Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
No to czekamy. Ja na drugim końcu Polski jak na szpilkach aż się Wasz Maluch pojawi.Mommy12 wrote:Narazie kroplówka, badania, ktg.
I leżymy 😌
Jeżeli chodzi o klimat w szpitalu to narazie jest super, wszyscy są mega mili, położone każda jedna anioł 🥰 okaże się wszystko później na oddziale.
Same mnie pytały czego się boje to rozwieją wszystkie wątpliwości, a jeżeli chodzi o ból to podają środki przeciwbólowe na żądanie
-
Bezowa wrote:O nasieniu wiemy tylko tyle że jest i że lekarz jest zadowolony ze stymulacji. Niestety mój mąż sam prowadził z nim rozmowę więc szczegółów nie znam.
Stymulacje miałam w zeszłym roku i mam zamrozynych 11 oocytow w poprzedniej klinice. Niestety nie zostały zapłodnione bo w próbce nasienia męża nie znalazły się żadne plemniki a mowy o dawcy nie było ponieważ przed punkcja pojedyncze plemniki w nasieniu były. Jeszcze ten sam lekarz próbował stymulować męża lekami do pierwszej m-tese ale bezskutecznie. I wtedy natrafiłam na to forum i stwierdziłam, że ostatnia deska ratunku jest dla nas dr Wolski.
Mąż jak i ja mamy mutacją w genie CFTR, klinika zaproponowała nam badanie PGT-M i wtedy przyszła opinia od genetyków, którzy stwierdzili na podstawie badań krwi naszych i naszych rodziców, że w naszym przypadku nie ma ryzyka że dziecko urodzi się z mukowiscydoza. Zaufaliśmy temu ale nadal mamy obawy.
Niedługo mamy wizytę u ginekologa w Novum i wtedy, mam nadzieję, dowiemy się jak dalej nasza historia się potoczy. Mam nadzieję że moje Oocyty nadają się jeszcze do zapłodnienia chociaż są zamrożone. Zostanie kwestia ich przetransportowania do Novum.
Ja bym na Waszym miejscu przemyślała kwestię nowej stymulacji, bo komórki jajowe słabo się mrożą, a Wy jeszcze macie plemniki z biopsji, czyli też jest czynnik męski. Może udałoby Wam się wtedy zapłodnić więcej niż 11 komórek (też nie wiadomo czy się wszystkie rozmrożą ładnie) i byłaby większa szansa na dobre zarodki ☺️
23.06.22 - Diagnoza - Azoospermia
10.11.22 - Biopsja mTESE z równoczesną punkcją i zapłodnieniem (brak plemników, 18 komórek)
15.11.22 - ❄️❄️❄️❄️
27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
7tc - 🤍💔 9tc - 💔
👼🏼💕👼🏼 Czekają na nas 🌈🌈🌈
Bóg nigdy nie da mi więcej, niż mogę znieść.
Szkoda, że tak bardzo we mnie wierzy... -
Dziewczyny, malutki jest na świecie, mega szczęście 🤎 przytula się z tatusiem, a ja odpoczywam, nie jest przyjemnie, poszarpali mnie konkretnie, prawie od początku boli mnie lewa strona brzucha, już dostałam przeciwbólowe, nie ma tragedii, ale prawie od początku czuje pobolewanie w jednym miejscu.
3500g i 54 cm kawał chłopa 🤍 dostał 10 punktów 🥺🫶🤍
lindalia, Aga10, Baniusia, anett, Bezowa, Krysia23, Ananasova, Martynaaa92, Karolka00, Ferox, aga_m lubią tę wiadomość
LUTY - pierwsza procedura
MARZEC - pierwszy i udany transfer 4BB
LISTOPAD - synuś na świecie 🤍 -
Gratulacje!!!!❤️❤️❤️Mommy12 wrote:Dziewczyny, malutki jest na świecie, mega szczęście 🤎 przytula się z tatusiem, a ja odpoczywam, nie jest przyjemnie, poszarpali mnie konkretnie, prawie od początku boli mnie lewa strona brzucha, już dostałam przeciwbólowe, nie ma tragedii, ale prawie od początku czuje pobolewanie w jednym miejscu.
3500g i 54 cm kawał chłopa 🤍 dostał 10 punktów 🥺🫶🤍
Ale duży chłopczyk 🥰🥰
Mommy12 lubi tę wiadomość
-
Baniusia wrote:Chciałbym zacytować a nie polubić 😐
No za 1 razem to mało komu się udaje. Być może to czysta statystyka. Zwyczajnie uda się za drugim. Tego gorąco życzę.
