Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta1321 wrote:Dzień dobry,nie badaliśmy inhibiny oczywiście nikt o tym nie wspomniał.Dzisiaj o 15 rodzinny po skierowanie śmigamy na genetyke.Także na wizytę,dzieki Waszym informacjom,postaramy się wszystko mieć.Mtese jest poza zasięgiem,właśnie kupiliśmy mieszkanie i nie wyrobimy finansowo.Mam nadzieję,że igłowa przyniesie skutek chociaż nie my o tym decydujemy.Nie wspomniałam,że mąż nie przechodził w dzieciństwie świnki i innych chorób poza tym,że miał zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych w podstawówce.Pocieszam się faktem,że szybko dowiedzieliśmy się o azospermii i działamy w tym temacie.Mam 23 lata a mąż 27 także jest czas.Do Warszawy mam również jakieś 300 km,ale lepiej więcej jeździć niż wydać dużo pieniędzy bądź co gorsza ryzykować jakimiś powikłaniami.Doktor Sz. sam do końca nie wie co jest przyczyną takiego stanu rzeczy.Zastanawiam się jeszcze nad dofinansowaniem procedury.Częstochowa jako samorząd dofinansowuje ok 5 tys.po okazaniu odpowiedniej dokumentacji.Orientujecie się czy Novum przyjmuje taki program dofinansować samorządu?Czy jakieś leki przy procedurze in vitro są refundowane?Sesil jak samopoczucie?
Necia 124 dziękuję za informacje:)
Marta, z tego co wiem to Novum przyjmuje tylko dofinansowanie z województwa mazowieckiego, ale mogę się mylic - musiałabys dopytac.
Refundacja leków zalezy od Twojego wyniku AMH i chyba TSH. Niestety na lekarstwa dla męzczyzn nie ma zadnej refundacji to jest własnie paranoja... mąz chory i nie ma refundacji leków a ja zdrowa i jest refundacja! ale w naszym pieknym kraju wiele rzeczy jest absurdalnych u nas była kuracja przed biopsją i w sumie nie wiemy czy to zastrzyki które mąz przyjmował przez poł roku poprawiły wyniki biopsji czy poprostu zrobił ją ktos fachowy. W kazdym razie za same zastrzyki do kuracji męza zapłaciliśmy 3000 zł.
Ja w porządku, właśnie odebrałam wynik bety i okazuje się ze rośnie dzisiaj 13dpt wynik 270,70, przyrost o 107,8% więc w prawidłowy martwiłam się bo wszelkie skurcze mi przeszły a bolały tylko jajniki jak na okres ale jak się okazuje niepotrzebnie się zamartwiałam
tuonela lubi tę wiadomość
03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Marta1321 wrote:To pięknie,że beta rośnie:)
Ta kuracja przed biopsją to standard?Ile miałaś w sumie wizyt w Warszawie do tego czasu?Tak plus minus:)
Nie jest standardem. Aczkolwiek nie wiem czy po naszym przypadku dr. nie będzie jej wprowadzał by zwiększac szansę taka kuracja jest wymagana przed biopsja mtese do której bylismy przygotowywani.
u mnie z tymi wizytami było trochę pokręcone bo najpierw do procedury mieliśmy przystąpic w czerwcu ale gdy okazało się ze biopsja i punkcja wypadnie w dzień imprezy z okazji 25-lecia Novum to przenieśli nas na lipiec. Jest wizyta startowa na której musisz byc razem z męzem by podpisac wszelkie dokumenty, trwa ona około 1-1,5 godziny, jezeli zrobicie ją w okolicach 20-22 dc to dr od razu sprawdzi czy nie powstały torbiele po okresie, jezeli wszystko będzie ok to będziesz mogła od 2dc przyjmowac zastrzyki. Potem ja miałam trzy wizyty podglądowe jak jajeczka rosną, a potem juz jechaliśmy razem z męzem na punkcję i biopsję po trzech dniach znowu wizyta na transfer mozna całą procedurę zamknąc w w 6-7 wizytach w klinice. Z dr. Wolskim byliśmy umówieni na telefoniczne omawianie wyników, bylismy u niego tylko na dwóch wizytach03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
nick nieaktualnySesil, już raz Ci gratulowałam, ale przy drugiej takiej becie tez Ci się należy! Cudowny wynik
Jeśli chodzi o nas, to do tej pory na leczenie męża wydaliśmy około 20 tysięcy. Mtese 10 tys,badania mysle ze łącznie 4 (w tym genetyka plus badania przed dwoma biopsjami), tese 2 tys, plus wizyty, napewno było ich z 8-10, leki akurat mąż miał tanie, brał 6 tygodni, łącznie może zapłacił z 300 złotych, plus suplementy, mysle ze tak bym obstawiała, około 20 tysięcy.
