III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Ostatnio sporo wychodzilismy i oczywiscie teraz ja zawsze prowadze samochod i moj P. moze sobie drinka wypic, powiedzialam mu ze juz sie nie moge doczekac porodu i ze bede mogla sobie kieliszek czy dwa szampana wypic.
Na to moj P. skomentowal, ze przeciez to tylko nastepne 6-8 miesiecy i chyba moge wytrzymac bez alkoholu.
Pewnie bym mogla, bo przed ciaza nie pilam duzo, ale czasem lubie sobie nalac kieliszek wina i poogladac zachod slonca, albo szampan przy wiekszej okazji i polozna powiedziala ze wtedy trzeba sciagnac mleko i wylac i oczywiscie miec przygotowne wczesniej na te okazje zapas.
A Wy dziewczyny macie plan jak dlugo i czy w ogole zamierzacie karmic piersia? -
Suzy Lee wrote:Kurcze Nienormalna, to troszkę przypomina tego wirusa co my mieliśmy z małym... też długo skurczybyk się trzyma i daje podobne objawy i poleca się smectę i elektrolity nic więcej... no chyba że właśnie ciężarna miałaby się odwodnić, albo bardzo małe dziecko. Ale jak to wirus to antybotyk tu sie nie zda na nic... badała cie w kierunku rotawirusów, adenowirusów? albo kaliciwirusów, salmonelli i czegos tam na S jeszzce? to podobno podstawowe badania przy takich jakby nazwijmy to po staremu ogólnikowo jelitówkach....
a możesz powtórzyć CRP 12stego?
nie badałam się w tym kierunku. To się robi z krwi? A jakiego wirusa miał twój syn ? Jak pójdę do internisty to poproszę może o takie badania. Na razie zaczęłam już ten antybiotyk, bo muszę zdążyć przed 20stym, żeby znowu pójść do gina z wynikami. Jak mi napiszesz co to za badania to poproszę na wizycie internistę o nie. Długo sie na wyniki czeka? Co na to pomogło? Jaki lek?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2013, 07:13
-
Pasia, wspolczuje takich upalow. Dziala na ciebie ta zabawa sutkami? Ja to mam wrazenie, ze na moja macice nic nie działa. No chyba, ze ja nie umiem sie porzadnie tymi sutkami zajac.. Po wczorajszych przytulankach to mialam skurcz za skurczem, ale takie słabizny, ze szok - pewnie nic nie zdziałały, dowiem sie dzisiaj w szpitalu.
Ella, ja bym tak około rok chciała karmic. No, ale zobaczymy jak to bedzie - chciec to sobie mozna Jedna kolezanka ma tyle mleka, ze cała wioske by wykarmila, a druga jakos nie dała rady na poczatku i nie karmila wcale, chociaz to troche jej wina, bo w szkole rodzenia mowili, ze bardzo wazne jest przez pierwsze kilka dni 8 do 12 razy na dobe dziecko przystawiac, a jej sie nie chciało, bo uwazała, ze i tak tyle mleka nie ma to po co, a to własnie po to, ze "produkcja" musi sie rozkrecic . To samo jak przychodzi kryzys po kilkunastu dniach i mleka nagle jest mniej to tez kazali czesciej przykladac dziecko. Okaze sie moze za kilka dni co z tego wyjdzie O ile w koncu urodze hehehevivien lubi tę wiadomość
-
Ella wrote:Dziewczyny a jak tam Wasze pepki, u mnie na razie wklesly, ale chyba juz niedlugo "wyskoczy" na druga strone.
Jak na razie nie narzekam na zylaki, bo u mnie w rodzinie nikt nie ma z tym problemu.
Martwie sie natomiast rozstepami, smaruje kremami 2 x dziennie, jak na razie nic nie wiedzac, ale slyszlam ze moga wyskoczyc po porodzie .
