III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja tu zaglądam z nastawieniem , że już jakieś wieści o rozwiązaniach , a tu cisza !
Dzieciaczki no dalej wychodzić, trzeba odblokować kolejkę hehe
Patti staszna historia. Ludzie są potworni. Mi też nikt nie ustępuje miejsca w środkach komunikacji (staram się nie korzystać z mpk, tylko w sytuacjach awaryjnych). Raz byłam w szoku bo wracałam z badania krzywej cukrowej i w tramwaju wstał młody mężczyzna i ustąpił mi miejsce, ale powiedziałam mu że nie trzeba w końcu jechałam raptem 3 przystanki. Ale on nalegał i wręcz zaprowadził mnie do tego siedzenia . Normalnie w pozytywnym znaczeniu szok, teraz to mało spotykane. Natomiast jak jechałam dużo dalej też do laba oddać próbkę do badania, to nie dość, że był wtedy upał i duszno w tym autobusie to jeszcze tłok, nikt nie ustąpił miejsca ciężarnej , mało tego - stanęłam sobie w bezpiecznym miejscu a na kolejnym przystanku wsiadł babiszon z deską do prasowania i się wciska w mój kąt, bo ona sobie chce stanąć żeby nikomu nie przeszkadzać, dobra tylko dlaczego akurat mi musi przeszkadzać, z brzuchem na prawdę potrzebuję więcej przestrzeni, ale jej się wydaje, że ona się tylko tutaj wciśnie i będzie dobrze. Zdenerwowałam się, bo zrobiło mi się jeszcze bardziej duszno i miałam odejść i stanąć gdzie indziej, ale był taki tłok, autobus szarpał więc sobie darowałam. Dlatego unikam komunikacji miejskiej jeśli tylko mogę wykorzystuję męża i auto , bo tak wygodniej i bez niczyjej łaski . Oczywiście nie zawsze się tak da. A w kolejkach też nikt nie przepuszcza ciężarnych , ale to już inna sprawa. KoolturaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2013, 08:37
patti lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja też jeszcze z mała w brzuszku się melduję
To fakt, baby są gorsze niż faceci jeśli chodzi o ustepowanie miejsca w kolejkach. Kilkakrotnie się o tym przekonałam. Tak samo jak uważam, że facet ginekolog bada zdecydowanie delikatniej niz babka ginekolog:))
Patti, daj znać co tam w szpitalu, ja na Twoim miejscu zrobiłabym dokładnie to samo.
Mój mąż od wczoraj ma 1,5 tygodnia urlopu, więc wczoraj duuuuużo spacerowaliśmy, nawet zmęczona nie byłam specjalnie mimo tych upałów - tak jak DzejKej:) Wczoraj po raz pierwszy dopadł mnie straszny strach przedporodowy. Uświadomiłam sobie, ze to naprawdę już lada chwila i że faktycznie muszę urodzić, że będzie bolało, żeby nie było żadnych komplikacji, itd.....pasia27, иιєиσямαℓиα, anilorak, patti lubią tę wiadomość
-
Nienormalna no brzucha to ja mam hehe nawet babka dzisiaj w labolatorium zauwazyla ze brzuch nisko i juz nie dlugo bedzie dziszius hehe ciekawe ile w tym czekania naszego na ta chwile hehe
Znowu upal sie zapowiada.nie wylaze z chalpy.moj wrocil z nocki sniadanko zjedzone i luli dalej heheиιєиσямαℓиα, anilorak, patti lubią tę wiadomość
-
Byłam wczoraj na wizycie. Skonsultować wszystko co i jak. Mam się nie przejmować CRP na razie bo jest nie znacznie podniesione. Mam je powtórzyć w pn.
Co do moich bóli jelit to prawdopodobnie mogę mieć zapalenie uchyłków jelitowych i dostanę na to antybiotyk, ale na razie czekamy na wynik posiewu kału, może coś tam wyjdzie konkretnego.
