Morfologia - 0%
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,ja właśnie odebrałam wyniki męża i morfologia 0% i w ogóle słabe wyniki.. ryczę cały wieczór 😭😭Ewelina85 wrote:Mój mąż też miał morfologię 0%, w tym 100% wady główki (w każdym badaniu jakie wykonał) i jesteśmy rodzicami zdrowego chłopca
Mam nadzieję, że Wasza walka również się tak skończy!
Powiedz mi jak to i was się udało? Naturalnie udało ci się zajść w ciążę?czerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp -
Mój dziś dostał wyniki i ryczę cały wieczór bo nie wiem co o tym myśleć..robiliśmy też fragmentację dna i wyszło że 72% prawidłowych a 29% nieprawidłowych 😭😭😭Wiolka wrote:Cześć
Przepraszam, że się wtrące. Trafiłam tu dziś przez przypadek. 4lata temu staralismy się z mężem o dziecko przy takim wyniku morfologi. Oczywiście, że jest nadzieja 🤗 Teraz jesteśmy rodzicami dwóch szkrabów 🥰
Mąż odstawił wszystkie używki, wprowadził trochę ruchu, urozmaicił dietę, przestał brać kąpiele. Po trzech miesiącach wynik 4%, po pięciu miesiącach ciąża 😊czerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp -
Hej Dziewczyny. Dzisiaj odebraliśmy wyniki z badania nasienia:
Koncentracja plemnikow 140,10 norma>15mln/ml
Koncentracja komórek okrągłych 5,52 norma <1mln/ml
Ruch postępowy 42,11 norma >32%
Ruch szybki postępowy 24,06 norma >25%
Plemniki ruchome 51,88 norma >40%
Żywotność 74 norma >40%
Plemniki o prawidłowej budowie 2 norma >4%
Chyba mamy problem. Co sądzicie?Ja:
40 lat
AMH 0,66
LH 8,4
FSH 7,02
On:
40 lat
koncentracja 140 mln
morfologia 2% -
Cześć czy możecie mi pomóc w zinterpretowaniu wyniku mojego męża. Jestem poważnie zmartwiona. Morfologia tylko 2%. Widzę po wcześniejszych wpisach ze nie jest najgorzej ale obawiam się problemów w staraniu. Z góry dziękuje za pomoc.
https://zapodaj.net/f71645bf539b0.png.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2020, 21:56
ona - 30/ on - 29/starania od września 2020 r.
On:
Koncentracja (mln/ml) 26
Całkowita liczba (mln/ejakulat) 78,0
Ruch postępowy - 46
Ruch całkowity - 58
Morfologia 3%
Suplementacja/zdrowy tryb życia/sport
Hormony ok
Ona:
Wcześniej: nieregularne cykle/ problem z owu
Teraz: letrozole bluefish 1x2 przez 5 dc od 2go dnia, żelazo kwas foliowy
Hormony: ok -
NataliaP_90 wrote:Cześć czy możecie mi pomóc w zinterpretowaniu wyniku mojego męża. Jestem poważnie zmartwiona. Morfologia tylko 2%. Widzę po wcześniejszych wpisach ze nie jest najgorzej ale obawiam się problemów w staraniu. Z góry dziękuje za pomoc.
