X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • haybeauti Autorytet
    Postów: 1091 539

    Wysłany: 28 lutego 2014, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, przyznam szczerze że trochę mnie nastraszyłaś i nawet nie wiesz jak się cieszę, że z malutką jest wręcz super bo i siusiu robi i smułkę ;)

    Nawet mężowi o tobie mówiłam i jak tylko przeczytałam to odrazu do niego zadzwoniłam i się ze szczęścia popłakałam.


    jak tylko będziesz mogła to ucałuj EMILKĘ od ciotek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 15:00

    Natalia lubi tę wiadomość

    bhyw20mmdnokd5bw.png
    20110716580116.png
  • mirka14 Autorytet
    Postów: 842 817

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pillow, Dawidek prześliczny, Natalia będzie dobrze najważniejsze że mała sama oddycha i urodziła się duża na pewno za kilka dni osiągnie 2 kg i będziesz mogła ją tulić 24h na dobę, pozdrawiam :)

    pillow, Natalia lubią tę wiadomość

    Aniołeczek 08.05.2013
    jwzh2b5.png
    mbm7spn.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, wspaniale, że napisałaś, wszystkie tu czekałyśmy na info. Żal mi Cię, że musiałaś się tyle nacierpieć przed cesarką, to jest chyba najgorsze, bo miałaś ból porodu naturalnego, a potem operację. Wspaniale, że Emilka prawie 2 kilo i że wszystko "działa". Bądź dzielna i nadal walcz o laktację, tak jak to napisałaś.

    Natalia lubi tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • moni_c Autorytet
    Postów: 1096 1152

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka po urodzeniu wsadzili mnie do sali z mamami wcześniaków- 2 z 26tc, pomijając fakt, że ja sama czułam się głupio bo mam swojego szkraba obok siebie a ich dzieci leżą w inkubatorach to one dzielnie działały z laktatorem i nawet więcej tego mleka ode mnie miały bo musiały odciągać co 2 godziny bo wcześniaczki muszą jeśc określoną ilosć mleka co 2-3 godzinki ;) Trzymam kciuki za Ciebie i malutką by zdrowo rosła :). Plus taki, że macie lepsze szczepionki za darmo i pneumokoki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 15:27

    Natalia lubi tę wiadomość

    mc1d28t.png
    zabawa.gif
    20100828580113.png
  • aphrodita Autorytet
    Postów: 1429 481

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, wszystkiego dobrego dla Ciebie i Emilki. Cieszę się, że malutka ma się dobrze, już niedługo i będziecie w domku.

    Natalia lubi tę wiadomość

    ex2b9vvjbetd957t.png
    dqprj48a0cp1gvgd.png
  • juicca Autorytet
    Postów: 2289 2480

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia trzymajcie się dzielnie z Emilką ;)


    Moni c dzis jestem w tym czasie co ty urodziłaś Arusia , we wtorek mój Dejwid ważył 2683g Twój Aruś troche więcej ważył o ile pamietam ;P

    Natalia lubi tę wiadomość

    Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)


    3jvz3e5ek8iil2ca.png

    https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pillow - cudowny ten Twój dzieciaczek!
    Natalia - trzymamy kciuki za szybkie przybieranie małej na wadze, byś wreszcie mogła ją tulić :)
    Z uwagi na częste spinanie brzucha i bardzo słabą ruchliwość małego przez 6 ostatnich dni wczoraj pojechałam do mojego lekarza na oddział, by się uspokoić. Zrobił mi tylko USG, nie badał. Wszystko ok, mały ułożony nadal pośladkowo, ale mówił, że wydaje mu się jakby miał się powoli przekręcać. Stwierdził, że wie skąd takie słabe ruchy - powodem jest łożysko na przedniej ścianie, które działa jak poduszka, bo amortyzuje te ruchy. Pewnie bym się zgodziła, ale przecież dotychczas mały kopał jak szalony i wszystko czułam, a gdy wczoraj robił mi USG i widział ruch, pytał czy czuję, a ja nie czułam nic :( Też widziałam, że mały szaleje, ale czułam się jakbym oglądała czyjeś USG. Nie wiem więc o co chodzi. Jedyne co mnie zmartwiło to fakt, że według tego kiepskiego szpitalnego sprzętu obwód brzuszka powiększył się w ciągu 16 dni tylko o 6 mm!!!! Mam tylko nadzieję, że to błąd pomiaru, bo lekarz nie mógł go dobrze zmierzyć z powodu ułożenia małego i robił kilka podejść, a w końcu powiedział, że spróbuje pomierzyć na wysokości żołądka. I tak oto brzuszek, który był cały czas prócz kości udowej jedną z najwyższych wartości odpowiada 27t2d. Przed pomiarem brzuszka (bo go początkowo pominął) na podstawie innych wartości termin z USG wyszedł wczoraj na 10 maja, a po pomierzeniu aż na 15. Koniec końców waga, jaką wskazały pomiary, to tylko 1200 g. 10 marca wizyta - mam nadzieję, że na lepszym sprzęcie będzie wszystko ok, bo obraz dziecka z wczorajszego USG odpowiadał raczej jego wyglądowi z 10 tc... Taki "superaśny" sprzęt...

