Badanie nasienia
-
WIADOMOŚĆ
-
Wyniki męża proszę o opinię.
Czas trwania abstynencji 4 dni
Czas upłynnienia 60 min
Sposób upłynnienia samoistne
Barwa szarobiała szarobiała - mleczna
Zapach swoisty
Objętość ejakulatu 2.80 ml
Odczyn (pH) 8.0
Liczba plemników w 1 ml 12.32
Liczba plemników w ejakulacie 34.50 mln
Liczba komórek okrągłych 0.60
Plemniki o szybkim ruchu
postępowym (VSL>11um/s,
VAP>25um/s) 10%
Plemniki o wolnym ruchu
postępowym (VSL>11um/s,
25>VAP>5um/s) 27%
Suma plemników o ruchu
postępowym 37%
Plemniki o ruchu niepostępowym
(VSL<11um/s lub VAP<5um/s) 5%
Plemniki nieruchome (VSL=0um/s,
VAP=0 um/s) 58%
Plemniki o szybkim ruchu postępowym 1.23 mln/ml
Plemniki o wolnym ruchu postępowym 3.33 mln/ml
Plemniki o ruchu niepostępowym 0.62 mln/ml
Plemniki nieruchome 7.15 mln/ml
Średnia prędkość przeciętnego
toru (VAP) 21.8um/s
Średnia prędkość ruchu
postępowego (VSL) 17.5um/s
Średnia prędkość względem
zarejestrowanego toru (VCL) 30.2 um/s
Średnia amplituda bocznych
odchyleń główki plemnika (ALH) 1.3um
Średnia częstotliwość bocznych
odchyleń główki plemnika (BCF) 7.9 Hz
Prostoliniowość (STR) 77.2 %
Liniowość ruchu (LIN) 57.5 %
Plemniki żywe 83 %
Plemniki martwe 17 % -
nick nieaktualnyAlicjaemm wrote:
Ilość super, żywotność tez. Ruch trochę kiepski- przed seksem niech maz wypije kawe lub energetyka, pobudzi tym plemniki:)
Brakuje morfologi. Ale wydaje mi sie ze z takimi wynikami bez problemu powinna byc ciąża:) -
Dziękuje za porady i interpretację a myślisz że warto robić morfologię? Staramy się kilka miesięcy. Oboje jesteśmy po 30tce. Nie naciskałam nawet na badanie nasienia, ale mąż sam zrobił, teraz zastanawiamy się czy poszerzyć za jakiś czas o morfologię? Czy cierpliwie czekać. U mnie minimalnie podniesiona prolaktyna którą już zbijam dostinexem, i tsh powyżej 1,5 ale wiem ze niektóre dziewczyny o takich wynikach marzą
-
Alicjaemm wrote:Dziękuje za porady i interpretację a myślisz że warto robić morfologię? Staramy się kilka miesięcy. Oboje jesteśmy po 30tce. Nie naciskałam nawet na badanie nasienia, ale mąż sam zrobił, teraz zastanawiamy się czy poszerzyć za jakiś czas o morfologię? Czy cierpliwie czekać. U mnie minimalnie podniesiona prolaktyna którą już zbijam dostinexem, i tsh powyżej 1,5 ale wiem ze niektóre dziewczyny o takich wynikach marzą
Jane208 lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualnyHej, nie wiem czy już lecieć do lekarza, mąż zrobił badania, bez konsultacji z lekarzem
Bardzo prosze o jakies sugestie, porady...
Nie wiem czy jeszcze czekać, staramy sie już 6 miesięcy, miałam ciaze biochemiczna...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/301951d26aab.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8a3043cfd673.jpg
https://naforum.zapodaj.net/301951d26aab.jpg.html https://naforum.zapodaj.net/8a3043cfd673.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 21:07
-
Hej Fleurrr, na pytanie czy czekać - w mojej opinii - nie. Nie ma na co.
