III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Antolka wrote:Witam się, mam nadzieję w chłodniejszym dniu. Przynajmniej tak zapowiada pogoda na TwojaPogoda.pl
Co do pobudki, to u mnie jest róznie. Zależy od dnia. Ale zazwyczaj wstaje o 7 i wyprawiam męża do pracy
Dziś już jestem po śniadaniu i pije kawke
jutro sobota to mam nadzieję, że się wyśpię -
nick nieaktualny
-
ja osttanio znowu nawet spie, chociaz zadarzaja mi sie pobudki na wozytye w wc. Dzis wyjatkowo wstalam wczensie, zwykle spie do 12 M. rano jak wstaje do rano dp pracy nie jest w stanie mnie obudzic, ale dzis obudzil mnie sms. W sumie moze i dobrze, teraz jest chlodniej to cos zrobie a poznie j jak co zalicze drzemke.
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Amicizia wrote:ja osttanio znowu nawet spie, chociaz zadarzaja mi sie pobudki na wozytye w wc. Dzis wyjatkowo wstalam wczensie, zwykle spie do 12 M. rano jak wstaje do rano dp pracy nie jest w stanie mnie obudzic, ale dzis obudzil mnie sms. W sumie moze i dobrze, teraz jest chlodniej to cos zrobie a poznie j jak co zalicze drzemke.
o kurde
to masz melodię do spania nigdy nie spałam do 12 , max do 8:)
Ja ciągle śpię na lewym boku i ten bok mi normalnie drętwieje już i wstaję z takim bólem , jak tak dalej pójdzie to nabawię się odleżyn na boku lewego uda -
ja tez mialam nadzieje, ze cos sie w nocy podzialo, ale tu cisza, ale moze dobrze. brak wiadomosci, to dobra wiadomosc
a co do znakow zodiaku ja tez skorpionik i moja mama skorpion i nasz synek tez bedzie skorpion. I powiem wam, ze ja tam lubie skorpiony. Owszem uparte bestyjki, ale walcza o srojw racje, nie zmeniaja pogladow jak chorogiewki na wietrze i wierne zarowno w przyjazni jak i w milosci na zawsze, do konca. Ale powiem tak, lepiej skorpiona nie miec za wroga MOze przesadxza, ale jak zawiedziesz zaufanie u skorpiona to juz raczej nie dostniesz drugiej szansy. Skorpiony sa tez bardzo odpowiedzialne. ja tam lubie skorpiony. Lubie ogolnie ludzi, ktorzy wiedza czego chca i nie boja sie o tym mowic czy o to walczyc. NIe lubie takich co smai nie wiedza czego chca, wszystkiego sie boja itd. NIestety troche z tych wad wlasnie ma moj M, to rybka/ Ale jak chce to potrafi postawic na swoim. Szkoda ze nie przed rodzicami.
Wiecie, ja o moich tesciach wiele sie rozpisywac nie bede, powiem tylko tyle. Nie mieszkamy z nmi, po slubie od razu wynajelismy mieszkanie, i super bo nawet na odeglosc mnie wkurzala.
Teraz kupujemy mieszkanie. TZ od Lutego na powaznie szukalismy, a z koncem kwietnia znalezlismy. W polowie maja spisalismy umowe przedwstepna. Cala moja rodzina pomogla jak mogla zeby byly poieniadze na zadatek, na prawnika na podatek, oplaty bankowe. MOi tesciowie do tej pory nie wiedza ze kupujemy mieszkanie. m. boi sie powiedziec, a ja nie biore tego na siebie. To on musi to z rodzicami zaltwic, MIal 2 podejscia, beze mnie, bo nie chcialam przy tym byc, skonczylo sie ze wrocil w kiepskim humorze i nie pwoeidzial. WIem jedno, jak sie dowidza, a kiedys musza, to bedzie niezla awantura rodzinna. Jak to kupujecie mieszkanie, a macie cale pietro u nas w domu. ak w stanei surowym, z przejsciem przez ich czesc na parterze i dziurawym dachem, ktory z anim sie cos na gorze zrobi trzeba zrobic nowy. Licza pewnie ze my za to zpalacimy. Aj moglaby dlugo o tym co sie tam dzieje. Zal mi tlyko M. bo nie moze sie normalnie cieszyc sowimi radosciami z rodzicami tak jak ja -
U mnie noc prawie nieprzespana - upał jak cholercia i duchota. Oczywiście mokry ręcznik zastąpił kołdrę i troche było lepiej.
