test MAR IgG pozytywny
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja zrobiłam test ciążowy - negatywny, czułam to, ale musiałam potwierdzić, żeby odstawić luteinę
Ze złości zamówiłam pakiet na trombofilię. W przyszłym miesiącu, zrobię przeciwciała antyfosfolipidowe i badanie na toczeń. Umówiona jestem na 4 stycznia do dr Paligi... Chcę mieć wszystkie możliwe badania na tej wizycie, muszę wiedzieć, że pozytywny MAR to jedyna przeszkoda, nie darowałabym sobie jakby np. za rok czy dwa okazało się, że to wina czegoś innego, co można było "wyleczyć".
Mam nadzieję, że przez te badania nie pójdziemy z torbami...
Trzymam za Was kciuki, ja mam dziś dzień do d..y Ale jutro będzie lepiej i tym się pocieszam25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
Lily ja ostatnio bete robiłam żeby potwierdzić, choć i tak czułam, że nic z tego, ale tak jak Ty, żeby z czystym sumieniem odstawić
Jeśli mogę wiedzieć w jakim laboratorium robisz badania i ile to będzie kosztować? Zwłaszcza przeciwciała antyfos...
Dziewczyny, a robiłyscie badania na chlamydie? -
nick nieaktualnyPrzykro mi dziewczyny ...
Lily jak rozumiem, że zmieniasz lekarza tak? Nie odpowiadał Ci dr Ju..? A ten pakiet na trombofilię jak rozumiem, że prywatnie i ile kosztuje? Tak pytam z ciekawości. Doskonale Cię rozumiem, że chcesz porobić wszystkie możliwe badania, zanim zdecydujecie się na in vitro.
Morganaa ja robiłam badania na chlamydię, bo trzeba było przed IVF. -
Ja się zawsze strasznie boje testowania, wolę robić betę, bo jak bym robiła zwykły, domowy test to pewnie przez kilka dni z rzędu dla pewności, a tak mam mniej stresu- chociaż tyle a i tak zawsze negatywna Pamiętam po drugiej IUI jak czekaliśmy z mężem na wynik, czekałam aż wróci z pracy, żeby razem sprawdzić, bo taką miałam nadzieje...
A badanie na chlamydie robiłyście wymaz, z krwi czy genetyczne? jakie Wam lekarz zalecił?
u mnie mąż miał badania na chlamydie i lekarze stwierdzili, że jak on nie ma to i ja mieć nie będę, ale mnie to męczy...
A jak Lily mam potrzebę sprawdzić wszystko.
Dziś postanowiłam, że wrócę do psychologa, pójdę na terapię indywidualną, trudno zapłacę, ale ja już po nocach nie sypiam prawie wcale, czuję, że nie panuję nad tym wszystkimWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2017, 22:45
-
Myśmy robili tez chlamydie -wymaz u mnie i u męża (mąż prawie zemdlał, bo tak bolało... a jest raczej typem twardziela). Na szczęście to już za nami. Oba wyniki negatywne.
Ewcia, tak zmieniam lekarza. Wahałam się między dr Paligą a dr. Mańką, ale w końcu jakoś serce mi powiedziało, że mam iść do pani doktor Z dr. J byłam zadowolona, ale kiedy w ciąży mimo bicia serduszka, stwierdził, że to za wcześnie, żeby coś potwierdzać i nie dostałam ani zaświadczenia o ciąży, ani pełnopłatnego L4 jakie mi przysługiwało, a w dzień stwierdzenia poronienia musiałam Go wręcz błagać o dwa dni L4, stwierdziłam, że nie chcę takiego lekarza...Jestem z natury wrażliwa, emocjonalna i płaczliwa, a do tego bezpłodność mnie niszczy od środka - potrzebuję lekarza, który mnie trochę psychicznie poddźwignie, a nie jeszcze dobije...To świetny specjalista, ale ja potrzebuję kogoś cieplejszego z charakteru. Na początku myślałam, że taki konkretny lekarz, to coś bardzo dobrego, ale poznałam dwie inne lekarki, które nie tylko leczyły moje ciało ale trochę też duszę i były ogromnym wsparciem. Teraz wiem, że jako pacjent mam prawo wymagać też i tego.
Jeśli chodzi o badanie na trombofilie - zamówiłam z testdna -330zł...Kurier miał być wczoraj, dziś nadal go nie ma...
Natomiast inne badania robię z reguły w Śląskich Laboratoriach Analitycznych przy Gyncentrum, choć w zeszłym roku dzwoniłam też do przychodni Korlab na ul. Strzeleckiej w Katowicach (przy szpitalu). Ceny są różne i jedne będę robić w ŚLA a inne w Korlabie - na tą chwilę, liczy się dla mnie każda zaoszczędzona stówka. Mam gdzieś rozpisane te ceny w poszczególnych laboratoriach - poszukam dziś, to Wam napiszę
Morgana myślę, że to świetny pomysł... w końcu najważniejszym organem płciowym jest mózg! Trzymam kciuki!25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
Lily jeśli chodzi o ceny to sprawdź laboratorium Diagnostyka, mają kartę stałego klienta wtedy jest 5% zniżki i wszystkie wyniki masz online, także zawsze łatwo wrócić do tego co było. No i jest zniżka
Lily, co do lekarza masz racje, w naszych problemach aspekt emocjonalny jest mega ważny. Jak u męża stwierdzono nowotwór to konkret lekarz okazał się "naszym skarbem", teraz przy niepłodności takie lekarza bym chyba nie zniosła.
