Teratozoospermia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMartoszka wrote:Ja problemu raczej nie mam innego jak hashi.
W sumie to wasza decyzja , ale dla mnie diagnostyka meza z takimi wynikami to strata czasu..Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2015, 19:24
-
nie mowię, ze jest kaleką! Po prostu trzeba sprawdzić jak dziala jego uklad rozrodczy po operacji. Gdyby badal sie co jakis czas po niej to nie kazalabym mu isc teraz. Ale on nie byl po operacji ani razu, wiec sam wie, ze musi zrobic zlecone badania.M&M
-
nick nieaktualnyDziewczyny, u nas z morfologia 1% wynik testu pozytywny, wiem, ze jeszcze moze rożnie byc, ale udało sie i ciaza była wielkim szokiem bo na razie przygotowywaliśmy sie do leczenie i ewentualnie inseminacji... Dodam ze maz brał professional ale to juz było chyba po fakcie:) trzymam za Was kciuki:)
MadBoy, Martoszka, Landryneczka, Elf lubią tę wiadomość
-
FasUla wrote:Dziewczyny, u nas z morfologia 1% wynik testu pozytywny, wiem, ze jeszcze moze rożnie byc, ale udało sie i ciaza była wielkim szokiem bo na razie przygotowywaliśmy sie do leczenie i ewentualnie inseminacji... Dodam ze maz brał professional ale to juz było chyba po fakcie:) trzymam za Was kciuki:)
Gratuluję, rewelacyjna wiadomość, u nas też tylko 1%Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 22:11
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
nick nieaktualny
-
FasUla gratulacje. Super
Ja mam z kolei problem gdzy biore to DHEA zgodnie z zaleceniami. W zeszlym miesiacu miałam bardzo skapy okres tylko 3 dni gdzie normalnie trwa 5-6. Teraz mialam tylko lekkie plamienie i teraz nic zupelnie.
W skutkach ubocznych DHEA jest podane ze moga wystapic zmiany z miesiaczkowaniu, ale az takie.
Ide dzis do lekarza a do swojej sprobuje sie dostac w piatek.Bufiatko -
Dziewczyny pomocy!!!
Leczę swoją prolaktynę a dziś odebrałam wyniki męża i niestety teratoospermia
objętość 6,0 (norma pow. 1,5)
żywe plemniki 65 % (norma pow. 58%)
Koncentracja 142,92 mln/ejakulat (norma pow.39 mln)
Plemniki ruchliwe P+NP 48,79 % (norma pow. 40 %)
Morfologia:
plemniki prawidłowe 2,75 % (norma pow. 4 %)
plemniki nieprawidłowe 97,25 %
Czy jest jakiś sposób na podleczenie tego?? Oraz czy jest szansa na naturalne zapłodnienie.. ? Jesteśmy młodzi 25-27 lat i na razie jestem tym załamanaKornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Hej. Parametrów bylo więcej bo bylo to badanie nasienia rozszerzone ale spisalam te najważniejsze. Na posiew czekamy jeszcze. Ja miałam robiony monitoring cyklu i mam obu podobno i wszystko ok. Chyba najlepszym wyjściem jest skonsultowanie tych badan z lekarzem bo czytałam ze jesli jest dużo plemników co na szczęście u nas jest to te 2,75 % to i tak więcej sztuk dobrych niż u kogoś kto ma mniej plemników ale dobra morfologię. Tak się pocieszamKornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Niuniusia wrote:Hej. Parametrów bylo więcej bo bylo to badanie nasienia rozszerzone ale spisalam te najważniejsze. Na posiew czekamy jeszcze. Ja miałam robiony monitoring cyklu i mam obu podobno i wszystko ok. Chyba najlepszym wyjściem jest skonsultowanie tych badan z lekarzem bo czytałam ze jesli jest dużo plemników co na szczęście u nas jest to te 2,75 % to i tak więcej sztuk dobrych niż u kogoś kto ma mniej plemników ale dobra morfologię. Tak się pocieszam
macie ponad 18mln zdrowych żołnierzyków.
z lekarz warto się skonsultować, ale nie ma powodu do załamywania się01.2013-12.2014 starania na luzie bez badań i leków
01.2015- diagnostyka- hiperprolaktynemia, podwyższone TSH, słaba morfologia nasienia,
stymulacja CLO- -
Dziewczyny, u nas morfologia z kwietnia niecałe 1,5 % prawidłowych plemników, prawie rok starań, mąż suplementowany Profertilem, alkoholu w zasadzie nie ruszał, jadł zdrowiej, i się udało !