https://zapodaj.net/f71645bf539b0.png.html
Liczba i morfologia faktycznie nie najlepsze. Myślę że wizyta u androloga jest konieczna. Możecie zrobić też hormony-tsh prolaktyna fsh lh i estradiol. Do tego oczywiście zdrowa dieta, ruch, ograniczenie używek i suplementy typu fertilman plus. Jest nadzieja że kolejne wyniki będą lepsze, powtórzcie za 3mc. Powodzenia 💚
PozytywnaAna lubi tę wiadomość
-
kokoszka31 wrote:Liczba i morfologia faktycznie nie najlepsze. Myślę że wizyta u androloga jest konieczna. Możecie zrobić też hormony-tsh prolaktyna fsh lh i estradiol. Do tego oczywiście zdrowa dieta, ruch, ograniczenie używek i suplementy typu fertilman plus. Jest nadzieja że kolejne wyniki będą lepsze, powtórzcie za 3mc. Powodzenia 💚
Dziękuje. 🧡💛Jutro idę do swojego ginekologa. Mam nadzieje ze nas pokieruje do kogoś sensownego i pomoże mężowi poprawić wyniki. Im więcej czytam i próbuje zrozumieć to wszystko tym bardziej jestem skołowana. Staramy się żyć w miarę zdrowo, uprawiamy sport a tu przy niby kontrolnym badaniu tak na wszelki wypadek takie zaskoczenie 😟
PozytywnaAna lubi tę wiadomość
ona - 30/ on - 29/starania od września 2020 r.
On:
Koncentracja (mln/ml) 26
Całkowita liczba (mln/ejakulat) 78,0
Ruch postępowy - 46
Ruch całkowity - 58
Morfologia 3%
Suplementacja/zdrowy tryb życia/sport
Hormony ok
Ona:
Wcześniej: nieregularne cykle/ problem z owu
Teraz: letrozole bluefish 1x2 przez 5 dc od 2go dnia, żelazo kwas foliowy
Hormony: ok -
NataliaP_90 wrote:Dziękuje. 🧡💛Jutro idę do swojego ginekologa. Mam nadzieje ze nas pokieruje do kogoś sensownego i pomoże mężowi poprawić wyniki. Im więcej czytam i próbuje zrozumieć to wszystko tym bardziej jestem skołowana. Staramy się żyć w miarę zdrowo, uprawiamy sport a tu przy niby kontrolnym badaniu tak na wszelki wypadek takie zaskoczenie 😟
No u nas było podobnie.. w lipcu mąż był pierwszy raz na badaniach i praktycznie wyniki mamy takie jak Wy, no może jeszcze u nas ruchliwość poniżej normy.. Mój był u androloga Wolskiego, USG generalnie ok (są jakieś mikro zwapnienia jedynie), hormony ok. W tym mc mamy powtórkę badań po wdrożeniu tony supli i zobaczymy... kazał nam zbadać teraz dodatkowe rzeczy takie jak fragmentację, sorp, mar.. Też byłam w szoku, że tak to wszystko się potoczyło... Mój mąż to tzw okaz zdrowia, a tu taka przykra niespodzianka 😩 -
Tak udało nam się naturalnie.Kuki87 wrote:Hej,ja właśnie odebrałam wyniki męża i morfologia 0% i w ogóle słabe wyniki.. ryczę cały wieczór 😭😭
Powiedz mi jak to i was się udało? Naturalnie udało ci się zajść w ciążę?
W skrócie to wyglądało tak, że byliśmy w klinice niepłodności i tam jak zobaczyli wyniki nasienia męża to od razu padła decyzja o in vitro. Mielismy podejść do procedury w maju 2019. W kwietniu na 2 tyg przed in vitro kazano nam przyjść na monitoring owulacji i informację o protokole. Mąż miał wtedy też zrobić jeszcze raz badanie nasienia.
17.04.2019 zrobiliśmy badanie nasienia (morfologia 0%, wady głowki 100%, ruch 2 %, ilość ogółem 4 mln). Mi zrobili usg i okazało się, że w ciągu 12 h powinno dojść do owulacji, bo pęcherzyk 20 mm już pęka. Tego dnia poprzytulaliśmy się, ale po 4 latach naturalnych starań i decyzji o in vitro to było kompletnie bez prób zajścia.
01.05.2019 powinnam dostać @, ale byliśmy na majówce, więc się ucieszyłam, że mi się przesuwa.
04.05.2019 lekarz napisał, czy zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne (dostałam długi protokół) bo chciałby mnie na badania już zapisać. Gdy dałam mu znać, że jeszcze nie (cykle miałam idealnie co 30 dni) to kazał zrobić test. Wyszedł pozytywny to wybrałam się na betę.