-
Marta1321 wrote:To dosyć szybko:] Dzwoniłam do Novum mają tylko dofinansowanie dla województwa mazowieckiego właśnie.Poza tymi zastrzykami,to ile w sumie zapłaciliście za całą procedurę?Plusa badania i wizyty no i biopsja oczywiście
Nas wszystko, łącznie z błądzeniem po lekarzach w Katowicach, wyszło 28 000 zł. Myślę ze gdybyśmy pojechali od razu do Novum to byłoby z 8-900zł mniej.
Podam Ci ceny z cennika Novum:
- opłata za stymulację 1575 zł
- punkcja jajników 1680 zł
- zapłodnienie ICSI i hodowla zarodków 3826 zł
- biopsja jąder - 2200 zł
- mrozenie tkanki jądra po biopsji 945 zł
- procedura tesa 872 zł
- transfer i mrozenie zarodków 2064
Do tego multum badań przed procedurą, wizyty, leki do stymulacji i po punkcji - to juz indywidualny dobór.
U nas wszystko rozłozyło się na 1,5 roku więc nie było to jedno miesięczne obciązenie a dodatkowo przez ten okres oczekiwania (który był zdecydowanie najgorszym okresem w całej paskudnej chorobie) dostaliśmy dodatkowego kopa do pracy by na to wszystko zarobic i fajnie zajeliśmy sobie tym czas by nie myślec o tym wszytskim.03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Dziewczyny potrzebuje rady! Mąż leczy się u Wolskiego oczywiście na azoospermie, jest już na ostatniej prostej do biopsji, tzn 26 sierpnia jedziemy na wizytę do doktora ze wszystkimi badaniami będzie już po kuracji pregnylem, bemfola i androtopem no i mamy ustalać termin biopsji. Jednak nasuwają nam się pewne wątpliwości, czy oby na pewno dr Wolski jest najlepszy w tej dziedzinie? Na każdej wizycie doktor odpowiada bardzo zdawkowo na nasze pytania, a na ostatniej wogole zbagatelizował fakt, ze męża bardzo często boli jądro i że pojawiły się na jednym jądrze torbiele, co prawda niewielkie, ale przed leczeniem ich nie było. Początkowo wspominał coś na temat tego że mąż będzie musial już cały czas przyjmować testosteron (bo ma za niski) a kiedy chcieliśmy go dokładnie o to dopytać to rzucił coś zdawkowo po czym uciął temat. Nie wiem czy tylko nas tak traktuje, czy ma taki sposób bycia, ale z wizyty na wizytę czujemy coraz bardziej pewien niesmak. Niczego szczególnego nie możemy się dowiedzieć od niego, nie wiemy co będzie później po biopsji. Nawet odniosłam wrazenie, że doktor po prostu za wszelką cenę chce męża przygotować do biopsji mtese(droższej) i później mieć już takiego pacjenta z głowy. A co mamy robić dalej z dalszym leczeniem? Ok, przyszliśmy do Novum bo staraliśmy się o dziecko bezskutecznie, mąż ma poważne problemy zdrowotne, ale odnoszę wrazenie, że lekarz doprowadzi nas do invitro i później koniec. W sensie, że mąż nie będzie dla niego już "dochodowym'' pacjentem. I o dalszym leczeniu chyba nie będzie mowy, czy nastawiłam się za bardzo negatywnie? Czy jest sens iść do innego lekarza i skonsultować przypadek męża? Znalazłam dr Dzigowskiego w Warszawie ma pozytywne opinie, ale czy na tym etapie leczenia jest sens iść do kogoś innego?
