III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczynki, ja jeszcze w dwupaku
mało ostatnio zaglądam, bo mam porządne sprzątanie w chałupie po małym remoncie 
chcę kompletnie wszystko wysprzątać przed przyjściem maluszka na świat nie mniej jednak czasem was podczytuję zaraz uciekam, bo prasoawnie i sprzatanie mnie czeka 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2013, 10:03
Rika, vivien, Suzy Lee, иιєиσямαℓиα, pasia27 lubią tę wiadomość
-
vivien wrote:No ja nie wiem czy tyle szczescia bede maial
bo moj szpital jest teraz bardzo oblegany bo jeden szpital z 5 zamkneli bo mieli bakterie i w zeszlym roku umarly tam 4 noworodki 
dlatego teraz te inne szpitale sa bardziej oblegane w tym tez i moj.
Dlatego nastawiam sie tez na taka opcje ze moze nie bedzie pokoju rodzinnego CZas pokaze
Powiem ci ze naprawde bardzo szczuplutko wygladasz,zgrabniutka mamusia bedzie z ciebie
Vivien Ty też jestes raczej szczupła z tego co kojaże z tych zdjęć co kiedyś wrzuciłaś ze swoim mężem i brzusiem oczywiście:)
Niektórzy ludzie mi mówią właśnie że fajnie wygląam bo mam tylko brzuch i nic więcej bo generalnie nawet mało widać że tyle przytyłam.. tzn ja i moja najbliższa rodzina widzi różnice ale ludzie z ulicy że tak powiem już nie,ostatnio jak wychodziłam z komisu dziecięcego bo chciałam zobaczyć cveny wanienek i takie tam ..zreszta nic niebyło ciekawego ;/ to pani sklepowa do mnie który to miesiać ? 9? a ja że nie 8 i ze jeszcze troche czasu mamy na co ona ale to blizniaki tak? hehe a ja że nie skądże:)rozbawiła mnie tym no i dodała właśnie że tylko brzuch mam i nic więcej i że kiedyś to kobiety w ciąży wyglądały inaczej..i tu lalita chyba coś o tym wspominała nawet
vivien, Lalita2710 lubią tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:TO co wtedy czyli seks, długie spacery jeśli pogoda pozwoli i może ten olejek rycynowy z pomarańczą... zobaczę czy to będzie w ogóle konieczne.
O tym magnezie tez nie wiedziałam, że do 38tc trzeba. Nie brałam w poprzedniej ciąży.
Suzy Lee a ten olejek rycynowy to do picia???
Zobaczcie co znalazlam na jednej stronie,pozna opisuje kilka sposobow na wywoalenie.
-
justa24 wrote:Vivien Ty też jestes raczej szczupła z tego co kojaże z tych zdjęć co kiedyś wrzuciłaś ze swoim mężem i brzusiem oczywiście:)
Niektórzy ludzie mi mówią właśnie że fajnie wygląam bo mam tylko brzuch i nic więcej bo generalnie nawet mało widać że tyle przytyłam.. tzn ja i moja najbliższa rodzina widzi różnice ale ludzie z ulicy że tak powiem już nie,ostatnio jak wychodziłam z komisu dziecięcego bo chciałam zobaczyć cveny wanienek i takie tam ..zreszta nic niebyło ciekawego ;/ to pani sklepowa do mnie który to miesiać ? 9? a ja że nie 8 i ze jeszcze troche czasu mamy na co ona ale to blizniaki tak? hehe a ja że nie skądże:)rozbawiła mnie tym no i dodała właśnie że tylko brzuch mam i nic więcej i że kiedyś to kobiety w ciąży wyglądały inaczej..i tu lalita chyba coś o tym wspominała nawet
Justa ja chyba tez do drobneijszych naleze ale wagowo przed ciaza stalam na pograniszu niedowaga/normalna waga bo u mnie troche miesnie waza dlatego tym wage sobie do gory podbudowuje.
Przed ciaza kilka godzin dziennie z kazdym kliejntami z osobna zasowalam zeby osiagneli swoje cele ;)a troche tego bylo,
czyli dwa w jendnym
Ale sie usmaialm z tymi bylizniakami,ja mam czesto takie akcie
W zeszlym tyg juz myslalm ze wyjsde z siebie bo w ciagu jednego dnia chyba z 5 ludzi mnie zaczepilo,jak nie w piekani,kwiaciarni,spozywczaku czy fryzjera KAZDY sie pytal czy blizniaki
Rodzina u mnie mowi ze z tylu nikt by nie powiedzial ze w ciazy jestem
Najlepsze bylo jak szlam spacerkiem na zakupy i mialam dzensowa spudniczke i leginsy i balerinki i slysze ze mlodziaki ida z tylu i gwizdza
jak to w tym wieku... i jakies wygwizdki hej lala,ale nogi i wogole....