Totalny szok, ale przez to wiemy, że zaszłam w ciążę przy morfologii 0%, mało tego lekarze zalecają 2-3 dni wstrzemięźliwości, a on z rana oddał nasienie, a po południu zrobiliśmy Kacpra
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 17:27
kokoszka31, Reikja, Magda_Z, PozytywnaAna lubią tę wiadomość
09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ewelina85 wrote:Tak udało nam się naturalnie.
W skrócie to wyglądało tak, że byliśmy w klinice niepłodności i tam jak zobaczyli wyniki nasienia męża to od razu padła decyzja o in vitro. Mielismy podejść do procedury w maju 2019. W kwietniu na 2 tyg przed in vitro kazano nam przyjść na monitoring owulacji i informację o protokole. Mąż miał wtedy też zrobić jeszcze raz badanie nasienia.
17.04.2019 zrobiliśmy badanie nasienia (morfologia 0%, wady głowki 100%, ruch 2 %, ilość ogółem 4 mln). Mi zrobili usg i okazało się, że w ciągu 12 h powinno dojść do owulacji, bo pęcherzyk 20 mm już pęka. Tego dnia poprzytulaliśmy się, ale po 4 latach naturalnych starań i decyzji o in vitro to było kompletnie bez prób zajścia.
01.05.2019 powinnam dostać @, ale byliśmy na majówce, więc się ucieszyłam, że mi się przesuwa.
04.05.2019 lekarz napisał, czy zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne (dostałam długi protokół) bo chciałby mnie na badania już zapisać. Gdy dałam mu znać, że jeszcze nie (cykle miałam idealnie co 30 dni) to kazał zrobić test. Wyszedł pozytywny to wybrałam się na betę.
Totalny szok, ale przez to wiemy, że zaszłam w ciążę przy morfologii 0%, mało tego lekarze zalecają 2-3 dni wstrzemięźliwości, a on z rana oddał nasienie, a po południu zrobiliśmy Kacpra
Kochana, dajesz nadzieję
My właśnie jesteśmy po pierwszych badaniach nasienia, wyszły taki sobie:
Koncentracja: 99,76 mln/ml [n: >15 mln/ml]
Całkowita liczba w ejakulacie: 299,28 [n: >39 mln/ejakulat]
Ruch postępowy: 38,7% [n: >32%], 115,82 mln/ejakulat [n: 12,5 mln/ejakulat]
Ruch całkowity: 54,3% [n: >40%], 162,51 mln/ejakulat [n: 15,6 mln/ejakulat]
Żywe: 82% [n: > 58%], 245,41 mln/ejakulat [n: > 22,6 mln/ejakulat]
↓Morfologia: 2% [n: >4%], 5,99 mln/ejakulat [n: > 1,6 mln/ejakulat]
Czas upłynnienia: 20 [n: < 60 minut]
Objętość: 3 [n: >1,5 ml]
pH: 8,1 [n: > 7.2]
Lepkość: - [n: -]
Ciałka żelatynowe w ejakulacje: obecne
↓Agregacja: obecna
Ocena elementów komórkowych w ejakulacje: ok
Uwagi:
Agregacja <20
Nieprawidłowości w budowie: 88% akrosomów, 41% wstawek
Dzisiaj mamy wizytę u androloga i mocno trzymam kciuki żeby powiedział że da się to poprawić i że będzie dobrze. Jak mój ginekolog zobaczył te wyniki to powiedział żeby rozważyć inseminacje. Bardzo mnie to przygnębiło, że tak od razu po pierwszym badaniu takie sugestie. Trochę nie rozumiem dlaczego zakłada że żaden z prawie 6 milionów plemników nie dopłynie do celu
Paulina666 lubi tę wiadomość
starania o 👶 od 1.2020 🍀
08.2021 - 16 tc 💔 Marysia 👼
MTHFR C677T (homo)
PAI-1 4G/5G (hetero)
