X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy zylaki powrozka nasiennego
Odpowiedz

zylaki powrozka nasiennego

Oceń ten wątek:
  • Nelaaaaaa Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 5 czerwca 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ale kurcze jest też taka inf:

    plemniki o ruchu niepostępowym - 0,23 mln/ml
    plemniki o ruchu postępowy - 0.23 mln/ml
    plemniki o wolnym ruchu postępowym - 1,16 mln/ml
    plemniki nieruchome - 21,66 mln/ml

    Liczba plemników w 1 ml - 23,29 mln/ml


    czyli prawie wszystkie nieruchome:(

    Liczba plemników w całości - 69,87 mln z czego tylko 6% postępowe, niepostępowe 1%, a nieruchome w ogóle 93%.

    Wiem, że do inv wybiora, przesieją itp., ale robiliśmy ten zabieg, by procedura byla łatwiejsza, by nie dobierać tych droższych procedur itp:( Ale jak ta ruchliwość taka, to chyba nie ma wyjścia. Czekamy jeszcze na defragmentację i morfologię, ale podobno jak są nieruchome, to te wyniki będą kiepskie tez. Morfologia była 4% przed zabiegiem..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Co tam u Was slychac? Cisza taka tutaj ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuch wrote:
    Hej dziewczyny! Co tam u Was slychac? Cisza taka tutaj ;)

    Po staremu. Kolejny miesiąc bez fasolki w brzuszku :( mam pytanie - jakiego suplementu diety stosowali Wasi Panowie? Mój ma nucleox ale zastanawiamy się nad zmianą na Fertilman plus.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 22:07

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuch wrote:
    Bari - u nas też kolejny miesiąc bez sukcesu. Mąż po operacji brał Fertilman, a potem zmieniliśmy na tańszy Salfazin. Dodatkowo dużo orzechów brazylijskich jadł :)

    Nuch - no właśnie mój też jadł baaardzo dużo orzechów brazylijskich i trochę mu podskoczyły parametry, ale najwidoczniej to za mało. Daliśmy sobie jeszcze 3 miesiące starań, a potem zgodnie z sugestią doktora - inseminacja.

  • Dori1811 Autorytet
    Postów: 418 516

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My kończymy 3 opakowanie profertilu no i teraz moja pani ginekolog zaleciła żeby partner brał 1x1 androvit z navitinem i CLO, po dwóch miesiącach tej kuracji mamy powtórzyć badania i strasznie się boje tego CLO, czytałam różne opinie na temat kuracji tym lekiem u mezczyzn.... ale staram się ufać naszemu lekarzowi, dawkę CLO wyliczyła na podstawie wyników badań hormonalnych narzeczonego, wiec mam nadzieje ze wie co robi :) żylaków narazie nie ruszamy, narazie wierze tym trzem lekarza którzy stwierdzili ze na tym etapie lepiej odpuścić zabieg.... czekam ciagle na dwie kreski na teście ale z każdym miesiącem jest coraz trudniej.... ehhh. W tym cyklu miałam hsg wiec wszystko z mojej strony zostało już wykluczone, musimy walczyć o ta morfologię nasienia tylko

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2019, 08:38

    Synek 💙
    img

    Problem męski: morfologia 1%
    2 lata starań,Udany cykl po HSG <3
  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 228

    Wysłany: 2 lipca 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    mam trochę leków, może któraś z Was będzie zainteresowana - jestem z Gdyni:
    - miałam iść długim protokołem i jako tabletki antykoncepcyjne dostałam ovulastan, nowe opakowanie, data ważności do 09/2019, zapłaciłam 20 zł,
    - profertil, jedno nowe opakowanie, 60 kapsułek, data ważności do 05/2020, zapłaciłam 180 zł,
    - acertin, nowe opakowanie, 60 saszetek, data ważności do 04/2020, zapłaciłam 99,98 zł
    - koenzym Q10, 100 mg, nowe opakowanie, data ważności 08/2021, z firmy Swanson, 50 kapsułek żelowych, zapłaciłam 30 zł,
    - dodatkowo zostało mi 5 saszetek acertinu do 04/2020, 4 sztuki tabletek profertilu,
    - mam także 79 sztuk testów owulacyjnych, firmy horienmedical, data ważności 08/2020

    Wszystkie leki oferuję za połowę podanej ceny, marzy mi się, żeby na nie już nie patrzeć. Wszystko kupowałam w aptece Gemini. Te kilka sztuk acertinu i profertilu dorzucę oczywiście do pełnych opakowań za darmo. Testy owulacyjne chętnie oddam za przysłowiową paczkę chusteczek nawilżających dla dziecka (fajnie jakby termin miały na przyszły rok:).
    Zależy mi, żeby leków nie wysyłać, ponieważ nie ufam poczcie, że nie zostaną przewożone w za wysokiej temperaturze.