Wyszło w trakcie badania , że zaczyna się coś grzybicznego znowu , a już tak uważam i dbam o higienę, wkładam lactovaginal dopochwowo , kupiłam w rossmanie specjalny płyn do higieny intymnej o pH 3,5 a tu dalej problem. Dostałam lek - gynazol - jedna dawka leku w aplikatorze, 34 zł , zastosowałam wczoraj wieczorem.
Malutki, nie taki malutki , waży już kilogram i powiedziała, że to troszeczkę ponad przeciętną, a więc jednak prawdopodobnie clexan wpływa na wzrost maluszków i ich wagę. Ma ułożenie główkowe, czyli do porodu , i raczej się już nie obróci. Teraz zostaje tylko odebrać wynik posiewu kału, zrobić CRP i we wtorek z wynikami znowu do lekarza - podejmiemy decyzję co robimy z jelitami. Na razie się wyciszyły na szczęście.
Jutro idę na przegląd do dentysty. Może to CRP to kwestia zęba.
Dziewczyny czy stosowałyście w ciąży znieczulenie dla kobiet w ciąży bez adrenaliny? Pytam na wszelki wypadek gdyby była taka konieczność zastosowania. Zapomniałam wczoraj pytać o to ginkę i jestem na siebie zła. Położna wczoraj na szkole rodzenia mówiła, że czasem lepiej zastosować znieczulenie, bo ból też może wywołać skurcze i poród -
agga84aa wrote:Dziewczyny, ja też jeszcze z mała w brzuszku się melduję
To fakt, baby są gorsze niż faceci jeśli chodzi o ustepowanie miejsca w kolejkach. Kilkakrotnie się o tym przekonałam. Tak samo jak uważam, że facet ginekolog bada zdecydowanie delikatniej niz babka ginekolog:))
Patti, daj znać co tam w szpitalu, ja na Twoim miejscu zrobiłabym dokładnie to samo.
Mój mąż od wczoraj ma 1,5 tygodnia urlopu, więc wczoraj duuuuużo spacerowaliśmy, nawet zmęczona nie byłam specjalnie mimo tych upałów - tak jak DzejKej:) Wczoraj po raz pierwszy dopadł mnie straszny strach przedporodowy. Uświadomiłam sobie, ze to naprawdę już lada chwila i że faktycznie muszę urodzić, że będzie bolało, żeby nie było żadnych komplikacji, itd.....
Normalne , że nachodzą cie takie myśli przed rozwiązaniem. Kobieta myśli wtedy o tej całej niepewności która ją czeka. Ja mam jeszcze 3 m-ce, a już się martwię czy wszystko będzie oki. Boję się krwotoku bo biorę zastrzyki na rozrzedzenie krwi i już teraz krew leci jak z kranu. Na tych zastrzykach dzieci są podobno większe i często porody kończą się cesarką, boję się już teraz jak to będzie czy urodzę bez problemu. Pal licho mój ból,najbardziej na razie boję się o maluszka, żeby go bez problemu i komplikacji przetransportować bezpiecznie na ten świat . Aga będzie dobrze . Dziewczynki podobno łatwiej się rodzą, są drobniejsze -
Nienormalna odnosnie znieczulenia to jest caly watek.musialabys przeszukac tematy i przestudiowac bo jest tam wszystko napisane
A co do tych okropnych zapalen to mialam przed ciaza i tez uzylam aplikatora z gynazole i az sama bylam w szoku ze takie gowienko na raz 34zl ale to taczej nic powaznego i mocniejsza kuracja nie.jest potrzebna.a w ciazy tez juz mialam 10globulek gynalgin..no wlasnie takie cholerstwa sie przylepiaja do tych co najbardziej dbaja hehe
No i dobrze ze wiesz juz cos odnosnie tych twoich jelit.moze sie uda stwierdzic chorobe i wyleczysz sie i bedzie spokuj.
