Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ku....wa mam wyniki badań męża, wirusologia ok,wszystko ujemne, AZF też ok, ale wykryto w CFTR:
stwierdzono obecność następujących wariantów polimorficznych:
-IVS8-7T w układzie homozygotycznym
-1342-12(TG)11 oraz 1342-12(TG)10 w układzie heterozygotycznym
-p.Val470 Met (c.1408G>A, rs213950) w układzie heterozygotycznym
Matko co to jest!!??
Dodatkowo bylismy dzisiaj u urologa, mówił przez telefon,że robi USG, a na wizycie okazało się, że nie w tym gabinecie, pomacał po jajku , powiedział, że jest duży i w badaniu fizykalnym stwierdził,że wszystko ok. Pokrecil głową,że szanse marne,jak brak plemników, że USG nic nie wykaże, ale że możemy sobei zrobić, że biopsja z jądra (tylko odradzał tą igłową, tylko wycięcie fragmentu z jądra) i nic wiecej nam nie pozostaje..... Troche załamka....zyzka -
zyzka wrote:ku....wa mam wyniki badań męża, wirusologia ok,wszystko ujemne, AZF też ok, ale wykryto w CFTR:
stwierdzono obecność następujących wariantów polimorficznych:
-IVS8-7T w układzie homozygotycznym
-1342-12(TG)11 oraz 1342-12(TG)10 w układzie heterozygotycznym
-p.Val470 Met (c.1408G>A, rs213950) w układzie heterozygotycznym
Matko co to jest!!??
Dodatkowo bylismy dzisiaj u urologa, mówił przez telefon,że robi USG, a na wizycie okazało się, że nie w tym gabinecie, pomacał po jajku , powiedział, że jest duży i w badaniu fizykalnym stwierdził,że wszystko ok. Pokrecil głową,że szanse marne,jak brak plemników, że USG nic nie wykaże, ale że możemy sobei zrobić, że biopsja z jądra (tylko odradzał tą igłową, tylko wycięcie fragmentu z jądra) i nic wiecej nam nie pozostaje..... Troche załamka....
A to przy odbiorze wynikow nic nie tlumaczyli? Bez genetyka to nic nie bedziesz wiedziec zbyt skomplikowane to. Ale napewno mutacje CFTR moga byc odpowiedzialne za bezplodnosc ale jakie to juz musi lekarz wyjasnic. Ale jest duza szansa ze te wyniki wyjasnia przyczyne Waszego problemu a to juz plus:) -
nick nieaktualnyZyzka, Ty musisz teraz wykonać te badania, żeby było wiadomo, czy nie jesteś nosicielką jakichś mutacji, ponieważ jak sama wiesz trochę się na nie czeka, to warto to zrobić szybciej. Jeżeli nawet Twój mąż jest homozygotą w tym jednym wypadku, to rozumiem, że tak czy inaczej przekaże to potomstwu, ale przecież po to wykonuje się teraz diagnostykę preimplantacyjną genetyczną, żeby temu zapobiec;ważne żeby Twoje wyniki były ok.
Pewnie już to czytałaś ale wklejam link:
http://www.ibb.waw.pl/~ptgc/download/cbavd.pdf
czyli teraz usg układu moczowego, jeśli Wasz problem związany jest z drogami wyprowadzającymi nasienie, to duża szansa że w jądrze spermatogeneza jest zachowana:) tyle wiem po pobieżnym przejrzeniu tematu, tak mi się wydaje:)
u mnie wiele się wydarzyło, napiszę wieczorem jak znajdę chwilę, od stanu euforii to totalnego przygnębienia, tak to teraz wygląda takie wahania...zyzka lubi tę wiadomość
-
dzieki dziewczyny, jutro rano dzwonie do genetyka i pewnie w piatek pobiora mi krew, na ten wynik czekalismy tydzien,wiec nie tak zle ...eh oby kariotyp i moj CFTR wyszedl ok!
Mąż dzisiaj zadowolony bo Hiv'a nie ma, uslyszal,ze ma duze jądro bez żadnych zmian chorobowych , a ja coraz bardziej się denerwuje..
Co tam Kornelia?
My z mężem zastanawiamy się czy pozwolą nam podejść do biopsji bez tego kariotypu,bo cholera mąż będzie wyjeżdzał do Francji poczatkiem lutego a tam ma pracę fizyczną, teraz jakby zrobił to wyleżałby na spokojnie..zyzka -
nick nieaktualnyA więc zacznę może od początku, wczoraj byliśmy w invikcie w gdańsku - wrażenia pozytywne. Mieliśmy wizytę u prof. który powiedział, że trzeba będzie nasienie męża badać i jeśli coś znajdą (oby...) to będziemy to mrozić. U mnie wszystko ok, zlecił mi jeszcze raz badania. Z uwagi na to, że u nas niepłodność jest podyktowana procesem onkologicznym to myć może uda się nawet z programu.