ja sie obracam a oni ZONK
hihi dobre trzeba bylo ich miny nagrac
Suzy Lee, Amicizia lubią tę wiadomość
-
MADZIULA13 wrote:hej dziewczynki, ja jeszcze w dwupaku mało ostatnio zaglądam, bo mam porządne sprzątanie w chałupie po małym remoncie chcę kompletnie wszystko wysprzątać przed przyjściem maluszka na świat nie mniej jednak czasem was podczytuję zaraz uciekam, bo prasoawnie i sprzatanie mnie czeka
Madziu a ja juz myslalam ze ty juz sie malym zajmujesz;)
Tak mnie w zeszlym tygodniu nastraszylas
Nie pracuj za duzo zebys sily na porod miala
MADZIULA13 lubi tę wiadomość
-
Haha Vivien
ja miałam 3 przypadki w ciąży takie że uśmiechy hihi koleś do mnie zagadał ,a potem znok jak zauważył brzuch...
A dziewczyny będziecie stosować masaż krocza z olejkiem z wiesiołka?
Warto wiedzieć o tym magnezie
vivien lubi tę wiadomość
-
hehe śmiszne te niektóre sytauacje w ciąży są ale przynajmniej będzie co wspominać miłego ..bo jak tak ludzie sami zaczępiają i komplementują to miło wiadomo
Dziewczyny wy tez tam macie że zmieniają sie wam smaki? mianowicie mi od niedawna porobiło sie tak że na sniadanie jadłabym tlyko danio na pieczywie i jakies sery tylko,a nie miałam tak ostatnio wędline wcinałam i to ze smakiem..hmm może mi sie tylko przejadło..
-
trzeba lubić szpinak hehe, ja za nim nie przepadam.Wogóle dla mnie to makarony ryże mogły by nie istnieć martwi meni to jak bede karmić co ja będe jeść dostałam 3 strony a4 ze szkoły rodzenia takiej ściagi diety matki karmiącej jejku dla mnie to masakra bo ja jestem zwolenniczka pyrów i schabowego wiadomo w panierce a przy karmieniu niema ani panierki ani tłuszczów ani piersi z kurczaka bo w nich najwięcej hormonów,nawet ryba bez panierki i najlepiej z piekarnika..a ja zawsze robiłam inaczej..cóż będe musiała totalnie zmienic nawyki żywieniowe mam nadzieje ze jakoś sie przyzwyczaję.Ale póki co korzystam ile sie da dziś na obiad zalewajka bo mój przywiózł wczoraj troche grzybów a na drugie mielone z ziemniaczkami które uwielbiam oczywiście smażone na tluszczu z cebulką
Rika, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
Lalita2710 wrote:Haha Vivien ja miałam 3 przypadki w ciąży takie że uśmiechy hihi koleś do mnie zagadał ,a potem znok jak zauważył brzuch...
A dziewczyny będziecie stosować masaż krocza z olejkiem z wiesiołka?
Warto wiedzieć o tym magnezie
Ja jokos nie czuje sie komfortowo przy tym masazu :/albo nie umiem albo po prostu to nie moje
-
Ponoć mięśnie kegla powinno się codziennie x10 razy co najmniej i od 27 tygodnia powinno to wejść w krew tak słyszałam.
Ja raz dziennie wieczorem jakieś mini ćwiczenia piłka ,na macie.
Ja zawsze takie rzeczy lubiłam ,więc tak włączam sobie muzykę relaksując się przy tym i robię. Już od tygodnia.
Nie wiem czy to coś pomoże ,ale jak nie spróbuje to nie będe wiedzieć.
A może akurat będzie trochę łatwiej mi przy porodzie.
Ja kiedyś też szpinak bleeeee ( trauma z przedszkola) zupa szpinakowi i szpinak taki płynny.
Ale szpinak w makaronie ,albo te ciastka francuskie co robimy ze szpinakiem czosnkiem i łososiem mmm boskie.
Tak ja też lubię roladki ,kluseczki kapuche , albo kapuche czerwoną
W Wigilie zjem tylko barszczyk i ziemniaczki i troszkę rybki. No bo co ani kapuchy z grochem nie wolno ,ani nic((
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2013, 11:07
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVivien... tak to jest olejek rycynowy do picia, ale słyszałam też że niby lepiej nie, a inne że tak... to kwestia własnej decyzji. Poprzednio byłam juz tak zdesperowana koło 40tc, że wypiłam ze 3 razy, ale w moim przypadku pomógł dopiero dłuugi spacer po Warszawie. Chyba 4 h na nogach byłam.
Justa, ja może nie w kierunku jakichś specyficznych zachcianek, ale wszystkie przetwory mleczne wydają mi się od paru tygodni smakować jak przeterminowane Zawsze patrze na te daty ważności i są okey, czasem nawet jeszcze tydzień, a mi śmierdzi.
