X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 14 listopada 2013, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam

    dzięki dziewczyny za mie słowa, ale już starciłąm nadzieje na poród w wodzie i wogóle że coś się samo ruszy. Dziecko jest ogólnie gotowe, tylko moja szyjka sie za wolno otwiera. :( Boję się, że jak pójdę do spzitala to nawet kroplówka nie pomoże i ostatecznie skońvczy się na cesarce, któej panicznie się boje i nie chce :(

    a dziś w nocy z M. sie jeszcze ostro pokłóciłam. Obiecywał, ż ebedzie w nocy przytulanko i co? i jak zwykle zmeczony, spac mu sie chce i ma gdzies, ze zona potrzebuje bliskosci a jej szyjka masazu stymulacji i prostaglandyn zeby sie wreszcie otworzyc. Wiecie wsyztsko byłoby ok, gdyby to było jendorazowe, ale w naszym małżenstwie seksu jets tyle ze to, że wogóle jestem w ciązy to juz jakis cud!!! M. wiecznie zmeczony wiecznie spoiacy, wróci z pracy w;anie sie na łózko a potem do kompa, i nic nie zorbiale przemeczony a potem spiacy!!! ile można!!! Owszem małżenstwo nie moze opierac sie na seksie, ale bez niego tez nie moze funkcjonowac. Taka forma bliskosci jest potrzebna i wazna. NIc go nie obchodzi, ze za chwile id edo tego głupiego szpitala, i ze sie cholernie boje, i zeon mógłby pomóc, ale to nie jest wazne. Dla ehigop wanzy jest kompyter, praca, samchód i miejsce parkingowe!!! a to co ja czuje co przezywam, czego sie boje i co potrzebuje juz nie ma znaczenia. I dowiedzialam sie ze on biedny ciezko pracuje a ja nic nie robie!!! przegiął. Wkurzyłąm sie równo na niego. Powiedizałąm mu zeby spadał do mamusi i ze nie potrzebuje go przy porodize, bo chce kogos kto bedzie mnie wpsieral pomagal i rozumial a nie wkurzal!!!Zamiast mi pomoc to tylko dostracza nerwó i stersów!!! A jak dziecko sie pojawi to co? tez wsyztsko bedzie wazniejsze i niz ja i Jas? skoro juz teraz nie ma czasu a ni sil zeby nam je posiweciec? ja nie wymagam zeby pracowal dodatkowo, chce zbey mial czas dla nas!!!Ale on wie lepiej. iem, ze hormonuy tez u mnie robia sowje, ale dla niego nie ma czegos takiego że hormony w ciązy itd. To ja jestem ta wredna i zła!!! Zero zrozumienia. Niech spada!!! NIe chce takiego faceta. Mam wychowala nas sama, ja sobie tez poradze sama z Jasiem, bo takiego męża to ja nie chce. A jak wróci i bedzie dalej taki wredny albo faktycznie pjedzie do mamusi o czym wpsominal to niech nie liczy ze kiedys dziecko zobaczy!!! I an prawde nie chce go przy porodize, skoro teraz mi nie chce z porodoem pomoc, nie chce dać poczucia bliskosci, to w szpitalu beda lekarze i połozen i juz mi on nie bedzie do niczego potrzebny!!!wole byc sama niz z takim egoista i leniem :(

    megan8, rubi67 lubią tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 14 listopada 2013, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sorki dziewczyny,musialam sie gdzies wygadac. Pol nocy nie spalam, przez tego kretyna i dalje nie umiem sie uspokoic. Teraz kiedy tak bardzo potrzebuje jego wsparcia on sie tak zachowuje!!! robi mi wyrzuty z całgo swojego zycia itd.porównuje do bylej dziewczyny wariatki i grozi rozwodem, to nie ch do cholery spada do tych swoich zpayziałych krzeszowic!!!

    rubi67 lubi tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 14 listopada 2013, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ami, ciotka Michaela mów - są nerwy, zaraz będzie poród. Weź dwa głębsze wdechy dużo ostatnio przeszliście przez te przeprowadzki remonty i w ogóle i masz prawo być zmęczona, poirytowana, i wiadomo - potrzebować bliskości ciepła i zrozumienia. Wprowadzicie się do nowego mieszkania wszystko sie ułoży zobaczysz. No a chłop jak to chłop, zamiast przytulic ukoic rozładowac napięcie to wchodzi w dyskusje - istny kamikadze :P mojemu tez wszystko trzeba w prostych żołnierskich słowach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2013, 12:24

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 14 listopada 2013, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A krzeszowice są fajne:D

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 14 listopada 2013, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIchalea ale to nie jest problem powstaly dzis w nocy. W nasyzm zwiazku prawie wacle seksu nie ma, a teraz kiedy to nie tylko dla przyjemnosci mialoby byc ale i jako pomoc zebym urodzila normalnie to nie, jego to nie obchodzi!!! mówiłam mu prosto i dosadnie a on mial do głeboko... A na nowe mieszkaniwe predko sie nei pworadzimy bo na to tez nie ma czasu zeby chłopaków przypilnowac, zeby wreszcie sie ruszylo, juz miesiac sie bawia z tymi sciananmi i elektryką!! ile można!!! On nie ma czasu na nic poza latpotem i praca!!! i niehc nie obiecuje upojnych i romantycznych nocy, bo od slubu nie bylo takiej!!! zawsze szybko i beznadziejnie, bo zmeczony!!! no na prawde to ze jestem w ciąży to duży cud, przy takije czestotliwoasci jaka u nas byla. i niech nie liczy teraz na cokolwiek predko!!! skoro ja nic nie robie to mu pokaze jak to jest jak zona nic nie robi!!! szkoda tylko ze mieszkamy u cioci bo tutaj ona gotuje wiec tego nie odczuje, itd.ale wkurzyl mnie na maska... :(

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 14 listopada 2013, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    michaela wrote:
    A krzeszowice są fajne:D
    NIenzosze krzeszowic prze zmoich cholernych tesciow, ktorych tezm nie lubie, wredni egoisci...jednak synke wlasnie pokazuje ze jest taki sam jak oni...

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 14 listopada 2013, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AMI cóż moge powiedzieć oprócz tego - spróbuj odzyskać spokój mimo wszystko, bo on jest ważny przy porodzie, może zafunduj sobie jakąś przyjemność mega... Wszystko da sie poukładać w swoim czasie. Rozumiem frustracje, bo tak jak piszesz to wazna czesc relacji, ale spokojnie, powolutku, po kolei

    Amicizia lubi tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amicizia wrote:
    MIchalea ale to nie jest problem powstaly dzis w nocy. W nasyzm zwiazku prawie wacle seksu nie ma, a teraz kiedy to nie tylko dla przyjemnosci mialoby byc ale i jako pomoc zebym urodzila normalnie to nie, jego to nie obchodzi!!! mówiłam mu prosto i dosadnie a on mial do głeboko... A na nowe mieszkaniwe predko sie nei pworadzimy bo na to tez nie ma czasu zeby chłopaków przypilnowac, zeby wreszcie sie ruszylo, juz miesiac sie bawia z tymi sciananmi i elektryką!! ile można!!! On nie ma czasu na nic poza latpotem i praca!!! i niehc nie obiecuje upojnych i romantycznych nocy, bo od slubu nie bylo takiej!!! zawsze szybko i beznadziejnie, bo zmeczony!!! no na prawde to ze jestem w ciąży to duży cud, przy takije czestotliwoasci jaka u nas byla. i niech nie liczy teraz na cokolwiek predko!!! skoro ja nic nie robie to mu pokaze jak to jest jak zona nic nie robi!!! szkoda tylko ze mieszkamy u cioci bo tutaj ona gotuje wiec tego nie odczuje, itd.ale wkurzyl mnie na maska... :([/QUOTE

    Amicizia faceci niechca sie kochac z ciezarna..co niektorzy sprobuj go zrozumiec..moze sie bac ze uszkodzi dziecko albo wogole po prostu niechce.Moj niechce od niedawna i go rozumiem naprawde.Nie bede go zmuszac :)Chociaz czasem wydaje mi sie ze chce tylko sie obawia ma jakies urojone powody :)
    Teraz dopiero doczytalam ze to w sumie nie tylko teraz tak macie.no niewiem kochana pewnie cie juz wszystko wkurza i masz dosc :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2013, 13:19

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka to nie chodzi o teraz, on od poczatku naszego malzenstwa wiecznie zmeczony i nie ma sil na seks, bo musi pracowac a potem jest wielce zmeczony i spiacy. To nie jest kwestia ze z kobieta w ciazy, ze sie boi itd, tego problemu nie ma. Obiecuje, itd a potem jak zostajemy smai i przyhcodzi co do czego to on idzie spac!!! a jak mu cos pwiem to robi awanture!!!

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny muszę to napisać i z góry przepraszam: Jestem niesamowicie wkurwiona. Po prostu nie wiem jak tak można! Wizyty mam co 3 tygodnie, ostatnio robiłam badania morfologia, mocz, krzywa cukrowa. I co? Moja gin poszła na urlop, a co za tym idzie? Wizyta za ok. 2 tygodnie. Będzie to mój 30 tydzień, a co jeśli krzywa wyjdzie za wysoka? :/ Inni lekarze nie mogą mi podać wyników ani wpisać w kartę.. Nikt do mnie nawet nie zadzwonił, że wizyta jest odwołana. Co więcej.. Kiedy poszłam na góre do rejestracji ogólnej i zapytałam o zapis powiedziano mi żebym przyszła we wtorek i albo mnie przyjmą albo nie. Chodzę na NFZ i na jeden dzień jest 20 osób +/- osoby który się wpieprzają bez zapisu. Więc mam iść we wtorek gdzie będzie 40 osób i tym razem nie siedzieć 1,5h w poczekalni tylko 3? Jestem wręcz zbulwersowana i zastanawiam się czy nie zmienić lekarza. I iść prywatnie, bo i tak chodzę do jeszcze jednego lekarza, bo moja gin oczywiście usg mi nie robi. Tylko ten lekarz nie jest położnikiem. Myślicie, że warto zaryzykować? Lekarz jest naprawdę kompetentny i dokładny i rozmawia ze mną na każdy temat.

  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:) jestem po wizycie.
    Synuś ma niby 2420 (ale powiedziała że usg oszukują na ok 350 gram Więc pewnie ma ok 2700 że jest co raz bliżej kanału rodnego ,ale jeszcze w niego nie wszedł.

    Szyjka pozamykana na 4 spusty wysoko ,ale powiedziała że takie rzeczy mogą się w ciągu 1 dnia zmienić....

    Więc zobaczymy niby za tydzień badanie moczu mam antybiotyk na jakieś tam bakterie ,choć nic nie czuję,.... żebym coś miała

    Co do GBS ,to każdy z nas to ma jednej się uaktywni w ciąży drugiej nie...
    Więc za parę lat jak ktoś teraz nie ma ,nie znaczy że nie będzie tego miał w 2 ciąży. Dla nas to nie groźne tylko dla dziecka przy porodzie.

    Ale tak niby kolejna wizyta na ktg w 39 tygodniu. Ale to ja to będę szła już do mnie na szkole rodzenia.

    Mam nadzieję że w następnym tygodniu coś ruszy będę się starać :)

    aiwlys, Ana27, Blondi22, Blondi22, welurka, plemniczka, marzycielka29, blueberry, rubi67 lubią tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sla.s , ja dlatego właśnie chodzę prywatnie a nie na NFZ żeby uniknąć takich sytuacji bo za dużo nerwów by mnie to kosztowało:) Więc jeśli finansowo podołasz to chyba ameryki nie odkryję pisząc, że lepiej pójść prywatnie do lekarza. Byle żeby był sprawdzony, bo i chodząc na płatne wizyty różnie bywa;/
    Ja nawet teraz pdoczas wtorkowej wizyty u gin poprosiłm żeby pobrał mi wymaz na GBS bo sama sobie zapłacę za to badanie -będę nmiała wynik dla siebie na drugi dzień, mimo, ze proponował umowić się do niego do szpitala n NFZ to bym miala za free, ale tak sobie pomyślałam, kurdę nie wiaodmo kiedy wynik, ile o trwa, ptoem znow się umawiaać na NFZ d niego po odbiór wyniku to pierddziele, zrobiłam sama za 35zł i już go mam:P (btw wyszedł ujemny wow, miałąm przeczuie ze bedzi dodatni).