Nie są to najgorsze wyniki, jakie widziałam, ale i też delikatnie odbiegają od normy. Zanim pójdziecie na wizytę, już możecie wprowadzić jakieś zmiany, które mogą (choć wcale nie muszą) wspomóc parametry nasienia. Suple, dieta, ruch itd. - do poczytania na innych wątkach.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
nick nieaktualnyKrąsi wrote:Hej Fleurrr, na pytanie czy czekać - w mojej opinii - nie. Nie ma na co.
Nie są to najgorsze wyniki, jakie widziałam, ale i też delikatnie odbiegają od normy. Zanim pójdziecie na wizytę, już możecie wprowadzić jakieś zmiany, które mogą (choć wcale nie muszą) wspomóc parametry nasienia. Suple, dieta, ruch itd. - do poczytania na innych wątkach.
A udać się do androloga czy do kliniki niepłodności. Właśnie te badania mąż robił jak juz mu dawałam jakieś suplementy. Po badaniach dodałam inne... -
Fleurrr wrote:A udać się do androloga czy do kliniki niepłodności. Właśnie te badania mąż robił jak juz mu dawałam jakieś suplementy. Po badaniach dodałam inne...
My jesteśmy zrażeni do klinik leczenia niepłodności, prawdopodobnie i tak, w którejś z nich wylądujemy (ale mamy już swój typ, wybrany tu, na forum), ja bym poszła do dobrego urologa lub androloga. Zaznaczam DOBREGO. Mój Mąż, na wizycie u pierwszego (ordynator oddziału, lokalna sława urologiczna, nasienie Męża - koncentracja niepozwalająca na zbadanie morfologii) usłyszał - "Ma Pan idealne wyniki nasienia! Świetnie się nadają do in vitro!".
Zróbcie też badania hormonalne oraz przydałyby się posiewy z nasieniaona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Dziewczyny, nie wiem, co zrobić. Lekarz z kliniki niepłodności mówi, żeby jeszcze w marcu powtórzyć badanie nasienia.
Urolog zdiagnozował u M żylaki powrózka nasiennego, skierował na operację - termin na początek maja i powiedział, żeby zbadać nasienie 6 miesięcy po zabiegu.
Nie wiem, czy mamy teraz robić to badanie, czy to sens - tym bardziej, że badanie jest płatne, a do tego muszę zwalniać się na kilka godzin z pracy.
-
nick nieaktualnyIza-K wrote:Dziewczyny, nie wiem, co zrobić. Lekarz z kliniki niepłodności mówi, żeby jeszcze w marcu powtórzyć badanie nasienia.
Urolog zdiagnozował u M żylaki powrózka nasiennego, skierował na operację - termin na początek maja i powiedział, żeby zbadać nasienie 6 miesięcy po zabiegu.
Nie wiem, czy mamy teraz robić to badanie, czy to sens - tym bardziej, że badanie jest płatne, a do tego muszę zwalniać się na kilka godzin z pracy.
My sami mielismy robić badania przed operacją, ale doszlismy do wniosku ze jednak nie zrobimy. Bo one nic by nie wniosły.
I tak oto pół roku od operacji z 1% prawidlowych plemników zrobiło się ich aż 72%! Także walczcie, bo warto!Iza-K lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzy jakaś dobra duszyczka mogłaby spojrzeć na te wyniki?
Staramy się 14 miesiąc, postanowiliśmy ruszyć i się trocję wgłębić w nasze organizmy. Zrobiliśmy seminogram, w przyszłym tygodniu zabieram wyniki i idę na monitoring cyklu.