W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪 -
Magda_Z wrote:Kochana, dajesz nadzieję
My właśnie jesteśmy po pierwszych badaniach nasienia, wyszły taki sobie:
Koncentracja: 99,76 mln/ml [n: >15 mln/ml]
Całkowita liczba w ejakulacie: 299,28 [n: >39 mln/ejakulat]
Ruch postępowy: 38,7% [n: >32%], 115,82 mln/ejakulat [n: 12,5 mln/ejakulat]
Ruch całkowity: 54,3% [n: >40%], 162,51 mln/ejakulat [n: 15,6 mln/ejakulat]
Żywe: 82% [n: > 58%], 245,41 mln/ejakulat [n: > 22,6 mln/ejakulat]
↓Morfologia: 2% [n: >4%], 5,99 mln/ejakulat [n: > 1,6 mln/ejakulat]
Czas upłynnienia: 20 [n: < 60 minut]
Objętość: 3 [n: >1,5 ml]
pH: 8,1 [n: > 7.2]
Lepkość: - [n: -]
Ciałka żelatynowe w ejakulacje: obecne
↓Agregacja: obecna
Ocena elementów komórkowych w ejakulacje: ok
Uwagi:
Agregacja <20
Nieprawidłowości w budowie: 88% akrosomów, 41% wstawek
Dzisiaj mamy wizytę u androloga i mocno trzymam kciuki żeby powiedział że da się to poprawić i że będzie dobrze. Jak mój ginekolog zobaczył te wyniki to powiedział żeby rozważyć inseminacje. Bardzo mnie to przygnębiło, że tak od razu po pierwszym badaniu takie sugestie. Trochę nie rozumiem dlaczego zakłada że żaden z prawie 6 milionów plemników nie dopłynie do celu
To ja również czekam co powie Wam lekarz. Jesteśmy w podobnej sytuacji...
-
Nikola wrote:To ja również czekam co powie Wam lekarz. Jesteśmy w podobnej sytuacji...
Już spieszę z relacją... po wizycie w sumie ... nic. Popatrzył na badania z krwi, powiedział że wszystko ok. Co do seminogramu to owszem morfologia 2% ale w całym ejakulacie mamy 5,99 mln a norma jest od 1,6 mln więc mamy prawie 4 razy więcej i powiedział że to jest ok i nie trzeba nic z tym robić. Na agregacje też powiedział że to normalne i żeby się tym nie przejmować. USG też jest ok. Nie dostaliśmy nawet żadnych suplementów do łykania bo powiedział że nie ma takiej potrzeby.
Jedyne co to mąż ma zrobić HBA, DFI i posiew nasienia. Co do posiewu to moim zdaniem tam nic nie wyjdzie bo ja robiłam wszystkie wymazy i było ok więc nie spodziewam się żeby u niego coś wyszło. Pozostałe badania mają sprawdzić czy plemniki są zdolne do zapłodnienia.
Dr zalecił także badanie drożności jajowodów u mnie – mega się boję tego badania.
Co do częstości serduszkowania to lekarz powiedział że zalecenia WHO to co 2-3 dni czyli 3 razy w tygodniu, ale z naszymi wynikami możemy spokojnie codziennie i nie będzie to żadnym problemem.
Szczerze mówiąc to liczyłam na coś innego, miałam nadzieję że da jakieś suplementy na poprawę parametrów i powie żeby powtórzyć badania za 3 miesiące. A tu mam jakieś rozdwojenie bo:
- ginekolog 3 dni temu powiedział że problemem jest tutaj czynnik męski i z takimi parametrami nasienia to on poleca inseminację bo będzie ciężko o naturalną ciążę
- androlog kliniczny (zaznaczam to żeby nie było że to jakiś urolog który się nie zna na temacie) – nasienie jest ok, nic nie trzeba poprawiać. Nawet diety nie trzeba zmieniać, nic, wszystko jest dobrze.