    Natalia, pillow lubią tę wiadomość

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 28 lutego 2014, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka, życzę zdrówka dla Twojej kruszynki, a Ty walcz o laktację i się nie poddawaj. :)

    Natalia lubi tę wiadomość

    qb3ci09kgez1zp78.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 28 lutego 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, wierzę, że będzie dobrze! Wcale się nie dziwię, że chciałabyś mieć swoje dzieciątko przy sobie, ale pamiętaj, że na razie w inkubatorze jest bezpieczniej. Na pewno - jeśli będziesz walczyła o laktację, to się uda! Podobno do tego trzeba ogromną miarę cierpliwości, czego z całego serca Ci życzę! Odpoczywaj, dochodź do siebie, pisz koniecznie o nowościach! Buziaki!

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • Niesmiala Autorytet
    Postów: 535 287

    Wysłany: 28 lutego 2014, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pillow gratuluję ślicznego synka :) Natalia, byłaś bardzo dzielna i jeszcze chwilka i będziesz tuliła swoją malutką ile tylko będziesz chciała :)
    Jeszcze raz gratuluję :)

    pillow lubi tę wiadomość

    FRANIO
    mhsvpx9ivxrxdkyp.png
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 28 lutego 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pillow Dawidek jest przecudny :)

    natalia trzymam kciuki żebyś jak najszybciej była z malutką :) gratulację!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 21:22

    pillow lubi tę wiadomość

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • juicca Autorytet
    Postów: 2289 2480

    Wysłany: 28 lutego 2014, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a Tu przedstawiam Wam mojego małego kochanego kopacza Dawidka ;)


    8yrfd3.jpg

    moni_c, kaaasiaczek_, Lalita2710, pillow, magdalena, Miriam, saszka, Paulina1986, szczessciara lubią tę wiadomość

    Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)


    3jvz3e5ek8iil2ca.png

    https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
  • moni_c Autorytet
    Postów: 1096 1152

    Wysłany: 28 lutego 2014, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juicca wrote:
    Natalia trzymajcie się dzielnie z Emilką ;)


    Moni c dzis jestem w tym czasie co ty urodziłaś Arusia , we wtorek mój Dejwid ważył 2683g Twój Aruś troche więcej ważył o ile pamietam ;P

    noo 3200 jak się urodził a z usg nawet nie wiem ile zakładali,ale 2 tyg. wcześniej na badaniu miał niby 2500:)

    mc1d28t.png
    zabawa.gif
    20100828580113.png
  • juicca Autorytet
    Postów: 2289 2480

    Wysłany: 28 lutego 2014, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam jeszcze jedna fotke ale kurcze ma taką minę że hahah wygląda jakby miał zaraz płakać , wszyscy twierdzą a szczególnie małzonek że płaczliwy po mamusi ;) bo mamusia wszytsko bekiem wymusza hahahahaha

    magdalena lubi tę wiadomość

    Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)


    3jvz3e5ek8iil2ca.png

    https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
  • kotek27 Autorytet
    Postów: 612 626

    Wysłany: 28 lutego 2014, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dopiero dziś wyszliśmy ze szpitala w 3 dobie życia maluszka :)

    Nasz syn Leon przyszedł na świat 25.02.2014 o godzinie 16.30, siłami natury, waga 3120, 10pkt, 56cm.
    Nie miałam neta w szpitalu, tzn miałam w komórce ale strony ovufriend nie chciało mi otworzyc, wybaczcie ;)

    Naprawdę w moje urodziny się udało, cały i zdrowy śliczny <3
    Teraz śpi po pierwszej kąpieli, jesteśmy od 14 w domku i opiszę zaraz poród jak to się u mnie niespodziewanie potoczyło.

