X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Bardzo kiepskie wyniki nasienia a happyend :)
Odpowiedz

Bardzo kiepskie wyniki nasienia a happyend :)

Oceń ten wątek:
  • Sisi30 Koleżanka
    Postów: 58 14

    Wysłany: 15 października 2024, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż chce podejść do operacji. W poprzedniej klinice lekarz prowadzący mówiła żeby tego nie robić bo mogą się pogorszyć parametry i abysmy podchodzili do in vitro. A wielu innych lekarzy zalecało operacje. Więc i tak w tym roku jeszcze leczenie żpn i może się uda.

    Starania rok.
    👱‍♀️30 🧔29 czynnik męski
    AMH 3,8
    Punkcja 18.09.2024 r. - tylko 1 zarodek, zapłodnienie ICSI
    23.09 transfer
    2.10 wynik betahcg 8,3 Ciąża biochemiczna
  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 665 542

    Wysłany: 15 października 2024, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak boicie sie pogorszenia to można zamrozić nasienie w razie W.

  • Sisi30 Koleżanka
    Postów: 58 14

    Wysłany: 15 października 2024, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sikoreczkaaa wrote:
    Jak boicie sie pogorszenia to można zamrozić nasienie w razie W.
    Też o tym myślałam i mówiłam to pani doktor, która stwierdziła że nie ma sensu mrozić bo plemniki nie są ruchliwe i nie przeżyją tego. Nie wiem co mam myslec, bo w klinice w której byliśmy nie dostaliśmy porad i propozycji leczenia tylko namawiali nas na in vitro, ale pierwsza procedura nie udala sie i nawet nie bylo zadnego dodatkowego zarodka. Więc ja już nie wiem co robić, zmieniłam klinikę na inną i czekam na konsultacje z innym lekarzem który doradzi nam co robić. Zabieg żpn i tak mąż zrobi.

    Starania rok.
    👱‍♀️30 🧔29 czynnik męski
    AMH 3,8
    Punkcja 18.09.2024 r. - tylko 1 zarodek, zapłodnienie ICSI
    23.09 transfer
    2.10 wynik betahcg 8,3 Ciąża biochemiczna
  • Chmurka21 Autorytet
    Postów: 685 951

    Wysłany: 15 października 2024, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Mnie dopadł kryzys. Jakaś bezsilnosc mnie ogarnęła, ze to się chyba nigdy nie skończy… właśnie zaczęłam plamić, okres w natarciu. :/ już nawet zrobiłam test ciążowy, żeby skrócić męki i nie wkręcać jakichś plamien inplantacyjnych.

    Nie wiem jak poprawić myślenie 🥺

    👩30l.
    👱‍♂️33l.
    👩🏻‍🤝‍👨🏼od 2015r.
    👰🤵2021r.

    Starania od 06.2023
    12cs

    Ona: hormony, usg- wszystko w normie
    On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)

    Walczymy dalej!
  • elektro96 Autorytet
    Postów: 2532 6177

    Wysłany: 16 października 2024, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka21 wrote:
    Hej dziewczyny.
    Mnie dopadł kryzys. Jakaś bezsilnosc mnie ogarnęła, ze to się chyba nigdy nie skończy… właśnie zaczęłam plamić, okres w natarciu. :/ już nawet zrobiłam test ciążowy, żeby skrócić męki i nie wkręcać jakichś plamien inplantacyjnych.

    Nie wiem jak poprawić myślenie 🥺
    Ściskam Cię, kochana…
    U nas też ostatnio trudny czas. Dużo łez i zwątpienia…
    Chcę wierzyć, że naprawdę dla każdej z nas w końcu zaświeci słońce. ♥️ Myślę, że naprawdę robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby to mogło się udać…

    30 cs
    💁🏽‍♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
    💁🏽 Oligoteratozoospermia

    Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
    ___________________
    „Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
    Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋
  • Chmurka21 Autorytet
    Postów: 685 951

