Morfologia - 0%

Tak czytam o tych historiach i pozytywnych i jeszcze nie skończonych, i postanowiłam podzielić się naszą. Co prawda też jeszcze nie skończoną, bo w dalszym ciągu bez happyendu, ale może komuś pomoże.
Staramy się mężem od półtorej roku, pierwsza zaczęłam diagnozować się ja, badania usg, z krwi. Generalnie wszystko książkowe, TSH trochę za wysokie więc dostałam euthyrox, reszta idealnie, w zeszłym miesiącu badanie sono-HSG, również wszystko drożne.
Mój mąż pierwsze badanie nasienia w marcu 2019, rewelacji nie było, ale był ruch postępowy, była ilość powyżej normy, ale za to morfologia 0%... Lekarz, z którym konsultowaliśmy wyniki powiedział, że są w porządku, na morfologie nawet nie zwrócił uwagi i generalnie to nic więcej nie pomógł. Polecił tylko, jeśli chcemy trochę poprawić jeszcze parametry to żeby mąż brał przez 3 miesiące Profertil. I tyle. Tak minęło kolejne pół roku... Minął rok starań więc udaliśmy się do kliniki leczenia niepłodności, tam były właśnie moje szersze badania typu hsg itd. Z racji braku czasu ponowne badanie nasienia męża było na początku grudnia. I szok... Wszystkie parametry poszły mocno w dół, wszystko poniżej normy, i ilość, i ruch, masakra. Morfologia 1%,o dziwo, ale to żadna poprawa przy spadku całej reszty. Dodatkowo lepkość zła i pH też nieprawidłowe.
O dobrego androloga u nas ciężko więc znalazłam polecanego dobrego urologa i mąż poszedł na wizytę. Pan doktor przeanalizował wyniki, zrobił usg i stwierdził zapalenie prostaty. Z posiewu tlenowego nie wyszło nic, więc prawdopodobnie bakterie są beztlenowe (posiewu beztlenowego nie ma sensu robić bo większość tych badań nie wykazuje wzrostu bakterii bo nie przeżywają one w warunkach tlenowych, więc bardzo trudno jest pobrać materiał i go wysiać). Mąż dostał na 20 dni antybiotyk i lek przeciwbakteryjny specjalny na bakterie beztlenowe. W trakcie antybiotykoterapii oczywiście nie możemy się starać, musimy się zabezpieczać.
Czekamy teraz na wyniki leczenia, czy to coś pomoże, czy zapalenie prostaty miało wpływ na morfologie, bo na pewno miało wpływ na całą resztę parametrów.

I dodam jeszcze że zapalenie było zupełnie bezobjawowe ze strony prostaty więc nigdy byśmy nie przypuszczali że coś takiego może wyjść.
Objawy zapalenia były zupełnie niezwiązane z układem moczowo-płciowym, tzn. spadek energii, brak apetytu, przewlekłe zmęczenie. Także bardzo ważne jest dokładne zdiagnozowanie obu stron, bo wiele rzeczy może być ukrytych i wcale nieoczywistych..

Cześć dziewczyny.
Zrobiliśmy dziś badanie nasienia.
Morfologia 4 %
Objętość 4,2
Ph 8.1
Lekkość prawidłową
Aglutynacja -
Leukocyty 15-16 wpw (1-2 wpw)
Ruch postępowi a+B 22,73 (od32%)
Ruch całkowity a+b+C 47,73
Liczba plemników 18,35 ml

Co myślicie ?

U nas podobna historia, tez antybiotyk na 20 dni, posiew jalowy. Tylko my podczas brania antybiotyku normalnie się sraramy wiec zdziwilas mnie zabezpieczeniami. Moj bierze levalox.

Cześć Dziewczyny,

dopiero dołączyłam do forum i chciałabym się Was zapytać, czy lekarze dają Wam szanse na ciążę naturalną przy 0% morfologii czy radzą inne metody?
Ja dziś odebrałam wyniki męża 0,97% i bardzo mnie to podłamało.

Z góry Wam dziękuję

Zależy jak inne parametry. Jak jest sporo plemników ponad normę to taka morfologia nie wyklucza naturalnej ciąży. U nas było rok temu 0%, teraz jest 3%. No ale u nas dodatkowo leży ilość i ruchliwość😕

eh to wszystko takie skomplikowane. Inne parametry, miałam wrażenie, że dobre...
a potem lekarz powiedział, że raczej słabiutko

Koncentracja 22,22 mln/ml (norma od 15), 75,55 mln/ejakulat norma od 39
Plemniki ruchliwe w ruchu postępowym 49%
żywe plemniki 79%
morfologia - prawidłowe 0,92%

Będziemy powtarzać za 3 miesiące, mój mąż mówi, że jest pewien, że na wynik miała wpływ jego grypa ze stycznia (o której informowaliśmy przed badaniem) - może tak, może nie, sama nie wiem...

