III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
anilorak wrote:Jestem już po wizycie i jak na razie puszczam koleżanki z listy do porodu, bo na razie u mnie się nie zapowiada. Szyjka znowu trochę skrócona, ale rozwarcia nie ma. Michaś przystopował trochę z wagą, ma teraz ok 3kg, a już się bałam, że będę rodzić nie wiadomo jakiego klocka Następna wizyta za 2 tygodnie. Lekarz teraz się wybiera na urlop, ale kazał mi bardzo kontrolować ciśnienie, bo niby od dłuższego czasu miałam ok, ale na początku ciąży miałam podwyższone, więc powiedział, ze gdybym miała już takie 130/90, to mam od razu jechać na IP.
No to super wizyta udana i ze Michas troszku przystopowal z waga
Ciekawa jestem czy do nastepnej wizyty u lekarza wytrwasz w dwupakuanilorak lubi tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:Vivien... rewelacyjne te zdjęcia! I sukienka faktycznie śliczna, na mnie jakoś wszystkie podobne które mierzyłam dotychas wyglądają jakbym była w kwiecistym lub kolorowym worku na ziemniaki Jakoś nie moge dopasować.
Na odwodnienie wskazuje również wolniej wracającą skóra na brzuszku.
Suzy Lee znam ten bol naprawde uwiez mi ze dlugo tez szukalam pasujacej mi w fasonie i kolorach sukienki a jak juz znalazlam nawet nie wachalam sie troche za nia zabulic
Maz sie zawsze ze mnie nabija ze takich rzeczy jak ja sobie wymysle jeszcze nie wyprodukowali -
MADZIULA13 wrote:Vivien, rewelacyjna sesja:-) pięknie wygladasz, mamunia pierwsza klasa. Mala Vivien bedzie miala super pamiątkę. Jeszcze tylko ta sesja po porodzie i bedzie cudnie:-D
Madziu dokladnie jeszcze sesja naszej malej ksiezniczki i album Vivien bedzie kompletny
-
Adka wrote:Vivien cudna sesja ,y dzisiaj byliśmy u lekarza i nic nie wskazuje na poród. Pytałam o te opuchnięte uda i powiedział, ze to woda i jedyne rozwiązanie problemu to poród
Jak do środy nie urodzę to mam iść do szpitala na ktg, a 7 dni po terminie kładą do szpitala. No mam nadzieje ze tak długo to nie będziemy czekać
Chociaż dzisiaj okropnie się czuje, mam podwyższoną temperaturę, boli mnie głowa, rano miałam rozwolnienie i do tego co jakiś czas mi zimno. Mam nadzieje, ze to nie przeziębieni.
tu jest napisane o masażu
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Gdy-minal-termin-porodu.html
Kobitki co sie z wami dzieje na wiosne sie rozszalaly i rodzily za wczesnie a w lato moda jest chyba na dluzsze noszenie ciazy
Adka zycze ci abys nie musiala sie juz dlugo meczyc z ta woda w nogachAdka lubi tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:dziewczyny jestem zawiedziona
wszystkie wracacie z wizyt i mówicie , że jeszcze nie ten moment i że przepuszczacie inne w kolejce . Ja się tak nie bawię
vivien piękna ta sukienka na prawdę
иιєиσямαℓиα akurat Ciebie nie puszczamy niech Tymuś jeszcze siedzi w rezydencji
vivien dzięki. Masakryczne uczucie. Dobrze, ze mala mi poleciła mi fajny żel a ja jak go widzę w sklepie to zabieram wszystko co na półcevivien, mała mi lubią tę wiadomość
-
anilorak wrote:No też się nad tym zastanawiam ale tylko Michaś to wie
Anilorak ostanio maz mnie pocieszyl,mam nadzieje ze i ja cie tymi slowami pociesze:
"Juz jestesmy blizej niz dalej "
A wiec glowa do gory teraz to juz tylko z gorkianilorak lubi tę wiadomość
-
vivien wrote:Ja przed chwilka dostalam zdiatka od fotografa z sesji hihi
Jak juz wczoraj obiecalam wklejam kilka egzemparzy
bardzo nam sie podobaja,napewno bedzie super pamiatka na pozniejsze lata
http://www.iv.pl/images/61193526416107151709.jpg
http://www.iv.pl/images/50866388117727093328.jpg
http://www.iv.pl/images/97249652293997302031.jpg
http://www.iv.pl/images/85828013870531964103.jpg
Vivien,
Piękna sesja, cudownie wyglądacie.
