III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA bierzecie kwasy DHA i omega-3? Bo one odpowiadaja za pamiec i koncentracje, jasnosc myślenia... kumuluja sie w mozgu i tylko tam, a jak dziecko nie dostaje odpowiedniej ilości to czerpie z magazynku mamusi, czyli odejmuje jej dosłownie inteligencji
(to mija po porodzie)
Dowiedziałam się wczoraj, że młodszy brat męża, lat 18 i jego dziewczyna z 17 lat, tez będą rodzicami w lutym... ale jej rodzice krzykneli ze nie dadza złotówki i ogolnie wstepnymplanem jest oddanie do adopcji!! Szlag mnie trafił, pomijam ze nakopałabym gówniarzom w dupe, ale tez obojgu rodzicom. Wkur....zyłam się na maksa, bo pomijając gówniarzy, to to jest jednak kuzyn w prostej linii moich dzieci!
michaela, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
Ja biore witaminy, ktore zawieraja kwasy ( Matruella ), ale chyba zakupie sobie jeszcze same kwasy i bede brala co 2 gi dzien
Dziewczyny nie nadazam za wami, ostatnio zapytalam o proszek do prania i nie moglam znalezc odpowiedzi tyle doszlo stron
-
miało być cytuj a poszło lubię, a wcale nie lubię, 17 18 lat to już nie jest tak mało, moze jak ochłoną to im przejdzie pomysł adopcji, ja uczyłam młodsze dzieciaki, które urodziły i daja radę z pomoca rodziców oczywiście uczyć się i wychowywać szkraba.Suzy Lee wrote:A bierzecie kwasy DHA i omega-3? Bo one odpowiadaja za pamiec i koncentracje, jasnosc myślenia... kumuluja sie w mozgu i tylko tam, a jak dziecko nie dostaje odpowiedniej ilości to czerpie z magazynku mamusi, czyli odejmuje jej dosłownie inteligencji (to mija po porodzie)
Dowiedziałam się wczoraj, że młodszy brat męża, lat 18 i jego dziewczyna z 17 lat, tez będą rodzicami w lutym... ale jej rodzice krzykneli ze nie dadza złotówki i ogolnie wstepnymplanem jest oddanie do adopcji!! Szlag mnie trafił, pomijam ze nakopałabym gówniarzom w dupe, ale tez obojgu rodzicom. Wkur....zyłam się na maksa, bo pomijając gówniarzy, to to jest jednak kuzyn w prostej linii moich dzieci!
-
Biorę witaminy + kwasy DHA. Omegi ostatnio mama mi dała opakowanie i tak mi dała, że zapomniałam zabrać. Zostały w lodówce. Następnym razem jak u niej będę to muszę pamiętać żeby wziąć.
Lalita te zdjęcie pokoiku co wkleiłaś - boskie. A takie drzewko już gdzieś widziałam, czy to nie jest z szablonu malowane?
-
A nie wiem haha... z czego malowane mój mąż od ręki namaluje:))
Spodobało mi się coś w tym stylu;)) niech bobiś ma coś śmiesznego;))
Dla dziewczynek tez ładne: http://papilot1.mykmyk.pl/img/660/0/pokoj-dzieciecy-21154285.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2013, 16:18
-
nick nieaktualnyNo własnie Michaela chodzi o to, że chęci to mają... a przynajmniej na pewno ta dziewczyna, której na oczy nie widziałam, ale z tego co mi wiadomo... ale jak to zrobić, jeśli żadne z rodziców nie chce im pomóc, ani dzieciaka pod swoim dachem? No właśnie i tu jest pies pogrzebany...
Mój mąż miał 18 lat jak został tatą, ale ja miałam 23 prawie i mieszkaliśmy razem i pracowałam na zlecenie, ale pracowałam coś tam, znam trzy języki, mąż dwa... i potem mogliśmy mieszkać u moich rodziców i jest zupełnie inny niż swój brat, on akurat wtedy kończył technikum logistyczne, jest dobrze zorganizowany, ogarniety, ma lotnosc zdobywania kontaktów, jest złotą rączką, umie budować, naprawiać wszystko w domu i pracy sie nie boi, ma ambicje, a jego brat gimnazjum nie wiem czy skończył, jest leniwy, bez ambicji, nie ma do niczego smykałki ani zapału, to wciąż umysł 13 latka, zawsze chciał być jak mój M, ale zawsze wychodziło mu z odwrotnym skutkiem. No kanał jak nicWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2013, 16:43
-
Suzy lee nieciekawie, ale kurcze nie rozumiem takich rodziców... w koncu to ich wnuk...
ja nie biore ostatnio zadnych witamin poz amagneem, a ma w domu kwasy omega chyba pasuje czasem je zazyc, ale mam obawy, bo ja ogolnie po witaminach dla kobiet wciazy wymiotuje...