Wolę dmuchać na zimne i podchodzić do wszystkiego z rezerwą, ale to już 8 tydzień
Pamiętam jak odebrałam jego wyniki z labolatorium, wracałam do domu cała zaryczana i zdołowana, a tu taka niespodzianka... życie jednak potrafi zaskakiwaćAngela B-D, Elf, FasUla, Patus_777 lubią tę wiadomość
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
nick nieaktualnyWitam. Postanowiłam opowiedzieć swoją historię, żeby dodać Wam otuchy. 2 lata temu czytałam te wszystkie fora ze łzami i postanowiłam, ze jak mi się uda to zamieszczę tu taki wpis, jakiego ja wtedy rozpaczliwie szukałam. A mianowicie, że mimo niewielkich szans na ciążę- cuda się zdarzają. A więc do rzeczy. Po jakimś roku starania wybraliśmy się z mężem na badania i doznaliśmy szoku. U mnie było wszystko ok, a u męża liczebność plemników w normie, natomiast ich ruchliwość tragiczna, a morfologia czasem 2 % prawidłowych, a po tych wszystkich witaminach 0%. Stwierdziliśmy,że to nie ma sensu w ogóle tego łykać, ale nie mieliśmy odwagi tego zaprzestac. Lekarz twierdził, że mamy małe szanse na naturalne poczęcię, w inseminację on też raczej tutaj nie wierzy, ale warto próbować bo natura potrafi wiele razy nas zaskoczyć. Pomyślałam wtedy ,,głupie gadanie-pewnie i tak nic z tego nie bedzie". Na in vitro stwierdziliśmy, że jeszcze za wcześnie, damy sobie trochę czasu. Zrobiliśmy jedną inseminację- nic, potem trochę przerwy kolejne badania nasienia-jeszcze gorsze wyniki. Ja już naprawdę przestałam w to wierzyć. Byliśmy załamani, staraliśmy się już chyba tylko po to żeby coś robić, ale ja przynajmniej przestałam już zupełnie w to wierzyć. Bo skoro ludzie mają problemy z dużą lepszymi parametrami nasienia to jaka jest szansa że nam uda się z takimi. Spróbowaliśmy jeszcze raz inseminacji- mieliśmy zrobić je 3- tak dla czystego sumienia. I ku wielkiemu zdumieniu udało się!!!! jestem teraz w 6 miesiacu ciąży i jestesmy najszczesliwszymi ludzmi na swiecie. A pomyslec ze jeszcze rok temu życie nie miało sensu. Ja przez pierwsze miesiące bałam się uwierzyć w to co się dzieje. Bałam się ze zaraz ktoś mi to zabierze. Teraz mam już spory brzuch, synuś się prawidłowo rozwija a ja powoli oswajam się z myślą ze to dzieje się naprawdei bedziemy rodzicami. Także dziewczyny nie traćcie nadzieji.Cuda się zdarzają a my jesteśmy tego najlepszym dowodem. Zycze Wam wszystkim wytrwałości- nie poddawajcie się bo warto!!! Nawet jesli lekarze nie daja za dużo szans
daktylek, Angela B-D, Kokaina, Basia1771, Releaseme, świeżnka lubią tę wiadomość
-
Dzięki Kochana za słowa otuchy. Ja może jestem głupią optymistką ale cały czas wierzę, że morfologia się poprawi i będziemy niedługo szczęśliwymi rodzicami maluszka...
Obecnie 2,7 % prawidłowych, ponad 40 mnl. wszystkich, bardzo ruchliwych na szczęście.
