III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzia 123 nie wydaje mi się niestety. Jeśli ortopeda nie da Ci takiego zaswiadczenia to gin nie da Ci skierowania na CC z powodu schorzenia ortop. (że CC z powodu np wady kregosłupa) bo w tym się nie specjalizuje i wlasnie ortopeda musi ci coś takiego wydać, zeby pozniej ginekolog na podstawie takiego zaswiadczenia dał Ci skierowanie na CC. Gin podejmuje decyzje w sprawie CC w naglej sytuacji np jesli akcja porodowa nie psotepuje a spada tetno dziecko, albo jak waga dziecka jest za duża, czy na podstawie zaświadczeń od specjlaistów, w ktorych jest napisane, że np, cierpisz na rwe kulszową i dodają adnotację że poród SN niewskazany. Oczywiście mogę się mylić, ale jesli chodzi o typowe 'schorzenia ortopedyczne' to zaswiadczenie wydaje ortopeda.
Moja koleżanka bała się rodzić naturalnie, poszła do znjaomego ortopedy, powiedziała, że ma rwe kulszową i dał jej takie zaświadczenie:P Ale jak była u innego, nieznanego jej ortopedy to chciał od niej przebieg leczenia, jakieś zdjęcia RTG bo na słowo nie chciał jej wydac takiego zaświadczenia.
AA tak w ogóle jak masz krzywą miednicę to chyba nie bardzo można rodzić naturalnie???Ortopeda nie widzi przeciwskazan do sn mimo tej wady???
Jeszcze znalazłam cos takiego:
Mam skrzywiony kręgosłup. Czy urodzę naturalnie?
Jeśli skrzywienie jest duże może ono zmienić kształt drogi, przez którą dziecko przychodzi na świat. Dlatego poród naturalny może być w tym przypadku utrudniony. NA 2 tygodnie przed porodem lekarz oceni wielkość dziecka, zmierzy miednicę, weźmie pod uwagę stopień krzywizny kręgosłupa i zadecyduje o sposobie porodu (naturalne czy cesarskie cięcie). Jeśli poród siłami natury będzie możliwy warto wziąć pod uwagę sposób znieczulenia. Ponieważ przy skrzywieniu kręgosłupa odległość między kręgami zmniejsza się, anestezjolog może zaproponować inne, np. dożylne z dolarganu. ( http://fajnamama.pl/33-tydzien-ciazy/ )Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2013, 11:25
-
Ana27 wrote:Nienormalna jeśli Cie lekarz naklania do CC to coś musi w tym być, bo z reguły skłaniają się ku SN. Choć duże Twoje gabaryty powinny być argumentem za SN. Kwestia faktycznie wagi dziecka. Może któreś było mniej dokładne i obliczało wagę dziecka z mniejszej ilości jakichś współczynników, bo 3300 a 4kg to jest różnica kolosalna nawet przyjmując te granice blędów. Jeszcze mogliby Ci wymierzyć może tę miednicę wcześniej żeby sprawdzić czy wszystko ok i dziecko będzie miało odpowiednią ilość miejsca i dobry "tor wyjścia"
Choć pewnie jakby mnie lekarz przekonywał do CC pewnie bym się zdecydowała... -
madzia123 wrote:o to na weekend będziesz miała mężusia w domu. co do porodu to ja bym się skłaniała lekko do cc,ale to jest temat do przedyskutowania z położną najpierw a potem decyzja.A my wczoraj o 21 już spaliśmy jak stare dziadki;p i o 4 obudziliśmy się wyspani.U mnie piękna pogoda i cieplutko chyba wezmę się za mycie okien póki daje radę jeszcze.
A powiedzcie mi czy jeśli ortopeda powie mi że mogę rodzić naturalnie to sam ginekolog może pójść na cc.Tzn mnie przeraża to żę mój bół pleców z racji krzywego kręgosłupa i miednicy i przed ciążą był taki że jak się ruszałam to płakałam z bólu.I boję się tego żeby mnie ten ból nie sparaliżował całkiem przy porodzie -
PAREL wrote:Ana u Was wszystko w porządku?
Cieszę się, że u Ciebie w porządku, Klaudia piekna i zdrowa i Ty też dochodzisz do siebie po CC:)
A odnośnie tego co pisałaś o CC to masz rację, że nie poddałaś się sugestii położnej bo później mogłoby się tego żałować. Wczoraj znajoma opowiadała, że podczas porodu wszystko super, miała zzo, gaz rozweselający, rozwarcie doszło do 10cm (więc już!) ale coś tam się dziać zaczęło (nie wiem co bo nie chciałam wypytywać bo nie znamy się dobrze:P) i jednak decyzja o CC. Więc nigdy nic nie wiadomo..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2013, 10:57
PAREL lubi tę wiadomość
-
Ana27 wrote:Parel wszystko u nas wszystko ok, poza częstym napinaniem macicy:) Ale daję radę, chciałabym dotrwać spokojnie do 36-37tc i mogę rodzić bo już te dolegliwości dają mi popalić coraz częściej.
Cieszę się, że u Ciebie w porządku, Klaudia piekna i zdrowa i Ty też dochodzisz do siebie po CC:)
jak mam chwile to Was podczytuje i dopingujeAna27 lubi tę wiadomość
-
pewnie nigdy nic nie wiadomo ale dla mnie cesrka to ostateczność, z przyczyn medycznych lub ewentualnych problemów podczas porodu naturalnego.
