Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Kornelia extra wiadomość!!! ważne ze są reszta juz się ułoży. Tego każdej z nas życzę!!!
My tez polecamy dr Bergiera bardzo dobry specjalista jak chodzi o zdrowie mężczyzny.
Zyzka nic się nie martw to napewno nic poważnego.
Ania, fajnie że jednak zdecydowaliście się jeszcze na poczekanie z biopsją, może faktycznie po tej trzeciej kuracji będą większe szanse.
PS. o co chodzi z tym graniem na kompie...mój też teraz zaczął a nigdy tego nie robił heheAnia_84 lubi tę wiadomość
-
Babyboom..nie wiem o co biega z ta gra..ale jedna z dziewczyn psychoterapeuta zwrocila mi na to uwage.. i faktycznie moze cos w tym jest ze faceci tam odrayzwaja sie od rzeczywistosci..odreagowuja
nie wiemna ile dobrym znakiem to jest ..bo za czeste takie odrywanie tez nie jest dobre ;/
moj Michal nie raz mowil mi.. tam sie zamykam w swoim swiecie.. odrzucam co sie dzieje..i to byl dla mnie wyrazny sygnal.. ze to nie jest dobra droga .. wtedy zaczelam az nim naparwde rozmawiac ..pozniej mial akcja strzele sobie w leb.. oczywiscie ja juz mialam widok depresji i wgole..
o tyle o ile do pewnego czasu gra byla dla mnie.. takim.. "ok niech sie odstresuje" to z czasem widze ze lepiej jest jadnak wtedy wziasc faceta na spacer skoncentrowac jeo uwage na czyms waznym.. - byle nie z dzieckiem
wczesniej moj potrafil siedziec 2 tyg przed gra ;/
teraz jak widze ze siedzi wiecej niz 2 h to go odciagam
co do tego zeby poczekac .. to ciesze sie .. bo widze efekt juz po I zastrzyku.. Michal wczesniej codziennie podsypial w ciagu dnia. od wczoraj nic.. ma sporo energii.. wlasnie siedzi w piwnicy i robi jakas szafke.. kilka dni wczesniej siadl by prze dkompem lub polozyl sie spac -
A co do dr Bergiera.. to Michal .. tylko przed nim tak na 100% sie otworzyl nie bal sie pytac..nawet przed dr Wolskim tak si enie otwiera
-
nick nieaktualnyDziewczyny bardzo Wam dziękuję jeszcze raz, "coś" zostało zamrożone, ale czeka nas jeszcze badanie fragmentacji dna, bo już na to nie starczyło plemników, wyniki mogą podobno sporo namieszać, no zobaczymy...
Ania ja myślę, że podjęliście słuszną decyzję z tą kuracją trzymam kciuki!!!!!!!! teraz już chyba ide spac po całym tym tygodniu... ehhhhh dobranoc dziewczyny! -
Hej:-) Kornelia nie orientujesz się czy każde plemiory pozyskane biopsja są badane? My wczoraj też znaleźliśmy w jednym jądrze 30 żywych, poruszających się plemników i od razu je mrozili do IVF,nic nie mówili o badaniu a ja z tego wszystkiego zapomniałam zapytać.Jaką biopsje mieliście? Ile Wam się udało wydobyć?
-
nick nieaktualnyCześć Maka, my robiliśmy badanie nasienia z mrożeniem, nie biopsję, moj maz jest po nowotworze jądra, wyniki hormonalne złe, ale jakimś cudem są plemniki w nasieniu, oczywiście jest ich bardzo mało, ale są. Jednak może się zdarzyć tak (odpukać!!!), że za jakiś czas ich w ogóle nie będzie (np. w dniu naszej punkcji), i na ten wypadek się przygotowujemy i będziemy je stopniowo mrozić co jakiś czas.
W piątek zadzwonili do męża i powiedzieli, że to co było zamrozili, ale nie zostało im już materiału na fragmentację DNA, więc jutro jedzie dorobić jeszcze to badanie.