Nie wiem co o tym myśleć.starania o 👶 od 1.2020 🍀
08.2021 - 16 tc 💔 Marysia 👼
MTHFR C677T (homo)
PAI-1 4G/5G (hetero)
W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪 -
Magda_Z wrote:Już spieszę z relacją... po wizycie w sumie ... nic. Popatrzył na badania z krwi, powiedział że wszystko ok. Co do seminogramu to owszem morfologia 2% ale w całym ejakulacie mamy 5,99 mln a norma jest od 1,6 mln więc mamy prawie 4 razy więcej i powiedział że to jest ok i nie trzeba nic z tym robić. Na agregacje też powiedział że to normalne i żeby się tym nie przejmować. USG też jest ok. Nie dostaliśmy nawet żadnych suplementów do łykania bo powiedział że nie ma takiej potrzeby.
Jedyne co to mąż ma zrobić HBA, DFI i posiew nasienia. Co do posiewu to moim zdaniem tam nic nie wyjdzie bo ja robiłam wszystkie wymazy i było ok więc nie spodziewam się żeby u niego coś wyszło. Pozostałe badania mają sprawdzić czy plemniki są zdolne do zapłodnienia.
Dr zalecił także badanie drożności jajowodów u mnie – mega się boję tego badania.
Co do częstości serduszkowania to lekarz powiedział że zalecenia WHO to co 2-3 dni czyli 3 razy w tygodniu, ale z naszymi wynikami możemy spokojnie codziennie i nie będzie to żadnym problemem.
Szczerze mówiąc to liczyłam na coś innego, miałam nadzieję że da jakieś suplementy na poprawę parametrów i powie żeby powtórzyć badania za 3 miesiące. A tu mam jakieś rozdwojenie bo:
- ginekolog 3 dni temu powiedział że problemem jest tutaj czynnik męski i z takimi parametrami nasienia to on poleca inseminację bo będzie ciężko o naturalną ciążę
- androlog kliniczny (zaznaczam to żeby nie było że to jakiś urolog który się nie zna na temacie) – nasienie jest ok, nic nie trzeba poprawiać. Nawet diety nie trzeba zmieniać, nic, wszystko jest dobrze.
Nie wiem co o tym myśleć.
To tak jak u nas. By byliśmy u trzech andrologow i każdy powiedział mniej więcej to samo jak u Was. My mamy trochę mniej ilościowo i w październiku idę już na HSG. Tez strasznie stresuje mnie to badanie. Co do ❤️, to codziennie to dla nas za często, zero przyjemności wtedy:( A niby to tez ważne 😄 My wprowadziliśmy suplementy, dietę i basen dodatkowo, ale nie wiem czy to co da. Pod koniec października powtórzymy badania. U nas jak narazie tez tylko czynnik męski....
-
Nikola wrote:To tak jak u nas. By byliśmy u trzech andrologow i każdy powiedział mniej więcej to samo jak u Was. My mamy trochę mniej ilościowo i w październiku idę już na HSG. Tez strasznie stresuje mnie to badanie. Co do ❤️, to codziennie to dla nas za często, zero przyjemności wtedy:( A niby to tez ważne 😄 My wprowadziliśmy suplementy, dietę i basen dodatkowo, ale nie wiem czy to co da. Pod koniec października powtórzymy badania. U nas jak narazie tez tylko czynnik męski....
Ja dietę też nam zmieniłam. Wjechała maca do koktajli, czarnuszka dodawana wszędzie gdzie się da, orzechy brazylijskie, sok pomidorowy z chili, pieprzem i kapką oliwy z oliwek. Wierzę że dieta może dużo dać więc ją wprowadzam, a przynajmniej się staram.
PozytywnaAna lubi tę wiadomość
starania o 👶 od 1.2020 🍀
08.2021 - 16 tc 💔 Marysia 👼
MTHFR C677T (homo)
PAI-1 4G/5G (hetero)
W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪 -
My to samo:) i tez liczę, ze dieta naprawdę sporo zmieni... nic innego nam nie pozostało. Możecie jeszcze dużo kiszonych produktów jeść. Są bogate w antyoksydanty, a to może pozytywnie wpłynąć na morfologię.Magda_Z wrote:Ja dietę też nam zmieniłam. Wjechała maca do koktajli, czarnuszka dodawana wszędzie gdzie się da, orzechy brazylijskie, sok pomidorowy z chili, pieprzem i kapką oliwy z oliwek. Wierzę że dieta może dużo dać więc ją wprowadzam, a przynajmniej się staram.