Przepraszam, że tak chaotycznie wszystko opisałam, ale serce mi pęka bo widzę że wszystkim dobrze sie wszystko układa, a my jesteśmy w czarnej.... nawet nie wiadomo czy na biopsji znajdą jakieś plemniki
-
Nigdy nie wiadomo,czy znajdą plemniki. Mtese jest lepsza w przypadku,gdy istnieje większe prawdopodobieństwo,że plemników jest mało lub aby w ogóle sprawdzic czy są chociaż komórki Sertoliego. Jeśli Dr W zlecił Wam wszystkie badania i jesteście już pod jego opieką to ja bym się nie wycofywała...co do biopsji iglowej to jest bardziej inwazyjna niż mTese - mniej dokładna. Przejedź na początek wątku ,tam jest fajny opis tego. Co do torbieli to się nie wypowiadam, jeśli jest to skutek uboczny leków (wpisany w ulotkę itd) to może rzeczywiście miały prawo się pojawić po dawkach...Danadana
-
11 dpt dwudniowego zarodka
beta 159,4 😍
W związku z powyższym zawsze będę polecać dr W. Czasami na wizytach też odnosiliśmy wrażenie, że trochę nas zbywa, ale dr ma bardzo dużo pacjentów i to raczej ciężkich przypadków. Pewnie nie jest w stanie każdemu wyjaśnić wszystkiego od A do Z. Tak to sobie tłumaczyliśmy z mężem😉Krąsi lubi tę wiadomość
👨🏻35 l. :
2011 Kryptozoospermia
07.2018 Azoospermia
07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)
👩🏻32 l. :
niedoczynność tarczycy
07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
11 dpt beta 159,4 prog 154
13 dpt beta 379,2 prog 214
15 dpt beta 744,5
18 dpt beta 2578 prog 215
26 dpt mamy serduszko ❤️
👶 03.2020
Wracamy po rodzeństwo
28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
8 dpt beta <0,1 🥺
26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 🥺
10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip
31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
9 dpt beta <0,1 -
Doriska29 wrote:Dziewczyny potrzebuje rady! Mąż leczy się u Wolskiego oczywiście na azoospermie, jest już na ostatniej prostej do biopsji, tzn 26 sierpnia jedziemy na wizytę do doktora ze wszystkimi badaniami będzie już po kuracji pregnylem, bemfola i androtopem no i mamy ustalać termin biopsji. Jednak nasuwają nam się pewne wątpliwości, czy oby na pewno dr Wolski jest najlepszy w tej dziedzinie? Na każdej wizycie doktor odpowiada bardzo zdawkowo na nasze pytania, a na ostatniej wogole zbagatelizował fakt, ze męża bardzo często boli jądro i że pojawiły się na jednym jądrze torbiele, co prawda niewielkie, ale przed leczeniem ich nie było. Początkowo wspominał coś na temat tego że mąż będzie musial już cały czas przyjmować testosteron (bo ma za niski) a kiedy chcieliśmy go dokładnie o to dopytać to rzucił coś zdawkowo po czym uciął temat. Nie wiem czy tylko nas tak traktuje, czy ma taki sposób bycia, ale z wizyty na wizytę czujemy coraz bardziej pewien niesmak. Niczego szczególnego nie możemy się dowiedzieć od niego, nie wiemy co będzie później po biopsji. Nawet odniosłam wrazenie, że doktor po prostu za wszelką cenę chce męża przygotować do biopsji mtese(droższej) i później mieć już takiego pacjenta z głowy. A co mamy robić dalej z dalszym leczeniem? Ok, przyszliśmy do Novum bo staraliśmy się o dziecko bezskutecznie, mąż ma poważne problemy zdrowotne, ale odnoszę wrazenie, że lekarz doprowadzi nas do invitro i później koniec. W sensie, że mąż nie będzie dla niego już "dochodowym'' pacjentem. I o dalszym leczeniu chyba nie będzie mowy, czy nastawiłam się za bardzo negatywnie? Czy jest sens iść do innego lekarza i skonsultować przypadek męża? Znalazłam dr Dzigowskiego w Warszawie ma pozytywne opinie, ale czy na tym etapie leczenia jest sens iść do kogoś innego?
Przepraszam, że tak chaotycznie wszystko opisałam, ale serce mi pęka bo widzę że wszystkim dobrze sie wszystko układa, a my jesteśmy w czarnej.... nawet nie wiadomo czy na biopsji znajdą jakieś plemniki -
Dziewczyny gratuluję pozytywnych bet! Cudnie czytać ze grono szczęśliwych bezplemnikowcow się powiększa
Odnośnie pytania o dr Wolskiego ja bym się nie zgodziła że stwierdzeniem że namawia zawsze na droższa biopsję. Wydaje mi się że po przeanalizowaniu wyników sugeruje co jest najlepsze. Mu jechaliśmy z założeniem że pewno będziemy musieli mieć najdroższa biopsję bo nie było ani jednego plemnika w nasieniu. Dr stwierdził że u nas że względu na mutacje jest 90proc szansy na znalezienie plemników w najzwyklejszej biopsji i że nie ma sensu na razie rozważać tak drastycznych rozwiązań. A gdyby nam powiedział że mamy zrobić inna to byśmy robili w ciemno bo nasza desperacja była ogromna.Misia90 lubi tę wiadomość
-
Hej, jestem tu nowa, robiliśmy tydzień temu pierwsze badanie, wynik- pojedyncze plemniki w całym polu widzenia, na wizyte u urologa/androloga jeszcze miesiac czekania... starania 10 miesięcy...jestem załamana tym wynikiem...zapisałam się tu, bo szukam jakiejś nadziei w tej sytuacji..
