Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 14 października 2013, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina82 wrote:
    Nienormalna, ja też ogromnie się bałam porodu, ale teraz z każdym tygodniem jestem już spokojniejsza. Ciąża robi się coraz mniej przyjemna, więc zaczynam myśleć, że wolę się raz pomęczyć i mieć spokój, niż chodzić z tym wielkim i nie wygodnym brzuchem. Do tego zaczynam puchnąć, złapałam hemoroidy :( i mam duże wahania nastrojów. Więc ja już chce rodzić ;-)
    ja też mam hemoroidy. Też już mi dokuczają na końcówce wszystkie nieprzyjemność, ale kurcze ten strach jest chyba silniejszy :). Nie wiem skąd o n się tak nagle pojawił- ale po prostu jest za dużo niewiadomych....nie wiem jak to będzie, kiedy się zacznie, czy będę musiała długo czekać na meża aż dojedzie do domu....och straszne to jest. Ale ten strach jest wynikiem bardziej tego całego chaosu i lękiem przed komplikacjami , żeby mały urodził się bezpiecznie. Wiem że trzeba koncentrować się na oddechu a ja w stresie, panice i lęku nad niczym nie jestem w stanie się skoncentrować i skupić.... Dotarło do mnie że poród to jest mega wyzwanie, chyba najtrudniejsze w całym dorosłym życiu :)!

    Jedna myśl mnie tylko jest w stanie pocieszyć....że poród chyba nie jest ostatecznie aż taki zły....Gorszym doświadczeniem jest zdecydowanie poronienie i łyżeczkowanie .....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2013, 10:52

    Nina82, marzycielka29 lubią tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2013, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny. On już jadł ze dwa razy taką ze słoiczka, ale nie mam 100% zaufania do tych słoiczków...

    Więc może rzeczywiście dam surowe i zobaczę jak będzie.

  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 14 października 2013, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaMadzia wrote:
    Ja pralam wszystko razem (oczywiście kolorystycznie) dla dziecka w proszkach dla dzieci i noworodków;) i wszystko na 95 stopni, pralam w tej teperaturze wszystkie ciuszki pieluszki kocyki reczniki i nawet rozki I nic sie z nimi nie dzialo ;) a rozne kurteczki i delikatniejsze sweterki w mniejszej temperaturze ;) a co do majtek to wiem ze mialam 3 pary tych siateczkowych tylko u mnie po cc sie troszkę nie sprawdziły bo zachaczaly mi o nacięcie ale i tak ich uzywalam bo byly bardziej przewiewne niż te jednorazowe i tych mialam chyba 2 lub 3 paczki więc jak pralam te z siateczki uzywalam w tym czasie jednorazowych ;))
    to trzeba aż w 95 stopniach prać? czyli gotować?

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • ;oniqa Autorytet
    Postów: 2609 2640

    Wysłany: 14 października 2013, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina82 wrote:
    No to wobec tego się przedstawię ;-) Byłam trochę bardziej aktywna na forum w wątku Staraczek. Teraz głównie Was czytam - bardzo regularnie, jednak sama nie wiele się odzywam. Jestem z Tychów, również jesteśmy na etapie remontu - na szczęście już końcówka (tzn. zamiast żyrandoli żarówki, zupełny brak mebli w jednym z pokoi - ale tak pewnie zostanie już przez jakiś czas). W ten weekend zamontowaliśmy karnisze, więc dzisiaj chciałabym kupić jakieś firanki :) Dla Małego już prawie wszystko gotowe...
    Jakiś czas temu pisałam, że obawiam się rodzić bez Męża. Na szczęście udało nam się dogadać i ustaliliśmy, że na pewno będzie podczas I fazy porodu, a w II to zobaczy jak będzie się czuł. Tyle mi wystarczy. Już jestem znacznie spokojniejsza. Wsłuchuje się w swój organizm, prawie tak samo intensywnie jak wówczas, kiedy zastanawiałam się "zaszłam czy nie zaszłam?" teraz jest za to "będę dziś rodzić, czy nie będę?" ;-)
    to witam koleżanke z tego samego miasta :) powiedz mi gdzie będziesz rodzić polecasz jakiś szpital bo u mnie definitywnie odpadają Tychy

    ibm2io4pkxnx632u.png

    3jgx3e3kb044oxco.png
  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 14 października 2013, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie w poniedziałek,

    patrzyłam przed chwilą na listę i jestem chyba 15... Zrobiło to na mnie wrażenie...

    Ale ja już nie mogę się doczekać. Wprawdzie dolegliwości żadnych typowo ciążowych nie mam - nie puchnę, nie boli mnie kręgosłup itp., ale niestety pojawiły się u mnie problemy z ciśnieniem :(

    Dzisiaj mój mąż wstawał przed 4 rano, bo wyjeżdżał w delegację. O 4 zmierzyłam sobie ciśnienie i miałam 154/57. A już od kilku dni biorę lek. Już nie wiedziałam, czy to stres związany z jego wyjazdem czy rzeczywiście tak mi się ciśnienie podniosło. Oczywiście się zdenerwowałam i za chwilę było jeszcze wyższe. Położyłam się z powrotem do łóżka, ale nie mogłam zasnąć, za dużo myśli mi w głowie szumiało. W końcu o 6 wzięłam lek, bo ciśnienie jeszcze wyższe i po jakimś czasie zasnęłam.

    Ale ciśnienie unormowało się dopiero godzinę temu. Martwię się :( Mam nadzieję, że dotrwam do środowej wizyty, ale jestem zaniepokojona tym, co się dzieje. To miała być już ostatnia prosta, a okazuje się, że właśnie teraz pojawiły się problemy.

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • Nina82 Ekspertka
    Postów: 235 414

    Wysłany: 14 października 2013, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znam to uczucie. Przez długi czas na myśl o porodzie pojawiały mi się łzy w oczach. Byłam przerażona. Mam nadzieje, że i u Ciebie wkrótce nastąpi przełom i poczujesz się do tego gotowa. Mocno Ci tego życzę :)
    Uwierz w siebie. W końcu zostałyśmy do tego stworzone ;-)

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    iv0915nmtn0pw8ol.png

    3jgx3e3kcagyktpu.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 14 października 2013, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina wrote:
    to trzeba aż w 95 stopniach prać? czyli gotować?
    ja prałam w 60. Potem przecież się je jeszcze prasuje, więc temperatura żelazka wszystko wytłucze.
    Jeśli na metce było 40st to prałam w 40stu.

    Nina lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 14 października 2013, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina wrote:
    to trzeba aż w 95 stopniach prać? czyli gotować?
    na pieluchach tetrowych fkatycznie jest napisane aby prac w 95st.
    Ale co do pościeli, kocyków to nie wiem, u mnie na metce jednego kocyków pisze aby prac w 40st:P

    zsxuot7.png
  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 14 października 2013, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wszystko poprane, oprócz jednych śpioszków - mają na metce podane, żeby prać w 20% - idiotyzm jakiś. Gdybym to zauważyła w sklepie, w ogóle bym ich nie kupiła....

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 14 października 2013, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    na pieluchach tetrowych fkatycznie jest napisane aby prac w 95st.
    Ale co do pościeli, kocyków to nie wiem, u mnie na metce jednego kocyków pisze aby prac w 40st:P
    no kocyki prałam w 40st C.
    Na moich pieluchach było 60 st. Jedne mi się nawet zbiegły i sfilcowały :)
    Wszystko prasujemy przecież i tak i tak więc to nie ma większego znaczenia.

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 14 października 2013, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    20 stopniach nie procentach oczywiście ;)
    Widać, czego mi brakuje...

    Ana27, blueberry lubią tę wiadomość

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • ;oniqa Autorytet
    Postów: 2609 2640

    Wysłany: 14 października 2013, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ;oniqa wrote:
    to witam koleżanke z tego samego miasta :) powiedz mi gdzie będziesz rodzić polecasz jakiś szpital bo u mnie definitywnie odpadają Tychy
    jakos nie jestem perzekonanan do tego szpitala

    ibm2io4pkxnx632u.png

    3jgx3e3kb044oxco.png
  • Nina82 Ekspertka
    Postów: 235 414

    Wysłany: 14 października 2013, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ;oniqa wrote:
    to witam koleżanke z tego samego miasta :) powiedz mi gdzie będziesz rodzić polecasz jakiś szpital bo u mnie definitywnie odpadają Tychy

    Ja wciąż się waham. Chciałabym pójść za swoim lekarzem prowadzącym i właśnie rodzić w Tychach, jednak wiele osób poleca mi Bogucice...
    W Bogucicach leżałam na początku ciąży z plamieniami. Warunki mają świetne, tylko lekarze wydawali mi się jacyś tacy mało komunikatywni... Jakoś nie spodobała mi się ta kadra.
    No i mój lekarz prowadzący twierdzi, że w Bogucicach jest tylko jeden lekarz na dyżurze i w przypadku konieczności przeprowadzenia nieplanowanego cesarskiego cięcia trzeba czekać ok. pół godziny aż dojedzie drugi lekarz. Twierdził, że w takiej sytuacji jest to bardzo dużo czasu. W Tychach tego problemu nie ma... Ale te warunki...
    6-osobowe sale, trudny dostęp do łazienki...
    A Ty dlaczego tak definitywnie odrzuciłaś Tychy? Jakie szpitale wobec tego rozważasz?

    iv0915nmtn0pw8ol.png

    3jgx3e3kcagyktpu.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 14 października 2013, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny końcówka października i początek listopada mogą być gorące, bo terminy są blisko siebie i może być znowu natłok rozpakowanych ;)

    yennefer lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • ;oniqa Autorytet
    Postów: 2609 2640

    Wysłany: 14 października 2013, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    prawie wszystkie moje koleżanki co tam rodziły to odradziły mi ten szpital i również ze względów sanitarnych ( duzy pokój, 1 łazienka) ja mam jeszcze czas ale ja się zastanawiam nad Bonifratami, Łubinową albo kolejowym w katowicach, w styczniu bede chciała jeszcze pojezdzic i popatrzec jak jest w tych szpitalach . Koleżanka poleca jeszcze szpital w mikołowie może też tam podjade zobaczyć :)

    Nina82 lubi tę wiadomość

    ibm2io4pkxnx632u.png

    3jgx3e3kb044oxco.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 14 października 2013, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z ksiazki ZABAWY FUNDAMENTALNE od urodzin do 2 roku zycia
    w okresie 0-6tygodnia zycia:
    "próbujcie podtrzymywać zainteresowanie dziecka seria niskomplikowanych zabaw, ktore dzialaja w danej chwili na jeden zmysł:
    - muzyka 3 razy w ciagu dnia np Peer Gynt Griega; Łabędz z Karnawału zwierząt Saint-Saensa, Cztery pory roku Vivaldiego (buduje scezki muzyczne w mózgu pomaga rozwinac koordynacje rytmiczna a w konsekwencji pomaga w rozwoju umiejetnosci czytania i pisania.
    - 1-2 minuty głaskania po skórze od stóp w górę ciała
    - czarno białe ilustracje
    - delikatne kołysanie - powoduje stymulację móżdzka
    ćwiczenie zapachowe z przyjemnymi przyprawami ziołami - nic ostrego duszacego
    - od 3 tygodni zycia gra smakowa - wacik zanuzony w soku pomaranczowym lub innym podany na chwilke na jezyk dziecka i nazwanie co to za smak
    ojej wiecej nie chce mi sie przepisywać.., broszurke polecam generalnie polecane sa zabwy w klaskanie i innego rodzaju ruch który pobudza rozwój połączeń nerwowych w mózgu, zabawki o roznej fakturze materiału (fragment śliski, szorstki miekki itd)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2013, 12:23

    Ana27, Nina, Amicizia, иιєиσямαℓиα, blueberry, yennefer lubią tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 14 października 2013, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tu dużo mówić, trzeba dużo mówić, mówić i jeszcze raz mówić do dziecka:)) Śpiewać, czytać, rymowankki, wyrażenia dźwiękonaśladowcze i te wspomniane ilustracje czarno-białe. Później zabawki o różnej fakturze. Im więcej wszystkiego tym lepiej dla dziecka, tym bardziej bedziemy stymulować rozwój jego sfer. Jestem pewna, że im więcej róznorosności i czasu jaki bęziemy powiecać na zabawy z dzieckiem tym nasze dziecko będzie lepiej się rozwijać, jego mowa rownież:) Hehehe już się nie doczekamm:))

    michaela, Nina, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 14 października 2013, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    Co tu dużo mówić, trzeba dużo mówić, mówić i jeszcze raz mówić do dziecka:)) Śpiewać, czytać, rymowankki, wyrażenia dźwiękonaśladowcze i te wspomniane ilustracje czarno-białe. Później zabawki o różnej fakturze. Im więcej wszystkiego tym lepiej dla dziecka, tym bardziej bedziemy stymulować rozwój jego sfer. Jestem pewna, że im więcej róznorosności i czasu jaki bęziemy powiecać na zabawy z dzieckiem tym nasze dziecko będzie lepiej się rozwijać, jego mowa rownież:) Hehehe już się nie doczekamm:))
    Ja tez na to czekam, fajnie będzie, tylko dobrze ze tu piszą żeby powściągnąc swój entuzjazm - ze jak cos na słuch to tylko na słuch jak dotyk to dotyk ruch to tylko ruch bez fajerwerków dodatkowych bo mnie mógłby entuzjazm ponieść, a przestymulowane dzieci to niestety maja przerąbane potem na moment skupic sie nie mogą... inaczej tez popatrzyłam na zabawki któr mamy wszystkie które ruszają się grają i świeca jednocześnie OUT na dłużej do pudełka do piwnicy.
    Tej muzyki już zaczęłam słuchać, mnie fajnie tonuje a ona niech się przyzwyczaja:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2013, 11:45

    Ana27 lubi tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 14 października 2013, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne, że masz racje:)) Ale w dzisiejszych czasach prędzejj rodzicie są zabiegani i nie mają na to wszytsko czasu niż 'przestymulują' swoje dzieci. A najlepsze dla dzieci to klocki różnego rodzaju, malowanie farbami rękami, pędzlem, rysowanie, wycinanie, klejenie i zabawy ruchowe, śpiewanie...


    http://chomikuj.pl/saksten/Muza+MP3+albumy/Muzyka+relaksacyjna/MUZYKA+RELAKSACYJNA+-+HARMONIA+I+ODPR*c4*98*c5*bbENIE
    Przy
    Vlad - Muzyka relaksacyjna - Harmonia i odprężenie - 01 - Odprężenie.mp3
    Maluszki już odpływały, zresztą ja też:)))) Ale mi się przypomnało. To było ze 2 lat temu a nadal ją pamiętam i od razu spać mi się zachciewa:)))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2013, 11:56

    michaela lubi tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2013, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja tam mojemu Jaśkowi puszczałam rocka jak był w brzuchu i co? Dziecko mam mega spokojne, grzeczne i bardzo szybko się rozwijające, a najlepiej zasypia przy Sweet Child O'Mine :D

    Ana27, Perełka, blueberry lubią tę wiadomość

‹‹ 565 566 567 568 569 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