    NieJa lubi tę wiadomość

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • marlenaO Autorytet
    Postów: 322 291

    Wysłany: 10 lipca 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć ,
    może mój wpis komuś pomoże, po długich niepowodzeniach w staraniach o dziecko wzięliśmy pod lupę moje męża. Rok temu wyniki spermy miał w mirę ok- jedynie lekko ruch postępowy poniżej normy. Wszyscy lekarze mówili że wynik jest troszkę nieidealny ale to nie jest problem i nie chcieli dalej diagnozować. A my mieliśmy problem bo ja wyniki miałam dobre (jedynie AMH poniżej 1- czyli mały zasób, ale jakość bardzo dobra) i nie miałam co leczyć a dziecka nie było. Wszyscy wysyłali nas na in vitro, a my broniliśmy się przed tym. Zaczęliśmy sami jeszcze raz przebadać męża...i co...okazało się że wyniki męża są bardzo słabe. Ruch postępowy prawie zero, upłynnienie tylko mechanicznie. Podłamaliśmy się ale nie poddaliśmy i znaleźliśmy jeszcze jednego urologa-androloga, stety-niestety znalazł żylaki powrózka nasiennego w obydwu jądrach. Ale doradził nam nie panikować i zanim wyślę męża na operację doradził zastosować:
    -protefil (nie każdemu pomaga ale nikomu nie szkodzi)
    - sport/ruch 2-3 razy w tygodniu (mąż ma pracę biurową)
    - sex co 2 max 3 dni (przy częstym wytrysku plemniki szybciej się uzbrajają i stają się szybsze) - po miesiącu sami widzieliśmy różnicę w wyglądzie spermy i jej ilości
    - dobre jakościowo jedzenie a z mięsa tylko dobrą wołowinę ( z wołowina było ciężko bo ceny tej dobrej są kosmiczne, ale zaczęliśmy jeść więcej warzyw, lepsze pieczywo itd.)


    i po 2 miesiącach udało się. Jakość spermy się poprawiła, żylaki nadal są... może to wynik zastosowanych zmian w życiu a może tego suplementu protefil, a może gorących modlitw, a może zmiany myślenia bo myśleliśmy że tylko operacja pomoże mężowi i się na nią nastawiliśmy jako deskę ratunku.

    Mam nadzieję że tym wpisem pomogę chociaż jednej parze.

    NieJa, Katleya lubią tę wiadomość

    iv09l6d8avrm8gc1.png
  • Patryniak Koleżanka
    Postów: 41 46

    Wysłany: 18 lipca 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u męża wykryto żylaki powrózka są rozszerzone na 3mm co to znaczy ??
    Lekarz powiedział ze operacja nie zawsze przynosi efekty i nie wiem co robić, walczymy dodatkowo z hormonami tarczycy u niego.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2019, 09:15

  • Patryniak Koleżanka
    Postów: 41 46

    Wysłany: 19 lipca 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnetyczna wrote:
    Może spróbujcie najpierw uregulować tarczycę. Poźniej powtórzyć badanie i ewentualnie zająć się żylakami?
    Obowiązkowo zdrowy tryb życia 🙂

    Tak tez zamierzamy zrobić :)
    Trochę nabrałam nadzieje ponieważ u męża wchodzi jeszcze w grę chemioterapia i radioterapia w okresie nastoletnim bałam się ze leczenie mogła zrobić takie spustoszenie ze mogło uszkodzić i nasienie. Pierwsze badani nasienia pokazało 500tys plemników drugie po odwirowaniu pare ruchliwe. Po głębszym szukaniu przyczyny od 5 misiecy leczony tarczyce no i wyszły te żylaki teraz. Zobaczymy....

  • pinaa89 Autorytet
    Postów: 346 734

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, czy któryś z waszych partnerów miał opuchnięte jądro 3 miesiące po zabiegu żpw? Nie byliśmy na kontrolnej wizycie u urologa, mamy ją dopiero za kilka tygodni. Powtórzyliśmy badania nasienia, ale są nadal tragiczne, morfologia 0%, ruch 0%.

