III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Kropla wrote:Michaela,
zazdroszczę, że tak umiesz wyczuć małą. Mój syn cały czas głowką w dół - zdarzyło mi się w nocy wyczuć stopę, ale to było mgnienie. A tak wypina pupę albo plecy i to wszystkom, co mogę poczuć pod palcami. I zobaczyć, bo wykrzywia mi brzuchWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2013, 19:52
-
Dziewczyny, mam pytanie odnośnie materacy dla dziecka.
Zastanawiam się już nad zakupem łóżeczka i materaca, tylko nie mam pojęcia jaki będzie najlepszy. Czy wybrać gryka-pianka-kokos, czy np. może być z Ikei, np. VYSSA SKÖNT lub VYSSA VINKA. Chodzi mi głównie o to czy mam szukać materaca twardego czy miękkiego, o jakiej grubości i w ogóle.
Bardzo proszę o opinie. -
A propos znieczulenia to koleżanka z innego forum rodziła 4.10 i dostała za silne znieczulenie. Nie miała czucia od pasa w dół i nie dała rady przeć. Wyciągnęli jej małego vacum. Kurcze co za lekarz, ona opisuje że nawet nowi musieli jej przeciągać i przetrzymywać.Masakra, rodziła gdzieś w Warszawie.
-
Ja kupiłam materac z pianki wysokoelastycznej. Dwustronny. Antyalergiczny,antybakteryjny z możliwością prania pokrowca.
Czy to dobry wybór, nie wiem, syn pewnie też mi nie powie...
kaaasiaczek_ lubi tę wiadomość
-
kaaasiaczek_ wrote:Dziewczyny, mam pytanie odnośnie materacy dla dziecka.
Zastanawiam się już nad zakupem łóżeczka i materaca, tylko nie mam pojęcia jaki będzie najlepszy. Czy wybrać gryka-pianka-kokos, czy np. może być z Ikei, np. VYSSA SKÖNT lub VYSSA VINKA. Chodzi mi głównie o to czy mam szukać materaca twardego czy miękkiego, o jakiej grubości i w ogóle.
Bardzo proszę o opinie.
My kupiliśmy z mężem materac VYSSA VINKA, mąż czytał opinie o materacach i wybrał ten. Tylko coś mówił, że te sprężynowe są dobre dla ciut większego dzieciaczka. Nasz synek na początku będzie spał w koszu mojżesza, a dopiero jak z niego wyrośnie przeniesiemy go do łóżeczkakaaasiaczek_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny ,tak jak wam pisałam jednak jedziemy do rodziców na jakiś czas. Ale ze względu że usg miałam mieć 17 października... zadzwoniłam do swojej przychodni i pani położna pow żebym przyjechała...
że pani dr powinna mi zrobić usg ,przyjechałam i co.... gówno.. ( 1 raz się zawiodłam na mojej pani dr... okazało się że nie ma czasu bo musi wyjść ....
Więc nie mając wyboru (nie miałam 10 tygodni usg... chciałam widzieć co u mojego syna ,jaki stan łożyska itd...)
I poszłam prywatnie (dzwoniłam po klinikach brak miejsc ,aż w końcu znalazłam jedną przychodnie. ) Przemiła pani dr ,bardzo dokładna.
Zapłaciłam 220zł ,i płytke z fotami gratis...
No więc w 100% syn wszystko w porządku... waga 1976 g
To synuś:
blueberry, Ana27, Amicizia, Kropka, kaaasiaczek_, michaela, aher, kasiaks, Nina, anilorak, marzycielka29, ;oniqa, Rucia, m_f, justa24 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Powiem ci Suzy że ja po ostatnim bezpłatnym usg nie wierzyłam w to ...
Mówię kij nie będziemy mieć fot 3D...
Ale że musieliśmy zrobić ,bo w mojej przychodni okazało się tak jak się okazało kiepsko.... no to cóż... nie mieliśmy wyboru.
Wiadomo wszystko w podróży może się zdarzyć... ,ale jednak lepiej jechać widząc czy synkiem wszystko ok.
Więc wybraliśmy się na te badanie. I okazało się też 3d i że te zdjęcia za darmo ,tak że w ogóle super.
Dzięki dziewczyny:)) -
Kropla cieszy mnie to, że w Twoim przpadku to ustało, mam nadzieję, że u mojej córeczki też tak będzie
Ale tak jak pisze nienormalna ciężko się nie martwić. Staram się ufać tym lekarzom, ale chciałabym wiedzieć jak najwięcej na ten temat, na co zwrócić uwagę itp. abym wiedziała o co ich pytać na kolejnych wizytach i czego od nich wymagać.
Narazie twierdzą, że trzeba obserwować i się nie przejmować. A ja jestem taka niecierpliwa. Nie wiem jak wytrzymam do tego 30 tygodnia eh -
nick nieaktualnyLalita cudne zdjęcia i synek podobny do Mamuni
Ja po wizycie, łaskawie pani dr zgodziła się na opcję zbadania cukru po posiłku. Zresztą powiedziałam, że nie ma opcji u mnie więcej na picie glukozy. Z Małą wszytsko ok, waży prawie 1kg już. Jedyne co martwi to szyjka, która się skraca i ten twardniejący brzuch mam leżeć i nic nie robić -
hIHI Kasia ,teściowa to samo powiedziała:P
Ale ja mam mały nosio i małe dziurki ,a synuś większy:P
Moja mówi że pół na pół... włosy ma ,ale jaki kolor to się dowiemy potem:)
Co do twardnień brzucha , ja zauważyłam że odpoczynek i ćwiczenia oddechowe pomagają. Ale jest to kiepski temat ,ogólnie..