Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania_84 wrote:wiesz troche mnie dziwi.. ten spadek.. bo na tabsach nawet jak podwyzszony byl test to i tak fsh bylo wysoko i lh roslo
hmmm no właśnie ciekawe to bardzo..ale my chyba możemy sobie tak gdybać a tylko lekarz powie co to tak naprawdę oznacza, tak czy siak cieszy taki widok no i w sumie jak dobrze zrozumiałam takiego efektu dr oczekiwał po kuracji czyli podwyższenia test i obniżenia FSH więc zasadniczo powinna to być dobra wiadomośćAnia_84 lubi tę wiadomość
-
wiadomo ze tak.. choc widze ze moj M .. podchodzi do tego z dysansem i dalej jest za AID ..wiec zobaczymy ma czas zeby przemyslec
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJuż miałam pisać i pisać a tu ciągle coś... Cieszę się niesamowicie dziewczyny z Waszych wieści:)
Ania te wyniki są aż niewiarygodne, teraz pewnie macie ciężki orzech do zgryzienia, ale tyle już przeszliście że dacie radę. Generalnie bardzo to pozytywne bo ja już zaczęłam wątpić w jakiekolwiek leczenie a tu taka niespodzianka:)
Zyzka:)))))) SUPER zaczynam się stresować razem z Tobą, ale wiem, że będzie dobrze, od początku mam dobre przeczucia:) musi się udać i dobrze, że już bedziecie mieć to z głowy. co do operacji to ciekawe jakie oni mają wyniki bo jeśli po tej operacji nie popłynie kilkadziesiąt milionów plemniorów to i tak będzie trzeba robic ivf:/ więc i tak dojdziecie do tego etapu co teraz tyko pewnie kilka jak nie kilkanaście miesięcy póżniej... uciekam spać bo naprawdę już zasypiam, póki co trzymam za wszystkie i za każdą z osobna kciukasy:) -
Wiem,że być może tylko Ivf ale ile razy będziemy to przechodzić(bo wyciągną malo plemników albo słabe,bo niedojrzałe z jąder i się nie będzie zapladniać,albo zagniezdzac i ile razy będziemy ciąć to jedno jądro emka nie wiadomo tego...gadalam z gościem,który przeprowadza rewazektomie,odradzal zabiegu,bo jego zdaniem nasieniowod został uszkodzony wyżej, tam gdzie ta przepuklina i wsadzona siatka a to jest ciężko zrekonstruowac i szanse są poniżej 20%.czekam jeszcze na wieści ze Szwajcarii,tam podobno wszczepia się zupełnie inny instrument,który ma zamienić nasieniowod,operacja kosztuje ok. 6tys.franków wiec masakra...skonsultuje wyniki emka i jego historię, nic nie szkodzi jak będą dawali duże szanse to kto wie,i tak jak wszystko dobrze pójdzie to Podchodzimy teraz do Ivf.szkoda nam czasu..ale na myśl,o niepowodzeniach,kolejnych próbach i biopsjach i jeszcze nie chcemy mieć tylko jednego dziecka minimum dwójka,to mi się robi słabo..
W piątek chyba padne na zawał...no ale nic,trzeba być dobrej myśli,co ma być to będzie,nie mamy na to wpływu.
A jak Kornelia wasze podejście? Robicie jakieś badania?
Ja zrobiłam amh,czekam na jego wynik i kariotypu.
Miłego dnia dziewczęta!zyzka -
nick nieaktualnyZyzka!!!!!!!! ja póki co dorobiłam chalmydie i vdrl i ujemne:) Bede jutro bardzo bardzo bardzo trzymac za was kciuki!!!!! nawet nie wiesz jak bardzo bede sie stresowac, dacie rade oczywiscie:) i bedzie super bedzie mnostwo pleminków, az nie bedziesz wiedziala co z nimi robic:)
Jajo do boju!!!! Liczymy na Ciebie:)
-
ZYzka ponownie GRATULUJE
wpis na 1 str zaktualizowanyWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 18:21
zyzka lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki jak mozecie napiszcie na priv jakies krotkie wpisy skad rozpoznanie azooo..FSH,LH, Test .. to bym wkleila jesli chcecie dla innych zawsze latwiej ocenic jakies sznase jak sa wyniki
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyzyzka!!!!!!!!!!gratuluje!!!!!!!!wiedzialam ze tak bedzie!!!!!:)wspaniale!co Wy teraz zrobicie z az cztema slomkami????? ojjj bedzie duzo dzieciakow:)az dzis nawet o 13 o Was myslalam, az mi sie przykro ztobilo ze tak to jest ze szczesliwa para musi tyle przechodzic... ale dobze ze sa pozytywne informacje:)ja poki co troszke deprwsyjna jestem moze dlatego sie az tak nie udzielam, ale naprawde sie ciesze zyzka serîo, ufffffff
zyzka lubi tę wiadomość
-
Radość ogromna,bo o jeden ciężar mniej. Teraz myslenica o całym programie,o tym kto mi będzie zastrzyki robił,bo ja nie dam rady,nie ma szans i czy w ogóle dam sobie radę przejść cala ta stymulację,jak emka nie będzie. Chcielibyśmy teraz zacząć działać,za 2 tyg emek wyjeżdża na.miesiąc,ciekawe czy udałoby się tak,że jak wróci to pyknąć punkcje i transfer,i potem może znów jechać:p powiem wam,że teraz mam czyste sumienie jak myślę o dziecku,że będziemy je mieć i koniec kropka! Wcześniej myślałam o tym bardzo nieśmiało....ze pewnie się nie uda,że na nas zawsze spada jakieś nieszczęście i zawsze jest pod górkę... Dziewczyny trzymam za Was kciuki!!! I czuje,ze wszystkim nam się uda za niedługo z wielkim brzuchem łazićzyzka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZyzka po prostu już psychicznie ciężko sobie radzę, a jeszcze tyle stresów przed nami... szkoda że musimy przez to przechodzić. M.będzie jeździł na kolejne mrozenia, boję się o te plemniki czy będą i czy dadzą radę... Serio to będzie dla mnie horror to wszystko. Nie wiem może to głupio zabrzmi ale powoli tracę nadzieje że się uda:-/ i wyobrażałam sobie jak Ty się stresujesz, byłaś dzielna bo ja na pewno padłabym na zawał...
-
nick nieaktualny