III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuje za dobre słowa
ja dochodzę po cc, ale to jakaś masakra 
ciekawa jestem kiedy dojdę do siebie...żałuje ze nie rodziłam sn, ale wiadomo dobro córci jest zawsze na I miejscu. Mała jest urocza-pewnie dlatego ze moja zamieszczę zdjęcie jak będziemy w domku.
pillow, juicca, evas, kotek27, kaaasiaczek_, Miriam, mychowe, Perełka, Blondi22 lubią tę wiadomość
Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki -
no dziś miałam wykład na temat wózka x-lander mov hehehehe zobaczę co za cudo wybiorę no też czaje sie na okazję , ale jak na razie tylko zerkam nie zaglebilam sie jeszcze w temat dokładnie
, ale wykłady na temat wózków notuje w głowie !!!!
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny spi któraś z Was na plecach ? bo dziś czytałam dużo na ten temat na internecie i jestem zaniepokojona
śpię trochę na plecach i trochę na l/p boku ale nie mogę już sobie znaleźć najlepszej pozycji ze względu na duży brzuszek Nie umiem określić ile czasu śpię na plecach ale chyba nie zbyt długo . Boję się ,że Małej może to zaszkodzić ( niedotlenienie czy coś ) . Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź i tych które już urodziły i tak spały i tych nierozpakowanych
-
Nusiaa wrote:Dziewczyny spi któraś z Was na plecach ? bo dziś czytałam dużo na ten temat na internecie i jestem zaniepokojona śpię trochę na plecach i trochę na l/p boku ale nie mogę już sobie znaleźć najlepszej pozycji ze względu na duży brzuszek Nie umiem określić ile czasu śpię na plecach ale chyba nie zbyt długo . Boję się ,że Małej może to zaszkodzić ( niedotlenienie czy coś ) . Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź i tych które już urodziły i tak spały i tych nierozpakowanych
Ja nie śpię na plecach bo jest mi tak niewygodnie (mam wrażenie, że nie mogę złapać oddechu), więc nie pomogę w tej kwestii
-
Nusia ja czasem budzę się na plecach , na lewym boku tez staram się jak najwięcej leżeć .Pytałam lekarza o leżenie na plecach... lepiej unikać tego leżenia na plecach a leżeć na boku żeby maluszek był lepiej dotleniony. MI juz żadna pozycja nie pasuje
Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)
https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png -
Sla.s ja tez chodzę i zajmuje się mała w szpitalu, ale ból jest straszny. Mam nadzieje ze szybko odzyskam sprawność bo najgorzej jest jak dziecko płacze, a ty masz problem z przybraniem pozycji z leczenia do siedzenia...
kotek27 lubi tę wiadomość
Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki -
Nusiaa wrote:Eh musze jakos to kontrolowac. Mam nadzieje ze malej do tej pory nie zaszkodzilo to moje lezenie bo ktg i reszta badan wychodza dobre.
Ja też wiecznie budziłam się na plecach... najgorzej pod koniec bo ciężar dzieck spada na twoje narządy i wówczas może dojść do niedotlenienia...
Jeśli chodzi o prawy bok ,jak ktoś ma arytmie serca to wskaznay jest prawy bok.
Ja spałam na lewym lub prawym.
-
nick nieaktualnyNusiaa ja pod koniec ciąży zasypiałam na plecach i tak budziłam się rano. Ta pozycja była dla mnie wygodna ze względu na ból pleców. Spałam tak kiedy brzuch mi już trochę opadł i nie czułam ucisku w klatce. Mały urodził się zdrowy i nic się nie stało.
Miola na początku jest ciężko i aż się wyć z bólu chce. Ja w szpitalu kiedy pierwszy raz wstałam na nogi to myślałam, że zaraz upadne. Lekarz mówił, że najlepiej od razu się wyprostować w pełni, a nie czekać w pozycji pochylonej jak ból minie, bo to jeszcze gorsze. A jak z pokarmem u Ciebie? U mnie było już ok w 5 dobie, bo na początku bardzo walczyłam z pogryzionymi sutkami i laktatorem choć było to chyba bardziej bolesne od rany. I jeszcze mogę Ci polecić ja sobie ćwiczyłam unosząc biodra w pozycji leżącej na pare sekund i uginanie nóg raz jedna raz druga.
