Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana nie wiem czy uwas bylaby kuracja ... bo hormony macie w normie
ja bym zrobila tak:
pojechalabym do Novum..na wizyte.. i zobaczyla co zapropnuje dr..bo byc moze tez wam powie ze on na poczaku zaproponowalby TESE ..a nie mTESE -
nick nieaktualnyPopieram Anię myślę że warto wybrać miejsce gdzie też chciałabyś mieć zapłodnienie a novum jest godne polecenia jak najbardziej my dziś odebralismy wyniki kariotypow są ok:-) na mutacje czekamy są ponoć gdzieś wysyłane wiec u nas kolejność odwrotna, albo coś tam złego wychodzi... ale ogólnie to był dobry dzień
-
nick nieaktualnyHmmm zobaczycie co on powie, ale mega ważny jest ginekolog i embriolog, a novum ma dobrych specjalistow, bo jak już będzie po biopsji i będą plemniki to najważniejsze będzie zapłodnienie, a nie androlog, ale może warto spróbować na miejscu... sama nie wiem... te podróże są wyczerpujące, ale z drugiej strony warto jezdzic nawet te kilka godzin... ciezka decyzja, nie pomogę dobrze ze my na miejscu nie mamy nikogo do polecenia, tak czy inaczej bedziemy jezdzic ale chociaz nie ma dylematu;)
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Wykonując biopsję igłową przezskórną lub otwartą najądrzy (PESA, MESA) lub jąder (TESA, TESE) pobiera się materiał, który przekazywany jest do laboratorium IVF. Tam, pod mikroskopem wyszukiwane są plemniki, które mogą być użyte w protokole IVF-ICSI. Jeśli w pobranej tkance, plemniki się nie znajdą, biopsję można powtarzać - nawet wielokrotnie - jednak nie praktykuje się tego, ponieważ jest to istotne obciążenie dla pacjenta, a ponadto szanse na znalezienie plemników w kolejnych pobraniach ( ≥ 3) spada praktycznie do zera.
W przypadku M-TESE tkankę z jąder pobiera się pod kontrolą mikroskopu, w taki sposób, aby bardzo precyzyjnie określić miejsca, z których zostaną wycięte kanaliki nasienne rokujące obecność spermatogenezy. Dlatego też, M-TESE wielokrotnie przewyższa precyzją zabiegi PESA, MESA, TESA czy TESE -
A My ustalilismy z ejak zabieg bedzie w sobote to jedziemy do Novum w piatek i zostajemy do niedzieli ;)zamowimy sobei apartament i walic to hehehe
zyzka, kornelia777 lubią tę wiadomość
-
Ania i dobrze ! Za to co przechodzimy należy nam się!! A co !
Ja wczoraj się trochę posprzeczałam z emkiem, mam wrażenie, że w ogóle się tym nie przejmuje.. W głowie tylko praca i praca, ja się staram ile mogę, wyszukuje, umawiam, zasięgam opinii itd a on nawet palcem nie kiwnął tylko gorzej,bo idzie na balkon na papieroska tłumacząc, że praca go tak stresuje...no ku...wa a moje prośby o to, że ma do tego świństwa nie wracać bo kto wie co ma w tym jaju i jakiej jakości , to nie ważne... Czasem mam ochotę tym wszystkim rzucić i zobaczyć co on zrobi.kornelia777 lubi tę wiadomość
zyzka -
zyzka moj ma podobnie
ucieka w prace, gry na szczescie nie pali..
ale to glownie ja umawiam, pilnuje terminow.dobrze ze sampamieta o lekachkornelia777 lubi tę wiadomość
-
ja nie wiem czy u mojego praca to jest uciekanie, gry tak. ogolnie mam wrazenie,ze podchodzi do tego tak: jak sa plemniki to znajda je tu,jak mamy zajsc w ciaze to zajdziemy tu, a jak nie to trudno..