Moim zdaniem reszta parametrów naprawdę w porządku. My o takich marzymy... 😅

Reikja, dzieki za slowa otuchy. Trzymam kciuki za Was, podobno trzeba byc dobrej mysli i dzialac

Teraz właśnie cykl bez starań bo leczymy ureaplasmę. Następny też, bo 9 marca wyjeżdżam na staż do Anglii aż do 6 czerwca. M. ma zrobić posiew 17.03 I zobaczymy czy się wyleczyl, ja posiew zrobię 28 maja jak wrócę na majowke I dopiero po moim negatywie możemy zacząć działać czyli w maju jak on do mnie przyjedzie... Akurat jestem z maja I będę kończyć 30 lat 😁gdyby tak wtedy się udało to byłby najlepszy prezent 😀🎁

Do wszystkich staraczek nasza sytuacja. Ja 4 razy robiłem badanie nasienia komputerowo i zawsze wszystko było w normie poza morfologią 0%, potem w innej klinice rozszerzyłem badanie o fragmentacje i wyszła 20% ale już morfologia była 13%szok, badanie morfologii było robione manualnie ponoć dokładniejsze, no ale ta fragmentacja wykluczała ciąże.8 miesięcy totalnej zmiany trybu życia i fragmentacja spadła do 15% ogólnie 3 lata starań, opadalismy z sił udaliśmy się jeszcze raz do naszego doktora i zlecił nam badanie po stosunku okazało się że wyszło średnio,zaproponował inseminacje, udało się za pierwszym razem, teraz leży obok mnie Maksymilian, trzeba wierzyć do końca robić wszystko a na pewno się uda.

.

Robiłem fragmentacje DNA, morfologia, test PCT i Test HBA, generalnie test Pct wyszedł średnio 1 plemnik w polu widzenia norma 3

Hej, chciałam zapytać czy jak wasi mężowie mieli 0% morfologi to lekarze dawali szanse na naturalne zajście czy odpada?

Jesli ilosc jest bardzo dobra i dobdy ruch, nie ma priblemu z fragmentacją i hba to szanse są. Moj mial 0% plemnikow 1 klasy w msome i morfologię 1%, ale pozostale parametry mial bardzo dobre Liczy się ilosc i ruch, ta morfologia wg. moich doswiadczen nie jest nawazniejsza:)

Z środowego badania ilość się powiększyła 131 mln ruch też dobry chociaż ostatnio był lepszy. A hba i fragmentacji nie miał robionej

Hej, a czy ktoś mi powie jakie in vitro jest zalecane przy morologi 0% ?

Witam

Czytam to forum już od dłuższego czasu, ale wreszcie również postanowiłam napisać. Staramy się o dziecko od dwóch lat (ja mam 31 lat, partner 39) , tak naprawdę jesteśmy dopiero na początku tej trudnej drogi. U nas głównym powodem niepowodzeń jest czynnik męski a właściwie morfologia plemników. U mnie stwierdzono hashimoto oraz problemy z poziomem żelaza, okresy mam regularne , owulacje też ( na początku myśleliśmy, że w tym tkwi problem) , jednak obecnie mam wyrównane tsh -na poziomie 1 . Pierwsze wyniki partnera zrobione w ubiegłym roku w sierpniu przedstawiały się tak:

okres abstynencji seksualnej: 3 dni
Objętość : 2 ml
PH: 7,90
Wygląd : prawidłowy
Upłynnienie: prawidłowe
Lepkość : prawidłowa

Koncentracja plemników : 66 mln/ ml
Całkowita liczba plemników w ejakulacie ( tsc): 132 mln
Ruch postępowy : 26 %
Ruch niepostepowy : 8 %
Plemniki nieruchome : 66%

Prawidłowa budowa morfologiczna : 0 %
Wady główki i akrosomu : 98%
Wady wstawki : 39%
Wady witki : 15%
Krople cytoplazmatyczne : 6%

Żywotność plemników : 71%
Komórki spermatogeniczne : 0.00 mln/ml
Leukocyty: 0.00 mln/ml
Bakterie: brak
Autoaglutynacja: brak

Komentarz: astenoteratozoospermia

Byliśmy załamani morfologią i ruchliwością. Szybko udaliśmy się do androloga , w między czasie zrobiliśmy jeszcze jego podstawowe hormony :

TSH 0,605 ulU/ml (0,270-4,200)
FSH 6,39 mlU/ml (1,5-12,4 )
Prolaktyna 14,680 ng/ml (4,0-15,2)
LH 6,69 mlU/ml (1,7-8,6)
estradiol 21,7 pg/ml (7,63- 42,60)
Testosteron 4,19 ng/ml (2,80-8,00)
PSA całkowity 1,810 ng/ml (0,00- 4,00)