-
naprawde tak szybko i dużo piszecie że ciezko nadarzyć nic tylko by siedzieć przy kompie
ja byłam w szkole rodzenia dziś no i cieszę się bo juz od jutra moge chodzic nie raz a dwa razy w tygodniu więć fajnie bo tematów więcej ograne:)
a mam takie pytanie do tych co biorą fenoterol i izoptin..Ty nienormalna chyba brałaś bo coś pisałas mi wcześniej na temat tych leków, otóż nie widze żadnej poprawy a biore je już dość długo ponad 2 tygodnie jak wyszłam ze szpitala, brzuch cześto mi twarnieje nawet dzis cześciej ale poza tym to bardzo mi drżą ręce czasem jak maluje rzęsy to mam problem i wiem że to napewno od tych lekow, jutro mam wizyte więć zapytam lekarza czy mogłabym odstawić albo zmienic te leki albo zmniejszyc dawke bo teraz mam brać co 8 godzin więc sporo.Słyszałam też że jak sie odtawi fenoterol to można bardzo szybko urodzic parktycznie w ciągu 48 godzin? wierzyć m isie troche niechce bo ja puki co mam twarda i długa szyjke więc wszystko dobrze pod tym względem to niesądze by nagle tak szybko sie skróciła jak do porodu.Najgorsze jest to że tez ponoć lekarza zalecaja juz brać do końca te leki by nie urodzić przed czasem no a potem jest problem z porodem naturalnym bo przez te leki szyjka niechce sie ruszyc i wychodza różne problemy. Mam taki dylemat, nie wiem co jest dobre a co nie.
-
Suzy pozostaje miec nadzieję ze albo chłopoak ekspresowo dorosnie - nie liczyłabym nato, albo rodzice ochłoną na tyle ze zmienia zdanie. Wielu młodych dziadków dochodzi do wniosku ze czasem sa duze róznice wieku miedzy rodzenstrwem i takiego wnuczka chowaja jak własne dziecko. Moze im rzejdzie jednak.
-
nick nieaktualnyLicze raczej na to, że rodzice tej dziewczyny się ockną, bo teściowa ma już 3 dzieci wychowanych... tzn aktualnie jeszcze 10 letnią notabene adoptowaną córkę wychowuje no i ma pod dachem tego mlodszego syna co narozrabiał i ona juz nie ma nerwow do kolejnego dziecka, a to defakto byłoby jej kolejne dziecko i jeszcze miałaby kolejną "córkę" pod dachem, czyli kolejne dziecko. Nie dażę jej sympatią, ale współczułabym jej takiego ukłądu, bo jest raczej zmęczoną kobietą. Szukam teraz na FB tej dziewczyny... chce wybadac jakie jest jej zdanie na ten temat i powiedziec jej, że w razie czego wyprawke sie znajdzie, pozbiera po rodzinie, znajomych, gumtree itp., że jej w tym akurat moge pomoc jeśli zdecyduje sie zachowac dziecko)
Lilka, michaela, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
Biore femibion z kwasami omega wrocilam wykonczona z badania prawie zaslablam w autobusie spocilam sie strasznie ledwo dojechalam do domu zjadlam cos wypilam litre wody i poszlam spac wyniki beda ok 5 i maja dzwonic tylko jesli cos bedzie nie tak.zrobili mi morfologie.. od paru dni jestem biala jak sciana..normalnie jestem bladziochem a teraz to juz masakra.
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Suzy Lee wrote:Licze raczej na to, że rodzice tej dziewczyny się ockną, bo teściowa ma już 3 dzieci wychowanych... tzn aktualnie jeszcze 10 letnią notabene adoptowaną córkę wychowuje no i ma pod dachem tego mlodszego syna co narozrabiał i ona juz nie ma nerwow do kolejnego dziecka, a to defakto byłoby jej kolejne dziecko i jeszcze miałaby kolejną "córkę" pod dachem, czyli kolejne dziecko. Nie dażę jej sympatią, ale współczułabym jej takiego ukłądu, bo jest raczej zmęczoną kobietą. Szukam teraz na FB tej dziewczyny... chce wybadac jakie jest jej zdanie na ten temat i powiedziec jej, że w razie czego wyprawke sie znajdzie, pozbiera po rodzinie, znajomych, gumtree itp., że jej w tym akurat moge pomoc jeśli zdecyduje sie zachowac dziecko)
Jesli beda wiedzieli ze maja oparcie w rodzinie ze nie sa sami napewno bedzie im latwiej zatrzymac dziecko.a dziadkom pewnie minie jak ochlona
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
michaela wrote:lilka ie zartuj... naprawde sa jeszcze takie głupie w dzisiejszych czasach??
To tutaj jest ze tak to nazwe ..normalne ..na porzadku dziennym.wielki brzuszek i fajka w zebach.moja znajoma wczoraj np wypila lampke wina.irlandki maja inna mentalnosc maja tovw dup..za przeproszeniem czy sa w ciazy czy nie..fajka musi byc.nie wszystkie oczywiscie ale taki widok jest na porzadku dziennym.https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