Za odzew będę bardzo wdzięczna
Mąż stosuje (jak pamieta...xd) Sulfazin, Androvit, L-karnityne
Czas abstynencji 5 dni
BADANIE MAKROSKOPOWE
Objętość [ml] 2,0 (>/1,5)
Czas upłynnienia [min] 10 (/<60)
pH 7,7 (>/7,2)
Wygląd prawidłowy
Lepkość +
BADANIE MIKROSKOPOWE
Aglutynacje -
Wynik HOS testu [%] 67 (>/60)
Żywe plemniki [%] 67 (>/58)
Koncentracja [mln/ml] 77,0 (>/15)
[mln/ejakulat] 154,0 (>/39)
RUCHLIWOŚĆ
Plemniki ruchliwe (P+NP) 50% 38mln/ml 77mln/ejakulat
Ruch postępowy (P) 36% 27,72mln/ml 55,44mln/ejakulat
Plemniki nieruchliwe (NR) 50% 38,5mln/ml 77mln/ejakulat
(Normy: P>/32% lub P+NP >/40%)
MORFOLOGIA
Plemniki prawidłowe 4% 3,08mln/ml 6,16mln/ejakulat
Plemniki nieprawidłowe 96% 73,92mln/ml 147,84mln/ejakulat
-wady główki 96%
-wady wstawki 3%
-wady witki 4%
-krople cytoplazmatyczne 0%
Leukocyty, erytrocyty, kom.nabłonkowe, kom.spermatogenezy - 0Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 21:36
-
Karmelova23,
u nas nie było widać różnicy. Pierwsze badanie było na granicy dopuszczalności 60 minut, natomiast w drugim 35 minut, więc poprawa spora (odstęp między badaniami 2 miesiące). W międzyczasie wyleczyliśmy ureaplasmę i jakieś 2 bakterie, które Mąż miał w nasieniu, Mąż przyjmował suplementy, natomiast w tzw. międzyczasie w moje dni płodne pił sobie ACC Optima jedną tabletkę dziennie (efektu w postaci ciąży póki co brak). Jeśli chodzi o ilość spożywanych płynów - mojego nie trzeba do tego zachęcać, pije olbrzymie ilości wody i soków warzywnych, więc akurat u nas nie tu leżał problem. Z mojej wiedzy wynika, że upłynnienie związane jest z ruchliwością plemników, więc jak będziecie decydowali o suplach, to takie głównie wpływające na ruchliwość.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Mój jest po zabiegu zylakow powrozka nasiennego i trochę mnie zaniepokoiło to ( będę zbyt dosłowna) że przed zabiegiem po stosunku normalnie nasienie ze mnie wyplywalo natomiast teraz po zabiegu 4 miesiące jest tak że po stosunku nic ze mnie nie wyplywa czuje nasienie w pochwie głęboko ale kompletnie nic więcej. I martwię się czy to mogą być problemy z uplynnieniem..
-
Wiesz co, mnie to wypływanie strasznie denerwuje, po pierwsze zwyczajnie tego nie lubię, a po drugie ostatnio naszła mnie głupia myśl (ah, te umysły sfisiowanych staraczek ;P) "a co jeśli wypływa wszystko i nic nie zostaje we mnie, żeby popłynąć w dobrą stronę?". Na szczęście takie myśli pojawiają się już po serduszkowaniu, natomiast mam założenie, że jeśli zacznę myśleć w trakcie rozkoszowania się Mężem, o staraniach, to idę do psychologa.
Upłynnienie jest parametrem, który dość łatwo ulega poprawie.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Krąsi wrote:Wiesz co, mnie to wypływanie strasznie denerwuje, po pierwsze zwyczajnie tego nie lubię, a po drugie ostatnio naszła mnie głupia myśl (ah, te umysły sfisiowanych staraczek ;P) "a co jeśli wypływa wszystko i nic nie zostaje we mnie, żeby popłynąć w dobrą stronę?". Na szczęście takie myśli pojawiają się już po serduszkowaniu, natomiast mam założenie, że jeśli zacznę myśleć w trakcie rozkoszowania się Mężem, o staraniach, to idę do psychologa.
Upłynnienie jest parametrem, który dość łatwo ulega poprawie.
No i właśnie u Ciebie normalnie wyplywa A u mnie nie i to mnie martwi, bo właśnie powinno wypływac to normalna fizjologia. -
Karmelova, chyba musicie zrobić badanie nasienia, wtedy wyjdzie, co się zmieniło w sprawie upłynnienia. Sama obserwacja tak naprawdę chyba niczego nie mówi.
U nas w badaniach wychodzi duża lepkość nasienia, co było sporym zaskoczeniem, bo nigdy tego nie zauważyłam. U mnie też jest tak, że sperma wypływa po stosunku (chyba żadna kobieta nie lubi tego uczucia), pomimo tego, że lepkość jest za duża.