    Wysłany: 16 października 2024, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elektro96 wrote:
    Ściskam Cię, kochana…
    U nas też ostatnio trudny czas. Dużo łez i zwątpienia…
    Chcę wierzyć, że naprawdę dla każdej z nas w końcu zaświeci słońce. ♥️ Myślę, że naprawdę robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby to mogło się udać…

    Przytulam 🥺🥺🥺

    U nas łez póki co nie, bo ostatnie 3 miesiące powiedziałabym, ze staramy się bardzo na luzie. Tzn wiadomo, w okresie płodnym działamy, ale nie rozmawiamy o tym za bardzo i się nie koncentrujemy aż w takim stopniu jak dotychczas. Nawet miałam z tylu głowy, ze może nastąpiło lekkie odpuszczenie i w końcu się uda?
    Muszę porozmawiać z mężem, żeby zrobić ponownie nasienie, chyba tez namowie go na hba i fragmentację. I chyba od tego będzie zależało dalsze postępowanie. Bo jeśli nie będzie poprawy, a kto wie, może i pogorszenie, to chyba będziemy rozważać wizytę w klinice.

    Martwi mnie dodatkowo AMH bo równo rok temu miałam badanie i było 1.98 czyli bez szału, a pewnie jeszcze spadło, wiec boje się, ze nie mam za dużo czasu w oczekiwaniu na cud naturalny. :/

    Najbardziej mnie stresuje ta ewentualna procedura, jak to pogodzić z praca… te monitoringi itp. Masakra

    Dzięki za wsparcie 🥺🥺🥺

    👩30l.
    👱‍♂️33l.
    👩🏻‍🤝‍👨🏼od 2015r.
    👰🤵2021r.

    Starania od 06.2023
    12cs

    Ona: hormony, usg- wszystko w normie
    On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)

    Walczymy dalej!
  • elektro96 Autorytet
    Postów: 2532 6177

    Wysłany: 16 października 2024, 01:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka21 wrote:
    Przytulam 🥺🥺🥺

    U nas łez póki co nie, bo ostatnie 3 miesiące powiedziałabym, ze staramy się bardzo na luzie. Tzn wiadomo, w okresie płodnym działamy, ale nie rozmawiamy o tym za bardzo i się nie koncentrujemy aż w takim stopniu jak dotychczas. Nawet miałam z tylu głowy, ze może nastąpiło lekkie odpuszczenie i w końcu się uda?
    Muszę porozmawiać z mężem, żeby zrobić ponownie nasienie, chyba tez namowie go na hba i fragmentację. I chyba od tego będzie zależało dalsze postępowanie. Bo jeśli nie będzie poprawy, a kto wie, może i pogorszenie, to chyba będziemy rozważać wizytę w klinice.

    Martwi mnie dodatkowo AMH bo równo rok temu miałam badanie i było 1.98 czyli bez szału, a pewnie jeszcze spadło, wiec boje się, ze nie mam za dużo czasu w oczekiwaniu na cud naturalny. :/

    Najbardziej mnie stresuje ta ewentualna procedura, jak to pogodzić z praca… te monitoringi itp. Masakra

    Dzięki za wsparcie 🥺🥺🥺
    Najważniejsze to mieć plan na najbliższy czas. Myślę, że to też trochę podtrzymuje człowieka na duchu 😊
    A co do procedury… na pewno to jest męczące zarówno psychicznie jak i fizycznie, i trudne do zgrania logistycznie. Ale zawsze wszystko jest do ogarnięcia ♥️ jeżeli zdecydujecie, że taka jest Wasza droga, to na pewno uda się pogodzić ją ze sprawami zawodowymi. Przyjdzie czas, będzie rada ♥️

    Chmurka21 lubi tę wiadomość

    30 cs
    💁🏽‍♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
    💁🏽 Oligoteratozoospermia

    Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
    ___________________
    „Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
    Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋
  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 665 542

    Wysłany: 16 października 2024, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurko mocno przytulam. Mnie np. przy względnym życiu trzyma plan działania. Dużo rozmawiam z moim mężem na ten temat, ustalamy planujemy. Mamy takie same zdanie na temat INV, korzystania z dawstwa (AZ, nasienie dawcy) oraz docelowo jak już nic nie wyjdzie to adopcji dziecka już urodzonego. Bez planu też popadłabym w rozpacz szczególnie że u mnie teraz taki babyboom na około..