A przypomnij co już nasz zrobione z dodatkowych badań. Może jakaś ochrona zarodka by się przydała, tak jak u mnie.
Nasz jakieś choroby immuno (np. Hashimoto)?
Dzieki Dziewczyny za pocieszenie. Nie ukrywam ze troche mnie to zdolowalo ale juz w sobote wiedzialam jak test wyszedl negatywny. No nic, teraz pozostaje czekac na kolejny transfer.
Z badan mam to na trombofilie z testdna, wyszly mi 3 mutacje: PAI, czynnik VR2 i MTHFR. Polski ginekolog przepisal mi neoparin i dodalam tez acard. Tu w Holandii nie chcieli mi dodac heparyny bo nie mam czynnika leiden. Nie mam problemow z tarczyca ani Hashimoto. Test Ana robilam przed stymulacja i byl negatywny. -
Super wiadomosc 😍 Gratulacje 😊 Odpoczywaj teraz Mamusiu bo Ci sie nalezy a Tatus na pewno sobie poradzi z pierwszymi obowiazkami 😊Mommy12 wrote:Dziewczyny, malutki jest na świecie, mega szczęście 🤎 przytula się z tatusiem, a ja odpoczywam, nie jest przyjemnie, poszarpali mnie konkretnie, prawie od początku boli mnie lewa strona brzucha, już dostałam przeciwbólowe, nie ma tragedii, ale prawie od początku czuje pobolewanie w jednym miejscu.
3500g i 54 cm kawał chłopa 🤍 dostał 10 punktów 🥺🫶🤍 -
Aga10 wrote:Dzieki Dziewczyny za pocieszenie. Nie ukrywam ze troche mnie to zdolowalo ale juz w sobote wiedzialam jak test wyszedl negatywny. No nic, teraz pozostaje czekac na kolejny transfer.
Z badan mam to na trombofilie z testdna, wyszly mi 3 mutacje: PAI, czynnik VR2 i MTHFR. Polski ginekolog przepisal mi neoparin i dodalam tez acard. Tu w Holandii nie chcieli mi dodac heparyny bo nie mam czynnika leiden. Nie mam problemow z tarczyca ani Hashimoto. Test Ana robilam przed stymulacja i byl negatywny.
Wiem jak boli ten negatywny test ciążowy. Mimo to nadzieja jeszcze się tli. Prawdziwy strzał w serce to wynik bety, bo tu już nie może być mowy o wadliwym teście.
Tak się zastanawiam co tam można jeszcze można zrobić. Dziewczyny na wątkach miesięcznych po nieudanych transferach robią bardzo często cytokiny i Kir. Ja niestety niewiele wiem o tych badaniach.
Ja po nieudanych próbach poszłam do immunologa i powiedziałam, że tyle prób a beta nie ruszą. Lekarz przeprowadził że mną szczegółowy wywiad, zlecił 3 badania. Jedno z nich wyszło nieprawidłowo i dal na to leki. No i to był strzał w 10. Faktycznie były to tylko 2 wizyty.
Może więc warto wybrać się do immunologa a nie tak strzelać w badania, które znamy lub o których słyszałyśmy. Oczywiście najlepiej by było do doc. Paśnika, ale do niego trudniej niż do papieża.Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Mommy12 wrote:Dziewczyny, malutki jest na świecie, mega szczęście 🤎 przytula się z tatusiem, a ja odpoczywam, nie jest przyjemnie, poszarpali mnie konkretnie, prawie od początku boli mnie lewa strona brzucha, już dostałam przeciwbólowe, nie ma tragedii, ale prawie od początku czuje pobolewanie w jednym miejscu.
3500g i 54 cm kawał chłopa 🤍 dostał 10 punktów 🥺🫶🤍
No. Kawał chłopa 😁 Super że już na powierzchni i u rodziców. No i najważniejsze, że zdrowy 😊.
No to teraz już z górki. Znaczy teraz dopiero się zacznie, no ale stresy związane z ciąża przynajmniej odeszły.
Miałaś znieczulenie podpajęczynówkowe?
