III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Madziula13 Wszystkiego co najlepsze z Okazji Urodzi i spełnienia marzeń)
Aga ,powodzenia i szybkiego rozwiązania:))))
Pasiu ,czekamy na wieści od Ciebie.
Ja niestety zachorowałam ,leże w łóżku z bólem gardła:(
Miłego dnia dla Was:))MADZIULA13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rika wrote:Ooo to całkiem podobne kierunki:) a jeśli mogę zapytać, pracujesz w zawodzie?
Zupełnie nie wyobrażam sobie jak można dopuścić do takiej sytuacji. Tzn spoko - jak się dobrze w ciąży kobiety czują to fajnie, że mają siłę do pracy chodzić. Ale są niestety zawody, czy studia, które z góry na to nie pozwalają i trzeba to zaakceptować a nie truć siebie i dziecko. Dopiero gdyby coś się poważnego stało i byłoby za późno plułaby sobie w brodę.
niestety nie .
Pół roku po studiach straciłam na szukanie pracy w zawodzie i w końcu się poddałam , bo musiałam w końcu zacząć zarabiać.
Jedyny epizod związany z zawodem, to praca w dziale handlu w sklepie z odczynnikami chemicznymi, ale dziękuję . Handel nie jest moją mocną stroną, a nie trzeba być chemikiem żeby odczynniki sprzedawać nie czarujmy się . Marzyła mi się praca w laboratorium np. w Dziale Kontroli Jakości np. W Nutrici w Opolu, ale jakoś na początku nie byłabym w stanie się przeprowadzić do innego miasta nie mając za co żyć...I tak jakoś teraz może tego żałuję, że nie próbowałam stanąć na rzęsach, żeby jednak przeprowadzić się do Opola. We Wrocławiu ciężko z pracą dla chemików. Jedyny zakład chemiczny najbliżej to Rokita w Brzegu Dolnym - próbowałam z desperacji nawet tam, ale mnie nie chcieli . Warta uwagi jest też US Pharmacia na Ziębickiej, ale mnie też tam podziękowali za udział w rozmowie .
A ty? Planujesz znaleźć pracę w zawodzie lub pracujesz w zawodzie ?
Doszłam do wniosku, że po moich studiach trzeba było się przemóc i zostać na doktoracie, bo tylko doktorat z tym wykształceniem wchodzi w grę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2013, 09:18
-
Lalita2710 wrote:Madziula13 Wszystkiego co najlepsze z Okazji Urodzi i spełnienia marzeń)
Aga ,powodzenia i szybkiego rozwiązania:))))
Pasiu ,czekamy na wieści od Ciebie.
Ja niestety zachorowałam ,leże w łóżku z bólem gardła:(
Miłego dnia dla Was:)) -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jestem podłamana .
Skończyłam w niedzielę antybiotyk .
Zrobiłam wczoraj CRP , ono dalej rośnie - teraz jest już ponad 11 ;(
Matko załamię się chyba . Wizytę u ginekologa mam dopiero we wtorek za tydzień....Do terminu porodu mi to CRP totalnie urośnie ;( -
Madziula13 wszystkiego najlepszego
Aga trzymamy kciuki,żeby malutka szybko pojawiła się na świecie
Pasia to pewnie pochłonięta opieką nad maluszkiem i nie ma czasu
Tak sobie przed chwilką spojrzałam na listę i skoro DzejKej w szpitalu, Agga na porodówce no to i na mnie już czas
иιєиσямαℓиα a nie możesz wcześniej do lekarza się umówić? Może do rodzinnego, może jakieś inne badania CI jeszcze zleci!?
anilorak, michaela, MADZIULA13 lubią tę wiadomość
-
Adka wrote:иιєиσямαℓиα a nie możesz wcześniej do lekarza się umówić? Może do rodzinnego, może jakieś inne badania CI jeszcze zleci!?
tak, właśnie się zarejestrowałam - była wizyta. Idę dziś na 16 do internisty, może dostanę skierowanie na inne badania. Do tego 20.08 może będę miała więcej wyników. Eh....martwię się na prawdę . To z tygodnia na tydzień rośnie sukcesywnie. Może to moje przeciwciała ANA2 się uaktywniły, aż boję się robić to badanie, bo ostatni wynik na początku ciąży był też znacząco wyższy od poprzedniego. No zobaczymy co mi powie dziś internistka. Tylko niestety nie było tej samej doktor u której już kontynuowałam diagnostykę. Trudno, nie będę czekać o 29.08 żeby pójść do tej samej pani doktor.
No znowu będę siedziała jak na szpilkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2013, 10:03
-
nick nieaktualny
-
anilorak wrote:иιєиσямαℓиα, zgadzam się z Adką, może warto wybrać się do lekarza rodzinnego lub skontaktuj się ze swoim lekarzem, bo może zleci jakieś inne, dokładniejsze badanie, które stwierdzi dlaczego cały czas rośnie Ci to CRP.
tak, tak dlatego idę dzisiaj do internisty.
Ostatnio u poprzedniej internistki padło stwierdzenie , że jeśli antybiotyk nie pomoże to prawdopodobnie stan zapalny spowodowany jest innym jego rodzajem np. chorobą autoimmunologiczną. Pytanie tylko co i jak się leczy jeśli to dlatego. U mnie to dość prawdopodobne bo mam przeciwciała przeciwjądrowe. Dlatego idę wypytać co mam robić, jakie badania, leczenie etc. Może do wizyty ginekologa będę miała więcej informacji. -
Najgorsze jest to , że w medicoverze mam możliwość napisania lekarzowi wiadomości za pomocą systemu on-line. Żeby móc robić badania w ramach abonamentu, to muszę też mieć tam lekarza prowadzącego ciążę. Niestety nie ma do niego wizyty na już, więc zostawiłam mu kilka razy wiadomość, że CRP mi rośnie i co może być tego przyczyną i co on proponuje, to mnie olał i nic nie odpisał . Już nawet przestałam się z nim kontaktować tą drogą, bo to nie ma sensu .
-
Agga super, czekamy na wiesci
madziulka wszystkiego naj z okazji urodzin
a jesli chodzi o kierunki studiów i prace w zawodzie, to mysle ze wam tak jest łatwiej, po tych waszych kierunkach, niz mi po historii
chcialam pracowac w zawdzoie, ale kicha, ani szkoly, ani biblioteki, ani archiwa, a mam nawet specjalizacje z historii kościoła i moge pracowac w instytucjach kościelnych. Niestety u siebie nie bardzo mam szanse. W sumei na Jasnej Góze by mnie z chęcią zatrudnili, ale niestety aktualnie nie wchodziw gre taka przeprowadzka, bo znowu M. miałby tam pewnie problem z praca, nie mówiąc o tym, że całkiem obce miasto itd. Nie powiem, pracowac w archiwach jasnogórskich to nie lada gratka dla historyka
aktulaie pracuje w firmie elektronicznej, jako asysten ds. zamówien, wiec zamawiam, sama nie wiem co, ale grunt ze jest praca, i bedzie macierzynskie, zwlaszcza, ze trafila mi sie ona jak bylam juz w 4 miesiacu ciązy.MADZIULA13, Rika lubią tę wiadomość