A stres przy problemie niepłodności eksperci porównują do stresu towarzyszącego nowotworom, prowadzi do depresji, a jego koszty społeczne i ekonomiczne są ogromne - spadek wydajności w pracy itd. Ale niestety nie ma co liczyć na wsparcie finansowe państwa, skoro 3 mln poszło na "króliki" a my musimy każdą złotówkę oszczędzać. Nie wiem jak Wy ale jak zobaczyłam reklamę to mnie szlak trafił - takie spłycenie problemu, a przecież każda z nas robi wszystko żeby mieć dziecko. My, gdyby nie problemy, to mielibyśmy już dwoje - tak planowaliśmy. -
ewelcia45 wrote:Dziewczyny. Czy wasz partner miał robiony test wiązania z hialuronianem? My odebralismy wyniki 24 % tylko. Czy jesteśmy zdyskwalifikowany z inseminacji?
my to robiliśmy, ale miał wynik chyba 50% - nie pamiętam dokładnie. Na drugie pytanie nie znam niestety odpowiedzi. -
cześć, pamiętacie mnie jeszcze... Lili87 kiedy masz urodziny? Bo do diagnostyki najlepiej iść w urodziny - wtedy jest 50% znizki. Mi tak wyszło przypadkiem, poszłam ze skierowaniem wartym dobrze ponad 800 zł i zapłaciłam trochę ponad 400 zł.
Z tych badan wyszło mi ze mam przeciwciała antyfosfolipidowe... także może warto przed dalszym leczeniem się przebadać się pod kątem poronień, wtedy w razie ciąży bedzie od razu odpowiednie leczenie.2020
2023 -
Cześć dziewczyny,
Mój mąż w przyszłym tygodniu będzie miał robiony test Mar i posiew kontrolny. Miał jakieś bakterie i ma podwyższoną lepkość. Czy u Was były jakieś wskazania do badania na przeciwciała? Jeśli tak to jakie? Ja też zrobiłam przeciwciała z krwi i czekam na swój wynik.
Jak to później wygląda, jeśli się okaże, że mąż ma takie przeciwciała przeciwplemnikowe? Jest możliwa inseminacja lub naturalne poczęcie w ogóle? Da się to jakoś wyleczyć?Endometrioza
02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
Mam synka -
Ajka wrote:Wskazania: aglutynacja albo niska ilość plemników w ruchu postępowym (gdy inne parametry dobre)
a czasmi wszystko wygląda super, a przeciwciała są i tak.
Dzięki za odpowiedź, ale wiecie co na to lekarze mówią? Czy da się to jakoś leczyć? Słyszałam o podawaniu środków obniżających odporność np. lub czy inseminacja pomaga wtedy?Endometrioza
02.2018 - laparoskopia, usunięcie ognisk endometriozy, jajowody drożne,
Cykl z laparoskopią szczęśliwy - 2 kreski
Mam synka -
Ajka wrote:cześć, pamiętacie mnie jeszcze... Lili87 kiedy masz urodziny? Bo do diagnostyki najlepiej iść w urodziny - wtedy jest 50% znizki. Mi tak wyszło przypadkiem, poszłam ze skierowaniem wartym dobrze ponad 800 zł i zapłaciłam trochę ponad 400 zł.
Z tych badan wyszło mi ze mam przeciwciała antyfosfolipidowe... także może warto przed dalszym leczeniem się przebadać się pod kątem poronień, wtedy w razie ciąży bedzie od razu odpowiednie leczenie.
A możesz mi powiedzieć jak się nazywa badanie na zespól anty... i ile kosztuje mniej więcej? -
nick nieaktualny
-
Hej,
Nawiązując do temau, mamy ten sam problem. W skrócie:
8 lat starań o dziecko mąż ma przeciwciała na poziomie 99% a teraz 100%. Jestem po podejściu do IVF - dwa nieudane transfery - brak zagnieżdżenia.
Mąż po leczeniu sterydami - pół roku bez większych efektów. A wiecie co było najlepsze? Mąż w leczył się w Poznaniu u profesora Kurpisza, po leczeniu i zrobieniu MAR testu u niego przeciwciała niby spadł do 60 paru %, ale z acji tego, że mało ufam lekarzom to zrobiliśmy w przeciągu półtora tygodnia jeszcze dwa inne badania nasienia w innych laboratoriach i tak: Provita 96% laboratorium w Bytomiu 87%....... więc tyle warte było leczenie u sławnego profesorka...... gdzie mieszkamy niedaleko katowic wiec kwestia dojazdu, wizyty i badań tam na miejscu koszt około 600 zł za każdym razem.
Teraz mąż jest na lekach immunosupresyjnych, leczenie prowadzi dr. Paśnik z Łodzi. kończymy 24 grudnia. Mam nadzieję , że może w końcu nam wyjdzieSponti -
Maugo - mój mąż miał idealne wyniki poza Testem MAR, który wyszedł na poziomie 100%. Leczenie zależy od lekarza. Gdzieś przeczytałam, że przeciwciała nie uniemożliwiają zajścia w ciążę, tylko utrudniają..Zaś dr Mrugacz na wizycie stwierdził, że to w ogóle nie ma znaczenia i brak ciąży jest spowodowany czymś innym... Wszyscy pozostali lekarze proponowali nam od razu in vitro. W styczniu idę do Angeliusa i zamierzam się prosić o iui, choć nie wiem czy z takim MAR-em wyrażą zgodę... Z przeciwciałami jest tak, że nigdy nie wiadomo co z tego wyniknie - po kuracji encortonem, mimo wyniku MAR -100% zaszłam w ciążę... Po poronieniu powtórzyliśmy kurację, MAR spadł do 93%, a ciąży ani widu ani słychu... I tak już 4 rok się bujamy... :(Daj znać jak Wam wyszły badania
Sponti witamy na wątku! Kochana a my się chyba znamy z "Naszego Bociana" Trzymam kciuki za pozytywne wyniki Waszego leczenia u dr. Paśnika!25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej