III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Agga, podczas ostatniej wizyty u lekarza rozmawiałam z panią dr o wyborze szpitala i o wątpliwościach czy nie zostanę odesłana z powodu braku miejsc. Powiedziała, że odsyłali tylko w czasie remontu porodówki i poza tym nigdy im się nie zdarzyło nie przyjąć rodzącej. Od lat mają bardzo dużą liczbę porodów ( ok 200 miesięcznie) i dają radę póki co, więc trochę mnie uspokoiła
-
Patti ja tez juz myslalam ze ty po a tpo dopiero dzisiaj.ta godzinka to pewnie juz dzialasz kofhana.dasz rade i to bedzie najpiekniejszy dzin w waszym zyciu.trzymam kciuki
Kaja a.co do ruchow to ja od 4-5dni zauwazylam ze maly sie mniej rusza co mnie martwi..naszczescie wizytka bedzie i sprawdzimy co i jak..
Dzej kej dzialaj!!!!!!!schody,podlogi na kolanach,sexy,probuj wszystkiego !!haha
patti lubi tę wiadomość
-
Mała mi, niestety moją koleżankę ze szkoły rodzenia odesłali do innego szpitala. Lekarz mówił, że w ostatnim czasie były 2 takie przypadki, więc tak naprawdę to niewiele. Czasem nie przyjmują po prostu ze względu na brak miejsc na oddziale, a nie na porodówce - tak jak mnie nie chcieli przyjąć jak miałam złe ktg. Naprawde zdarza się to bardzo sporadycznie i trzebaby mieć wielkiego pecha, żebyśmy akurat trafiły na wszystkie zajęte sale:)))
-
A co do upalow i samopoczucia?hmm grzeje ostro i nie wylaze nigdzie..wczoraj meczyla mnie zgaga ze 2godziny popilam zimnego mleka co bardzo pasowalo malemu bo sie strasznie ozywil..a pozniej kolo drugiej kanapeczka z wedlinka i musztarda haha spokojnie usnelam wtedy
Siedze wlasnie i patrze na to rozlozone lozeczko i sie zastanawiam kiedy sie tu zjawi ten lokator -
Aga ja tez sie wczoraj poryczalam w awanturze z moim..w koncu powiedzial zebym w koncu polazla do szpitala bo on nerwowo nie wytrzymuje juz haha
Polazl do pracy na noc i dzwonil bo spac nie moglam..hehe.dzisiaj juz spoko..zrobil sniadanko ,kupil chlebek zebym nie wylazila i wypoczywamy.musze cos kolo siebie zaczac pomalu robic.generalne golenie przed ponjedzialkowym lekarzem,jakies paznokci u nog,stopy ogolnie i brwi hehe.wiec same misje hehe -
Pasia mam nadzieję, że u was już spór zażegnany
Dziewczyny mam do was pytanie techniczne. Czy wasze łóżeczka mają szufladę? Zawsze chciałam z szufladą bo to dodatkowy schowek na manele, ale spodobało mi się łóżeczko, które niestety ma szufladę ale odkrytą . Tzn. nie ma takiej dykty która ją przykrywa od góry i tu problem bo będzie mi sie tam kurzyć. Macie szufladę i czy macie przykrytą?
Zastanawiam się jak by tu wykombinować żeby szuflada była przykryta?? Bez większych przeróbek.pasia27 lubi tę wiadomość
-
agga84aa wrote:Mała mi, niestety moją koleżankę ze szkoły rodzenia odesłali do innego szpitala. Lekarz mówił, że w ostatnim czasie były 2 takie przypadki, więc tak naprawdę to niewiele. Czasem nie przyjmują po prostu ze względu na brak miejsc na oddziale, a nie na porodówce - tak jak mnie nie chcieli przyjąć jak miałam złe ktg. Naprawde zdarza się to bardzo sporadycznie i trzebaby mieć wielkiego pecha, żebyśmy akurat trafiły na wszystkie zajęte sale:)))
Znając swoje "szczęście" to mogę być takim przypadkiem
Mimo wszystko nastawiam się pozytywnie i przestanę chyba tak uporczywie o tym myśleć -
Patti!!!!! Trzymam kciuki kochana!
Nienormalna, ja bralam zelazo jak w 36 czy 37tc mialam te baaaaardzo mocne skurcze i polozna mi mowila, ze moze liczyc, ze na dniach dziecko przyjdzie na swiat. Jakos tak do 38tc chyba bralam, ale nieregularnie.
Po calym miescie szalalam dzisiaj jak glupia i nic Nie chce nic mowic, ale chyba malutka ma gdzies przychodzenie na swiat. Rusza sie wiec sie stresuje, z drugiej strony zgaga i bole brzucha i bioder nie daja mi spac, wiec mogloby sie cos rozprecic.
Poza tym to co mowicie: ile mozna nic nie robic... Nie jestem do tego przyzwyczajona, nie mam zadnych hobby, ktore mozna uprawiac w ciazy. Wszystko zakazane, a filmy i pasjans... No ile mozna?patti lubi tę wiadomość
-
Pasia i jak tam "dzień urody"? Przygotowana ładnie na wizytę i poród? ja wczoraj zdążyłam jeszcze iść na hennę i regulację brwi przed porodem. Jutro zrobię sobie paznokcie u stóp i tyle.
Dzisiaj zrobiliśmy z mężem dłuuuuugi spacer, a teraz stopy tak rwą, że nie wiem, gdzie je wsadzić.pasia27 lubi tę wiadomość
-
aga kapiel,generalne golenie,maseczka i smarownie sie tak mnie wykonczyly ze paznokcie przelozylam na jutro hahaha
a najgorsze jest to ze sroda,czwartek i piatek maja byc znowu mega upalyyyyyyyyy ponad 35stopni w moich okolicach wiec masakra bedzie.. -
a mnie sie udalo zapuscic i odzywic wloski bo przed ciaza zafarbowalam swoje marne sianko z jasnego blondu na ciemne i stwierdzilam ze te miesiace beda super zeby je odzywic i doprowadzic.nie farbowalam i sa zupelnie inne to mnie cieszy hihi
zaszaleje z kolorkiem na chrzciny Kacperkamała mi lubi tę wiadomość
-
Ja to z włosami mam sajgon od 3 miesiąca. Najpierw wypadały na potęgę, im więcej wypadało tym więcej odrastało. Przestały wypadać to zaczęły się koszmarnie rozdwajać końcówki i mimo, iż zapuszczam od dawien dawna to non stop muszę podcinać. Na dodatek zaczęły się kręcić i musze co mycie prostować na szczotce:/
A farbowanie, niestety, konieczne co miesiąc, bo siwków u mnie sporo:(