A Tymus sobie rosnie w brzuszku mowisz hehe mi lekarz prawie na kazdym usg mowil ze.jest klocek ale ostatnio zwolnil tempa.ciekawe ile w poniedzialek bedzie wazyl?иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Wczoraj po badaniu zaszłam do sklepu obczaić ceny. No i co miałam tylko zobaczyć, a jak zwykle musiałam coś kupić. Ceny masakra. Kupiłam 1 śpiochy, 2 koszulki 56 (kaftaniki białe) do szpitala rozpinane z boku, 4 czapeczki i to wybierałam z tych tańszych rzeczy a przy kasie 88zl. Szok !
Zamówiłam też wczoraj kilka książek o niemowlętach. Będę ich miała w sumie 7 i mam zamiar je wszystkie przeczytać
pasia27 lubi tę wiadomość
-
pasia27 wrote:Nienormalna odnosnie znieczulenia to jest caly watek.musialabys przeszukac tematy i przestudiowac bo jest tam wszystko napisane
A co do tych okropnych zapalen to mialam przed ciaza i tez uzylam aplikatora z gynazole i az sama bylam w szoku ze takie gowienko na raz 34zl ale to taczej nic powaznego i mocniejsza kuracja nie.jest potrzebna.a w ciazy tez juz mialam 10globulek gynalgin..no wlasnie takie cholerstwa sie przylepiaja do tych co najbardziej dbaja hehe
No i dobrze ze wiesz juz cos odnosnie tych twoich jelit.moze sie uda stwierdzic chorobe i wyleczysz sie i bedzie spokuj.
A Tymus sobie rosnie w brzuszku mowisz hehe mi lekarz prawie na kazdym usg mowil ze.jest klocek ale ostatnio zwolnil tempa.ciekawe ile w poniedzialek bedzie wazyl?
mi już na przed ostatniej wizycie lekarz powiedział, że pulpet
Zastanawiam się czy jest sens kupować ubranka 56cm .... w takim razie
-
Nienormalna ja nie kupuje 56. Mój pierwszy synek się urodził 60 cm i dla niego też nie miałam 56 więc teraz pewnie będzie podobnie
U mnie dzisiaj się zaczyna 31 tydzieńиιєиσямαℓиα, patti, anilorak, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Kleopatra wrote:Nienormalna ja nie kupuje 56. Mój pierwszy synek się urodził 60 cm i dla niego też nie miałam 56 więc teraz pewnie będzie podobnie
U mnie dzisiaj się zaczyna 31 tydzień
również gratuluję
po 30stce już z górki , jak z wiekiem
czyli radzisz nie kupować 56? To pewnie nie będę już więcej kupować na 56 i tak mam tylko 4szt albo 3 rzeczy w tym rozmiarze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2013, 09:38
-
KaRa kilka stron temu dziewczyny polecały jakies książki, ja mogę ci polecić książki Pawła Zawitkowskiego i "Język niemowląt". Tak naprawdę jest tego całe mnóstwo. Rozmawiałam wczoraj na temat książek z koleżanką, która urodziła miesiąc temu i stwierdziłyśmy, że najlepszym doradcą po porodzie jest matczyna intuicja. Bo ja mam np. tak, że coś w książce przeczytam i zapomnę, z drugiej strony każde dziecko też jest inne, nie "książkowe". Więc ja głównie skupię się jednak na tym co będzie mi doradzała położna podczas wizyt patronażowych po porodzie.
Kleopatra, juz kilka osób odradzało mi właśnie kupowanie ciuszków w rozmiarze 56, ja jednak skusiłam się na nie, bo raczej nie będe miała dużej córeczki.
Coś mi się ostatnio z mózgiem dzieje i wszystko zapominam, już kilka razy was miałam o to pytać: czy macie tak, ze po oddaniu moczu czujecie twardy brzuch? Ja tak miałam wcześniej okazjonalnie, a od kilku dni, po każdym siusiu mam brzuch jak skała.KaRa lubi tę wiadomość