A więc po tej wizycie byłam super natchniona nową energię - aż bałam się głośno cieszyć. Klinika sama w sobie ok, jest to rzeczywiście wielka fabryka, ale trafiliśmy na miłą panią położną, która wszystko nam wytłumaczyła co i jak, więc w sumie wkradło się odrobinę domowej atmosfery.
Potem kolejny zbieg wypadków:
- moje badania - niby wszystko ok, ale z tego co zlecił mi prof: podwyższony DHEAS (już mam wizję nowotworu nadnercza...), przy normalnym testosteronie, podwyższenie nie jest jakieś mega, bo przy normie do 340 ja mam 369, no ale zawsze coś..
- moj maż wykonał dziś badania wirusologiczne przed ewentualnym mrozeniem nasienia i wyniki ma takie: anty-HIV ujemny, anty-HCV ujemny, antygen HBs ujemny, przeciwciała anty-HBS poziom ochronny, przeciwciała anty-HBctotal dodatnie... (czyli opcja pozytywna: przebył kiedyś wzw b i jest odporny albo opcja pesymistyczna: ma utajone wzwb)... rzeczywiscie jeszcze tylko tego nam brakowało:/
- moj pehcerzyk owulacyjny ktory był taki piekny nie pekl i chyba zrobiła się z niego torbiel - extra, pierwszy raz mnie coś takiego spotkało, nie wiem czy to zwiazane jest z mega stresem czy z czym, ale naprawde do tej pory myslalam ze owulacje mam jak w zegarku...
a wiec generalnie nadal nic do konca nie jest pewne, pojawiaja się co rusz to nowe choroby itp. itd.
juz sama nie wiem czy myslec optymistycznie czy jednak sobie odpuscic, juz sama nie wiem mam tego wsyztskiego ogólnie dosyc:/
Ania - daj znac jak u dr W:)
Zyzka - bedzie ok beda plemniki w biosji:) az nie bedziesz wiedziała co z nimi zrobic:)
chyba jakas grypa mnie rozbiera ehhhh -
Coś Kornelia my obie dzisiaj słabszy dzień.. Ja to zauważyłam,że jak się zacznie już grzebać w tych choróbskach to zawsze coś wyjdzie i tylko dołuje.. Ale powiem Ci tak, najwazniejsze, żeby te plemniki były i nadawały się do zapłodnienia, my potencjalnie zdrowe jesteśmy,więc nawet jak coś wyjdzie to kwestia czasu, żeby to wyleczyć, przynajmniej tak mi się wydaje.. Są pary gdzie oboje są w pełni zdrowi i nie udaje im się nie wiadomo dlaczego, więc lepiej wiedzieć, bo zawsze jest jakieś rozwiązanie!zyzka
-
nick nieaktualnyTeż mam taką nadzieję Zyzka:) oby.... naprawdę wolałabym nie robić tych wszystkich badań, no ale nie ma rady. zastanawiam się czy nie zapisać się jeszcze do prof. na dodatkową wizytę, żeby wyjaśnić wszystkie wątpliwości związane z moimi hormonami i wirusami M. on jest trochę przybity dziś. nie dziwię mu się, ciągle coś wychodzi, a w zasadzie jeszcze kilka miesięcy temu był uważany w naszej rodzinie za jakiegoś herosa, osobę niezniszczalną, na nic nie chorował... a teraz się zaczęło..
no cóż, damy radę. już się nie mogę tak wszystkim spinać bo ile można... naprawdę w końcu rozsadzi mi głowę, to mnie wszystko tyle nerwów kosztuje że szkoda gadać... każdy wynik to jest mega stres. każde badanie to jest niepewność i nerwy...
nie chcę tak przeżywać tego wszystkiego...
cieszę się że mam Was bo jest mi łatwiej, wokół nikt raczej tego nie zrozumie... ani nikomu nie chcę o tym wszystkim opowiadać...