O 4 rano obudziły mnie skurcze, trwały tak do 5.30 i co? I znowu ciiiiiszaaaa:) Dzisiaj termin porodu, ale chyba Lauruni ani się śni, żeby nas zobaczyć w końcu:)
Niebawem jedziemy z mężem na zakupy, potem pewnie, spacerek, zrobic obiad, posprzątać no i wieczorem sie odezwę do was:)patti lubi tę wiadomość
-
A ja nadal w dwupaku
Cała noc miałam skurcze, albo twardnienie brzucha sama nie wiem co to bylo...
Zaraz jade do szpitala na kontrole. Mam nadzieje, ze cos sie tam zadziało. Ja nie oczekuje wiele, ale po całym dniu mocnych skurczy taki chocby 1cm rozwarcia nie był by zły
Musze sie pospieszyc, bo rodzinka juz zaczyna imiona dla dziecka wymyslac i to takie, ze od samego słuchania rzygac mi sie chce... Oni mysleli, ze my jeszcze zadnego nie mamy, bo nic nie mowilismy, bo to nasza tajemnica
Nie pamietam, ktora z Was pytała, ale tak, pochodze z Czestochowy Cos widze, ze to forum zdominowane jest przez nasze miasto i okolice -
jejku jak dobrze że w końcu chłodniej i jest czym oddychac mnie tez mój M dzis obidził i tak wstałam wczesniej ale to i dobrze.Noc miałam tez taka jak wy często się budze w te upały jedynie co to tylko raz mialam wizyte w wc a ostatnio to żądkość
-
agga84aa wrote:U mnie noc prawie nieprzespana - upał jak cholercia i duchota. Oczywiście mokry ręcznik zastąpił kołdrę i troche było lepiej.
O 4 rano obudziły mnie skurcze, trwały tak do 5.30 i co? I znowu ciiiiiszaaaa:) Dzisiaj termin porodu, ale chyba Lauruni ani się śni, żeby nas zobaczyć w końcu:)
Niebawem jedziemy z mężem na zakupy, potem pewnie, spacerek, zrobic obiad, posprzątać no i wieczorem sie odezwę do was:) -
Kobitki czop my wypal chyba i wody odeszly.jade to sprawdzic..bo chyba sie nie zesikalam.hehe.buziaki trzymajcie kciuki
Rika, anilorak, иιєиσямαℓиα, she, yennefer, mała mi, Adka, justa24, Selena, Lalita2710, Blondi22, Lilka, Stokrotka84, plemniczka, m_f, xcarolinex, kaja1991, patti, DzejKej, maja2024, blueberry, MADZIULA13, michaela, Ella, Suzy Lee, polska_dziewczyna, vivien lubią tę wiadomość
-
Ja zawsze bylam spioch, mialam faze na poczatku ciazy i tak w polowie 2 trymestru ze cierpialam na bezssenosc, ale tak to jestem straszny spioch, u mnie to rodzinne. Mama z nami od malego nie miala problemu, smiala sie ze moglismy byc usikani po same pachy a i tak nie plakalismy w łózeczku, tylko spalismy co najmniej do 9 rano smieje się, że nasz maluch mógłby to odziedziczyc po mamusi
a ja jak spie na prawym to mi dretwieje i lapia mnie wtedy skurcze, ale na prawde polecam poduche motherhood. Odkad ja mam super sie spi, jak nie chce na boku to leze tak niby na plecach, ale ta poducha mi tam wypelnia wiec nie uciskam tej aorty brzusznej, nawet czasem moge na brzuchu sobie z pomoca tej poduchy pospac. A jak sie maluch urodzi, to do karmienia bedzie super czy polozenia w niej dziecka Bez niej na penwo bym nie mogla az tyle spac -
AMICIZIA- Mam tak poduchę i początkowo sie sprawdzała, ale teraz coś mi nie pasuje. Bolą mnie boki jak na niej spie. Brzuch mi napina sie strasznie. Odstawiłam ją i wróciłam do takiej specjalnej poduszki do spania na boku i jest o niebo lepiej. Wysypiam się i brzuch mnie nie boli i Mały też śpi.
-
nick nieaktualny