Myślę, że jeżeli chodzi o biopsję to ważne żeby wszystko zamrozić i tyle, fragmentacja dna jest chyba potrzebna tylko do wyboru metody icsi (np. pod jakim powiekszeniem oceniac te plemniki itp.).
Super, że u Was w biopsji się znalazły, gratuluje:) to już połowa sukcesu:)
wiadomo, że nawet jak te wyniki będą złe to i tak jeżeli jest mało plemników to się je wykorzystuje do in vitro:)
ale powiem Wam, że jestem trochę zła na osobę, która oceniała nam nasienie przed operacją M. bo dwa razy robiliśmy (oczywiście wszystko na szybko i w wielkim stresie) i wyszło, że są pojedyncze plemniki i że nasienie nie nadaje się do mrożenia... a przecież warto mrozić nawet te pojedyncze!!! jesli nie mieli odpowiedniego sprzetu mogli nam to powiedziec wprost albo odesłać nas gdzieś gdzie mają takie możliwości:/
-
Maka wpisuje was na I str
napisz dziewczynom jaakie mieliscie wyniki
moze keidys ktos trafi tu z podbnym pryzypadkiem -
Dziewczyny ma problem. Urolog zlecił wykonanie usg jamy brzusznej i moszny w szpitalu,że tam mają specjalistyczne usg,bo on miał takie podstawowe w swoim gabinecie, ma być 6 godzin na czczo i mieć pełen pęcherz,żeby wszystko było widoczne. Niestety w tym szpitalu gdzie nas wysłał termin mają na 16 lutego dopiero,więc zadzwoniłam do Macierzyństwa i umówiłam na jutro,ale babka z rejestracji nie była w stanie powiedzieć mi jaki mają tam sprzęt, że wykonują takie badanie,dają zdjęcie i opis i tyle..Ale nawet o byciu na czczo ani słowa..I zastanawiam się teraz czy jest sens iść tam , wydać 200 zł jak znów się cholera okaże,że mają zwykłe usg i dupa...
Maka gratuluje plemników !!!!! 30 ruchliwych to super sumkazyzka -
nick nieaktualnyHmmm no właśnie czasem w tych prywatnych gabinetach nie mają opcji Dopplera, ale myślę, że skoro robią też USG jamy brzusznej to powinni mieć, te aparaty zwykle mają już tę funkcję. Zawsze lepiej być te kilka godzin na czczo przed USG, pęcherzyk żółciowy jest lepiej widoczny, mniej jest też gazów jelitowych, jeśli ostatni było ich dużo to możecie też wziąć Espumisan 3x2 tabl. na 2 dni przed badaniem, niektórym to pomaga:) Moim zdaniem lepiej iść teraz niż tyle czekać
-
nick nieaktualnyZyzka i jak tam? mam nadzieje, że wszystko dobrze. Z ciekawostek - znalazłam w Lidlu orzechy brazylijskie za 9,99, 200g:) póki co najtansze na jakie trafiłam, wiem, że pewnie nic nie dają, ale warto czasem oszukać własną psychikę
FasUla lubi tę wiadomość
-
Haha ja je też niedawno kupiłam wraz z nerkowcami,ale niestety brazylijskie nie podeszly mężowi a nerkowce tylko słone.. Jak juz w temacie nerki u męża wszystko ok:) sprawdził wszystko i znalazł tylko kamienia w nerce ale powiedział,że do wysiusiania. Żylaki ma I stopnia wiec nie operacyjne reszta w porządku,wielkość kitd...czyli to nie powód azoospermii,czekamy na kariotyp,a za Tydzień wizyta u bergiera. Zastanawiam się czy jest sens,jak i tak kolejnym.etapem będzie biopsja..nie wiem sama już.