A ja mam identyczną sukienkę w kwiatki, też mam w niej fotkę, ale nie tak ładną i profesjonalną
Poniżej link:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/43b4483f7fea27b8.html
vivien, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
Adka wrote:иιєиσямαℓиα akurat Ciebie nie puszczamy niech Tymuś jeszcze siedzi w rezydencji
vivien dzięki. Masakryczne uczucie. Dobrze, ze mala mi poleciła mi fajny żel a ja jak go widzę w sklepie to zabieram wszystko co na półce
Adka a probowalas ze zmiennym prysznicem :zimno-cieplym na pobudzenie krazenia?
A wlasnie i klade sie na bok i staram sie podkladac kilka poduszek pod nogi zeby byly wyzej niz glowa zeby krew splynela.
Mi troche pomogly ale kazdy ma tam jakies swoje metody -
Nie odzywalam sie, bo troche smutna jestem.
Cieszylam sie, ze mam duzo wod plodowych a okazało sie, ze jest ich w gornej granicy. Oczywiscie juz sie naczytałam co to moze powodowac: cukrzyca ciazowa, choroba matki, wady pldu, albo przyczyna nieznana. Oczywiscie jestem cala spanikowana. W poniedzialek musze isc na oddzial do szpitala jesli nie urodze do tego czasu.
Nadal ZERO rozwarcia
Jutro mam termin u lekarki mojej, a pojutrze znowu w szpitalu i potem w weekend chyba dalej codziennie szpital.
Myslalam caly czas, ze u nas wszystko super, a tu te głupie wody. Jestem przerazona, ze moja malutka moglaby byc chora.
Plakac mi sie chce i mam dosc ciazy.
Zdaniem lekarza nie ma medycznych powodow do wywoływania.
Mezowi nic nie mowie, zeby go nie martwic, ale jestem załamana.
Za długo juz po terminie jak dla mnie... -
mała mi wrote:Vivien,
Piękna sesja, cudownie wyglądacie.
A ja mam identyczną sukienkę w kwiatki, też mam w niej fotkę, ale nie tak ładną i profesjonalną
Poniżej link:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/43b4483f7fea27b8.html
Dziekuje ci slicznie Mala mi guscik mamy podobny
Slicznie wygladasz w sukienusimała mi lubi tę wiadomość
-
dziewczyny mam pytanko z innej beczki. Możecie polecić jakiś dobry i skuteczny krem na mega mega popękane pięty i zrogowaciałą skórę na piętach?
Ja zawsze z nią walczę używając takiej specjalnej żyletki z rosmanna , ale mam już tego dosyć ,poza tym boję się skaleczeń...Znacie jakiś taki cudowny krem?
-
;oniqa wrote:mała mi widze że jestes ze sląska mam pytanie w jakim szpitalu bedziesz rodzić jak bys mogła później opinie napisać bo ja się zastanawiam w którym ja chce rodzić mam jeszcze dużo czasu ale wolałabym duzo wczesniej wiedzieć
Hej,
Podobnie jak Agga wybrałam szpital Zakonu Bonifratrów w Bogucicach. Mam nadzieję, że mnie przyjmą, jeśli nie to zapewne w Sosnowcu.
Agga jest pierwsza na liście do porodu, chociaż coś tu się kiełbasi z kolejnością Mimo, że między nami 2 tyg różnicy to może jeszcze spotkamy się w szpitalu
Oczywiście, obiecuję podzielić się wrażeniamiиιєиσямαℓиα, ;oniqa lubią tę wiadomość
-
DzejKej wrote:Nie odzywalam sie, bo troche smutna jestem.
Cieszylam sie, ze mam duzo wod plodowych a okazało sie, ze jest ich w gornej granicy. Oczywiscie juz sie naczytałam co to moze powodowac: cukrzyca ciazowa, choroba matki, wady pldu, albo przyczyna nieznana. Oczywiscie jestem cala spanikowana. W poniedzialek musze isc na oddzial do szpitala jesli nie urodze do tego czasu.
Nadal ZERO rozwarcia
Jutro mam termin u lekarki mojej, a pojutrze znowu w szpitalu i potem w weekend chyba dalej codziennie szpital.
Myslalam caly czas, ze u nas wszystko super, a tu te głupie wody. Jestem przerazona, ze moja malutka moglaby byc chora.