ehhh jajo- liczymy na ciebie:PPP -
hej kochane
co do wizyty
generalnie jak dr juz nas zobaaczyl bo wracal z biopsji to podszedl do nas z usmiechem i tekst co Panie michale przestarszyles sie mTESE i ci test spadl zaczelismy sie smiac a moj mowi noo chyba tak
no ale.. meritum sprawy jest takie
Michal teraz dostal 5 zastrzykow ma je brac co 2 tyg miedzy 3 a 4 iniekcja... mamy zbadac hormony ..i zadzownic jesli bedzi eok.. to wezmie 4 dawke i po 2-3 tyg bedzie zabeg wszytsko w zaleznosci jak zadziala zastrzyk reszta lekow bez zmien planowo marzec kwiecien mTESE
wiec w sumie o jakies 2 miesiace sie odwleklo ...dr sam powiedzial ze on nie jest przkonany do mTSES przy mniejszym test niz 400 .. wytlumaczylnam po kolei co i jak dlaczego FSH i LH wzroslo.. powod jest prosty..testosteron spada FSH i LH rosnie dzialaja na zasadzie sprzezenia
Michal dopytal sie kilka rzeczy Namiot jest dobrym znakiem ze prostatat dobrze pracuje
10 kwietnia Michal ma imienin wiec moze akurat na nie dostanie prezent mam nadzieje
Zyzka czytalam o CFTR - w pierwszej kolejnosci zrob to badanie gdyz niestety jelsi u ciebei tez bedzie ta mutacje dziecko z tegoco nam genetyk tlumaczyl bedzie chore wtedy na mukowiscytoze ... wiec musicie to zbadac ...
wplyw CTFR na nasienie duzy .. glownie powoduje zlepianie sie plemnikow i ogolnie nasienia .. przez co nie moga przeodstac sie przez nasieniowody .. jest to po porstu gen opodwiadajacy za zwiekszona wydzieline.. lepienie sie sluzu itp .. -
przperaszam ze przekleilam ale juz padam na pyszczek
Kornelia co do WZW .. to on byl szczepiony ?? bo moze nma odpornosc wlasne z tego wzgledu .. nie znam sie dobrze na tym .. -
nick nieaktualnySuper Ania że jest już jakiś plan i konkretny termin:)
co do szczepienia to był szczepiony, po szczepieniu dodatnie są p/ciała anty HBs, natomiast anty HBc total świadczą o tym że organizm kiedyś zetknął się z wirusem:/
nie mam siły już się stresować, już odpadam...
-
kochana moze niebedzie zle na spokojnie idzcie do lekarza.. inaczej tego niezweryfikujecie
co do nas..to odetchnelam bo czulam w sercu ze to jeszcze nie czas..bo test spad; -
Hej dziewczyny,
Kornelia musisz skonsultować, będziesz wiedzieć na czym stoisz i nie wolno sie nie potrzebnie denerwować! Moj to w ogole tego HBc total nie mial zleconego..
Jestesmy umówieni na sobote na 11 na usg moszny i ukladu moczowego wraz z konsultacja, mam nadzieje,ze tym razem dobrze trafimy,bo jak sobie przypomne wizyte ostatnią to mnie szlag trafia i żaluje,że stamtad nie wyszłam,bo gosciu pomacał po jądrze,powiedział,że usg nic nie powie,że marne szanse na plemniki i że w ogóle to on nie musi być pod żadną opieką urologa(azoospermia,skret jadra z amputacją i operacja na przepukline pachwinową!!),wystarczy,że żona będzie mu macać jądra !! ehh szkoda słów.
U nas w Krakowie to chyba mają 2-och genetyków, umówiłam się na konsultację na poniedziałek, a tam gdzie odebrałam wynik nikt nie odbiera...czasem mam ochote rzucić tym telefonem w cholere !
Ania Ty chyba masz duże pokłady ciepliwości Czuje, że ta kuracja przyniesie super efekt ! Apropo CFTR napisałam do Wolskiego, nic nie wspomniał o nim, że ja tez mam zrobić, tylko,że konieczne badanie USG i jak kariotyp ok to biopsja. Ponowiłam pytanie bo może przeoczył..Ania_84 lubi tę wiadomość
zyzka -
Zyzka spytaj sie bo moze tylko jakiec mutacje czesciowe wiaza sie z tym ze trezba u ciebei zrobic.. nam genetyk powiedzial jelsi wyjdzie mutacja CFRT to i u pani trzeba zrobic ..wiec tak ogolnie powiedzial
Hehhe czy mam duze.. chyba tak w duszy chcialabym juz byc po..ale rozum mowi mi ze lepiej cos dopiescic dopracowac
a dodatkowo zmieniam witaminki dla meza..
z racji tego ze zaczelam sie zajmowac oriflem.. tam jest suplement diety .. wellelss dla kobiet i mezczyzn. dklad praktycznie jak w androvicie a dodatkowo jest w packu jest jesczze omega ze szprot..ktora jest o wiele lepsza niz z rekina bo swiezsza i ASTAKSANTYNA - różni się od innych produktów tym, że działa na wiele różnych schorzeń nie wywołująć przy tym negatywnych efektów ubocznych. Przedłuża młodość skóry i sprawia, że organizm dłużej utrzymuje życiową witalność.
wiec sprobujemy to
szczegolnie ze za sam androvit placimy 45 zl ;/ plus omega i inne wychodza nsz 120 zl a tu mam za 100 wszytskoWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 10:30