    Chmurka21, elektro96 lubią tę wiadomość

  • Chmurka21 Autorytet
    Postów: 685 951

    Wysłany: 16 października 2024, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie my byliśmy teraz bez planu. Generalnie mi to chyba odpowiadało, bo to toczyło się jakoś swoim życiem, obok 😂 może tez dlatego, ze było lato, wakacje, to ciagle jakieś fajne rzeczy do robienia, wyjazdy, koncerty. A teraz została szara jesienna rzeczywistość 😂

    Dzięki dziewczyny za wsparcie. Trzymam kciuki tez i za Was 🥹🥹🥹

    👩30l.
    👱‍♂️33l.
    👩🏻‍🤝‍👨🏼od 2015r.
    👰🤵2021r.

    Starania od 06.2023
    12cs

    Ona: hormony, usg- wszystko w normie
    On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)

    Walczymy dalej!
  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 665 542

    Wysłany: 16 października 2024, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu chyba trzeba wyważyć plan i to żeby się nie sfiksować na tym. :)

    Zawsze gdy mam gorsze momenty to mówię sobie ze mam fajne życie, kochanego męża i że dziecko to nie jest cały świat ze bez niego też można realizować się w życiu. Super byłoby z nim ale nie chce też przepłakać najlepszych lat mojego życia bo jak się nie uda to za 10 lat będę bez dzieci i z poczuciem że nic nie zrobiłam dla siebie..

    elektro96, Chmurka21 lubią tę wiadomość

  • Chmurka21 Autorytet
    Postów: 685 951

    Wysłany: 16 października 2024, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sikoreczkaaa wrote:
    Tu chyba trzeba wyważyć plan i to żeby się nie sfiksować na tym. :)

    Zawsze gdy mam gorsze momenty to mówię sobie ze mam fajne życie, kochanego męża i że dziecko to nie jest cały świat ze bez niego też można realizować się w życiu. Super byłoby z nim ale nie chce też przepłakać najlepszych lat mojego życia bo jak się nie uda to za 10 lat będę bez dzieci i z poczuciem że nic nie zrobiłam dla siebie..


    Super podejście!!! Ja tez sobie właśnie tak wizualizuje, ale czasem nachodzi mnie dołek.

    Ale ok, umówiliśmy się w przyszłym tyg na nasienie i zobaczymy co będzie :)


    Dzięki dziewczyny ❤️

    Sikoreczkaaa lubi tę wiadomość

    👩30l.
    👱‍♂️33l.
    👩🏻‍🤝‍👨🏼od 2015r.
    👰🤵2021r.

    Starania od 06.2023
    12cs

    Ona: hormony, usg- wszystko w normie
    On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)

    Walczymy dalej!
  • Valie05 Autorytet
    Postów: 797 1284

    Wysłany: 16 października 2024, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurko jak chcesz to możemy pogadać o procedurze na priv :)
    Udało mi się ją pogodzić z pracą mimo 2-3 delegacji w miesiącu (choć tu sporo szczęścia też zagrało) plus nas właśnie z mężem trzymało przy równowadze psychicznej właśnie planowanie / przechodzenie do różnych etapów. I na przykład teraz we wrześniu było wiadomo że czekamy na transfer bo miałam za wysoki progesteron i wakacje już wykupione.. to ja świrowałam. Żeby się uspokoić robiłam badania. Ja bardzo źle znoszę czekanie a fakt że staramy się od marca 2023 mnie już do szału doprowadza.

