X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
Odpowiedz

Bezplemnikowcy - TESE/mTESE

Oceń ten wątek:
  • Manhattan Koleżanka
    Postów: 68 13

    Wysłany: 30 września 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Jestem tu nowa. Przyjmiecie mnie? :)

    Odebraliśmy z mężem wczoraj badania. Jesteśmy załamani.

    upłynnienie - po 30 min
    objętość - 3,9 ml
    Ph - 8,1
    lepkość - prawidłowa
    aglutynacja - (-)

    Ruchliwość:
    postępowy szybki - 3%
    postępowy wolny - 32,8%
    niepostępowy - 19,4%
    nieruchome - 44,8%
    liczba plemników w ml - 3,9 mln
    liczna plemników w ejakulacie - 15 mln

    Morfologia:
    plemniki o prawidłowej budowie: 0
    plemniki o nieprawidłowej budowie:
    główki - 100%
    wstawki - 92%
    witki - 16%

    Dodam tylko, że jesteśmy 2 miesiące po ślubie. Niby szczęśliwy czas dla nowożeńców, co..?
    Staramy się od 3 miesięcy i pewnie zapytacie się dlaczego tak szybko zaczeliśmy się badać?
    No i tu jest chyba najgorsze. Mąż ma wnętrostwo czyli niezstąpienie jednego jądra. Nie był operowany!!!! Teściowa mówi, że lekarz nie kazał.
    Z tego co czytałam(a mało jest inf w internecie bo raczej jest niewiele takich sytuacji, by wnętrostwo nie było zoperowane w dzieciństwie), to bardzo duże szanse na bezpłodność i nowotwór... :( :(

    W poniedziałek idziemy na USG

    Problem męski:

    Nigdy nieleczone wnętrostwo
    Morfologia 0% - 24.09.2018
    Plemniki w ejakulacie 15 mln - 24.09.2018
    Żylaki powrózka nasiennego - operacja 29.10.2018

    18.07.2019 Tadzio <3 <3 <3
  • mt30 Autorytet
    Postów: 2410 770

    Wysłany: 1 października 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie jeżeli wasi meżczyźni byli stymulowani lekami zastrzyki na ok. 3 miesiące. Kiedy najlepiej zrobić ponowne badania nasienia i hormonalne. Od razu po zakończeniu z ostatnim zastrzykiem czy lepiej odczekać tydzień lub 2?

  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 1 października 2018, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manhattan wrote:
    Cześć dziewczyny!

    Jestem tu nowa. Przyjmiecie mnie? :)

    Odebraliśmy z mężem wczoraj badania. Jesteśmy załamani.

    upłynnienie - po 30 min
    objętość - 3,9 ml
    Ph - 8,1
    lepkość - prawidłowa
    aglutynacja - (-)

    Ruchliwość:
    postępowy szybki - 3%
    postępowy wolny - 32,8%
    niepostępowy - 19,4%
    nieruchome - 44,8%
    liczba plemników w ml - 3,9 mln
    liczna plemników w ejakulacie - 15 mln

    Morfologia:
    plemniki o prawidłowej budowie: 0
    plemniki o nieprawidłowej budowie:
    główki - 100%
    wstawki - 92%
    witki - 16%

    Dodam tylko, że jesteśmy 2 miesiące po ślubie. Niby szczęśliwy czas dla nowożeńców, co..?
    Staramy się od 3 miesięcy i pewnie zapytacie się dlaczego tak szybko zaczeliśmy się badać?
    No i tu jest chyba najgorsze. Mąż ma wnętrostwo czyli niezstąpienie jednego jądra. Nie był operowany!!!! Teściowa mówi, że lekarz nie kazał.
    Z tego co czytałam(a mało jest inf w internecie bo raczej jest niewiele takich sytuacji, by wnętrostwo nie było zoperowane w dzieciństwie), to bardzo duże szanse na bezpłodność i nowotwór... :( :(

    W poniedziałek idziemy na USG

    Tutaj są dziewczyny które walczą o kilka sztuk plemników.. Wy macie miliony i jesteście załamani?

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • angelwings Przyjaciółka
    Postów: 157 20

    Wysłany: 2 października 2018, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesil wrote:
    Tutaj są dziewczyny które walczą o kilka sztuk plemników.. Wy macie miliony i jesteście załamani?
    Dokładnie, my marzymy o jednym zdrowym plemniku, który da nam ciąże, także jak ktoś ma miliony to jest i tak szczęściarzem. Mój mąż jest w trakcie stymulacji, nie życzę nikomu żeby musiał przez to przechodzić.