A co słychać u reszty? Dorotek? Nadzieja? tak dziwnie zniknęły...zyzka -
nick nieaktualnyAnia dobry pomysł z tym nocowaniem, coś się od życia należy:)
Wydaje mi się, że faceci tacy są, tzn. trzeba ich popychać do tego wszystkiego... Gdybym mojego nie zmobilizowała do badań pod koniec grudnia to pewnie nadal liczylibyśmy na cud albo niepokalane poczęcie;)
Może poczekajcie co wam jutro powie, ale powiem Ci szczerze że dla spokoju psychicznego chyba bym się chociaż raz wybrała do Wolskiego, może umówcie się w tym samym dniu Ty do gina, on do Wolskiego, zobaczycie czy Wam odpowiada ta klinika. -
Hej kolezanki! Widze ze zostalam wywolana do odpowiedzi witam sie po przerwie, pisze co u mnie i bede sie powoli zegnac na tym watku bo nie chce wam tutaj bruzdzic za bardzo i pisac nie w temacie. A wiec w styczniu przy laparo pozbylam sie czesci jajnika...ale juz jest ok mamy dzialac czym predzej z ciaza gdyz zmiejszyla sie moja rezerwa jajnikowa,wiadomo. Najlepiej jak zajde w ciaze w przeciagu trzech miesiecy. Gdyby to bylo takie latwe w naszej sytuacji...
Wiec wyjscie mamy tylko jedno. Juz jestesmy po pierwszej wizycie w zwiazku z AID, jestesmy umowieni na piatek. Boje sie czy owuluje i czy uda sie w ogole podejsc do zabiegu... Wszytsko jest tak szybko, ze az sie nie spodziewalam takiego tempa, balam sie ze wyjde z lista badan od lekarza a wyszlam z terminem i to jeszcze w tym cyklu. Az chcialo mi sie skakac ze szczescia ze udalo sie nam zrobic tak wielki krok. Tak ze odpuszczamy biosje, gin rozniez nam ja odradzil. Moze gdybym nie przeszla tego zabiegu namawialabym jeszcze meza, ale w tej sytuacji kiedy kazdy cylk jest na wage zlota chcemy doczekac sie choc jednego dziecka.
Podczytuje was na bierzaco, trzymam kciuki za kazda z was i licze ze kazdej z was sie uda!zyzka, Babyboom lubią tę wiadomość
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
nick nieaktualnyNadzieja w takim razie trzymamy kciuki:) oby się udało:)
My dziś kolejne podejście do mrożenia i oto niespodzianka 48 sztuk.. a było 0,6mln/ml... niecałe 2 tygodnie temu...nie bardzo rozumiem o co chodzi.... chyba chylimy się ku upadkowi, jutro jedziemy na urlop, świetnie z taką niespodzianką -
No to my po wizycie u bergiera.
Powiedział,że wszystkie wyniki mamy w porzadku,co go zmartwilo troche, bo wskazuje to na tą niedrożność, a on nie ma wiedzy czy i gdzie wykonuje się sprawdzenie tego stanu rzeczy i wykonanie operacji.
Zlecil skonsultowanie wyniku cftr z genetykiem (ale jego zdaniem to nie powinno miec wplyw) i wykonac jeszcze raz badanie nasienia z oznaczeniem aktywności α-glukozydazy obojętnej - cokolwiek to ma znaczyc chodzi chyba o jakis czynnik, ktory znajduje sie w plynie w jadrze i jezeli go w ejakulacie nie bedzie,albo bedzie bardzo malo (chyba) to sie upewni,ze przyczyna lezy w niedroznosci najprawdopodobniej po operacyjnej.
Co do biopsji, to wylewny nie był, ze względu na to ze emek ma jedno jądro i zawsze to ryzykowne. Zapisal sobie nasz przypadek dokladnie i ma się poradzic odnosnie wykonania zabiegu udroznienia,czy w ogole tu u nas w polsce jest to realne. A jak biopsja to najprawdopodoniej poprzedzona jakims lekiem,ktory ma wzniesc spermatogeneze na wyzyny sprawnosci!
najgorzej,ze na wynik tej alfy czeka sie 2 tygodnie!! a dopiero w poniedzialek emek robi spermiogram.. yhhh znow czekanie
Nadzieja to super,ze tak szybko! trzymam kciuki i daj koniecznei nam znac jak poszlo !
Kornelia 48 sztuk to 48 dzieci chyba bys tego nie chciala haha, ze spermatogenezą jest mega roznie,raz lepiej raz gorzej niestety, ale wazne,ze wciaz są !! Milego urlopowania,wyluzujcie się , MACIE plemniki !kornelia777, Babyboom lubią tę wiadomość
zyzka -
nick nieaktualnyDziekuję Wam bardzo dziewczyny, macie racje, bywa róznie, po prostu ja sie juz nauczyłam, że nie ma się co cieszyć na zapas, czasem nawet boje się cieszyc:/
A co do Waszej wizyty Zyzka wszystko wydaje się dość logiczne, rozumiem Cie że to czekanie jest wkurzające, człowiek chciałby zacząć działać tu i teraz a nie może:(
Ja bym jeszcze pojechała do novum mimo wszystko... z jednej strony -biopsja to ryzyko dla tego jednego jądra, ale drugiej strony - taka operacja na niedrożność również, więc może od razu by Was skierowali na biopsję? ciekawe co to za leczenie poprawiające spermatogenezę?
najważniejsze że to cftr nie ma znaczenia, to najważniejsze:) -
nick nieaktualny
-
Hej Kobitki,
Chciałam tylko zapytać ( przepraszam że pisze o tym znowu bo wiem że gdzieś ten temat był poruszany ale nie mogę odnaleźć w historii) jakie witaminki dajecie swoim połówkom? bo zastanawiam się nad tym Profertilem ale nie wiem czy to warte ceny, poki co braliśmy androvit albo androvit plus, polecali Wam może lekarze coś konkretnego?
Pozdr -
My ostatnio nic nie zazywamy. Chciałam ten androvit,ale jakoś nie kupiłam w końcu.faszeruje emka warzywami i owocami i czekamy na wizytę drugą u bergiera co nam tam przepisze. Jutro mamy konsultacje z genetykiem i spermogram podejście nr 3. Ja juz bym wolała chyba od razu umawiać na biopsje. Emek zgodził się na wawe,więc pewnie po wizycie umowie nas do Wolskiego. Będzie wtedy ww Francji ale jakoś go zwerbuje na wizytę.mówi się trudno. A widziałam w Novum ze maja jakiś oddział diagnostyki w Krk,gdzie można potem monitorować ciążę po invitro od nich,może warto?
Cicho tu jak makiem zasial!!! Nic się u Was nie dzieje?zyzka -
Właśnie wyszliśmy od genetyka. Powiedział,że ten wynik cftr może świadczyć o niedroznosci lub mutacji mukowisvydozy albo nie mieć żadnych klinicznych objawów. Podobno mąż miał zrobiony cftr tylko na 8 najczęstszych mutacji (o dziwo aż 600zl to kosztowało) a powinien zrobić rozszerzenie na 1644 coś takiego(koszt 2500 zł!!!!) lub zrobić na 644 jak nic nie wyjdzie to na resztę..te 644 kosztuje 700 zł wiec wk..rw,czemu zrobili tylko na 8 i kosztowało 600zl!!!!!
No i zastanawiamy się czy sprawdzać to tak dokładnie,ja pomyślałam,że jak zrobię cftr ten na 644 i nic nie wyjdzie to nie wiem czy jest sens rozszerzać emka badanie i płacić za to tyle pieniędzy i czekać na wyniki 3 miesiące!!!! Zalamka...
Ja zrobiłam dziś kariotyp (jakbym wiedziała,że i tak jest mi on potrzebny to tez bym zrobiła z emkiem..a tak to znowu czekanie...
zyzka