Ponieważ ja w miarę wysoka jestem jak na babę (170 cm) a mój M wysoki jak na chłopa (185 cm) to też wstrzymaliśmy ubranka 56 bo mogą być ciut za małe po kilku dniach 😊.Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Krysia23 wrote:Ja bym na Waszym miejscu przemyślała kwestię nowej stymulacji, bo komórki jajowe słabo się mrożą, a Wy jeszcze macie plemniki z biopsji, czyli też jest czynnik męski. Może udałoby Wam się wtedy zapłodnić więcej niż 11 komórek (też nie wiadomo czy się wszystkie rozmrożą ładnie) i byłaby większa szansa na dobre zarodki ☺️
Dzięki za podpowiedź bo właśnie się zastanawiałam jak to jest z tymi mrożonymi komórkami jajowymi. W czwartek mamy wizytę u dr Dobek to mam nadzieję że pani doktor podpowie jak podejść do tematu. I czy warto je transportować z jednej kliniki do drugiej.Azoospermia
On i ona mutacją w genie CFTR
2020rok - pojedyncze plemniki w nasieniu
2021rok- decyzja o invitro z użyciem tych kilku plemnikow które miały być w nasieniu.
06.2021- Oocyty pobrane a plemników brak.
07.2021- Rozpoczęcie stymulacji M. przez ówczesnego lekarza ale bez efektów
11.2021- m-tese w ówczesnej klinice. Nie znaleziono ani jednego plemnika
03.2022- stymulacje u Wolskiego
10.2022- m-tese w Novum z sukcesem
2023- I wszystko po nic? -
Bezowa wrote:Dzięki za podpowiedź bo właśnie się zastanawiałam jak to jest z tymi mrożonymi komórkami jajowymi. W czwartek mamy wizytę u dr Dobek to mam nadzieję że pani doktor podpowie jak podejść do tematu. I czy warto je transportować z jednej kliniki do drugiej.
Tak jak @Krysia23 napisała, mrożone oocyty to ryzyko. Tracą na wartości coś około 50% a rozmrożenie ich to ruletka.
Pamiętam jak rok czy 2 lata temu czytałam historię dziewczyny, która miała zamrożonych ponad 50 komórek. Żadna prawidłowo się nie odmroziła.
Również polecam nową, świeża stymulację, tym bardziej, że można komórki "podkoksować" suplementami takimi jak koenzym Q10 czy DHEA. Tylko trzeba by było je zacząć brać już.Starania od 2020. Ovi
1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
4 procedura: transfer 7BC - beta 0
Zmiana kliniki na Invicta.
5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
~7dpt - beta 44 🙏
~ 9dpt - beta 151🙏
~ 11dpt - beta 377🙏
~ 13dpt - beta 850 🙏
~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
~ 26 dpt - jest ❤
Nifty pro - Niskie ryzyka.
Pappa - Niskie ryzyka
Córka ❤️👧❤️
02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️ -
Mommy12 wrote:Dziewczyny, malutki jest na świecie, mega szczęście 🤎 przytula się z tatusiem, a ja odpoczywam, nie jest przyjemnie, poszarpali mnie konkretnie, prawie od początku boli mnie lewa strona brzucha, już dostałam przeciwbólowe, nie ma tragedii, ale prawie od początku czuje pobolewanie w jednym miejscu.
3500g i 54 cm kawał chłopa 🤍 dostał 10 punktów 🥺🫶🤍
Gratulacje 😍starania od 2016 roku
ona 32 lata
on 33 lat
azoospermia
2022 r - m-tese Novum
I procedura - Novum, 1 transfer 2-dniowy - beta 0
II procedura - In Vimed, 2 zarodki
23.02 transfer
7dpt - 6,3
12 dpt 108
14 dpt 298
18 dpt 2500 - jest pęcherzyk ciązowy
26 dpt - zarodek z sercem -
Rzuciłyście nowe światło na moją sytuację, już beznadziejna sytuację. Myślałam że z zamrożonymi jestem już do przodu, a okazuje się że to była stracona punkcja.
Do Warszawy mamy 100km więc nowa stymulacja to częstsze wizyty. Ah....
Bez sensu. Tyle znaków po drodze żeby odpuścić.
Ciągle jak tylko wychodzimy na prostą to pojawią się nowy problem.Azoospermia
On i ona mutacją w genie CFTR
2020rok - pojedyncze plemniki w nasieniu
2021rok- decyzja o invitro z użyciem tych kilku plemnikow które miały być w nasieniu.
06.2021- Oocyty pobrane a plemników brak.
07.2021- Rozpoczęcie stymulacji M. przez ówczesnego lekarza ale bez efektów
11.2021- m-tese w ówczesnej klinice. Nie znaleziono ani jednego plemnika
03.2022- stymulacje u Wolskiego
10.2022- m-tese w Novum z sukcesem
2023- I wszystko po nic? -
Bezowa wrote:Dzięki za podpowiedź bo właśnie się zastanawiałam jak to jest z tymi mrożonymi komórkami jajowymi. W czwartek mamy wizytę u dr Dobek to mam nadzieję że pani doktor podpowie jak podejść do tematu. I czy warto je transportować z jednej kliniki do drugiej.