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 2 października 2018, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelwings wrote:
    Dokładnie, my marzymy o jednym zdrowym plemniku, który da nam ciąże, także jak ktoś ma miliony to jest i tak szczęściarzem. Mój mąż jest w trakcie stymulacji, nie życzę nikomu żeby musiał przez to przechodzić.

    A jakie leki bierze Twój mąż? Co się dzieje?
    Mój brał leki przed m-tese ale nic złego się nie działo.

  • angelwings Przyjaciółka
    Postów: 157 20

    Wysłany: 2 października 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    A jakie leki bierze Twój mąż? Co się dzieje?
    Mój brał leki przed m-tese ale nic złego się nie działo.
    U nas to się przeciaga, bo cały czas jest za niski testosteron. Mąż ma już dość kłucia, widzę że go to psychicznie męczy. Bierze Pregnyl i fostimon, a do tego androtop.

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 2 października 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelwings wrote:
    U nas to się przeciaga, bo cały czas jest za niski testosteron. Mąż ma już dość kłucia, widzę że go to psychicznie męczy. Bierze Pregnyl i fostimon, a do tego androtop.

    Myślałam, że jakieś skutki uboczne ma po lekach.
    U nas też był ten sam problem. Cały czas za niski testosteron. Stymulację przed m-tese mój mąż zaczął chyba w listopadzie a biopsja była w październiku. Więc u nas łącznie trwało to prawie rok. Początkowo brał Pregnyl, ale potem z uwagi na brak efektu musiał odstawić. I Dr zalecił omnadren (czyli testosteron). Dopiero to pomogło.
    Pamiętam, że z każdą wizytą psychicznie było u nas gorzej bo nie myśleliśmy, że tyle to może trwać. Aż przyszedł ten dzień i Dr powiedział, że mąż jest gotowy na biopsję. I wtedy już wszystko poszło bardzo szybko.

  • angelwings Przyjaciółka
    Postów: 157 20

    Wysłany: 2 października 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My termin biopsji mamy ustalony, stymulacja trwa od końca czerwca. Obawiam się jednak, że jeśli ten testosteron nie podskoczy wówczas może być to odciągnięte w czasie, a tego wolelibyśmy uniknąć

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 3 października 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od końca czerwca to jeszcze nie jest jakoś długo. Nam Dr tłumaczył, że muszą być minimum 3 miesiące dobrych wyników (bo tyle trwa cały proces produkcji plemników w jądrach) żeby w ogóle myśleć o biopsji.
    Wiem, że to czekanie wykańcza, ale lepiej poczekać miesiąc czy dwa dłużej żeby zwiększyć szanse.

  • mt30 Autorytet
    Postów: 2410 770

    Wysłany: 4 października 2018, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 - kończymy już w tym miesiącu 3 miesięczną stymulację. Czyli do biopsji musi być tostesteron w normie? Badania hormonalne również? Kiedy najlepiej zrobić ponowne badania od razu po skonczonej kuracji czy odczekać 1-2 tyg?
    Zizu87 wrote:
    Myślałam, że jakieś skutki uboczne ma po lekach.
    U nas też był ten sam problem. Cały czas za niski testosteron. Stymulację przed m-tese mój mąż zaczął chyba w listopadzie a biopsja była w październiku. Więc u nas łącznie trwało to prawie rok. Początkowo brał Pregnyl, ale potem z uwagi na brak efektu musiał odstawić. I Dr zalecił omnadren (czyli testosteron). Dopiero to pomogło.
    Pamiętam, że z każdą wizytą psychicznie było u nas gorzej bo nie myśleliśmy, że tyle to może trwać. Aż przyszedł ten dzień i Dr powiedział, że mąż jest gotowy na biopsję. I wtedy już wszystko poszło bardzo szybko.

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 4 października 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Zizu87 - kończymy już w tym miesiącu 3 miesięczną stymulację. Czyli do biopsji musi być tostesteron w normie? Badania hormonalne również? Kiedy najlepiej zrobić ponowne badania od razu po skonczonej kuracji czy odczekać 1-2 tyg?

    U nas Dr wymagał żeby był dobry testosteron i FSH pod koniec stymulacji. Już dokładnie nie pamietam ale mąż sprawdzał poziom hormonów kilka razy w trakcie stymualcji żeby modyfikować w razie potrzeby dawki. U nas to się bardzo dlugo ciągnęło bo Pregnyl nie pomógł i trzeba było zmienić leki. Dr nam wyznaczał kiedy ma być kontrola hormonów, ale było chyba tak że kontrola wypadała pomiędzy dawkami tzn. jak brał omnadren co 2 tygodnie to mierzył hormony po tygodniu od wzięcia zastrzyku. Ale na 100% nie pamiętam :-( Jak mieliśmy wątpliwości to dzwoniłam na konsultację telefoniczną żeby wszystko ustalić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 09:37

  • ami87 Autorytet
    Postów: 531 191

    Wysłany: 4 października 2018, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manhattan wrote:
    Cześć dziewczyny!