FasUla lubi tę wiadomość
zyzka -
nick nieaktualnySuper Zyzka!!!! Moim zdaniem warto zdać się na dobrego androloga, więc skoro Bergier jest polecany to uderzajcie do niego!!! Macie wyniki hormonów ok, wyniki badań obrazowych ok, nie ma bata - będą plemniki, inaczej być nie może:)
Ja dziś powiedziałam mamie o naszych planach o ivf, chyba nawet się ucieszyła, teraz wiem, że mam w niej wsparcie, że nie będzie się aż tak denerwować ta sprawa:)
No ja wprowadzam w mojego te orzechy:) poki co mu smakuja:)
buziaki dobranoc kochane:)FasUla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo dobre wiadomości, trzymam kciuki dziewczyny, moze tez spróbujmy tych orzechów, nawet nie wiem jak wyglądają
Ja dr Bergiera bardzo polecam, umie uspokoić, a jednocześnie mowi konkretnie i jasno, mysle, ze warto, u nas tez zalecił badania, ale pewnie za 3 tygodnie dopiero uda nam sie je zrobic. Najważniejsze, ze jest plan, dziekimtemummkzna sie zmobilizować i wszystko wydaje sie prostsze, powodzenia na wizycie!
Kornelia uda sie Wam ivf z programu? -
nick nieaktualnyTeż nie wiedziałam jak wyglądają aż do teraz:) Nie wiem jeszcze kiedy podchodzimy, pod koniec lutego jeszcze raz jedziemy do Kliniki i wtedy się dowiemy kiedy a poza tym czy uda się z programu, są na to szanse, z uwagi na to, że M. jest pacjentem onkologiczny, jesli się nie uda z programu to podjelismy decyzje, że i tak spróbujemy, czekamy jeszcze na genetyke i fragmentację dna...
Ania_84, zyzka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki Ania:) Ja za Was bardzo trzymam kciuki, Wasza historia była dla mnie bardzo inspirująca, że mimo takiego problemu, mimo że wiele osób by sobie z tym nie poradziło, Wy jesteście razem, kochacie się i wspieracie:) Myślę, że bardzo zdrowo do tego wszystkiego podchodzicie, będzie dobrze, dziecko będzie, jestem tego pewna:)
Ja się trochę wszystkiego tego boję, czytam różne opinie dziewczyn, które miały niepowodzenia ICSI z uwagi na to, że te pojedyncze pleminiki nie dały rady dobrze zapłodnić komórek... ale póki nie spróbuję to się nie dowiem:) zresztą wierzę, że wybiorą te najlepsze:) w sumie zwykłym parom nie robią tych wszystkich specjalistycznych badań, nie wiadomo jakie pleminiki zapładniają komórki "w naturze"
Zastanawiam się czy wiecie może jak to jest: w programie MZ zapładanianych jest max 6 komórek, ale czy można by zapłacić dodatkowo jeśli komórek będzie więcej, żeby je zapłodnili?? wiem, że to głupie pytanie, ale tak mi się nasunęło:)Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Kochana nie wiem szczerze mowiac czy mozna doplacic ale warto sie podpytac mysle ze odpowiedza
hehe a co do nas to ja mam plan ze do konca roku groszek bedzie w brzuszku
jak sam nie przyjdzie to go tam wepcham
gówniarz od poczatku kaze na siebie czekac..jak to jest z ta dzisiejsza mlodzieza
zebym ja stara baba musiala czekac az laskawie sie zdecyduje
wiesz ja wierze ze mimo wszytsko nawet pojedycze plemniki sa zdolne.. a dwa jestesmy w o tyle dobrych sytuacjach ze wiemy dokaldnie i jestesmy swiadomi tego z jakimi prblemami mozemy sie borykac a czego np unikniemy
czesc badan genetycznych daje nam bardzo duzo .. czego inni nie maja nawet mozliwosci spr przed.. i dowiaduj sie np za pozno..
takze dziewczyny glowa do gory.. moszny facetow masujemy zimnymi raczkami i sie plodzimy ile wlezie