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
monzaw wrote:zapisałam się tu, bo szukam jakiejś nadziei w tej sytuacji..
Świetnie trafiłaś! Przejrzyj kilka stron do tyłu, znajdziesz dużo nadziei, bo mamy fantastyczny okres tu na wątku - ciążowy, także częstuj się nadzieją i wiedzą, napisz jakie macie już badania, doczytuj jakie jeszcze zrobić i działajcieona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Sporo stron do czytania, ale przejrzalam pierwsze i ostatnie. Widzę, że tak jak powiedziala moaj ginekolog szansy naturalnie raczej nie ma..teretycznie pogodzilam się z in vitro..byleby znalazly się poprawne plemniki męża.. co do badań, to narazie tylki był seminogram, który byl praktycznie w połowie tylko uzupelniony ze wzgledu na pojedyncze plemniki.. wizyta 22.08 w klinice w Krakowie Artvimed, umówiłam narazie tylko androloga, żeby sprawdzic co sie dzieję. Zastanawiam się czy nie zrobic juz wczesniej niektorych badań (fsh, lh, prl,tsh, testosteron) zeby dr miał juz wgląd w wyniki. Poza tym planujemy zrobić jeszcze jeden seminogram, nadzieja na to, ze cos sie zmieni jest mała, ale chciałam powtórzyć badanie..
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
monzaw wrote:Sporo stron do czytania, ale przejrzalam pierwsze i ostatnie. Widzę, że tak jak powiedziala moaj ginekolog szansy naturalnie raczej nie ma..teretycznie pogodzilam się z in vitro..byleby znalazly się poprawne plemniki męża.. co do badań, to narazie tylki był seminogram, który byl praktycznie w połowie tylko uzupelniony ze wzgledu na pojedyncze plemniki.. wizyta 22.08 w klinice w Krakowie Artvimed, umówiłam narazie tylko androloga, żeby sprawdzic co sie dzieję. Zastanawiam się czy nie zrobic juz wczesniej niektorych badań (fsh, lh, prl,tsh, testosteron) zeby dr miał juz wgląd w wyniki. Poza tym planujemy zrobić jeszcze jeden seminogram, nadzieja na to, ze cos sie zmieni jest mała, ale chciałam powtórzyć badanie..
-
monzaw wrote:Sporo stron do czytania, ale przejrzalam pierwsze i ostatnie. Widzę, że tak jak powiedziala moaj ginekolog szansy naturalnie raczej nie ma..teretycznie pogodzilam się z in vitro..byleby znalazly się poprawne plemniki męża.. co do badań, to narazie tylki był seminogram, który byl praktycznie w połowie tylko uzupelniony ze wzgledu na pojedyncze plemniki.. wizyta 22.08 w klinice w Krakowie Artvimed, umówiłam narazie tylko androloga, żeby sprawdzic co sie dzieję. Zastanawiam się czy nie zrobic juz wczesniej niektorych badań (fsh, lh, prl,tsh, testosteron) zeby dr miał juz wgląd w wyniki. Poza tym planujemy zrobić jeszcze jeden seminogram, nadzieja na to, ze cos sie zmieni jest mała, ale chciałam powtórzyć badanie..
Aboslutna podstawa do androloga to:
- powtórka badania nasienia (3-7 dni abstynencji, brak gorączki)
- badania krwi które wymieniłaś
- usg jąder
W dalszej kolejności genetyka: genotyp, mutacje
Poza wszystkim dobry androlog, o czym przekonasz się czytając wątek.
Może Cię to nie pocieszy ale mając pojedyncze plemniki nie jesteście w najgorszej sytuacji działajcie szybko i będzie dobrze
-
Trochę mnie to pociesza, ale napotkalam sie już z wpisem, ze na początku byla krypto a w nastepnym badaniu azoo 😊 to w takim razie jeszcze ogarnę usg jąder i stawimy sie do lekarza przygotowani.
P.S. juz dzięki waszym wpisom czuje sie trochę lepiej 😊 majac juz jakis plan dzialania jest jakos łatwiej z tym wszystkim 😘 będę tu często zaglądać 😘
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
A jestem wsumie ciekawa czy jakikolwiek wpływ na taki dramatyczny wynik mogla miec operacja pod narkozą? Mój biedny mąż zerwal Achillesa na poczatku maja i może miało to jakis wplyw..
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