Androlog po badaniu stwierdził żylaki powrózka nasiennego 1 stopnia ( do 3,8 mm w próbie valsalvy) , jednak zdecydowanie nie zalecił zabiegu operacyjnego - stwierdził, że żylaki są małe , nie koniecznie one są odpowiedzialne za morfologie 0 a operacja nie daje gwarancji polepszenia .
Zalecił badanie integralności chromatyny plemników oraz suplementacje profertilem .
Po miesiącu stosowania tabletek profertil mój parner wykonał ponowne badanie nasienia oraz badanie na integralność chromatyny:

okres abstynencji seksualnej: 4 dni
Objętość : 2,50 ml
PH: 7,90
Wygląd : prawidłowy
Upłynnienie: prawidłowe
Lepkość : prawidłowa

Koncentracja plemników : 42 mln/ ml
Całkowita liczba plemników w ejakulacie ( tsc): 105 mln
Ruch postępowy : 45%
Ruch niepostepowy : 17 %
Plemniki nieruchome : 38%

Prawidłowa budowa morfologiczna : 2 %
Wady główki i akrosomu : 97%
Wady wstawki : 27%
Wady witki : 14%
Krople cytoplazmatyczne : 3%

Żywotność plemników : 80%
Komórki spermatogeniczne : 0.00 mln/ml
Leukocyty: 0.00 mln/ml
Bakterie: brak
Autoaglutynacja: brak

Komentarz: teratozoospermia

WYNIK CHROMATYNY :

indeks SDF : 12

Ucieszyliśmy się bardzo, że już po miesiącu była poprawa w zakresie ruchliwości oraz , że morfologia z 0 skoczyła chociaż na te 2 % . Wyniki chromatyny również był dobry. Lekarz zalecił dalsze starania, przyjmowanie profertilu i ponowne badania po trzech miesiącach. Troche nam się ten czas wydłużył z różnych względów i ponowne badania partner wykonał niedawno ( oczywiście cały czas przyjmuje profertil , a w ciąże niestety nie zachodzę) Obecny wynik:

okres abstynencji seksualnej: 3 dni
Objętość : 2,00 ml
PH: 7,70
Wygląd : prawidłowy
Upłynnienie: prawidłowe
Lepkość : prawidłowa

Koncentracja plemników : 68 mln/ ml
Całkowita liczba plemników w ejakulacie ( tsc): 136 mln
Ruch postępowy : 52%
Ruch niepostepowy : 15 %
Plemniki nieruchome : 33%

Prawidłowa budowa morfologiczna : 1 %
Wady główki i akrosomu : 98%
Wady wstawki : 29%
Wady witki : 12%
Krople cytoplazmatyczne : 1%

Żywotność plemników : 82%
Komórki spermatogeniczne : 0.00 mln/ml
Leukocyty: 0.10 mln/ml
Bakterie: brak
Autoaglutynacja: brak

Komentarz: teratozoospermia

Jesteśmy rozczarowani tą morfologią , oczywiście nie spodziewałam się cudów bo wiem, że morfologie ciężko podnieść , ale myślałam, że chociaż do tych 3% dobijemy albo że utrzymamy 2 a tu nawet jest spadek do 1 % .Wszystkie inne parametry są dobre , jest tych plemników sporo , ruch jest przyzwoity tylko co blokuje tą morfologie . Partner stara się z całych sił dbać o siebie, nie pije, nie pali , odżywia się w miarę zdrowo i rozsądnie . Ma trzech braci - wszyscy mają dzieci , w rodzinie nikt takiego problemu nie miał.
Moje pytania na chwile obecną jak myślicie czy rzeczywiście żylaki 1 stopnia nie wpływają na to i operacja mogłaby nie tyko nie pomóc na morfologie , ale i spowodować obniżenie innych parametrów? Czy inseminacja w naszym przypadku ma jakikolwiek sens czy od razu lepiej nastawiać się na invitro?

Kamila, na temat żylaków się nie wypowiem - ale jest taki wątek.

Natomiast: morfologia nie jest badaniem super miarodajnym. Tzn., do badania jest pobierany wycinek spermy. W tym konkretnym wycinku morfologia może być na poziomie 0%, podczas gdy wycinek obok morfologia będzie np.10%. Każde Wasze badanie jednak wskazuje na zaburzoną morfologię. Leukocyty wychodzą w normie, więc bakterii raczej nie macie, ale dla pewności - robiliście posiewy (bakterie tlenowe, beztlenowe, chlamydie, ureaplasmy, mycoplasmy)?

Na poprawę morfologii zalecane są wit. C, wit. E, l-karnityna, koenzym q10, cynk, wit. z grupy B, kwasy omega 3, magnez, kwasy ALA.

z tego co wiem to imsi. Jak wasze wyniki po zabiegu?