    Makcza, juicca, pillow, Bea_tina, magdalena, kaaasiaczek_, Miriam, Marysia0312, Lalita2710, walabia, haybeauti, Paulina1986, Nusiaa, Blondi22, Kaja, Matylda36, szczessciara, Lula_w lubią tę wiadomość

    82dox1hp47sulw8a.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 28 lutego 2014, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotek, czekam z niecierpliwością na opis!

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 28 lutego 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juicca wrote:
    Dziewczyny a Tu przedstawiam Wam mojego małego kochanego kopacza Dawidka ;)


    8yrfd3.jpg

    kurcze ale słodziachne usteczka :)

    kotek gratulacje!!! czekamy na opis porodu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 21:25

    juicca lubi tę wiadomość

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • kotek27 Autorytet
    Postów: 612 626

    Wysłany: 28 lutego 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc w nocy z 24 na 25 lutego po 1.00 odeszły mi wody jak spałam, nie miałam wątpliwości czy to to, leciało ciurkiem :)
    Zero bóli, ale wiadomo od razu walizki i do szpitala. Przyjęli mnie na oddział patologi ciąży w nocy, podłączyli do ktg, by monitorowac maluszka, zrobili usg, trochę wód zostało, parametry życiowe były ok. Podjęli decyzję że jak samoczynnie skurcze się nie zaczną, podadzą oxytocynę rano do godziny 12:00.
    Po 5 rano jak leżałam na oddziale, zaczeło mnie brac, skurcze ale podobne do bóli okresowych. Po 10tej rano, już skurcze zaczęły przybierac na sile, leżałam bo tak mi było najlepiej, rozwarcie na 2cm tylko. Stwierdzili, że podadzą oxytocynę żeby przyśpieszyc akcję (tym bardziej że miałam cukrzycę itd). Mój M już czekał w gotowości, bo dopiero mógł wkroczyc do mnie jak miałam 4cm rozwarcia (dzięki kroplówce z oxytocyny podłączona do niej byłam z 10minut a efekt odrazu-skurcze) i przewieźli mnie na porodówkę to było chwilę po 13tej.
    Trafiłam na położna złotą kobietę, starsza pani, masowała mi plecy, była mega wyrozumiała nie zostawiła nas nawet na 5minut. Czułam z jej strony doping. Mój M się sprawdził też nieziemsko, podawał mi wodę, oddychał ze mną. Na nic więcej mu nie pozwalałam-wręcz wkurzał mnie jak mówił "Kochanie dasz radę itd.." Kazałam mu byc cicho hehe :d
    Położna zachęcała do piłki, innych spacerów, ale ja jak kłoda wolałam leżec na lewym boku-tak mi było najlepiej. Bolało strasznie, ale do przeżycia. Najgorsze jak skurcze były jeden po drugim zero odpoczynku. Jedyne co to raz poszłam pod prysznic 20minut, by mój M masował mi plecy strumieniem wody (bo miałam bóle krzyżowe)
    Jestem w podziwie, bo sądziłam, że w bólach będę mówic straszne rzeczy. Hehe jedyne co mówiłam głupiego to to, że chce cesarkę już pod koniec wtedy nie wiedziałam, że tak szybko pójdzie. Mówiłam, że wyrwę sobie zaraz włosy z głowy, i wkółko to samo "Nie dam rady" Położna się śmiała że za każdy ten tekst 5zł. W końcu po jakims czasie skurczow zaczelam przec, 6 parc i mały pojawił sie na swiecie :)) nacieli mnie, lekko ale sie z tym liczylam...
    W dokumentach ze szpitala mam napisane I faza porodu 5h, druga pół godziny.
    Dokoncze pozniej, mały sie obudził :))

    kaaasiaczek_, magdalena, pillow, juicca, Bea_tina, Tusia84, Makcza, Marysia0312, Lalita2710, walabia, Paulina1986, Blondi22, Kaja, Nalka, milola86 lubią tę wiadomość

    82dox1hp47sulw8a.png
  • kaaasiaczek_ Autorytet
    Postów: 1286 1430

    Wysłany: 28 lutego 2014, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kotek, życzę zdrówka dla Twojego synka i oczywiście dla Ciebie również ;)

    kotek27 lubi tę wiadomość

    qb3ci09kgez1zp78.png
  • pillow Autorytet
    Postów: 2317 2450

    Wysłany: 28 lutego 2014, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kl

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 12:15

    Lalita2710, kotek27, Kaja lubią tę wiadomość

‹‹ 1210 1211 1212 1213 1214 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