    02.11.2018 10% żywych plemników
    24.04.2019 - zabieg żpn
    20.07.2019 - 0% ruchliwych plemników

    11.19 - Invicta Gdańsk
    02.20 długi protokół - 12 oocytów, 4 zapłodnione, brak zarodków
    06.20 - długi protokół - 16 oocytów, 8 zapłodnionych, ❄, FET 28.09.20 :-(

    Gameta Gdynia

    03.21 - długi protokół - 9 oocytów, 5 zapłodnionych
    ❄❄ 2x4.1.1
    ET 27.03.21 6dpt 24,7 10dpt 254,00 23 dpt 7109 💔
    FET 25.08.21 8dpt 33,9 (prog 19,9), 10 dpt 48,9, 12 dpt 44,5 💔
    FET 31.01.22 8dpt 27,6 , 10dpt 46,2 , 12dpt 80,1, 16dpt 198 18dpt 231, 22 dpt 218, 30 dpt 198 💔
    FET 14.06.22 8dpt 41,6 10dpt 77,7, 13dpt 393,0 17dpt 2590 cudzie trwaj ♥️
  • Iza-K Autorytet
    Postów: 415 135

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pinaa89 wrote:
    Hej dziewczyny, czy któryś z waszych partnerów miał opuchnięte jądro 3 miesiące po zabiegu żpw? Nie byliśmy na kontrolnej wizycie u urologa, mamy ją dopiero za kilka tygodni. Powtórzyliśmy badania nasienia, ale są nadal tragiczne, morfologia 0%, ruch 0%.
    Pinaa, nam lekarz mówił, że badanie należy robić dopiero 6 miesięcy po zabiegu.
    Co do jądra, to trzeba do urologa - takie objawy są możliwe po tym zabiegu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powracam do żywych:)
    Co u Was?:)
    Ja jestem już po hsg, jajowody drożne:)
    Więc ostro działamy od nastepnego cyklu, z nowym już lekarzem:) mam nadzieje ze dostanę Clo i ovitrelle, no i robimy bombelka!:*:)

    Nuch lubi tę wiadomość

  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1436 1000

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tiki, u nas po krótkim protokole i pięknych 10 komórkach, z 6 zapłodnionych do 5 doby dotrwał 1 zarodeczek. W pierwszym cyklu, tym z punkcją, odroczyliśmy transfer z uwagi na duże ryzyko hiperki. W kolejnym cyklu, nie wstrzeliłam się z owulką. Teraz czekamy na wrzesień i wtedy transfer. 4 komórki zostały zamrożone, ale liczę bardzo na to, że nie trzeba będzie z nich korzystać i ten 1 Siłacz bądź Siłaczka będzie miał/miała ochotę z nami zostać na pełne 9 miesięsy.

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Tiki, u nas po krótkim protokole i pięknych 10 komórkach, z 6 zapłodnionych do 5 doby dotrwał 1 zarodeczek. W pierwszym cyklu, tym z punkcją, odroczyliśmy transfer z uwagi na duże ryzyko hiperki. W kolejnym cyklu, nie wstrzeliłam się z owulką. Teraz czekamy na wrzesień i wtedy transfer. 4 komórki zostały zamrożone, ale liczę bardzo na to, że nie trzeba będzie z nich korzystać i ten 1 Siłacz bądź Siłaczka będzie miał/miała ochotę z nami zostać na pełne 9 miesięsy.
    To bardzo mocno trzymam kciuki!:*:*:* aby bylo dobrze:*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Która sie zna na opisach hsg, bo jednak chyba mam cos nie tak z lewym jajowodem:/?

  • tvisha Przyjaciółka
    Postów: 204 35

    Wysłany: 4 września 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, czy wasi mężowie stosują moze oligobs procea m? Mój miał polecony proxeed plus ale chyba go wycofali, a ten oligobs sprzedają jako zamiennik z niby lepszym składem tylko na necie, w aptekach podobno nie moga bo nie jest dopuszczony?!
    Moze polecicie cos co u Was pomogło poprawić jakość po operacji żpn?:)

    starania od 2016
    pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
    stymulacje 2017-2019
    2019 -żpn,zabieg,
    2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
    2023- doszła adenomioza
    2024- w drodze do ivf 😊
  • Pozytywka Ekspertka
    Postów: 336 58

    Wysłany: 16 września 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny, na tym wątku wypowiadam się po raz pierwszy. Poszukuję dobrego androloga dla mojego męża. Kraków, Warszawa, Lublin??? ktoś kogoś poleca? :-)

  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1436 1000

    Wysłany: 16 września 2019, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Warszawa - dr Dobroński lub dr Wolski.

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
‹‹ 98 99 100 101 102 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