Też czekam na info o tych nasiadówkach
Czy Wam jak lekarz sprawdza szyjkę pod koniec ciąży, ocenia ją w jakiejś skali Bishopa?
http://parenting.pl/portal/35-tydzien-ciazy
vivien lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW ogóle od paru dnia zauważyłam u siebie zmianę w zachowaniu, odczuwaniu itp... Dopadło mnie właśnie budzenie się zmęczoną, jakby połamaną, odczuwam coraz wyrażniejszy nacisk na dole, cycki robią mi się wrażliwsze i chyba większe też... miewam znowu jakies zawroty głowy, juz mi sie gorzej siedzie, zrobiłam się bardziej nerwowa, a cały sierpień aż do parę dni temu było super, byłam łagodna i do rany przyłóż. Teraz wszystko mnie drażni, trochę odbija się to na moim mężu i synku, szczególnie jak mówią do mnie jednocześnie (Jaśkowi przeciez się nie przetłumaczy, że ma poczekać)... nie mogę się skupić już na niczym innym jak na tematyce dziecięcej, inne tematy... mnie DRAŻNIĄ jak łatwo się domyśleć... jakaś taka zestresowana się robię i cholernie wkurza mnie to ciągłe bieganie do łazienki wycierać się z tej cholernej wydzieliny ciążowej. To nie ma końca chwilami. Czuję, że potrzebuję spokoju, a nie mogę go mieć bo mam już dziecko z którym jestem sama większość dnia. Na dokładkę z tym katarem to ciągle coś, a to włacz mi bajke, już mysle ze mam chwile spokoju, a tu daj mi soczek, za 1,5 minuty musze mu wysmarkac nos. Ledwo siądę chce mu się siku, albo kanapeczke, albo banana, albo patrzę leży na oparciu kanapy, albo puka pałeczkami od bębenka w szklankę z woda i szczypiorkiem, albo coś coś i coś.... i no i nie mam siły i cierpliwości od paru dni. Aaaaa i jeszcze jedno... włączyło mi się odkażanie wszystkiego. Ciągle chodzę z butelką spirytusu w sprayu i myję blaty, a potem je psikam tym roztworem w sprayu, w kuchni, łazience, zabawki, czasem rece synkowi, bo zdarzy mu sie ten katar dłonią przejechać, jak to dziecko.... Sama mam wrażenie, że śmierdzę po paru godzinach i bym się kąpała przynajmniej dwa razy dziennie. Chyba tracę zmysły
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2013, 11:37
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
justa24 wrote:vivien a v jak te nasiadówki sie robi ? na bazie jakiś zioł ?
Tak justa ja jestem fankom zol
ziololecznictwo nie jest mi obce
Nie wiem czy nawet dzieki zilkom miesiac po poronieniu nie zaszlam w ciaze
Nasiadowki robi sie z kwiatow siana
tutaj znalazlam artykol na ich temat :
Od 38 tygodnia ciąży możesz spokojnie rozpocząć nasiadówki z kwiatów siana. Na początku raz w tygodniu, następnie, w zależności od przewidzianego terminu porodu, możesz zwiększać ich częstotliwość. Na krótko przed porodem możesz stosować nasiadówki z kwiatów siana nawet codziennie, gdyż rozluźniają oraz uelastyczniają one mięśnie dna miednicy.
Nasiadówki z kwiatów siana polecane są szczególnie pierworódkom. W przeciwieństwie do kobiet rodzących po raz kolejny, ich miednica jest jeszcze bardzo mało elastyczna i nierozciągnięta. Nasiadówki nadają się także dla wszystkich kobiet, u których konieczne było wykonanie nacięcia krocza.
Jak przygotowuje się nasiadówki z kwiatów siana?
Do przyrządzenia takiej nasiadówki potrzebujesz:
Garnek, który napełniasz wrzącą się wodą
Do wody dodajesz ususzone kwiaty siana
Garnek najlepiej postawić na toalecie, a następnie stanąć bądź przykucnąć nad grankiem na 10 minut, tak aby opary dotarły do miejsc rodnych.
Uważaj, aby nie dotykać garnka i nie poparzyć się!
justa24 lubi tę wiadomość
-
Suzy to chyb taka faza co teraz przechodzisz...
Powiem ci ze ja tez na przlomie 34-35 tygodnia z MEGA aktywnej osoby stalam sie strasznie zmeczona i nie poznaje siebie bo dostaje zadyszki przy wchodzeniu na drugie pietro
Ok wiadomo brzuch ciezar i te sprawy.... ale u mnie sie doslownie to stalo z dnia na dzien
A ja juz myslalam ze bede latala jak szalona do konca ciazy
a tu zonk
Kilka razy zdazylo mi sie wybuchnac ale moj maz mnie wtedy przytulil,ucalowal i powiedzial ach te twoje hormony
i wtedy zaczelam ryczec
Jak tu nadazyc za tymi zmaianami nastroju
Suzy Lee lubi tę wiadomość