    Chmurka21 lubi tę wiadomość

    👩🏼 91’ (33)
    Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ - dieta niskie IG; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy ✅ pasożyty - wyleczona glista ludzka; cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅

    🧔🏻‍♂️ 89’ (35 lat)
    usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski

    1 IVF - Oviklinika Waw
    08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
    27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
    27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
    6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i  ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm

    preg.png
  • Igaiga Koleżanka
    Postów: 60 12

    Wysłany: 17 października 2024, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) mój Mąż też po operacji żylaków powrózka jednak bezpozytywnego skutku :( czekamy na INV. Oby przy OAT się udało …

  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 665 542

    Wysłany: 17 października 2024, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliście już na kwalifikacji do INV? :)

  • Chmurka21 Autorytet
    Postów: 685 951

    Wysłany: 17 października 2024, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valie05 wrote:
    Chmurko jak chcesz to możemy pogadać o procedurze na priv :)
    Udało mi się ją pogodzić z pracą mimo 2-3 delegacji w miesiącu (choć tu sporo szczęścia też zagrało) plus nas właśnie z mężem trzymało przy równowadze psychicznej właśnie planowanie / przechodzenie do różnych etapów. I na przykład teraz we wrześniu było wiadomo że czekamy na transfer bo miałam za wysoki progesteron i wakacje już wykupione.. to ja świrowałam. Żeby się uspokoić robiłam badania. Ja bardzo źle znoszę czekanie a fakt że staramy się od marca 2023 mnie już do szału doprowadza.


    Hej. Bardzo chetnie ❤️ ale nie wiem jak tu się pisze na priv :/

    👩30l.
    👱‍♂️33l.
    👩🏻‍🤝‍👨🏼od 2015r.
    👰🤵2021r.

    Starania od 06.2023
    12cs

    Ona: hormony, usg- wszystko w normie
    On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)

    Walczymy dalej!
  • Valie05 Autorytet
    Postów: 797 1284

    Wysłany: 18 października 2024, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka21 wrote:
    Hej. Bardzo chetnie ❤️ ale nie wiem jak tu się pisze na priv :/

    Zaproszę cię do przyjaciółek, jak potwierdzisz to możemy pisać na priv sobie :)

    👩🏼 91’ (33)
    Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ - dieta niskie IG; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy ✅ pasożyty - wyleczona glista ludzka; cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅

    🧔🏻‍♂️ 89’ (35 lat)
    usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski

    1 IVF - Oviklinika Waw
    08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
    27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
    27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
    6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i  ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2024, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Tak na szybko napisze. Mąż miał słabe wyniki nasienia. Głównie ilość. Morfologia w granicach 3%. Ilość łączną w całym wytrysku około 20 mln. Zmienił dietę chociaż i tak dobrze się odżywiał. Na codzień sport, basen, 0 alko, 0 papierosów. Przesiedziałam dużo na forum czytając jak poprawić nasienie. Nic nie przynosiło rezultatów. Byliśmy u naprotechnologa. Mnóstwo badań, wydanych mnóstwo pieniędzy, nic beż rezultatu. Mąż miał wtedy 33l. Docelowo prowadzi Nas klinika , mieliśmy udokumentowane leczenie niepłodności wiec zakwalifikowali nas do programu in vitro. Jestem już po transferze, wygląda to obiecująco ale nie chce zapeszając. Czemu to pisze? Bo straciliśmy 3 lata.. 3 lata na poprawie nasienia które jak stało w miejscu tak stało. Niepłodności idiopatyczna. Geny wszystko ok. Życzę Wam wszystkim sukcesów i szczęścia.

    Wyobraźnia87, Chmurka21 lubią tę wiadomość

  • Ewaewa36 Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 22 października 2024, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam . Byłam właśnie dzisiaj u doktorki z wynikami męża nic konkretnego nie powiedziała tylko ze cos lekkie zapalenie z badań nasienia zauważyła i że trzeba zrobić posiew nasienia i spowrotem do niej z tymi wynikami i wdroży jakies ponoc leczenie . Więc dalej czekanie.

  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 665 542

    Wysłany: 22 października 2024, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety, leczenie niepłodności męskiej to nauka wiecznego oczekiwania więc niekiedy trzeba uzbroić się w cierpliwość. :) a usg jąder było robione?

  • Ewaewa36 Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 22 października 2024, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak narazie nie. Dopiero zaczynamy działać z badaniami u męża.

‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