Mąż łyka 3 msc Fertilman ja we wrześniu badanie drożności jajowodów-poza tym ok.Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Kokaina i jak tam się ciąża rozwija? Jestem Nowa tutaj opowiem wam po krótce moja historię. Mam córkę 5 lat i od 3 lat staramy się o kolejne dziecko. Na końcu powiedziałam dość odpuszczam i w grudniu od razu byłam w ciąży. Psychika duzo blokował. Ale niestety okazało się ze.dziecko am ciężka wadę genetyczna i miałam ciąże usuwana w lutym. Wszyscy lekarze mówili ze to zwykły przypadek a jednak trafili na nas. Teraz dla spokoju kazała zrobić mężowi badania nasienia z zawodu kierowca więc nigdy one w.super stanie nie były przed pierwszą ciążą też był "wspomagany" ale ciąża była książkowa. Robił badania raz w zeszłym roku i tylko mało ruchliwe były ale widać zajść w ciążę się udało. A teraz po odebraniu wyniku pokazało się morfologia kiepska 4% dobrych plemników reszta z wadami. W necie czytam ze źle plemniki mogą też powodowac wadę genetyczna czyli to co to miało nasze 2 dziecko. I teraz jestem załamana wizytę u swojego gina mam dopiero w połowie września wiec nie wiem co mam dalej robić. Dawaj mu tak sama od siebie witaminy o których tutaj piszecie czy czekać na wizytę pewnie bez androloga też się nie obędzie. Bardzo się boję jeszcze raz przechodzić przez to co przeżyłam teraz w.lutym A bardzo pragnę też mieć 2 dziecko.
-
Zalamana84, a może warto zrobić dodatkowo SCD (fragmentacja DNA plemników)? Mężowi lekarz zalecił to badanie właśnie ze względu na obniżoną morfologię. Tylko to dosyć droga "impreza"teratozoospermia, PCO, insulinooporność, mutacja MTHFR C677T i PAI-1 4G, ANA2, wzmożona cytotoksyczność NK
11.2015 ICSI, 0 zarodków
01.2016 IMSI, ET cb
06/2016 IUI
12/2016 ICSI, 5 zarodków
02/2017 ET
07/2017 ET
09/2017 ET
14.06.2018 Synek -
Zalamana84 wrote:Kokaina i jak tam się ciąża rozwija? Jestem Nowa tutaj opowiem wam po krótce moja historię. Mam córkę 5 lat i od 3 lat staramy się o kolejne dziecko. Na końcu powiedziałam dość odpuszczam i w grudniu od razu byłam w ciąży. Psychika duzo blokował. Ale niestety okazało się ze.dziecko am ciężka wadę genetyczna i miałam ciąże usuwana w lutym. Wszyscy lekarze mówili ze to zwykły przypadek a jednak trafili na nas. Teraz dla spokoju kazała zrobić mężowi badania nasienia z zawodu kierowca więc nigdy one w.super stanie nie były przed pierwszą ciążą też był "wspomagany" ale ciąża była książkowa. Robił badania raz w zeszłym roku i tylko mało ruchliwe były ale widać zajść w ciążę się udało. A teraz po odebraniu wyniku pokazało się morfologia kiepska 4% dobrych plemników reszta z wadami. W necie czytam ze źle plemniki mogą też powodowac wadę genetyczna czyli to co to miało nasze 2 dziecko. I teraz jestem załamana wizytę u swojego gina mam dopiero w połowie września wiec nie wiem co mam dalej robić. Dawaj mu tak sama od siebie witaminy o których tutaj piszecie czy czekać na wizytę pewnie bez androloga też się nie obędzie. Bardzo się boję jeszcze raz przechodzić przez to co przeżyłam teraz w.lutym A bardzo pragnę też mieć 2 dziecko.
Hej, u mnie ciąża rozwija się jak najbardziej prawidłowo. Teorii na temat obniżonej morfologii i jej skutków jest sporo. Ja czytałam, że plemnik z wadą wogóle nie jest w stanie zapłodnić. Gdzieś indziej czytałam , że komputerowe badania plemników wyłapują pewne cechy, które niekoniecznie są przeszkodą w zapłodnieniu np. wada główki plemnika nie oznacza, że materiał genetyczny jaki w sobie niesie jest nieprawidłowy.
Teorii jest wiele, ale pełno jest też przykładów gdzie przy 0 % prawidłowych plemników rodzą się zdrowe dzieci.
Pomyśl ile facetów nigdy nie zbada swojego nasienia a są ojcami z beznadziejną morfologią.
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