Też bym rozważyła nowa stymulację zamiast transportować komórki do Novum. Raz że transport do tanich rzeczy nie należy na pewno, dwa rozmrożenie też kosztuję, prawie w tej cenie zrobisz stymulację i punkcje. I szkoda by było wydac parę koła jak komórki po rozmrożeniu słabe.
Na sam fakt że lekarze też raczej mają opinie że komórki się słabo rozmrazaja.
Co do dr D z Novum.... z tego co kojarzę ma słabe opinie wśród pacjentek, ja miałam przyjemność na jednej wizycie i raczej nie polecilabym nikomu.
A czemu chcecie zmienić klinikę na Novum? A nie zostajecie gdzie już miałaś stymulację?starania od 2016 roku
ona 32 lata
on 33 lat
azoospermia
2022 r - m-tese Novum
I procedura - Novum, 1 transfer 2-dniowy - beta 0
II procedura - In Vimed, 2 zarodki
23.02 transfer
7dpt - 6,3
12 dpt 108
14 dpt 298
18 dpt 2500 - jest pęcherzyk ciązowy
26 dpt - zarodek z sercem -
W Novum mamy nasienie z m-tese. Więc jeśli nie tam to mysielibysmy transportować słomki do innej kliniki. A mamy obawę ze w tej klinice co byliśmy nie będą potrafili się odpowiednio zająć znalezionymi plemnikami.Azoospermia
On i ona mutacją w genie CFTR
2020rok - pojedyncze plemniki w nasieniu
2021rok- decyzja o invitro z użyciem tych kilku plemnikow które miały być w nasieniu.
06.2021- Oocyty pobrane a plemników brak.
07.2021- Rozpoczęcie stymulacji M. przez ówczesnego lekarza ale bez efektów
11.2021- m-tese w ówczesnej klinice. Nie znaleziono ani jednego plemnika
03.2022- stymulacje u Wolskiego
10.2022- m-tese w Novum z sukcesem
2023- I wszystko po nic? -
Bezowa wrote:W Novum mamy nasienie z m-tese. Więc jeśli nie tam to mysielibysmy transportować słomki do innej kliniki. A mamy obawę ze w tej klinice co byliśmy nie będą potrafili się odpowiednio zająć znalezionymi plemnikami.
Rozumiem, i mialalm identyczne myślenie. Dwa, myślałam że jak zapłacę więcej, ( bo w Novum to prawie 2 x płacisz niż gdzie indziej ) to będzie lepsza jakoś i obsługa 😂 oj jak bardzo się pomyliłam. Jak mają mi coś znów zrypac to niech to zrobią w innej klinice za mniej 💲💲ale to moja opinia
Nie wiem czy wchodziłas na wątek Novum ale warto poczytać kilka miesięcy wstecz wpisy. Coraz więcej dziewczyn ma negatywne opinie nt kliniki i jakości obsługi.
starania od 2016 roku
ona 32 lata
on 33 lat
azoospermia
2022 r - m-tese Novum
I procedura - Novum, 1 transfer 2-dniowy - beta 0
II procedura - In Vimed, 2 zarodki
23.02 transfer
7dpt - 6,3
12 dpt 108
14 dpt 298
18 dpt 2500 - jest pęcherzyk ciązowy
26 dpt - zarodek z sercem -
Magda! Już teraz Mommy gratulacje! 🤗🤗🤗🤗
Poczytałam o tym Novum i to jest faktycznie niezbyt ciekawe 🙄
Tam sam crio transfer chyba 3000 kosztuje? 😱
Anett, za rozmrożenie Waszego zarodka, który się nie rozmroził musieliście zapłacić?
Dla mnie to jest niepojęte, że oni mrożą te biedne zarodeczki w drugiej dobie. Ale jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o to samo 🤷🏻♀️23.06.22 - Diagnoza - Azoospermia
10.11.22 - Biopsja mTESE z równoczesną punkcją i zapłodnieniem (brak plemników, 18 komórek)
15.11.22 - ❄️❄️❄️❄️
27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
7tc - 🤍💔 9tc - 💔
👼🏼💕👼🏼 Czekają na nas 🌈🌈🌈
Bóg nigdy nie da mi więcej, niż mogę znieść.
