III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
pasia27 wrote:no i mnie od wczoraj meczy zgaga co jest dziwne bo jem malutkie lekkie posilki..tak to mowia ze jak jest zgaga to malemu rosna wloski hehe zobaczymy jak naszemu urosna.pije mleczko i troche pomaga..
Kochana ja też od paru dni mam potworną zgagę...Mi pomagają banany:) ehh jeszcze troszke... -
pasia27 wrote:MOJA TYGODNIOWA PRACA PRAWIE ZAKONCZONA HEHE
Pasia wielkie oklaski,kurcze alez sie naprawcowalas!!Ja mysle ze postaram sie rozlozyc pranie i prasowanie na kilka razy zeby sie nie przemeczyc
Ale ja mam jeszcze troche czasu
Pasiu ja niby tez podchodze do porodu jaki narazie w miare spokojnie,ale wszytsko moze sie zmienic jak juz ta chwila nadejdzie.Tlumacze sobie ze skoro tyle kobiet to znioslo to dlaczego nie ja
-
Rika wrote:Pasia no kawal roboty za Toba! Super to wygląda! Zazdroszcze... Mnie dopiero cale szykowanie czeka...
ekh dostalam wlasnie od męża zakaz wychodzenia samej z domu bo poszlismy na dzialke, a ze bylo goraco i pełne slonce to sie gorzej poczułam i zaliczyłam parę skurczy. Wróciliśmy do domu i sobie leże i odpoczywam i jest spoko, ale mąż sie przestraszył i szykuje mi sie chyba siedzenie w domu jak on jest w pracy bo mi żyć nie da... Ale cos w tym chyba jest. Nie służy mi takie sloneczko ostatnio. Tylko wentylatorek i litry wody..
Rika musisz dbac o siebie i przy takich goraczkach lepiej w chlodnym siedziec zebys nie miala wiecej takich niepsodzianek
Wkoncu jeszcze sporo czasu do porodu zostalo
Rika lubi tę wiadomość
-
DzejKej wrote:No i wrocilam do lekarki i o wiele madrzejsza sie nie czuje... Z jednej strony powiedziała, ze nie wyglada na to zebym juz za chwile miała rodzic, ale z drugiej pytala czy juz wszystko mam na pozalatwiane i jak powiedzialam, ze tak to powiedziala tylko, ze to dobrze.
Szyjka ma dlugosc 2,2cm wczesniej bylo 3,7 i jest miekka.
No nic te 2 dni jeszcze powinnam przetrwac, a potem bede sie cieszyc z kazdego kolejnego, ale juz ze spokojem, ze nawet gdybym zaczela rodzic to nic mi na uczelni nie przepadnie
Vivien, ja bardzo lubie TK MAXX, ale moj maz nie znosi tam ze mna chodzic, bo mowi, ze tam nigdy nic nie ma Chociaz ceny ciuszkow dzieciecych troche wysokie maja...
Dzisiaj dowiedzialam, ze ze na weekend mi mama kolejne torby z ciuszkami przywiezie, bo od kogos dostala Z jednej strony sie bardzo ciesze, a z drugiej... znowu pranie, a jak znam moje szczescie to bedzie padac i nie bede mogla na balkonie nic wywiesic.
DzejKej to dobre wiadomosci przynioslac mysle ze lekarka pytala sie o spakowane ciuchy bo trzeba byc od okolo 36 tyg przygotowanym kazdego dnia na niespodzianke
Najwazniesze ze szyjka zamknieta i lekarka nie widziala jeszcze znakow mowiacych o nadajsciu porodu
TK MAXX jest fajny ale czasami nic nie maja a czasami ciezko sie zdecydowac;) Co do cen to pewnie to tez kwesta szczescia ja za ta falbaniasta jeansowa sukienke dalam 7€ takze mylsle ze tanio
DzejKej wynajmij jakas kumpele zeby ci pomogla zebys sie nie musiala forsowac -
pasia27 wrote:no i mnie od wczoraj meczy zgaga co jest dziwne bo jem malutkie lekkie posilki..tak to mowia ze jak jest zgaga to malemu rosna wloski hehe zobaczymy jak naszemu urosna.pije mleczko i troche pomaga..
Pasia to moja Vivien bedzie lysa bo zgagi jeszcze nie maialm,
ale nawet by sie pokrylo bo ja bylam lysa jak sie urodzialm i moj mezu tez
pasia27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rika, ja nad lewatywą nie będę się zastanawiała ani sekundy:) przede wszystkim dlatego, żeby nie było niespodzianki podczas parcia,a po drugie dlatego, ze właśnie lewatywa często przyspiesza akcję porodową. Wolę sto razy lewatywę, niż zrobic kupę na oczach męża i personelu podczas parcia:)
Ja wczoraj ubrałam juz pościel dla małej:) Ślicznie wygląda łóżeczko:) Brzuch mam coraz niżej, każdej nocy pojawiają się skurcze... to chyba tuż tużRika, pasia27, DzejKej lubią tę wiadomość
-
Wrocilam po przeprowadzce.Ciagle jednak Stoja kartony i masa pracy...Ciagle dochodza nowe problemy i male i duze.Jakby tego bylo malo,to okazalo sie,ze dziecko w brzuszku jest za male.Martwie sie strasznie....Malenstwo jest za male jak na swoj wiek ciazy...Powinien wazyc ok.1250-1400 g a wazy 880g...
w poniedzialek mam Termin na szczegolowe badanie rozwojeowe dziecka wszystkie narzady itd.
Boze co jeszcze??ja nie mam sily:(
-
nick nieaktualny
-
Do poniedzialku to chyba zwariuje z tym czekaniem:/Dzieki dziewczyny,ale chodze zalamana.Malenstwo,inne problemy...Nic mi sie nie chce,jestem zdolowana.Zeby choc z Baby bylo ok,to to dawalo by mi jakos sil,a tak wszystko do d...
-
aila, moja kolezanke jeden ginekolog tez tak straszyl ,ze dziecko ma niedowage, jak sie okazalo wszystko bylo w porzadku i chlopak ostatecznie urodzil sie 3600, czasem moze zalezec od aparatu usg, takze powtorz badanka i sie nie stresuj.ja tez sie przejmowalam ,ze w ktoryms tyg byl za duzy moj maly ,a teraz miesci sie w normach
co do lewatywy, to chyba lepiej ja zrobi personel w szpitalu -juz i tak beda nas ogladac ze wszyutskich stron tam ,wiec ta lewatywa to juz pryszcz hehe
poza tym jak sie ma wyznaczony np termin na wywolywanie porodu, to mozna jeszcze samemu sobie zorganizowac lewatywe ,no ale jak skurcze przyjda z zaskoczenia , to chyba czlowiek juz ie mysli wtedy o lewatywie, poza tym jak tu sie dostac do szpitrala po jej zrobieniu ?-ja tak o tym myslalam.
teraz chyba wykonuja lewatywe na zyczenie ,prawda?Rika lubi tę wiadomość
-
Vivien widze, ze juz szal zakupowy zaczety na dobre!!
Z dziewczynkami to chyba nie ma konca tych sukienek, slodkich ciuszków, ehh
My tez juz pelno ciuszków mamy, próbuje za duzo nie kupowac, a jeszcze dzis wielka wyprzedaz na internecie ze str Next'a wiec znowu ciuszków nakupuje!
Moj Mezczyzna chyba mnie z domu wyrzucipasia27 lubi tę wiadomość
-
Aila, nasza Mala na 20tyg usg byla w dolnych granicach normy, a po wczorajszym usg w 27t5d juz Jej waga odpowiada na 28/29tc, wiec sie nie martw, moze warto isc do lekarza z innym sprzetem tak jak dziewczyny pisza, Maluch urosnie zobaczysz! Nie takie rzeczy lekarze mowia, a pozniej wychodzi zupelnie inaczej, glowa do góry!
aila lubi tę wiadomość