Magda_Z, PozytywnaAna lubią tę wiadomość
-
To bardzo ciekawe starcie ginekolog vs androlog. U mojego męża wyniki nasienia ok, poza morfologią- raz 3%, raz 4%. Ruch postępowy 27%. Ilości większe niż norma, ale duuużo mniejsze niż u Was.Magda_Z wrote:Już spieszę z relacją... po wizycie w sumie ... nic. Popatrzył na badania z krwi, powiedział że wszystko ok. Co do seminogramu to owszem morfologia 2% ale w całym ejakulacie mamy 5,99 mln a norma jest od 1,6 mln więc mamy prawie 4 razy więcej i powiedział że to jest ok i nie trzeba nic z tym robić. Na agregacje też powiedział że to normalne i żeby się tym nie przejmować. USG też jest ok. Nie dostaliśmy nawet żadnych suplementów do łykania bo powiedział że nie ma takiej potrzeby.
Jedyne co to mąż ma zrobić HBA, DFI i posiew nasienia. Co do posiewu to moim zdaniem tam nic nie wyjdzie bo ja robiłam wszystkie wymazy i było ok więc nie spodziewam się żeby u niego coś wyszło. Pozostałe badania mają sprawdzić czy plemniki są zdolne do zapłodnienia.
Dr zalecił także badanie drożności jajowodów u mnie – mega się boję tego badania.
Co do częstości serduszkowania to lekarz powiedział że zalecenia WHO to co 2-3 dni czyli 3 razy w tygodniu, ale z naszymi wynikami możemy spokojnie codziennie i nie będzie to żadnym problemem.
Szczerze mówiąc to liczyłam na coś innego, miałam nadzieję że da jakieś suplementy na poprawę parametrów i powie żeby powtórzyć badania za 3 miesiące. A tu mam jakieś rozdwojenie bo:
- ginekolog 3 dni temu powiedział że problemem jest tutaj czynnik męski i z takimi parametrami nasienia to on poleca inseminację bo będzie ciężko o naturalną ciążę
- androlog kliniczny (zaznaczam to żeby nie było że to jakiś urolog który się nie zna na temacie) – nasienie jest ok, nic nie trzeba poprawiać. Nawet diety nie trzeba zmieniać, nic, wszystko jest dobrze.
Nie wiem co o tym myśleć.
Mój ginekolog kręcił nosem. Z kolei androlog+ginekolog, lekarz bardzo doświadczony ocenił nasienie na „5-, ewentualnie 4+” i kazał się przyjrzeć bardziej mnie. Ja miałam wszystkie standardowe badania Ok, ale po 14cs zaszłam w ciążę pozamaciczną, więc może faktycznie miał rację🤔14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
Cześć dziewczyny, śledzę ten wątek od jakiegoś czasu. To jedyne miejsce gdzie mogę zaczerpnąć wiedzy od osób, które są w podobnej sytuacja. Czy Wasi androlodzy przy kiepskiej morfologii zalecają codzienne zbliżenia? Ja mam właśnie mętlik w głowie. Jeden androlog zaleca codziennie, a mój ginekolog uważa, że na trzeci dzień są najlepsze wyniki nasienia i gdyby zbliżenia były codziennie to koncentracja by była jeszcze gorsza. Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
Janinka lubi tę wiadomość
-
PozytywnaAna wrote:Cześć dziewczyny, śledzę ten wątek od jakiegoś czasu. To jedyne miejsce gdzie mogę zaczerpnąć wiedzy od osób, które są w podobnej sytuacja. Czy Wasi androlodzy przy kiepskiej morfologii zalecają codzienne zbliżenia? Ja mam właśnie mętlik w głowie. Jeden androlog zaleca codziennie, a mój ginekolog uważa, że na trzeci dzień są najlepsze wyniki nasienia i gdyby zbliżenia były codziennie to koncentracja by była jeszcze gorsza. Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
Hej, u nas androlog powiedział żeby często współżyc, maksymalna abstynencja 3 dni przy morfo 2proc (ilość też u nas nie powala:66 mln, 13.5mln w 1ml.) Generalnie im dłużej plemniki są w jądrach tym się bardziej uszkadzają morfologicznie, więc wg mnie seks co 1-2 dni jest jak najbardziej wskazany. Lepiej mieć mniej plemników, ale sprawnych niż bardzo dużo uszkodzonych.