Moj pepek juz od poczatku wyskoczyl na zewnatrz
teraz lekko sie wyrownalo... nie widac tak mocno przez koszulke jak na poczatku
A co do rozstepow to wydaje mi sie ze bede miala dookola pepka
bo takie czerwone koleczko mi sie zrobilo ;( ;( ;(
ale coz jak ma byc to i tak bedzie,trudno....
smaruje brzuszek 2,3 razy dziennie ale czy to cos pomoze hmmmm
Co najlepsze zauwazylam to koleczko dopiero wtedy jak zaczelam uzywc kremu z rossmanna na rozstepy z babydream a teraz wrocilam znowu do bioOil i jest lepiej juz nie jest takie czerwone.
Zamowilam sobie juz kolejne dwa opakowania BioOil zebym juz miala tez po ciazy
-
DzejKej wrote:Co do rozstepow to wiekszosc staje sie dopiero widoczna jak skora juz nie jest napieta. Ja chyba bede miala nad pepkiem cos, bo jak zsune skore nad pepkiem to widac, ze takie mini rozstepki sie porobily, a jak jest napieta to nic nie widac.
Trudno Przekonam sie po porodzie jak to bedzie wygladac.
DzejKej to bedziemy mialy taka sama pamiatke po coreczkach jak by co
tez sie zastanawiam czy moje koleczko dookola pepka zniknie -
vivien wrote:Moj pepek juz od poczatku wyskoczyl na zewnatrz
teraz lekko sie wyrownalo... nie widac tak mocno przez koszulke jak na poczatku
A co do rozstepow to wydaje mi sie ze bede miala dookola pepka
bo takie czerwone koleczko mi sie zrobilo ;( ;( ;(
ale coz jak ma byc to i tak bedzie,trudno....
smaruje brzuszek 2,3 razy dziennie ale czy to cos pomoze hmmmm
Co najlepsze zauwazylam to koleczko dopiero wtedy jak zaczelam uzywc kremu z rossmanna na rozstepy z babydream a teraz wrocilam znowu do bioOil i jest lepiej juz nie jest takie czerwone.
Zamowilam sobie juz kolejne dwa opakowania BioOil zebym juz miala tez po ciazy
vivien podaj linka do tego bio oil . Jak on wygląda?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2013, 07:40
-
Adka wrote:
Ja chyba też muszę zdać się na masaż piersi, bo mój M. boi się, że może nam a zwłaszcza małej krzywdę zrobić Rozbawił mnie tym strasznie, no ale nie będę go zmuszać.
Moj mezu zapatal sie tylko raz czy mala cos tam czuje jak sobie brykamy
a ja na to ze nie boj sie jest dobrze chroniona
i nie bylo zadnego pytania juz potem
Najgorsze ale to tylko dla mnie jest jak mala sie kreci w trakcieSuzy Lee lubi tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:vivien podaj linka do tego bio oil . Jak on wygląda?
ja zawsze kupuje z ebaya bo w sklepie kosztuje duzo drozej
http://www.ebay.de/itm/Bio-Oil-Specialist-Skincare-200-ml-good-for-pregnancy-/220820482715?pt=AU_Face_Care&hash=item3369ed2a9bиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Ella wrote:Na to moj P. skomentowal, ze przeciez to tylko nastepne 6-8 miesiecy i chyba moge wytrzymac bez alkoholu.
Pewnie bym mogla, bo przed ciaza nie pilam duzo, ale czasem lubie sobie nalac kieliszek wina i poogladac zachod slonca, albo szampan przy wiekszej okazji i polozna powiedziala ze wtedy trzeba sciagnac mleko i wylac i oczywiscie miec przygotowne wczesniej na te okazje zapas.
A Wy dziewczyny macie plan jak dlugo i czy w ogole zamierzacie karmic piersia?
Ja jezeli bede mogla chce napewno 6 miesiecy wykarmic piersia,a jezeli bedzie mozliwosc to i troszku dluzej
Mleko,a raczej siara juz mi od kilku tygodni leci
mma nadzije ze po porodzie sie rozkreci.
