma prawo występować.. Mi nawet podali w razie czego celeston w zastrzykach na przyspieszenie dojrzewania pęcherzyków płucnych u dziecka w razie gdyby się trochę wcześniej na świat zechciało wybrać ( niekoniecznie teraz ale nawet po 30 t.c.) ale powiedzieli, ze szyjkę mam mocną i powinno być dobrze. Zawsze warto sprawdzić czy nic się nie dzieje także dziewczyny jak macie jakieś wątpliwości to do lekarza bo każdy przypadek może być inny Jeżeli szyjka trzyma to powinno być w porządku ale kontrole raczej powinny być częstsze w razie czego. Ja mam wizyty co 4 tygodnie ale teraz poproszę lekarza zeby były częściej
-
Widzisz co lekarz to inaczej mówi. Ogólnie da sie z tym funkcjonować jesli wiem ze nic przy tym nie boli i szyjka zamknięta. Bo oprócz magnezu i nospy raczej lepiej nie brw innych leków jesli daje się rade.Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
wiem bo ja już funkcjonuję z tym od ponad 6 tygodni a w szpitalu nawet no spy mi nie dawali tylko magnez w kroplówce i luteinę dopochwową, którą cały czas biorę już od dłuższego czasu. A co do Celestonu to czytałam pozytywne opinie rodziców wcześniaków, że ich dzieci dzięki temu nie miały poważnych problemów z oddychaniem z racji swojego wcześniactwa dlatego z tego akurat się cieszę, że dostałam chociaż mam nadzieję, że córka nie wyjdzie na świat wcześniej niż chociażby w 37 t.c.
-
U mnie jest twardy dotykam lekko nie wciskam na siłę ale zwykle lekko już się ugina skóra jak jest miękki a jak jest skurcz to nic się nie ugina i czuć twarde po prostu. Ja czasem mam cały brzuch i nieraz aż czuje nacisk na przeponę a czasem połowa twarda połowa miękka. I nie raz takie kulki ale czuje w nich w ruchy to wiem że to mała
aneta93 lubi tę wiadomość
Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
No ja tam gdzie mi wychodzi ta górka, mogę normalnie wciskać plaec i się ugina na spokojnie 2 cm , tam gdzie tego nie mam moze na 3 cm.
Właśnie czytam gdzie dziewczyny piszą o brzuchach twardych jak skała/kamień i mnie to zastanawia, że ja mam jednak inaczej
Niuniusia, a jak się poruszasz, idziesz np i masz ten skurcz to go czujesz? bo tego też nie czuję, a dziewczyny piszą że muszą się zatrzymać, aż pusci bo nie mogą chodzić i ja w ogóle nie czuję że mam tą "górkę" -
U mnie jak jest skurcz to jest twardy cały, właśnie jak kamień i taki nierówny. Czasami też tylko część brzucha się napina i wtedy nie wiem czy to skurcz dzidzia się wypycha
Ja chyba też poproszę o częstsze wizyty . Następną mam dopiero 7 czerwca a wolałabym częściej kontrolować szyjkę chociażby dla własnego spokoju -
Dzięki Kochane za odpowiedzi, ja mam wizyty 2 i 6 czerwca, bo chodzę na nfz i prywatnie, ale na nfz nie robią mi usg, więc nie wiadomo czy szyjka się skraca, można sprawdzić tylko ręcznie czy jest zamknięta i twarda, więc też najważniejsze są dla mnie te wizyty prywatne, które też niestety kosztują ja 6 czerwca mam prywatnie usg połówkowe
-
Ja mam tak ze jak chodzę i mam ten skurcz to ide dalej ale jest to taki dyskomfort dla mnie ze juz tylko o tym myślę.tez chodzę na wizyty w Medicover. I prywatnie czasem. Usg mi zrobili w sumie 4 i czeka mnie jeszcze jedno po 36 tyg. Ale lekarz na szczęście mierzy szyjkę bo usg dopochwowe ma w gabinecie a do zwykłego usg musze brac skierowania. Srednio mi sie to podoba ale pakiet opłaca mi pracodawca wiec dużo można zaoszczędzić.
Dobbra kończę bo chyba odbiegam od watku:)Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Aneta93 ja chodzę tylko na NFZ i USG mam na każdej wizycie. Teraz dodatkowo również dopochwowe żeby sprawdzić długość szyjki z powodu skurczów. No ale to juz chyba zależy od lekarza.
Ja mam prenatalne 1 czerwca. W tej ciąży też na kasę chorych z powodu wcześniejszego poronienia
Czyli mamy podobnie bo ja mam wizyty 1 i 7 czerwcaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 20:25
-
no widzisz Renia, w moim miescie na nfz przysługują tylko 3 wizyty na całą ciążę ! po jednej na trymestr... porażka.. a z moimi problemami od początku ciąży to nie jest możliwe żeby tyle czekać, więc po prostu muszę zapłacić ale lekarz do którego chodzę prywatnie prowadzi moją kartę ciąży i jest bardzo kompetentny, wierzę że mi pomoże
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 20:46
-
ja też w czasie skurczu mam brzuch twardy jak kamień ale trwa to tylko kilka sekund i czuć jak puszcza. Czasami cały brzuch jest twardy, czasami tylko część albo samo podbrzusze także różnie to bywa. Twardnienie nie przeszkadza mi w chodzeniu, często nawet nie poczuję tego skurczu tylko dopiero jak dotknę chociaż staram się nie macać brzucha żeby nie stymulować
-
I ja zaliczyła szpital wprawdzie przez cos gorszego niz skurcze ale i one mnie tam dopadly. Regularne twardnienia całego brzucha poprzedzone silnym bólem -cieszę się że jak już musiały mnie dopasc to stało się to akurat w szpitalu. Podlaczyli mnie od razu pod kroplówkę z magnezem i na szczęście odpuściło ale co przeżyłam przez 40 minut to moje. Akurat lekarz ktory mial wtedy nocke sie przejal ale nastepnego wieczoru kto inny stwierdził "macica ma prawo się stawiać". Niuniusia Ty już jesteś na końcówce więc spokojnie, magnez odpoczynek i jakoś zleci a w razie czego IP-lepiej dmuchać na zimne.
Aha no i oczywiście całkowity zakaz dotykania brzuszka:( .Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 18:38
Córcia Zosieńka 09.08.2016 2680 g
19.03.2015 - Tęsknię Adasiu [*] -
Ulola mam nadzieje ze tak juz przetrwamy do szczęśliwego finalu. Magnez i nospe. No lekarze jak nie ma boli i skracania szyjki nie traktują tego jako patologii wiec wierze ze taki moj urok. Ale co córcia sie poruszy to zaraz brzusio twardy i tak w kolko caly dzionekKornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda!