III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej to mnie przyjeli na razie na porodowke . kyrcze mam ale jie jakues silne ale niestety.moja sxyjka sie specjalnie nie otwiera
ktg pierwsze wyszlo nieciekawie maluch sie nie ruszal i mial slabsze tetno wuec z tskim.zapisem mnie nie puszcza. Po tym.mega bolesnym badaniu pojawila sie krew ale to nie wody plodowe. Zrobili mi dlugi strasznie ktg zeby sprawdzic dziecko.i.nie moge nic jesc do wizyty lekarskiej. W zaleznosvi od wynikow slbo kroplowka albo balonik i kroplowka a w najgotsxym razie cesarka. Ale do tego wywolywania niestety. Przeniosa na patologie, a mi sie ta jefynka przedporodowa bardzo podoba. Wlasnie pani na sali obok na porodowvce urodzila 
Blondi22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Skaczemy na pilce
spacer juz byl to skakanie mi sie srednio podoba mlody cisnie na dol i ciagle musze biegac do lazienki
Zgadzam sie z dziewxzynami ze magnez jest bardzo dobry i nospa na mocne bole.w razie potrzeby.
macica cwiczy skurcze i stad pewnie te napiecia.https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny zazdroszczę Wam tego przygotowywania się do porodu. Ja nie mogę się tego doczekać Tzn niech Kornelcia siedzi sobie w brzuchu do odpowiedniego momentu tylko niech czas szybciej płynie Tymczasem już ma coraz więcej siły, ruchy coraz mocniejsze a od wczoraj dziwnie pcha mi chyba rączki na boki brzucha w kierunku bioder i boli że hej.
U mnie od dwóch tygodni trwa remont łazienki. Miał skończyć się tydzień temu. Jak skończy się jutro to będzie cud! 'Fachowiec' jest dobrej myśli, ale nie wierzę w ani jedno jego słowo. Wkurza mnie totalnie, mam go dość. Ma tak męczącą osobowość, do tego w całym mieszkaniu kurz, pył i hałas. Wychodzę już z siebie. A dziś na noc jeszcze nie będę miała kibelka więc w ogóle masakra...
Jestem tak zmęczona tym wszystkim, że dziś czekam aż sobie pójdzie i z mężem lecimy na miasto do restauracji coś zjeść. Mam nadzieję, że się odprężę i nabiorę sił psychicznych na kolejne dni.
Amicizia życzę sprawnego porodu, trzymam kciuki za Ciebie i Jasieńka
Amicizia lubi tę wiadomość
-
Ami jesteś w Ujastku? Nie martw się,będzie wszystko dobrze:)Amicizia wrote:Hej to mnie przyjeli na razie na porodowke . kyrcze mam ale jie jakues silne ale niestety.moja sxyjka sie specjalnie nie otwiera ktg pierwsze wyszlo nieciekawie maluch sie nie ruszal i mial slabsze tetno wuec z tskim.zapisem mnie nie puszcza. Po tym.mega bolesnym badaniu pojawila sie krew ale to nie wody plodowe. Zrobili mi dlugi strasznie ktg zeby sprawdzic dziecko.i.nie moge nic jesc do wizyty lekarskiej. W zaleznosvi od wynikow slbo kroplowka albo balonik i kroplowka a w najgotsxym razie cesarka. Ale do tego wywolywania niestety. Przeniosa na patologie, a mi sie ta jefynka przedporodowa bardzo podoba. Wlasnie pani na sali obok na porodowvce urodzila
Amicizia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie też trwa remont łazienki i noc bez kibelka:) uszykowałam już sobie wiadereczko:)jutro o 7 rano już kibelek zamontuje.aher wrote:Dziewczyny zazdroszczę Wam tego przygotowywania się do porodu. Ja nie mogę się tego doczekać Tzn niech Kornelcia siedzi sobie w brzuchu do odpowiedniego momentu tylko niech czas szybciej płynie Tymczasem już ma coraz więcej siły, ruchy coraz mocniejsze a od wczoraj dziwnie pcha mi chyba rączki na boki brzucha w kierunku bioder i boli że hej.