    Nie wiem Sla.s jak z z tym lekarzem gin ale nie położnikiem, chyba lepiej żeby ciąże prowadził właśnie położnik...

    zsxuot7.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja sie tylko melduje 10.11.2013r o godzinie 21.45 na swiat przyszla moja corcia victoria z waga 3780gr i 57cm dlugosci porod byl ciezki poniewaz zaczal sie w piatek moje rozwarcie dlugo szlo ale po ujrzeniu ksiezniczki odrazu zapomnialam o bolu pozdrawiamy was :)

    Lalita2710, aher, michaela, aiwlys, Lilka, Amicizia, Blondi22, Blondi22, welurka, justa24, plemniczka, Nina, MamaMadzia, marzycielka29, blueberry, Kropka, anilorak, rubi67, Rucia, Suzy Lee, ;oniqa, maja2024, Perełka lubią tę wiadomość

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maia Gratulacje ;****

    maia1991 lubi tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maia gratulacje!

    maia1991 lubi tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LAlita, coś mi się wydaje, że Ty do terminu pochodzisz:P I dobrze, że synuś nie taki wielki (jak mój 3,2 juz) bo może będzie łatwiejszy poród:)))
    A wybraaliście już imię??

    zsxuot7.png
  • magdziunia111123 Autorytet
    Postów: 443 577

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amicizia nie jestes jedna. My jestesmy miesiac po slubie ale problemy w kwesti seksu byly juz od dawna. On po prostu nie lubi za bardzo seksu. U mnie jednak byl taki problem ze musial go uprawiac co 2dni bo sie staralismy wtedy odkladal i odkladal ale jakos zaszlam. Na poczatku ciazy balam sie kolejnego poronienia i zle sie czulam wiec seksu nie bylo przez pierwszy trymestr. I co jest najlepsze wtedy byl na tyle bezczelny ze po pijaku coprawda ale powiedzial mi jaka ja jestem zla ze potraktowalam go jak dawce spermy zrobil dziecko i so wyrzucenia. U nas seks byl zadko raczej po jakis imprezach czy cos i sie do tego przyzwyczailam a teraz on sie musi przyzwyczaic ze chocby strasznie chcial to nie mozemy bo szyjka luzna sie robi. Wiec Ami nie przejmuj sie olej to jak masz ochote to napewno jestes w stanie sobie poradzic sama:-P. Zrelaksuj sie i miej go dzisiaj w d.... :-P wiesz gdzie

    jd7r1di.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amicizia wrote:
    Lilka to nie chodzi o teraz, on od poczatku naszego malzenstwa wiecznie zmeczony i nie ma sil na seks, bo musi pracowac a potem jest wielce zmeczony i spiacy. To nie jest kwestia ze z kobieta w ciazy, ze sie boi itd, tego problemu nie ma. Obiecuje, itd a potem jak zostajemy smai i przyhcodzi co do czego to on idzie spac!!! a jak mu cos pwiem to robi awanture!!!

    Eh Ci faceci.Z doswiadczenia wiem i nie chodzi o tylko o seks ze im bardziej bedziesz naciskac tym on bardziej bedzie uciekal.Z nimi zawsze jest jakos inaczej :)

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, sex to jednak ważna sprawa w związku. Niby mówi się, ze nie najjważnijsza ale jest naprawdę ISTOTNA. I nie chodzi o to, zeby był częsty tylko taki, żeby była usatysfakcjonowana zarówno jedna, jak i druga strona. Nawet jak by był raz na miesiąc ale obydwie osoby byłyby zadowlone i dla nich to wystarczające to wystarczy i nie ma problemu.
    Amiciziu, teraz spróbuj jdnak skupić się na Jasiu, musiz urodzzić i zająć się wspólnie z mężem dzieckiem:)) Ale potem najlepiej pogadajcie szzczerze o tym sexie. Jakie są Twoje "wymagania", a jakie jjego. I trzeba dojść do porozumienia. Na pewo dojdziecie. I będzie super:)
    Póki co JAŚ JAŚ JAś:))

    zsxuot7.png
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 14 listopada 2013, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    027f1d8f28c6e505med.jpg
    a to moje sloneczko victoria :***

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2013, 13:59

    Ana27, Lalita2710, aher, Lilka, Blondi22, Amicizia, asienka28, welurka, justa24, plemniczka, Nina, Asiulka83, blueberry, Kropka, anilorak, rubi67, moni_c, Rucia, Suzy Lee, ;oniqa, maja2024, Perełka, Tinka85 lubią tę wiadomość

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
‹‹ 740 741 742 743 744 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suplementy w ciąży – co naprawdę jest potrzebne?

Ciąża to czas pełen radości, ale i wyzwań. Jednym z najważniejszych aspektów, o które należy zadbać, jest odpowiednie odżywianie. Kobiety w ciąży często słyszą o konieczności suplementacji, ale które składniki są naprawdę niezbędne?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