Plakac mi sie chce i mam dosc ciazy.
Zdaniem lekarza nie ma medycznych powodow do wywoływania.
Mezowi nic nie mowie, zeby go nie martwic, ale jestem załamana.
Za długo juz po terminie jak dla mnie...
DzejKej kochana napewno sie martwisz jak kazda z nas o swoje malenstwo i pragniesz aby ksiezniczka zdrowa i cala przyszla na swiat.
A nie bylo by rozwiazaniem pojsc moze do innego szpitala zeby zobaczyc co oni sadza na ten temat???
Moze wtedy bylabys spokojniejsza.
Nie martw sie napewno chca dla ciebie i dla malej dobrze,moze po prostu masz za wygodny hotelik zeby mala go opuszczala
Glowa do gory!!! -
a i jeszcze jedno. Dostałam dziś 10kg paczkę używanych ubranek - pchną lumpeksem . W czym mogę je wyprać? Mogę najpierw w zwykłym proszku a potem bliżej porodu tym proszkiem specjalnym dla dzieci?
pasia27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMyślę, że dużo robi wizualnie do takich sukienek dobra fryzura... teraz na to wpadłam... żeby nie wyglądać jak w koszuli nocnej, czy coś... hm... bo kurcze, mierzyłam na prawdę boską, zwiewną, lekką, miętową sukienkę, ale z brzuchem wyglądałam w niej jak owinięta w prześcieradło... Może gdybym była pomalowana troszkę i uczesana to by to się zmieniło... No ale mniejsza o to.
Mi mały ostatnio tak daje czadu... w sensie, że tak wyraźnie czuję te jego kolanka, łokcie i rączki, że zaczęłam się dzisiaj zastanawiać, czy z moimi wodami płodowymi wszystko dalej w porządku... czy gdzie ich nie ubyło.I upodobał sobie skubaniec moje prawe żebra...vivien, иιєиσямαℓиα, pasia27 lubią tę wiadomość
-
anilorak wrote:Pocieszenie to niby jest Chociaż dzisiaj w poczekalni powiedziałam, że będę tęsknić za moim brzuszkiem, mąż się dziwnie na mnie popatrzył, a ja dodałam, że będę tęsknić, ale nie w momencie kiedy mam się obrócić z boku na bok
Anilorak to samo mowilam do mojego meza i do mojego taty ze napenwo bede tesknic za ruchami malej jak juz bedzie przy nas
Jak by nie patrzec jest to jedyne w swoim rodzaju uczucie ktorego nie chacialabym nikomu oddac!
Uczucie nie do opisania,ze czuje sie ta kochana mala istotke jak sie przekreca,prezy i kopie
anilorak, иιєиσямαℓиα, mała mi lubią tę wiadomość
-
DzejKej wrote:Nie odzywalam sie, bo troche smutna jestem.
Cieszylam sie, ze mam duzo wod plodowych a okazało sie, ze jest ich w gornej granicy. Oczywiscie juz sie naczytałam co to moze powodowac: cukrzyca ciazowa, choroba matki, wady pldu, albo przyczyna nieznana. Oczywiscie jestem cala spanikowana. W poniedzialek musze isc na oddzial do szpitala jesli nie urodze do tego czasu.
Nadal ZERO rozwarcia
Jutro mam termin u lekarki mojej, a pojutrze znowu w szpitalu i potem w weekend chyba dalej codziennie szpital.
Myslalam caly czas, ze u nas wszystko super, a tu te głupie wody. Jestem przerazona, ze moja malutka moglaby byc chora.
Plakac mi sie chce i mam dosc ciazy.
Zdaniem lekarza nie ma medycznych powodow do wywoływania.
Mezowi nic nie mowie, zeby go nie martwic, ale jestem załamana.
Za długo juz po terminie jak dla mnie...
spokojnie dzejkej. Rozumiem w 100% twoje obawy też bym się martwiła. Może tak jak radzi viven spróbuj w innym szpitalu.... Przecież nie możesz w nieskończoność chodzić w ciąży to logiczne, a skoro ciąża donoszona to po co ją przenosić , według mnie mogliby ci wywołać ten poród. Przynajmniej byłabyś spokojnijesza. Głowa do góry dzejkej. Trzymam kciuki. Dawaj nam znać bo my się tutaj martwimy o ciebie.