X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy test MAR IgG pozytywny
Odpowiedz

test MAR IgG pozytywny

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wielkie gratulacje i trzymam mocno kciuki :)

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tak trochę radość przez łzy... bo w końcu zobaczyłam pozytyw na teście ciążowym, widziałam maleństwo na usg, widziałam pulsujące sarduszko, ale... rokowania nie są najlepsze... dziś jest 8 tydzień i 1 dzień, a ja nawet nie wiem czy maleństwo wciąż jeszcze żyje. Czekamy na kolejne usg.

    2020 :)
    2023 :)
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka gratuluję i trzymam kciuki mocno mocno :)

    u męża poprawiła się morfologia po Profertil z 2% na 8%, ale MAR w klasie IgG 98%, a IgA 78% - także jest źle :( właśnie dostałam wynik bety - oczywiście negatywna :(

    ja się boje in vitro właśnie przez to, że czuję, że u mnie nie ma szans na zagnieżdżenie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2017, 15:44

    mbnotr8.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas było łącznie 9 zarodków... 11 komórek jajowych - 6 cykli IVF (3 bez stymulacji), 4 transfery. Mam obnizoną rezrwę jajnikową, skutek 2 operacji.

    I to jest pierwszy raz kiedy się w ogóle coś zadziało, ale nie tracimy nadzei.







    2020 :)
    2023 :)
  • doncia82 Przyjaciółka
    Postów: 183 50

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka będę za Was trzymała bardzo mocno kciuki musi być dobrze nie ma innej opcji.
    Morganaa twój mąż ba bardzo ładną morfologię wierzę, że jeden siłacz pokona MAR i dotrze do celu tego ci życzę.

  • asik13 Autorytet
    Postów: 438 112

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka, jaka cudowna nowina... trzymam mocno kciuki... będzie dobrze...

    Morganaa będzie dobrze... morfologia się bardzo poprawiła, z MAR też dacie sobie radę...


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asik, czy wiesz jaka była przyczyna Twojego poronienia? Bo coś jest na rzeczy, że ciąża nie utrzymuje się. Czy lekarz coś mówi na ten temat?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 10:34

  • asik13 Autorytet
    Postów: 438 112

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyczyna wada genetyczna... ja będę miała robione badania diagnostyczne po poronieniu i zobaczymy co wyjdzie...

    Najgorzej, że to może być następstwo uszkodzeń dna plemników... bo serce przestaje bić w późniejszych tygodniach ciąży...

    Zobaczymy co wyjdzie w badaniach...

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asik mam nadzieje, że badania dadzą odpowiedź i będziecie wiedzieć co dalej.

    U mnie wczoraj była załamka, dziś lepiej, ale na wieczór planuję kocyk i lampka wina.

    mbnotr8.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asik a miałaś badanie genetyczne płodu? Wiesz jaka to była wada?

    Ostatnio się zaczytuje w takiej tematy więc tochę już wiem o rzeczach które warto spr. Jakby coś to pisz może cos podpowiem.

    2020 :)
    2023 :)
  • asik13 Autorytet
    Postów: 438 112

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam badania genetyczne... za pierwszym razem w styczniu i teraz...
    wychodzi wada chromosomalna... u nas jest wysoki procent fragmentacji DNA plemników i stąd ta wada...

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asik :( przykro mi, ale fragmentacje czasem udaje się poprawić, więc może i Wy dacie radę cos z tym zrobić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2017, 11:47

    2020 :)
    2023 :)
  • doncia82 Przyjaciółka
    Postów: 183 50

    Wysłany: 7 grudnia 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja się chyba zabije co lekarz to inna opinia. Wczoraj byłam u lekarza na usg i widział dwa pęcherzyki 16mn i 20mn i endo 10mn. Dzisiaj byłam u innego lekarza a on widzi tylko jeden pęcherzyk 20mn i endo 7mn który ma teraz racje ręce opadają. Chyba muszę sugerować się testami owulacyjnymi ale te narazie wychodzą negatywne. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.

  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 8 grudnia 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doncia to chyba wszystko wina sprzętu, poza tym może ten jeden pęcherzyk już pękł, i będziesz miała coś na kształt podwójnej owulacji? :)

    A ja dostałam wyniki z testDNA - mam dwie mutacje w genie mthr... jeszcze nie wiem co to dokładnie znaczy, bo dopiero dziś będę czytać, ale już mam dość. To pewnie była główna przyczyna mojego poronienia :(

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dziś dostałam okres... mimo brania Duphastonu 2 razy dziennie - okres przyszedł dokładnie 4 dni za wcześnie... załamka :( faza lutealna 9 dni... z cyklu na cykl coraz więcej nieprawidłowości :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 10:02

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coś kiepsko u nas przed świętami. Ja w piątek byłam u lekarza i w styczniu mąż ma powtórzyć badania i idziemy już w stronę technik wspomaganych - inseminacja, ale chyba przepływowa itd. A ten cykl idziemy naturalnie, bo akurat dni płodne przypadną w okresie świątecznym :)

    mbnotr8.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili87 wrote:
    Doncia to chyba wszystko wina sprzętu, poza tym może ten jeden pęcherzyk już pękł, i będziesz miała coś na kształt podwójnej owulacji? :)

    A ja dostałam wyniki z testDNA - mam dwie mutacje w genie mthr... jeszcze nie wiem co to dokładnie znaczy, bo dopiero dziś będę czytać, ale już mam dość. To pewnie była główna przyczyna mojego poronienia :(

    Ja mam homozygote 677TT - czyli najgorsza wersja. Każdy inny wariant jest znacznie mniej groźny. Napisz co masz dokłądnie to Ci napiszę co wiem.

    2020 :)
    2023 :)
  • doncia82 Przyjaciółka
    Postów: 183 50

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też kiepsko byłam dziś u lekarza w piątek miałam podany ovritell ale dupa pęcherzyki nie pękły znowu także nie mam co podchodzić do IUI bo to bez sensu. Zostałam skierowana na laparoskopie będę mieć nakłuwane jajniki trochę się boję ale chyba nie mam wyboru

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doncia przykro mi, mam nadzieję, że laparoskopia pomoże.
    My ten miesiąc naturalnie, cieszymy się sobą, może nawet to i dobrze, chociaż przy Świętach trochę człowiek od tego wszystkiego odpocznie.

    mbnotr8.png
  • asik13 Autorytet
    Postów: 438 112

    Wysłany: 12 grudnia 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja laparoskopią byłam przerażona... zwlekałam z nią ponad dwa lata... a teraz jestem półtorej roku po niej i stwierdzam, że nie taki diabeł straszny, a nakłucie jajników przyczyniło się do tego że pęcherzyki zaczęły pięknie rosnąć i najważniejsze pękać same bez ovitrelle.

    Doncia trzymam kciuki żeby u Ciebie laparoskopia miała również pozytywne działanie.

‹‹ 136 137 138 139 140 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