X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie Patusce, że wie, kiedy mniej więcej urodzi, jakby mi ktos określił, że w ciągu "x" dni urodzę, byłabym spokojniejsza:) No w sumie moge sobie dodać 14 dni do jutrzejszej daty - chyba dłużej mnie lekarz nie będzie trzymał;)

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :) Poczytalam Was sobie i troche sie uspokoilam. Z tymi wodami u mnie to jest gorna granica, czyli juz prawie za duzo. Problem polega na tym, ze wlasnie pod koniec ciazy powinno ich ubywac, bo dziecko powinno je pic itd. No i pytanie jest czemu u mnie nie ubywa. Wielowodzia nie mam, ale granica to granica. Po cholere mowia cos takiego jak nic potem nie tlumacza... Lekarze powinni miec jakis swoj jezyk, zeby pacjentki NIC nie rozumialy, bo to sam stres tak potem czytac co Dr. Google wie na ten temat.

    Zaraz ide do lekarza. Jak nie bede bardzo zmeczona po wizycie to napisze Wam co mi moja lekarka o tych wodach powiedziała. Ona zawsze tylko mowila, ze wod jest pod dostatkiem i to dobrze, ale ona tez nie mierzyła wszedzie tylko mierzyła w jednym miejscu, zeby sprawdzic czy jest potrzebne minimum, bo jakbym miala wod za mało to wiadomo od razu wywołanie, bo to by mogło znaczyc, ze juz łozysko nie daje rady.

    Trzymajcie kciuki za moja malutka Diane :)
    Dobrze miec to forum i ludzi ktorzy potrafia podniesc na duchu i pomagaja nie oszalec w tym całym ciazowym zamierzaniu :)

    Czasem zazdroszcze naszym mamom, ze one nic nie wiedziały co sie dzieje :) Wbrew pozorom mniej sie dzieki temu bały, bo ani Dr. Google, ani USG ani nic ich nie stresowało :) A słowo lekarza "wszystko jest w porzadku" mogly brac za prawde i nie miały co sobie tam nawymyslac :)

    Chyba usune juz moj suwaczek, bo mnie wpienia ze 41tc juz skonczony...

    anilorak, иιєиσямαℓиα, pasia27, polska_dziewczyna, xcarolinex lubią tę wiadomość

  • anilorak Autorytet
    Postów: 2792 3075

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    X

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 12:58

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DzejKej wrote:
    Dzien dobry :) Poczytalam Was sobie i troche sie uspokoilam. Z tymi wodami u mnie to jest gorna granica, czyli juz prawie za duzo. Problem polega na tym, ze wlasnie pod koniec ciazy powinno ich ubywac, bo dziecko powinno je pic itd. No i pytanie jest czemu u mnie nie ubywa. Wielowodzia nie mam, ale granica to granica. Po cholere mowia cos takiego jak nic potem nie tlumacza... Lekarze powinni miec jakis swoj jezyk, zeby pacjentki NIC nie rozumialy, bo to sam stres tak potem czytac co Dr. Google wie na ten temat.

    Zaraz ide do lekarza. Jak nie bede bardzo zmeczona po wizycie to napisze Wam co mi moja lekarka o tych wodach powiedziała. Ona zawsze tylko mowila, ze wod jest pod dostatkiem i to dobrze, ale ona tez nie mierzyła wszedzie tylko mierzyła w jednym miejscu, zeby sprawdzic czy jest potrzebne minimum, bo jakbym miala wod za mało to wiadomo od razu wywołanie, bo to by mogło znaczyc, ze juz łozysko nie daje rady.

    Trzymajcie kciuki za moja malutka Diane :)
    Dobrze miec to forum i ludzi ktorzy potrafia podniesc na duchu i pomagaja nie oszalec w tym całym ciazowym zamierzaniu :)

    Czasem zazdroszcze naszym mamom, ze one nic nie wiedziały co sie dzieje :) Wbrew pozorom mniej sie dzieki temu bały, bo ani Dr. Google, ani USG ani nic ich nie stresowało :) A słowo lekarza "wszystko jest w porzadku" mogly brac za prawde i nie miały co sobie tam nawymyslac :)

    Chyba usune juz moj suwaczek, bo mnie wpienia ze 41tc juz skonczony...

    Dokładnie. Dobrze , że już lepiej się czujesz :)
    Nie usuwaj suwaczka :)
    Popatrz i przeczytaj dokładnie co pod suwaczkiem pisze... :)
    Wymowne to jest :)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    apropo 3 trymestru i sierpniówek to kojarzycie może te sierpniowe mamusie?

    Asiek , Magdalenek , Asiank i Kima ?
    Ja ich jakoś nie kojarzę - udzielają się na forum?



    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anilorak wrote:
    Jeszcze jest Kaja i Adka na podium :)

    no to jeszcze lepiej ubedzie was raptownie 8 forumowiczek :(

    Agga,DzejKej,Patuska,Pasia,Mala Mi,Anilorak,Adka i Kaja
    ale tu bedzie pusto :(
    tyle dziewczyn na raz chyb jeszcze u nas nie ubylo co?

    mała mi, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • mała mi Autorytet
    Postów: 1014 1168

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzej Kej, trzymam kciuki za pozytywne wieści. Głowa do góry. A wiesz, że wczoraj dokladnie o tym samym myślałam - starsze pokolenie żyło w niewiedzy do samego końca, ile ich stresów ominęło :)
    Rozmawiałam wczoraj o tym z kuzynką, którą odwiedzilam - ona ma już dorosłe córki, szok jak słuchałam tego wszystkiego. Wszystko było inaczej: zero ciuchów ciążowych, badania tylko pobieżne, dziwaczne przepisy w szpitalach.
    Moja mama jak dowiedziała się, że jest w ciąży z moim bratem też miała nieciekawą sytuację - ja zachorowałam na różyczkę. Odwiedziła wielu lekarzy i każdy zalecał jej usunięcie ciąży, bo jest za duże ryzyko uszkodzenia płodu. Moja ciotka załatwiała jej przez ministerstwo jakieś badania prenatalne z krwi, co było nie lada wyczynem. Na szczeście okazało się, że jest uodporniona na wirus, bo pewnie chorowała w dzieciństwie. To był rok 1986 :)

    DzejKej lubi tę wiadomość

    lh84fwn15ak64cb2c.png]

    n59y9vvjpvlwuosg.png

  • mała mi Autorytet
    Postów: 1014 1168

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivien,

    Będziemy Was odwiedzać i dopingować :)

    anilorak, vivien lubią tę wiadomość

    lh84fwn15ak64cb2c.png]

    n59y9vvjpvlwuosg.png

  • mała mi Autorytet
    Postów: 1014 1168

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od kilku położnych na szkole rodzenia usłyszałam, że ponoć kumulacja porodów następuję podczas pełni. Jakieś kosmiczne właściwości działają i pęcherze płodowe pękają:)
    Uwaga, pełnia w sierpniu przypada na 21.08 :)

    иιєиσямαℓиα, anilorak lubią tę wiadomość

    lh84fwn15ak64cb2c.png]

    n59y9vvjpvlwuosg.png

  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nienormalna tak to ten niebieski. Jak twoja szwagierka dalje ejst to sobie zamów a jak by nie byla, a bys chciala, to moge poppytac sie o kogos w towim miesci i ci zamowic :) mamy takie specjalne forum dystrybutorskie wiec idzie sie wywiedziec co i jak :)

    No ładnie was tu nam w sierpniu ubedzie. Ale dopingujemy i zyczymy powodzenia , lekkiego i szybkiego porodu.

    a co to tamtych czasów, to ja tez rocznik 86 - dziecko czarnobyla hehehe

    moja mama to dopiero mala, nikt jej nie zbadal w szpitalu miednicy, a pzyszla chyab ze 2 tygodnie po termine porodu. Ale skurczy i niczego nie miala, przyszla bo juz dawno powinna urodzic. Ja bylam pierwszym dzieckiem. Lekarz wziął ją na jaies nowe badanie, chcial sie pochwalic nowym sprzetem i przebil jej pecherz, wody płdoowe odeszly, zaniosł ja na porodówke, a tam siedziala 3 dni!!! 3 dni bez wó płodowych!!! Nic sie nei dzialo i ja tak odsyalai. Tego trzeciego dnia przyszla jakas polozna, co sie zianteresowala wogole mama, ze ona tyle siedzi i to bez wód, zaczela jej mierzyc rozwarcie szyjki, potem jak zobaczyla ze nei mierzyli jej miednicy, to od razu, ja zmierzyla, okazalo sie ze ma za mała, i że się ona wogole nie rozszerza. Okazało sie, ze to rpzez wypadek mamy w dziecinstwie. Spadla z balkonu i miala złamaną miednice. Ona jak sie juz zrosnie to sie nie rozszerza do produ, i po takim wypadku nie mzna rodzic naturalnie. o 23 w ncy scioagali lekarza zeby szybko cesarke robic. Wiem, ze juz bylam bliska uduszenia sie, w koncu 3 dni bez wód płodowych. My tu mówimy o specjalsitycznych abdaniach i USG, a wtedy u mamy wustarczylo zwykle badanie miednicy i dokładny wywiad zeby od razu wiedziec, ze tylko cesarka. taka to kiedys była opieka.

    Nie mówiac o tym, ze po mnie mala jeszcze 3 cesarki, i przy ktorejs musiala złapac gronkowca, a przy moim bracie dorobila sie zakrzepu w nodze, w ostaniej chwili dotarla do szpitala. Wszystko przez to, ze zapomnieli jej podac po tej 3 cesarce jakies leki przeciwzakrzepowe.

    Wiec w sumei dzis mozemy narzekac, na wiele, doceniac nowoczesna technologie, ale na głupote i bezmyslnosc lekarzy zaden wynalazek techniki nie pomoze.

    mała mi, vivien, anilorak lubią tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzej kej wszystko bedzie dobrze.dopytaj najwyzej lekarke o ten masaz szyjki.u nas sie to praktykuje..agnieszka chyba to miala i Zosia szybko sie wyzbierala i przyszla na swiat..

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amicizia przerazajaca historia..brrr

    A ja sama mialam byc Marcelkiem a jednak wyskoczyla Patrycja :-)

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amicizia wrote:
    a co to tamtych czasów, to ja tez rocznik 86 - dziecko czarnobyla hehehe

    No to i ja sie dopisuje do dzieci czarnobyla 1986 :P :P

    ale histroria,jak to nieraz lekarze biora sobie na lekka reke

    pasia27 lubi tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej teściowej też kazali usunąć 3 dziecko bo urodzi się chore, Diagnoza że się nie rozwija. Teściowa urodziła i dziś to dziecko ma 25 lat i jest nauczycielką :) Więc tak na prawdę nigdy nic nie wiem, nawet przy dzisiejszym rozwoju medycyny.
    Mój ginekolog mi 15.09 zdiagnozował małowodzie i szybko do szpitala, w szpitalu nic nie robili, dopiero jak on przyszedł na obchód to namówił ordynatora że może bym sobie sama kupiła taki krem Prepidil. Nigdzie go nie mogłam dostać, tzn. mąż ;) Wreszcie jak mi go założyli to następnego dnia urodziłam. Ale wody w ogóle ze mnie nie wypłynęły, a Wiko był siny. A niby tak jesteśmy do przodu :(

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pasia przerażająca na szczęście z dobry finałem, jak widac ja i całą trójka żyjemy i mamy się nad wyraz dobrze :) i zero prpbleów zdrowotnych spowodowanych tamtymi problemami, a jz niedługo i ja będe mamusią

    pasia27 lubi tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to zapisałam się dzisiaj na SR :) zaczynamy 18.09 i konczymy 23 :) zajęcia wieczorem o 19.15, żeby moj M nie musiał się zrywać z pracy. Oczywiscie SR na NFZ :) akurat skonczymy przed porodem :) a do tego dowiedzialam sie ze jak podjade i wypelnie tam ta deklaracje to moge od razu zacząc chodzic na gimnastyke albo joge za darmo :) wiec jak zelza upaly wyciągne Męża, żeby mnie zawiózł, wypelnie co trzeba i będę śmigać na ćwiczenia :) troszke kontorlowanego ruchu nam się przyda :) Ostatnio mam mega aptetyt mimo tych upałów :)

    vivien lubi tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pasia27 wrote:
    Aga ja tez.wpadlam na ten pomysl z kucaniem rozkroku i zapytalam sie lekarza czy to cos pomoze a.on sie smial i ze moge sobie tak na chlopie pocwiczyc.hehe

    Nienormalna ja sie zawsze pytam lekarza o te moje wody to ostatnio mowil ze.jest ok 100ml wiec spoko teraz.na wizycie nie powiedzial ile jest ale ze nic sie nie dzieje..boje sie o te wody bo mojego ciotka miala malowodzie i mala po urodzeniu na ciezkim leczeniu..ehh ale moja kolezanka tez miala malo wod i malego prawie nie czula i wcale jej to nie przeszkodzilo urodzic naturalnie.miala wkladany balonik na rozszerzenie i prawie caly czas przedporodowy chodzila kucala albo na malysza,chlop ja trzymal od tylu pod pachami dopoki nie pojawila sie glowka to ja polozna polozyla no lozku,rozciela i maly wyszedl..byl tylko obtarty na calym ciele ale ogolnie wszystko spoko..

    Ja w poprzedniej ciazy mialam tylko 2 usg (12 i 20tc) i na polowkowym wszystko niby bylo ok, wody tez, ale jak w tej ciazy widzielismy sie z lekarzem w 16tc to przegladal moje dokumenty i nam oglosil 'aha, widze, ze malo wód bylo w tamtej ciazy' :O a my o niczym nie wiedzielismy :/
    Teraz jak mamy to usg co 2tyg to zawsze pytam wlasnie o ilosc wód, i zawsze mowia, ze nie wyglada im to na basen, tylko raczej jak wanna, wiec niby ok :P - to moje drugie pytanie zaraz po tym czy z Malenstwem wszystko ok :P zawsze dostaje raport z usg niestety nie pisze mniej wiecej ile jest ml tylko, ze ilosc wód jest ok... :)

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny tak sie udzielacie w tym 3 trymestrze że nienadąrzam z czytaniem:P
    Ja mam dzis wizytke u gin ale niestety nie zobacze maluszka a tak bardzo bym chciala,pewnie dzis da mi skierowanie na usg ok 32 tygodnia tak myśle ehh bede musiała jeszcze trochę poczekać - uroki NFZ, jednak ogólnie nie narzekam:)ciekawa jestem ile mam na plusie, narazie do tej pory bylo 6 kg.
    Troche mnie martwi to że przez te upały jem mniej bo nie mam tak apetytu już niemoge doczekać sie jutra u nas ma byc chłodniej podobno wiec licze na wzrost apetytu:)

    Vivien super fotki, też z mężęm myślimy o sesji ale jeszcze nie teraz.

    vivien, DzejKej lubią tę wiadomość

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa ja tez w dzien cos dziubne ostatnio albo przegryze jaka marchewke ale wieczorem jak sie ochlodzi to apetyt wraca..co prawda nie obzeram sie ale kanapeczke albo poroweczke zjem.mam straszne halo na mleko,musztarde,parowki i marchew..dziwak smakowy z mojego synka bedzie?hehe za to pomidory sie przejadly bo prawie cala ciaze pomidorowka albo kanapki z pomidorkiem..

    Xcarolinex no wlasnie tez sie zawsze pytam o te wody bo mam te obawy jak sie mniej rusza.ehh

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 8 sierpnia 2013, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa24 wrote:
    dziewczyny tak sie udzielacie w tym 3 trymestrze że nienadąrzam z czytaniem:P
    Ja mam dzis wizytke u gin ale niestety nie zobacze maluszka a tak bardzo bym chciala,pewnie dzis da mi skierowanie na usg ok 32 tygodnia tak myśle ehh bede musiała jeszcze trochę poczekać - uroki NFZ, jednak ogólnie nie narzekam:)ciekawa jestem ile mam na plusie, narazie do tej pory bylo 6 kg.
    Troche mnie martwi to że przez te upały jem mniej bo nie mam tak apetytu już niemoge doczekać sie jutra u nas ma byc chłodniej podobno wiec licze na wzrost apetytu:)

    Vivien super fotki, też z mężęm myślimy o sesji ale jeszcze nie teraz.

    Justa ja tez nie mam zabujczego apeptytu moze faktycznie to pogoda ;)
    ale jak dzieci rosna to znaczy ze dostarczamy im wszytskiego co im potrzeba ;)

    Z ta sesja az tak dlugo nie czekaj podobno najlepszy etap to 7-8 miesiac :)

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
‹‹ 122 123 124 125 126 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