Ja mam skrzywienie kregosłupa ale nawet nie wiedziałam że jest to jakieś wskazanie do cc.Skoro lekarz mi nic nie mówił to znaczy że jest okmichaela lubi tę wiadomość
-
Nina82 wrote:Justa - miałam dopytać wczoraj - a co by się stało, gdybyś jednak poszła do szpitala później niż tego 31 X? (np, tak jak pisałaś, że z innych wyliczeń wyszło Ci że termin mogłabyś mieć na 6 listopada)?
A pytałaś co by sie stało gdybym się niestawiła..no wlasnie pytałam o to lekarza swojego to powiedział żę lepiej iść bo pózniej mogą robić jakieś problemy .. niewiem wszytsko to jest jakieś do dupy sory za wyrażenie ale naprawde mam nerwy na to;/ bo wiem żę w większości przypadków jest tak że się idzie dopiero po terminie tydzien, właśnie gdy sie nic nie dzieje. Jeszcze własnie takie pozostanie w domu jest dużo leprze bo zawsze coś jest do zrobienia albo tu się pójdzie i można sobie coś tam przyspieszyć ewentualnie a jak w szpitalu sie przyspieszy leżęniem? i bezprzewy podłanczaja pod ktg 2 razy dziennie wiem bo wtedy jak leżałam z 2 kobitkami co przyszły na termin własnie to tak miały.Nina82 lubi tę wiadomość
-
madzia123 wrote:No właśnie muszę się dziś zapisać do ortopedy i zapytać.
Dziewcyzny, widziałyście???))
http://www.sfora.pl/Niesamowity-porod-Dziecko-urodzilo-sie-w-worku-owodniowym-a56394pasia27, Amicizia lubią tę wiadomość
-
justa24 wrote:nina zazdroszczę Ci że możesz poczekać do tego 41 tygodnia i dopiero wtedy idziesz do szpitala bo formalnie powinno tak być że jak się nic niedzieje to ten tydzień mozna sobie jeszcze przechodzić dopiero wtedy wywołuja i stawiasz się w szpitalu..no u mnie jest podobnie tlyko kużwa z taka maleńką;/ różnica żę ja będe w nim najprawdopodobniej leżęć tydzien sobie od tak poprostu bo niemam co robic w domu...ehhh m owie Ci im bliżej tego tym bardziej mam nerwy bo w domu sie nie wysypiam ostatnio coraz gorzej mi sie śpi mam juz tak dość a co dopiero w szpitalu na tym zajebiście nie wygodnym łóżku;/
A pytałaś co by sie stało gdybym się niestawiła..no wlasnie pytałam o to lekarza swojego to powiedział żę lepiej iść bo pózniej mogą robić jakieś problemy .. niewiem wszytsko to jest jakieś do dupy sory za wyrażenie ale naprawde mam nerwy na to;/ bo wiem żę w większości przypadków jest tak że się idzie dopiero po terminie tydzien, właśnie gdy sie nic nie dzieje. Jeszcze własnie takie pozostanie w domu jest dużo leprze bo zawsze coś jest do zrobienia albo tu się pójdzie i można sobie coś tam przyspieszyć ewentualnie a jak w szpitalu sie przyspieszy leżęniem? i bezprzewy podłanczaja pod ktg 2 razy dziennie wiem bo wtedy jak leżałam z 2 kobitkami co przyszły na termin własnie to tak miały.Muszą Cie przyjac jak rodzisz(chyba, ze nie ma miejsca w szpitlau to pewnie odsylaja do innego?) U mnie jest tak, ze jak nic sie nie dzieje to po 5 dniach po temrinie wywluje sie porod. Może chcą zarobić na pacjentkach, które leżą w szpitalu , im dłuzej tym więcej kasy pewnie.
-
Lalita2710 wrote:Tak Ana to się wydarzyło wiele lat temu z tego co ja kiedyś czytałam ale był taki przypadek i pan dr uwiecznił go robiąc zdjęcie.
Ciekawy widok;)):D:D:D:D:D
pasia27, Amicizia lubią tę wiadomość
-
Ana27 wrote:Justa dziwne, że w szpitalu robiliby problemy gdybyś nie wstawiła się w szpitalu w dniu , w ktorym jeszcze nie masz objawow porodu hmmm i co, jak przyjdziesz 3 dni po temrinie bo się coś zacznie to Cie nie przyjma?
Muszą Cie przyjac jak rodzisz(chyba, ze nie ma miejsca w szpitlau to pewnie odsylaja do innego?) U mnie jest tak, ze jak nic sie nie dzieje to po 5 dniach po temrinie wywluje sie porod. Może chcą zarobić na pacjentkach, które leżą w szpitalu , im dłuzej tym więcej kasy pewnie.
-
Ogólnie to jest tak że pacjent musi leżeć minimum 3 doby żeby mieli zapłacone.Pytałam jak byłam w styczniu jak poroniłam to mnie trzymali 3 di.Jak zapytałam to mi wprost jak już pani jest to niech pani poleży,bo wypis i tak bym dostała po 3 dobach;p a jak z porodami jest to ni wiem
-
dziewczyny mam do was pytanie, bo jesteście już bardziej we wszystkim doświadczone: czy można brać na wzdęcia espumisan albo coś w tym stylu? bo wieczorami mam brzuch jak balon i takie uczucie pełności że nie mogę zjeść kolacji mimo że czuje głód.