U mnie od dwóch tygodni trwa remont łazienki. Miał skończyć się tydzień temu. Jak skończy się jutro to będzie cud! 'Fachowiec' jest dobrej myśli, ale nie wierzę w ani jedno jego słowo. Wkurza mnie totalnie, mam go dość. Ma tak męczącą osobowość, do tego w całym mieszkaniu kurz, pył i hałas. Wychodzę już z siebie. A dziś na noc jeszcze nie będę miała kibelka więc w ogóle masakra...
Jestem tak zmęczona tym wszystkim, że dziś czekam aż sobie pójdzie i z mężem lecimy na miasto do restauracji coś zjeść. Mam nadzieję, że się odprężę i nabiorę sił psychicznych na kolejne dni.
Amicizia życzę sprawnego porodu, trzymam kciuki za Ciebie i Jasieńka -
Gin kazal wyknoywac prace fizyczne hehe wiec myje podloge na kolanach ;)sprzatam ogarniam w miare mozliwosci.masuje brodawki..o seksie moge zapomniec ;p ale jakos sama nie mam ochoty i sily jeszcze niby przysiady zostaja i chodzenie po schodach.naraZie meczy mnie mega zgaga ;(
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Marysia0312 widzę więc, że jesteśmy w podobnej sytuacji. Też muszę uszykować sobie wiaderko. U mnie już druga noc z tym wiaderkiem i mam problem z podnoszeniem się z kucka - komicznie to wygląda, jeszcze w fazie snu
Staram się zbytnio nie rozbudzać bo później ciężko zasnąć.
Dziewczyny to którego tygodnia bierze się magnez? Kiedy najlepiej odstawić? -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, ręce mi opadły:( Moja mama jest tak uparta, że juz nie wiem o mam robić stanowczo mowie czego chce a czego nie chcę - i nie ma to znaczenia - oszaleję, co ja mam z nią zrobić, nie chce teraz robic awantur i ze wwzględu na małą ale tez dlatego ze nie chce jej odcinac od tego, że ma się urodzic jej pierwsza wnuczka, no i ze względu na to że nerwy dobremu porodowi nie sprzyjają,To ma byc dla wszystkich dobre doświadczeniem ale ten uparciuchmnie nie słucha, prze do przodu niczm czołg i nie zostawia mi wyboru?
Lilka lubi tę wiadomość
-
hahaha ja też się cieszę z tego powodu! pojawiły mi się rychło w czas, bo w tym tygodniu. Morfologia się poprawiła więc odstawiam żelazo - pewnie to przyczynek tych zaparć.
Ja robiłam usg 3/4d w 30 tygodniu a właściwie na jego końcówce. Mój prowadzący mnie wysłał na takie tzn. na lepszy sprzęt żeby dokładnie sprawdzić miedniczki nerkowe (poszerzenie). Wypadło to akurat w terminie kiedy jest ostatnie obowiązkowe i ważne USG pomiędzy 28 a 32 tygodniem ciąży. Dokładnie więc miałam wszystko sprawdzone, dostałam opis badania w formie papierowej, płytkę ze zdjęciami i filmikami no i 3 wydrukowane zdjęcia. Myślę, że warto właśnie iść w tym terminie. Mała odwracała się i zasłaniała buźkę rączkami ale co nieco widzieliśmy i byliśmy zadowoleni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2013, 19:17
-
Czesc dziewczyny. Ja bylam dzisiaj na trzecich prenatalnych. Z malutką wszystko dobrze, zdrowiutka. Wszystko idealnie... zbadali wszystkie narządy, serduszko, mózg, brzuch, nerki, pecherz moczowy, żołądek, kosci, zmierzyl ilosc plynu owodniowego, pepowine, stopień łóżyska i inne parametry. Mala wazy 1500 gr, obrócila sie juz główką w dół, ma duzo włosków, pieknie mrugała oczkami i robila minki.
Lalita2710, Nina, michaela, aher, Lilka, Blondi22, Ana27, rubi67, Tinka85 lubią tę wiadomość