-
czesc kochane staram sie byc na bierzaco ale roznie to wychodzi przy moim maluszku taki sie mamisynek zrobil ze tylko na klatce u mamusi by lezal. szybko ten czas leci wlasnie dzisiaj skonczyl miesiac a pamietam jakby to bylo wczoraj. teraz juz duzy chlopak jest jest straszna roznica. moje serduszko malutkie daje tyle szczescia ze sobie nie wyobrazacie. wlasnie dzisiaj chce sobie kupic chuste do noszenia bąbelka mojego bo rece wolne by sssie przydaly jak jestem z nim sama a nie chce polezec i z pieskiem czasem trzeba wyjsc jak meza nie ma a z wozkiem ciezko. a malzonek zaniedlugo na 2tyg do belgi jedzie na szkolenie:-\ strasznie dlugo.
co do spania na plecach to ja nie umialam tak mnie bolal kregoslup ze ani chwilki nie moglam polezec a ukojenie w nocy przynosilo mi spanie na kojcu ciazowym:-P zakochalam sie w .nim teraz tez bym na nim spala ale mam maluszka w lozku na noc wiec wole sie do niego przytulac niz do poduchy.
nowe mamuski serdecznie gratuluje witajcie w tym pieknym czarodziejskim swiecie macierzynstwa:-*
Miriam, Blondi22, kotek27 lubią tę wiadomość
-
Elle ja nie kupowoałam dla maluszka kołderki ani poduszki. Wiem że do roku nie powinno się używać poduszek i kołderek też. Ja małego będę kładła spać w rożku a póżniej kocykiem ewentualnie pieluszką tetrową. u nas jest bardzo ciepło w mieszkaniu więc napewno nie zmarznie.Elle wrote:Dziewczyny,
a ja temat zakupowy zapodam - czy macie już kupioną kołderkę i poduszkę do łóżeczka dla maluchów? Jeśli tak, to gdzie kupowałyście?
Będę wdzięczna za info, dzięki z góry
Możesz kupić sobie śpiworek to też fajna rzecz ale nie wszystkim dzieciom odpowiada.
-
Haybeauti - bardzo dziękuję za odpowiedź!
Właśnie mam taki zamiar - rezygnuję z kołdry i poduszki i mam zamiar kupić śpiworek. Rożek i kocyk mam, tak więc w razie czego jak nie podpasuje mojej małej, to będzie spała w rożku
Jeszcze raz dzięki
haybeauti lubi tę wiadomość
-
Sla.s - wlasnie dla mnie pozycja na plecach tez jest komfortowa ale dzis zmuszalam sie zeby spac tylko na bokach . Nie wiem czemu ale strasznie bola mnie od tej pozycji oba biodra. A jesli mowicie "pod koniec ciazy" to chodzi wam o sama koncowke czy 8 miesiac tez zaliczacie ? :p a uciskow na klatce tez juz nie mam
-
Sla.s u mnie pokarm jest od początku, brodawki bolą jak diabli ale to dlatego ze Nina ma bardzo dobrze rozwinięty odruch szafy i jest strasznie lapczywa. Wczorajszy dzień był kryzysowy dzis jest już lepiej a jutro chyba wyjdziemy jak nie pokaże się żółtaczka.
Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki -
Witajcie Kochane... O tak czas leci... Dziś Karinka ma dwa tygodnie, a dopiero co ja rodziłam:-P
GGratuluję wszystkim nowym mamom
Co do spania mi gin zabronił spać na plecach juz od 2trymestru. Ja miałam duszności jak spalam na plecach. Aby zmniejszyć ból bioder wkladalam wałek między nogi leżąc na boku. Górny staw biodrowy nie był wtedy tak mocno przywiedziony i mniej bolał. Ale z wiekiem ciąży bolalo coraz bardziej. Minęło po porodzie
Ja mam kolderke dla małej. Oczywiście poduszki nie daje, tylko klin pod materac. Moja w rozku nie chce spać.
Iwo123, Miriam, Blondi22, kotek27 lubią tę wiadomość