    Jestem tu nowa. Przyjmiecie mnie? :)

    Odebraliśmy z mężem wczoraj badania. Jesteśmy załamani.

    upłynnienie - po 30 min
    objętość - 3,9 ml
    Ph - 8,1
    lepkość - prawidłowa
    aglutynacja - (-)

    Ruchliwość:
    postępowy szybki - 3%
    postępowy wolny - 32,8%
    niepostępowy - 19,4%
    nieruchome - 44,8%
    liczba plemników w ml - 3,9 mln
    liczna plemników w ejakulacie - 15 mln

    Morfologia:
    plemniki o prawidłowej budowie: 0
    plemniki o nieprawidłowej budowie:
    główki - 100%
    wstawki - 92%
    witki - 16%

    Dodam tylko, że jesteśmy 2 miesiące po ślubie. Niby szczęśliwy czas dla nowożeńców, co..?
    Staramy się od 3 miesięcy i pewnie zapytacie się dlaczego tak szybko zaczeliśmy się badać?
    No i tu jest chyba najgorsze. Mąż ma wnętrostwo czyli niezstąpienie jednego jądra. Nie był operowany!!!! Teściowa mówi, że lekarz nie kazał.
    Z tego co czytałam(a mało jest inf w internecie bo raczej jest niewiele takich sytuacji, by wnętrostwo nie było zoperowane w dzieciństwie), to bardzo duże szanse na bezpłodność i nowotwór... :( :(

    W poniedziałek idziemy na USG
    Myślę że to trzeba szybko operować. U nas niestety wnetrostwo operowane w wieku 10l i niestety najgorszy scenariusz

    Jesteśmy rodzicami cudownego synka <3
    Wracamy i walczymy dalej...
  • mt30 Autorytet
    Postów: 2410 770

    Wysłany: 4 października 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami87 wrote:
    Myślę że to trzeba szybko operować. U nas niestety wnetrostwo operowane w wieku 10l i niestety najgorszy scenariusz
    Czy drugie jądro było zdrowe? Mieliście azospermie? Czy biopsja coś wykazała? My mamy azospermie i złe wyniki hormonalne. Kończymy symulacje kilkumiesięczna i dążymy do biopsji. Ogólnie jest mało chyba przypadków z tym wnetrostwem, żeby przeczytać gdziekolwiek komu z taka przyczyna sie udało, to sie nie spotkałam :(

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 4 października 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Czy drugie jądro było zdrowe? Mieliście azospermie? Czy biopsja coś wykazała? My mamy azospermie i złe wyniki hormonalne. Kończymy symulacje kilkumiesięczna i dążymy do biopsji. Ogólnie jest mało chyba przypadków z tym wnetrostwem, żeby przeczytać gdziekolwiek komu z taka przyczyna sie udało, to sie nie spotkałam :(

    A jaki mąż ma poziom FSH i testosteronu?

  • mt30 Autorytet
    Postów: 2410 770

    Wysłany: 4 października 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    A jaki mąż ma poziom FSH i testosteronu?
    FSH było 32, tostesteron chyba w normie ale bliżej dolnej granicy 300-400. Badaliśmy w połowie kuracji to FSH spadło do 13, norma chyba górna granica chyba 11 lub 12,a tostesteron poszybował w górę ok. 700. Ogólnie oprócz wypadnięcia włosów to stymulacja w wynikach coś zmienia. Nie wiem czy to będzie miało wpływ na biopsję i nadzieję że coś się znajdzie

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 4 października 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    FSH było 32, tostesteron chyba w normie ale bliżej dolnej granicy 300-400. Badaliśmy w połowie kuracji to FSH spadło do 13, norma chyba górna granica chyba 11 lub 12,a tostesteron poszybował w górę ok. 700. Ogólnie oprócz wypadnięcia włosów to stymulacja w wynikach coś zmienia. Nie wiem czy to będzie miało wpływ na biopsję i nadzieję że coś się znajdzie