Smiejemy sie z mezem ze stolowka juz czeka na mala Vivien,
teraz tylko honorowy gosc musi wyjscиιєиσямαℓиα, pasia27 lubią tę wiadomość
-
vivien wrote:ja zawsze kupuje z ebaya bo w sklepie kosztuje duzo drozej
http://www.ebay.de/itm/Bio-Oil-Specialist-Skincare-200-ml-good-for-pregnancy-/220820482715?pt=AU_Face_Care&hash=item3369ed2a9b
a kojarzę go , zastnawiałam się właśnie czy to o ten chodzi. Czy w rossmanie można go dostać orientujesz się?
On jest dozwolony normalnie w ciąży?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2013, 08:19
-
Mam dziś ekstra wizytę w trybie pilnym u laryngologa. Idę sprawdzić zatoki, bo może ten stan zapalny ma związek z moim przewlekłym zapaleniem zatok. Jeśli tak, to coś czuję, że po tej ciąży trzeba będzie się udać niestety na zabieg prostowania przegrody nosowej . Po wycięciu migdałków przed tą ciążą zarzekałam się , że nie pójdę już nigdy na żaden zabieg do szpitala ,tym bardziej na prostowanie przegrody. Bo jak sobie przypomnę ten ból to aż mi słabo. Ale z drugiej strony wolę tą sprawę rozwiązać raz na zawsze bo mam dosyć problemów z zatokami.
Z duszą na ramieniu biorę ten antybiotyk, mała dawka rzeczywiście tabletki mikroskopijne....no ale kurde boję się o to moje biedne dziecko. Tyle leków już mu fundowałam w tej ciąży....Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2013, 08:21
mała mi lubi tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:a kojarzę go , zastnawiałam się właśnie czy to o ten chodzi. Czy w rossmanie można go dostać orientujesz się?
On jest dozwolony normalnie w ciąży?
Sprawdz na allegro.pl widzialam je po ok 65zl z wysylka za 200ml (jesli chcialabys uzywac 2 razy dziennie jak poleca producent, to nie oplaca sie mniejszych opakowan kupowac) mi takie 200ml starcza na miesiac, u nas w UK 200ml kosztuje £20 a sa promocje kup jeden drugi gratis w Polsce jest prawie o polowe tanszyиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja tez chcialabym karmic ok 6ciu miesiecy - zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce
Wiecie, ze polozne (bynajmniej u nas w UK) pozwalaja wypic kieliszek (lub wiecej) wina przed porodem, jesli to ma rozluznic mame?! Najczesciej ma to miejsce przy porodach w domu, ja osobiscie nie wyobrazam sobie picia wina po rozpoczeciu akcji porodowej... Tymbardziej, ze pozniej nie mozna dostac leków przeciwbólowych, albo nie daj Boze, gdyby trzeba bylo przewiezc kobiete do szpitala... No coz, co kraj to obyczaj -
иιєиσямαℓиα wrote:a kojarzę go , zastnawiałam się właśnie czy to o ten chodzi. Czy w rossmanie można go dostać orientujesz się?
On jest dozwolony normalnie w ciąży?
tak w rossmannie tez jest ale u mnie duzo drozej niz w necie
Jest nawet wskazany w ciazy ze wzgledu na to ze ma zapobiegac rozstepomиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Dzej kej powiem ci ze wczoraj sie wysmyralam po tych sutkach a dzisiaj na papierze taka inna wydzielina z jakby kuleczka zoltawa..moze rozowa..moze cos sie z tym czopem zaczyna dziac?..hmmm chociaz to o niczym nie swiadczy bo czytalam ze tydzien,dwa a.nawet dzien przed akcja moze wylatywsc wiec...nic nie wiadomo..
A moj dzisiaj uciekl do drugiego pokoju bo chrapalam..ehh no ciezko,ciezko..a dzisiaj jak ma byc u nas kolo 37stopni to nawet nie chce myslec ...moj mi powiedzial ze fajnie jakbym zaczela dzisiaj rodzic bo by sie zarwal z pracy w tym upale..no ciekawe..a na porodowce z 40stopni hehe ja bym sie meczyla..ehhиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość