III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalita2710 wrote:A mi się udało nagrać jakiś czas temu:)
https://www.facebook.com/photo.php?v=10151692993352831&l=4056290304501322618
Miejmy nadzieję że wszystko z dzidziusiem będzie ok. Były kobiety rodzące wcześniej. Medycyna i wiara czynią cuda. Dużo zdrowia dla niej.
Lalita, oglądam Twoje nagranie, a w tym czasie mój mały zaczął też robic w brzuchu wygibasy
Przyłączył się
Świetny filmik.
Lalita2710 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69650.png
-
иιєиσямαℓиα wrote:mi 5ciu różnych lekarzy na różnych sprzętach mówiło, że syn. Zdjęcie siusiaka też jest....no to jakim cudem maiłaby się nagle okazać dziewczynka?? Nie rozumiem
иιєиσямαℓиα mojej kuzynce lekarze do ostatniej prawie chwili mówili, że syn a na ostatnim usg lekarz powiedział, że jednak córka. Mała miała tak duże wargi sromowe, że lekarz powiedział, że można było się pomylić.
Ale macie rację, dużo zależy od sprzętu i lekarza.
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, wiadomo coś o Liri?
W rodzinie szwagra męża urodził się chłopiec w 25 tygodniu - ważył 370g. Lekarze musieli zrobić cc, bo matka miała jedną nerkę, była po przeszczepie i oboje byli w tym momencie zagrożeni.
Pamiętam, że urodził się tuż przed świętami Bożego Narodzenia.
Dzisiaj ma trzy latka. Ma pewne problemy zdrowotne, wiadomo, ale to niesamowite, że tak kruche życie zostało uratowane
Amicizia, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69650.png
-
Ja już też nastawiłam się na chłopca, pisałam Wam w zeszłym tygodniu, że lekarz mi wpisał w opisie usg "płeć zeńska" - przyznał, że omyłkowo.
Zdjęcie męskości też mam Ale przyznaję, że sama niewiele na nim widzę...
pasia27 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69650.png
-
Kropla wrote:Dziewczyny, wiadomo coś o Liri?
W rodzinie szwagra męża urodził się chłopiec w 25 tygodniu - ważył 370g. Lekarze musieli zrobić cc, bo matka miała jedną nerkę, była po przeszczepie i oboje byli w tym momencie zagrożeni.
Pamiętam, że urodził się tuż przed świętami Bożego Narodzenia.
Dzisiaj ma trzy latka. Ma pewne problemy zdrowotne, wiadomo, ale to niesamowite, że tak kruche życie zostało uratowane
Już kiedyś pisałam, mój tata urodził się w 1949 roku w 30 tygodniu ciąży, ważył 1200 gram, nie było w medycynie żadnych metod na ratowanie wcześniaków, przynajmniej moja babcia mówiła, że nie dawali mu szans na przeżycie, leżał biedny przy kozie, ubranka które mu szyła i które widziałam na własne oczy to ubranka wielkości dłoni, aż się wierzyć nie chce, że przeżył i taki bysior z niego hehe
Kropla, Ana27, marzycielka29, Nina82, Amicizia, anilorak, Rucia, pasia27, m_f, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
Kropla życzę ci żebyś dotrwała do tego czasu którego chcesz z maluszkiem.
No więc jak widzicie różni się zdarza z tą płciom
) hihih
Nie no myślę że to są na prawdę rzadkie przypadki:))
Bluberry) ojoj to na prawdę cud. Mój tata też był wcześniakiem ,ale nie wiem w którym tygodniu dokładni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2013, 16:32
-
babcia zawsze mówiła, że w 7 miesiącu i, że ważył 1200 g więc tak wnioskuję, że było to koło 30 tygodnia Też uważam to za cud, a dziś medycyna jest tak zaawansowana, że szanse ma większość wcześniaczków Moja doktorka mówiła mi bylebym do 32 tc w związku z poronieniami moimi, ale ja liczę, że synuś będzie siedział w brzusiu do końca, choć ostatnie bóle mnie zbiły z tropu, czekam niecierpliwie do wtorku na wizytę u lekarki
-
Jak ja nie cierpie kupowac biustonoszy!!! Po poracy pojechalismy do entliczka tam kolo nas bo maja dość duży wybó bielizny. Ico!? jak zawsze zmierzylam chyba wszytskie mozliwe i ten, ktory najmniej mi sie podobal okazał się najlepszy. Ogólnie ja mam problem, bo mam mały obwód tak przed ciąża to 65 a teraz to tak z 70 a producentowm wydaje sie ze obwód pod biustemu kobiety w ciąży zaczyna sie dopiero od 75!!! na szczęście mam chociaż jeden. JUtro maja miec dostawe wiec w sobote bedzie więcej rozmiaró to pojadę, może jeszcze jakis dokupie bo przydałby sie drugi na zmiane zwłąszca, ze ten jest taki rózówo-brązowy.
-
justa24 wrote:blueberry moj teść urodził się w 6 mc i przeżyl , musial to być bardzo silny organizm,a jakie bóle ostatnio miewałas?
Faktycznie, to dopiero cud w 6 miesiącu Bóle mam wieczorami takie mulące jak przed okresem. Jak zacznie boleć to tak już boli i boli. Wstanę i pochodzę to przechodzi, tylko usiądę to znów zaczyna mulić. Ból to może za dużo powiedziane, to taki dyskomfort nisko w podbrzuszu.
-
A ja tak strasznie chciałabym już urodzić... Ale niestety, chyba wszystkie te nowe pobolewania jakie ostatnio czułam są chyba charakterystyczne dla 9 miesiąca, bo poza nimi nic się nie dzieje
Już mi się nudzi ta ciąża. Ja już chcę mieć dzidziusia.
-
Chyba ta końcówka faktycznie jest męcząca, może już niebawem będziesz tulić swoje maleństwo:-) myśl pozytywnie!Nina82 wrote:A ja tak strasznie chciałabym już urodzić... Ale niestety, chyba wszystkie te nowe pobolewania jakie ostatnio czułam są chyba charakterystyczne dla 9 miesiąca, bo poza nimi nic się nie dzieje Już mi się nudzi ta ciąża. Ja już chcę mieć dzidziusia.
Nina82 lubi tę wiadomość
-
W Entliczku na wadowickiej? byłam tam raz i widziałam, że mają nawet ładne modele:-) ja potrzebuje teraz z 80 E OMG! może coś znajdę?Amicizia wrote:Jak ja nie cierpie kupowac biustonoszy!!! Po poracy pojechalismy do entliczka tam kolo nas bo maja dość duży wybó bielizny. Ico!? jak zawsze zmierzylam chyba wszytskie mozliwe i ten, ktory najmniej mi sie podobal okazał się najlepszy. Ogólnie ja mam problem, bo mam mały obwód tak przed ciąża to 65 a teraz to tak z 70 a producentowm wydaje sie ze obwód pod biustemu kobiety w ciąży zaczyna sie dopiero od 75!!! na szczęście mam chociaż jeden. JUtro maja miec dostawe wiec w sobote bedzie więcej rozmiaró to pojadę, może jeszcze jakis dokupie bo przydałby sie drugi na zmiane zwłąszca, ze ten jest taki rózówo-brązowy.
-
Myśl tak, a pewnie szybciej Cię zaskoczy miła niespodzianka:-)Nina82 wrote:Właśnie to "może" jest takie męczące. Chyba powinnam się nastawić na 42 tydzień. Wtedy przestanę mieć nadzieję i po prostu będę się dalej "kulać".
Nina82 lubi tę wiadomość
-
blueberry własnie ja jakoś nie mam ostatnio takich bóli, pojwiły sie pare razy jakiś czas temu a teraz cisza..diwne bo bliżej porodu właśnie boję sie żę n ic się nie zanosi u mnie a wolałabym do terminu urodzić albo po terminie ale bez wywoływania bo z tym to rożnie bywa,ja mam straszny dyskomfort jak oglądam telewizje w pozycji pół leżącej jest mi tak nie wygodnie bardzo czuje ten brzuchol i wcale mi sie mały chyba ie opuścił bo jakoś dalej ciężko mi sie oddycha.blueberry wrote:Faktycznie, to dopiero cud w 6 miesiącu Bóle mam wieczorami takie mulące jak przed okresem. Jak zacznie boleć to tak już boli i boli. Wstanę i pochodzę to przechodzi, tylko usiądę to znów zaczyna mulić. Ból to może za dużo powiedziane, to taki dyskomfort nisko w podbrzuszu.
Nina82 lubi tę wiadomość
-
Amicizia wrote:Jak ja nie cierpie kupowac biustonoszy!!! Po poracy pojechalismy do entliczka tam kolo nas bo maja dość duży wybó bielizny. Ico!? jak zawsze zmierzylam chyba wszytskie mozliwe i ten, ktory najmniej mi sie podobal okazał się najlepszy. Ogólnie ja mam problem, bo mam mały obwód tak przed ciąża to 65 a teraz to tak z 70 a producentowm wydaje sie ze obwód pod biustemu kobiety w ciąży zaczyna sie dopiero od 75!!! na szczęście mam chociaż jeden. JUtro maja miec dostawe wiec w sobote bedzie więcej rozmiaró to pojadę, może jeszcze jakis dokupie bo przydałby sie drugi na zmiane zwłąszca, ze ten jest taki rózówo-brązowy.
Przerabiałam to w zeszłym tygodniu. Mój wyjściowy obwód to też 65, teraz szukałam 70, ale większość miseczek kończy się na D
Mam w mieście dwa sklepy ze stanikami brytyjskimi i polskimi z szerszą rozmiarówką, ale praktycznie nie ma z czego wybierać...
Koniec końców zamówiłam jeden stanik na próbę przez Internet. Dzisiaj go odebrałam na poczcie. Jest ok.
Ale przydałby się drugi co najmniej...
Może jednak warto z kolejnym poczekać do urodzenia aż się rozmiar ustabilizuje, nie wiem...
https://www.maluchy.pl/li-69650.png
