III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Pasia, też jestem strasznie ciekawa co tam u lekarza:) Daj znać
Ja dziewczyny totalnie nie mam energii, wczoraj poszłam spać o 21.00 i wstałam dzisiaj o 9:15.... Nigdy w życiu w ciązy nie spałam tak długo:) Do tego coraz bardziej pobolewa mnie brzuch i krzyże, ehhhhh.... kiedy to się wreszcie rozkręci:))) -
nick nieaktualny
-
Ja do tej pory na brak energi nie narzekalam. W weekend sprzatalam jak szalona Prawie spakowalam torbe. Brakuje tylko wkladnek laktacyjnych jednorazowych, bo mam tylko takie plastikowo-silikonowe nakladki A dzisiaj... nie dalam rady pojechac na uczelnie. Leze jak flak przed telewizorem i nie mam sily palcem kiwnac, a egzaminy sie same nie zdadza...
Ladny pokoj Krzysia. Pokoj mojej malej tez jest cudowny, az samemu chce sie byc dzieckiemRika lubi tę wiadomość
-
Mam pytanie do dziewczyn, które robiły już wymaz na paciorkowca. Co prawda miałam pobierany wymaz teraz w szpitalu, ale położna powiedziała, ze nie wiadomo czy lekarz na wizycie nie zrobi mi go jeszcze raz, bo jak przyjade do szpitala, to moga nie zdążyc znaleźć wyniku w dokumentacji szpitalnej (wg mnie absurd). I wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że ten wymaz kosztuje u mnie... 180 zł! Myślałam, że babka podała mi cenę razem z wizytą, ale to 180 zł dotyczy tylko wymazu. Czy wy tez tyle płaciłyście za niego??
-
Aga mi wymaz pobral lekarz na wizycie ale sama zawiozilam go do sanepidu i tam placilam 30 zl. Tzn. najpierw chyba 20 zł i jak wyszedł dodatni wynik trzeba było dopłacić 10 zł. 180 zł to chyba gruba przesada...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2013, 14:58
-
Pasia daj znac jak sie miewa Kacperek po wizycie i oczywiscie czekam na o info o wadze bo z tego co pisalas w 29tyg mielismy podobne wagi dzieciaczkow
Co do energi to mam podobnie jak Ella jak narazie rozpiera mnie caly weekend sprzatalam (pralam kaucz, dywan recznie na kolanach, firanki) W szafkach posprzatalam, dzis wzielam sie rano za szycie i pieczenie torta.Poranna 2 godzinna wyprawe rowerem tez dzis juz zaliczylam.A teraz biore sie za obiadek
Rika lubi tę wiadomość
-
asia__u wrote:Tak Kochana. Jutro odstawiam fenoterol i luteine i czekam...Az sie troszke boje:)
ja też brałam luteinę ale do 34 tc bo lekarz powiedział, że później to i tak już nie ma sensu. Właściwie nie dopytałam dlaczego ale widzę, że ty dwa tygodnie dłużej bierzesz niż ja. Ja luteinę dostałam na skracającą się szyjkę i muszę powiedzieć, że bardzooo się ucieszyłam, że mogę ją już odstawić.
Ja w III trymestrze też dużo lepiej się czuję niż w II. Mam więcej energii chociaż wiadomo, mniej można zrobić. Ale w weekend byliśmy na ognisku prawie do 2 w nocy i czułam się rewelacyjnie.
agga84aa wystraszyłam się podanej przez Ciebie ceny i zadzwoniłam do swojego laboratorium ale u nas to kosztuje ok 40 zł. Może ta kobieta coś u Ciebie źle zrozumiała?! -
Tez mi się wydaje, że to 180 zł to przesada...
W związku z tym, ze dla małej mamy już wszystko przygotowane, nastał u mnie etap nudzenia się i niecierpliwego wyczekiwania na TEN dzień. Nie wiem co ze sobą zrobić Chyba wezmę się od jutra za mycie generalne kuchni (sprzatanie w szafkach, itd.) - może czas szybciej zleci.Rika lubi tę wiadomość
-
agga ,tez mi sie wydaje ,ze cos zle zrozumiala ta babka.
pasia, daj znac jak po wizycie.
ja dzis odebralam wyniki morfologii, ktore zrobilam rano i az bylam w szoku, ze moja krew poza jednym wskaznikiem ma parametry jak przed ciaza :-)wczesniej jak na ciaze wyniki tez byly super , no a teraz to juz w ogole.
oby porod przebiegal tak jak cala ciaza, ktora az tak abrdzo nie dala mi w kosc.
ostatnie 2 dni jestem w super formie :-)no i czekamy na malego.vivien, Rika lubią tę wiadomość
-
Jestesmy juz po.lekarz pobral wymaz a pochwy i odbytu do 2probek i zaplacilam za to 30zl wiec Aga te 180zl to jakis koooosmos.
A Kacperek obczajony i sobie wazy 2,400 szyjka dluga zamknieta,nic sie nie saczy i te bole brzucha i klucia sa normalne bo jest jego ucisk i napiecia..
Zapytalam sie o wiesiolek to sie smial ze jakby dzialal to zapisywali kobietom przed porodem..eh no moze nie uwaza takich metod..wiec o liscie malin nawet nie pytalam bo wiedzialam co powie.hehe
Musze sie oszczedzac i nie wymyslac sobie obowiazkow bo to roznie bywa a do 34tyg podaja cos na wstrzymanie porodu a od 35juz nie..mozna rodzic wczesniaka ale po co jak moze sobie jeszcze posiedziec w brzuszku.zapisal nam w karcie ciazy porod rodzinny no i w ogole sie pytalam co i jak.powiedzial ze nie ma sie co spieszyc jak sa pierwsze skurcze bo czesto one zwalniaja a jak sie od razu pojedzie to juz nie wypuszcza..he
No i wiadomo jakby sie wody saczyly to pojechac na spokojnie.no ze najlepiej ze 2godz czaic regularnosc skurczy i dopiero jechac..na spokojnie.fajna wizytak.dlugo siedzielismy..powiedzial ze nie mam cukrzycy z tych cukrow ktore mierze i pisze a widzi ze lubie sobie dogodzicanilorak, Rika lubią tę wiadomość