III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoj sie urodzil 4 listopada i tez jadłam już prawie normalnie na święta, kapusty z grochem jedynie sobie tylko skubnęłam symbolicznie i makowca chyba tez tylko tak troszeczkę, bo akurat mały był po antybiotykoterapii i nie chcialam mu obciazac brzuszka jeszcze bardziej.
vivien lubi tę wiadomość
-
Dobra kobietki moje drogie ciasta dwa upieczone,mieszkanko wysprzatane
teraz jade po mezulka
zycze wam milego weekendu i postaram sie was troszku podczytywac,
jutro tez meza zabieram na caly dzien do spaa zabysmy troszku na nasza druga rocznice cos z siebie jeszcze mieliLalita2710, Rika, justa24, Suzy Lee, pasia27, Lilka lubią tę wiadomość
-
vivien życzę udanego pobytu w spa
A i gratulacje z okazji rocznicy
Ja również mam nadzieję, że synuś nam zrobi prezent i urodzi się 16 października w naszą 9 rocznicę ślubu hehe
Ostatnio się śmieliśmy, że to już tyle lat razem a nadal młodzi jesteśmy (mieliśmy po 20 lat jak braliśmy ślub) a nasi znajomi, zdziwieni, że dopiero teraz dzidzia hehe no ale czasami trzeba troszkę poczekać na takie Szczęście
Wczoraj przyszły zamówione pieluszki bambusowe są tak miękkie i śliczne, że chyba jeszcze dokupię nawet mąż był zdziwiony ich miękkością cudne:)
A co do magnezu to i lekarz i położna powiedzieli mi, że mam brać do 35 tc bo opóźnia się poród i istnieje ryzyko krwotoku po porodzieSuzy Lee, vivien lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hejka miałam dziś wizytę u gina w medicoverze
On nie widzi problemu z moją wagą pomimo, że u niego 95,35. Mówi, że w porządku, przyzwoicie.
Powiedział , że mam duży brzuch no i jak zrobił usg to powiedział, że mały rzeczywiście ma duży brzuch bo na 36tydzień wskazywało i sprawdzał 3x i stwierdził, że nie chce wyjść inaczej. Ale powiedział , że z cukrami okej więc pozostaje tylko genetyka. Stwierdziła: "Pełen szacun dla takiego brzucha". Zapytał o naszą wagę – jak powiedziałam swoją i siostry to powiedział, że więksi ludzie w mojej rodzinie więc genetyka swoje robi. No ale jak tak dalej pójdzie to cc prawdopodobne w moim wypadku. Bo rozmawialiśmy o porodzie i pytał czy naturalnie będę rodzić, a ja powiedziałam że raczej tak o ile waga dziecka nie będzie przeciw wskazaniem. No i po usg stwierdził , że całkiem prawdopodobne. Poza tym według jego usg mały ma 2,5kg i lekarza od razu zabawnie stwierdził: niech pani już rodzi! hehe
Na każdym usg mój synek ma pełny żołądek – jak to lekarz stwierdził – nażarty jest
Następna wizyta za 2 tygodnie. Co tydzień mam robić KTG ,a potem być może już co tydzień będę musiała chodzić na wizytę.
Na moje pytanie o CRP – odpowiedział, że u licha jestem w ciąży, tak się zdarza, każdy organizm jest inny. Reaguje się dopiero od CRP=50 , więc luzik
Wczoraj byliśmy na KTG- niesamowite uczucie , muzyka dla moich uszu, o mało nie zasnęłam tak się zrelaksowałam. A mój malutki raczej nie lubi KTG, bo tak strasznie zaczął mnie kopać, że myślałam że mi brzuch rozewrie, uspokoił się dopiero po KTG.
Wynik zapisu w porządku.
Wczoraj też były ćwiczenia na szkole rodzenia, myśałam że padnę. Matko prawie 100kg żywej masy i jak tu się ruszać? Najprostsze ćwiczenia są mordegą. Ćwiczyliśmy mięśnie kegla, tzn. ja chyba udawałam że je ćwiczę, bo nie wiem kompletnie jak się je ćwiczy? Gdzie są te mięśnie?? Niby jakby przy wstrzymywaniu moczu, ale jak nie muszę wstrzymywać moczu, to niestety nie potrafię zlokalizować tych mięśni. Macie jakiś sposób na te mięśnie?
Tadam ogłaszam wszem i wobec , że dziś w banku kopnął mnie zaszczyt z powodu brzuszka. Pan z obsługi klienta wziął mnie bez kolejki
. Pierwszy raz
Vivien – dziś wraca mężuś więc już będziesz mogła spokojnie spać
Wypoczywaj bo jutro macie rocznicę ślubu
Vivien torba super. Gdzie zamawiałaś? Wydaje mi się w sam raz.
Vivien gdzie kupowałaś łóżeczko? Świetne. Co to za firma?
Rika 3 pieluch Dada to jaka waga dziecka?
Justa podeślesz na maila ten jadłospis matki karmiącej? Bo z ciekawości chciałabym wiedzieć co powinnam jeść, co mnie czeka, może warto sobie przygotować gotowce przed porodem
Suzy może ci się zmienia tak, bo zbliża się poród nieuchronnie. Może to hormony. Skoro organizm się zmienia to odczucia i psychika też
.
Uciekam bo zaraz przyjeżdża kumpela i jedziemy do niej na ploty hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2013, 15:17
Suzy Lee, Rika, justa24, michaela, pasia27, Lilka, vivien, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZnalazłam póki co taki odpowiednik, niec mniejszy, torby Vivien...
http://www.ebay.pl/itm/Petunia-Pickle-Bottom-City-Carryall-in-Evening-in-Innsbruck-/271247571526?pt=US_Diaper_Bags&hash=item3f279d7a46&_uhb=1
Heh... widzę, że muszę się zająć sprowadzeniem tej marki do PolskiPowiem mężowi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2013, 16:01
Amicizia, vivien lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ale mnie dzis zmoglo, spalabym caly dzien tylko.
Torba swietna, ale aktualnie za dorga na moja kieszen, poprzestane na tym co mam przy wózku, moze z czasem albo przy kolejnym lauchu sie skusze i jak Suzy bedzie miec w swoim sklpeie to u niej kupie
Suzy Lee, vivien lubią tę wiadomość
-
wczoraj podpisalismy umowe w banku, jutro mamy notariusza i golnie zapowaida sie ze juz w przyszlym tygodniu zostanie uruchomiony kredyt, i dostaniemy klucze od mieszkanka, jutro sie dowiemy wiecej, ale wreszcie widac koniec. Nawet nasza doradca juz powiedziala ze te wszystkie dokumenty od notariusza i dyspozycje ywpelnia za nas, my sie tylko podpisalismy juz i nie bedziemy musieli sie nawet specjlanie do banku fatygowaz, zeby poszlo to jak najszybciej. okazalo sie tez ze pani analityk, z którą podpisywalismy umowe kredytwą tez rodzila swoje pierwsze dziecko tak jak ja na poczatku listopada i doskonale wie jak sie musze czuc. W banku wszystko poszlo super, milo i bezproblemowo. Oby jutro nasi wlaściciele z czymś nie wyskoczyli. Ale jestem dobrej mysli i patrze tylko pozytywnie, od czarnych scenariuszy niezastapiony jest mój mąż
aż musze go stopować
blueberry, vivien lubią tę wiadomość
-
a wczoraj jeszcze po tym banku bylismy na tych warsztatach mamo to ja, niestety nic nie wygralismy, mozliwe ze to juz bylo ustawione ale niewiem, bo nawet fajny wierszyk wygral. Zgadzam sie z ebylo troszke reklamy produktów, ale to normlaka skoro są poszczególne marki sponsorami. Ale bylo kilka fajnych wykładów, szczególnie pani psycholog o snie dziecka itd. babeczka ma świetny talent do wykładania, bardzo ciekawie i z humorem mówiła. Jako ze ja jeszcze nie zaczełam SR to dla mnie informacje i pokaz jak karmic czy jak kąpać też był ciekawybinw sumie fajnie prowadzony, pomijjac reklame Jhonsons baby. Ogólnie dostaliśmy troszke próbek, skarpetki maxi cosi itd. Ja tam wszelkie próbki chętnie biore, bo będę mogła przetestować na dziecku (jak to brzmi, ale wiecie o co chodzi) za nim kupie wielka butle, czy tubke, zobacze jak maluch reaguje na dany produkt, który lepiej na niego dziala i czy warto w niego inwestowac. W kwesti kosmetyków dla malucha wiem jedno nie cena a reakcja mojego maluszka bedzie odgrywac istotna rolę.
aha i dowiedzielismy sie, ze teraz chyba po 20 października ma wyjsc nowy fotelik maxi cosi, w zasadzie 2 foteliki ten typu nosidełko i ten drugi z kolejności z nową baza, ona bedą montowane tyłem do kierunku jazdy. Podobno niedługo mają wejść ogólnie takie przepisy, ze bedzie obowiązek wożenia tyłem do kierunku jazdy, az do któregoś tam roku zycia. Postanowilismy z M, w związu z tym wstrzymac sie jeszcze z kupnem fotelika, zbadac emat głebiej i rozważyć ta nową opcję. Bp wiaodmo, z ejak teraz na baze i fotelik wydamy dobry 1000 zł a potem i tak do tego fotelika montowanego tyłem bedzie trzeba dokupic nowa baze plus fotelik, to lepiej poczekac, zwlaszcza ze termin mamy na listopad i kupić od razu taka zeby pasowala do obu fotelików.