PozytywnaAna, Magda_Z lubią tę wiadomość
-
PozytywnaAna wrote:Cześć dziewczyny, śledzę ten wątek od jakiegoś czasu. To jedyne miejsce gdzie mogę zaczerpnąć wiedzy od osób, które są w podobnej sytuacja. Czy Wasi androlodzy przy kiepskiej morfologii zalecają codzienne zbliżenia? Ja mam właśnie mętlik w głowie. Jeden androlog zaleca codziennie, a mój ginekolog uważa, że na trzeci dzień są najlepsze wyniki nasienia i gdyby zbliżenia były codziennie to koncentracja by była jeszcze gorsza. Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
U mnie podobnie jak wyżej - ponoć WHO zaleca co 2-3 dni, ale androlog powiedział że możemy nawet codziennie i to nie będzie problem przy morfologii jak w mojej stopce
PozytywnaAna lubi tę wiadomość
starania o 👶 od 1.2020 🍀
08.2021 - 16 tc 💔 Marysia 👼
MTHFR C677T (homo)
PAI-1 4G/5G (hetero)
W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪 -
witam dziewczyny,
Pisałem o tym już w innym wątku ale są badania które potwierszają na poprawę morfologii :
1. mio-inozytol - ten sam związek , pochodą wit.b8 co u kobiet przy PCOS,
2. likopen - z pomidorów,
3. beta-glukan
Są na to badania potwierdzające, jeśli będzie trzeba to coś podeśle.pozdrawiam -
Proszę o pomoc w interpretacji wyników męża.
- koncentracja 15.4 (_>15)
- całkowita liczba w ejakulacie 51.0 (_>39)
- żywotność 67% (_>58%)
- ruch postępowy 5%
- ruch niepostępowy 14%
- nieruchome 81%
- MORFOLOGIA - plemniki prawidłowe 0%, plemniki nieprawidłowe 100%. (99% wada główki)
Jestem załamana... Nie wiem co dalej? Przestałam wierzyć, że mamy jakiekolwiek szanse na ciążę.
Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć... Byliście w podobnej sytuacji?💔 Aniołek - 05.11.2018 - 7tyg
👩🏼
✅ TSH 1,170 μIU/ml,
✅ FT3 3,40 pg/ml,
✅ FT4 1,18 ng/dl,
✅ Toxoplazma gondi IgM 0.2 COI,
✅ Toxoplazma gondi IgG <0.1IU/ml,
✅ OB 4.0 mm/h,
✅ Glukoza 4,81 mmol/l,
✅ Morfologia -> leukocyty 4,90.
✅Progesteron,
✅Cytologia (grupa II),
✅Prolaktyna 10,00
✅FHS 9,63
✅LH 7,54
✅Estradiol 75,10,
✅Testosteron 30,50.
🧔🏼:
✅FSH 5,05
✅ LH 7,59
✅Testosteron 570
✅TSH 1,569
✅Prolaktyna 11,86.
❌Morfologia 1%
💊kwas foliowy
,,Ciężko jest czekać na coś, co może się nigdy nie przydarzyć. Ale jeszcze ciężej jest z tego zrezygnować, kiedy wiesz, że to jedyna rzecz, której pragniesz"