Szkoda, że tak bardzo we mnie wierzy... -
Krysia23 wrote:Magda! Już teraz Mommy gratulacje! 🤗🤗🤗🤗
Poczytałam o tym Novum i to jest faktycznie niezbyt ciekawe 🙄
Tam sam crio transfer chyba 3000 kosztuje? 😱
Anett, za rozmrożenie Waszego zarodka, który się nie rozmroził musieliście zapłacić?
Dla mnie to jest niepojęte, że oni mrożą te biedne zarodeczki w drugiej dobie. Ale jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o to samo 🤷🏻♀️
Tak, za rozmrożenie płaciliśmy 1400 zł bodajże.
Jeszcze jak by była jakość obsługi zachowana to pal licho te koszty... Ale ja się tam czułam jak intruz, i że oni mi robią łaskę
Właśnie patrzę w cennik aktualny i co widzę, kolejne podwyżki... ehstarania od 2016 roku
ona 32 lata
on 33 lat
azoospermia
2022 r - m-tese Novum
I procedura - Novum, 1 transfer 2-dniowy - beta 0
II procedura - In Vimed, 2 zarodki
23.02 transfer
7dpt - 6,3
12 dpt 108
14 dpt 298
18 dpt 2500 - jest pęcherzyk ciązowy
26 dpt - zarodek z sercem -
Ja 177cm, mąż 195cm. Syn urodził się 58cm długi i smukły, po tygodniu wskoczył w rozmiar 62. 😆Baniusia wrote:No. Kawał chłopa 😁 Super że już na powierzchni i u rodziców. No i najważniejsze, że zdrowy 😊.
No to teraz już z górki. Znaczy teraz dopiero się zacznie, no ale stresy związane z ciąża przynajmniej odeszły.
Miałaś znieczulenie podpajęczynówkowe?
Ponieważ ja w miarę wysoka jestem jak na babę (170 cm) a mój M wysoki jak na chłopa (185 cm) to też wstrzymaliśmy ubranka 56 bo mogą być ciut za małe po kilku dniach 😊.
Obecnie Mały wygląda na roczniaczka. -
Gratulacje i zdrówka dla Was 🥰🥰❤️❤️Mommy12 wrote:Dziewczyny, malutki jest na świecie, mega szczęście 🤎 przytula się z tatusiem, a ja odpoczywam, nie jest przyjemnie, poszarpali mnie konkretnie, prawie od początku boli mnie lewa strona brzucha, już dostałam przeciwbólowe, nie ma tragedii, ale prawie od początku czuje pobolewanie w jednym miejscu.
3500g i 54 cm kawał chłopa 🤍 dostał 10 punktów 🥺🫶🤍 -
Tak niestety, Baniusia masz racje. Po negatywnym tescie jeszcze sie ludzilam ze moze za wczesnie, kazdy bol interpretowalam ze jeszcze cos tam sie dzieje, zarodek jeszcze walczy ale dzisiejsza beta to juz niestety strzal w serce i wszystkie nadzieje utracone. No nic, glowa do gory i czekam na poniedzialek. W poniedzialek mam bete w klinice (tylko potwierdzi negatywny wynik ktory juz znam) i tego samego dnia telefon z kliniki wiec pewnie powiedza co robimy dalej. Bede chciala transferowac najszybciej jak sie da bo mamy jeszcze 6 zarodkow, wiec warto sprobowac moze akurat sie uda, a jesli drugi raz nie wyjdzie to wybiore sie do immunologa w Polsce. Tutaj nie bawia sie w zadne dodatkowe badania wiec nie mam co liczyc ze ktos mi tu po dwoch nieudanych probach bedzie kiry badal a opcji prywatnej w Holandii w ogole nie ma...Baniusia wrote:Wiem jak boli ten negatywny test ciążowy. Mimo to nadzieja jeszcze się tli. Prawdziwy strzał w serce to wynik bety, bo tu już nie może być mowy o wadliwym teście.
Tak się zastanawiam co tam można jeszcze można zrobić. Dziewczyny na wątkach miesięcznych po nieudanych transferach robią bardzo często cytokiny i Kir. Ja niestety niewiele wiem o tych badaniach.
Ja po nieudanych próbach poszłam do immunologa i powiedziałam, że tyle prób a beta nie ruszą. Lekarz przeprowadził że mną szczegółowy wywiad, zlecił 3 badania. Jedno z nich wyszło nieprawidłowo i dal na to leki. No i to był strzał w 10. Faktycznie były to tylko 2 wizyty.
Może więc warto wybrać się do immunologa a nie tak strzelać w badania, które znamy lub o których słyszałyśmy. Oczywiście najlepiej by było do doc. Paśnika, ale do niego trudniej niż do papieża.