    Trzymam kciuki żeby plemniki się znalazły.
    U nas było na początku FSH ponad 20, testosteron na dolnej granicy normy.
    Ostetcznie w m-tese znalazły się pojedyncze plemniki, jednak w dniu mojej punkcji jak rozmrozili materiał z biopsji okazało się, że nie mamy czym zapładniać komórek bo plemniki nie przetrwały mrożenia :-( Drugi raz na m-tese się nie zdecydowaliśmy bo kiedyś trzeba było powiedzieć stop.
    Mam nadzieję, że u Was scenariusz będzie inny.

    mt30 lubi tę wiadomość

  • mt30 Autorytet
    Postów: 2410 770

    Wysłany: 4 października 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    Trzymam kciuki żeby plemniki się znalazły.
    U nas było na początku FSH ponad 20, testosteron na dolnej granicy normy.
    Ostetcznie w m-tese znalazły się pojedyncze plemniki, jednak w dniu mojej punkcji jak rozmrozili materiał z biopsji okazało się, że nie mamy czym zapładniać komórek bo plemniki nie przetrwały mrożenia :-( Drugi raz na m-tese się nie zdecydowaliśmy bo kiedyś trzeba było powiedzieć stop.
    Mam nadzieję, że u Was scenariusz będzie inny.
    Od razu robiliście mtese? Czy zwykłą biopsję? Zastanawiam się czy w zwykłej biopsji można sprawdzić czy jest zachowana spermatogenezy?

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 4 października 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiliśmy najpierw zwykłą biopsję. Jednak to było bez sensu, teraz to wiem. Biopsję robiliśmy w zupełnie innej klinice jeszcze zanim pojechaliśmy do nOvum, namówił nas lekarz, który nie miał za dużo wiedzy w temacie męskiej niepłodności. Ja na to forum trafiłam później, niestety... Straciliśmy przez to kilka miesięcy. Bo między zwykłą biopsję a stymulacja hormonalna przed m-tese musi minąć 3 m-ce, aż jadra się zagoją. Przy takich wynikach jakie ma Twój mąż czy mój w jądrach są pojedyncze ogniska spermatogenezy (o ile są). Reszta jąder jest nieczynne. Zwykłą biopsję robi się w ciemno- jądro jest nakłuwane od zewnątrz. W m-tese mojego męża znaleziono chyba 2 małe miejsca w jednym jadrze, z zachowaną spermatogenezą. W reszcie nic :-( Dlatego żeby szukać plemników trzeba bardzo precyzyjnej metody niż zwykła biopsja, moim zdaniem tylko m-tese w Waszym przypadku daje szanse.

  • mt30 Autorytet
    Postów: 2410 770

    Wysłany: 5 października 2018, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    Zrobiliśmy najpierw zwykłą biopsję. Jednak to było bez sensu, teraz to wiem. Biopsję robiliśmy w zupełnie innej klinice jeszcze zanim pojechaliśmy do nOvum, namówił nas lekarz, który nie miał za dużo wiedzy w temacie męskiej niepłodności. Ja na to forum trafiłam później, niestety... Straciliśmy przez to kilka miesięcy. Bo między zwykłą biopsję a stymulacja hormonalna przed m-tese musi minąć 3 m-ce, aż jadra się zagoją. Przy takich wynikach jakie ma Twój mąż czy mój w jądrach są pojedyncze ogniska spermatogenezy (o ile są). Reszta jąder jest nieczynne. Zwykłą biopsję robi się w ciemno- jądro jest nakłuwane od zewnątrz. W m-tese mojego męża znaleziono chyba 2 małe miejsca w jednym jadrze, z zachowaną spermatogenezą. W reszcie nic :-( Dlatego żeby szukać plemników trzeba bardzo precyzyjnej metody niż zwykła biopsja, moim zdaniem tylko m-tese w Waszym przypadku daje szanse.
    Dziękuję za odpowiedź. Czy badania genetyczne też są wymagane do mtese?Cz Wam Lekarz mówił zeby zrobić CFRT, AZF i kariotyp? Czy nie wystarczy sam kariotyp? My jeszcze nie byliśmy na wizycie w Novum.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 08:03

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 5 października 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba nie ogarniam... To kto Wam zalecił to leczenie przed m-tese?? Ja myślałam, że już Was w nOvum zakwalifikowali do zabiegu Zanim w ogóle rozpoczyna się leczenie przed m-teee trzeba zrobić wszystkie badania z genetyki: kariotyp, AZF i CFTR. Bez tych badań nie ma nawet opcji próbować podchodzić... Gdyby coś wyszło w CFTR u męża to Ty też musisz zrobić to badanie. Ode mnie też był wymagany kariotyp.
    Jeśli nie chcesz pisać na forum to możesz się do mnie odezwać na priv. Wysłałam Ci zaproszenie do znajomych.

‹‹ 253 254 255 256 257 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