X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy zylaki powrozka nasiennego
Odpowiedz

zylaki powrozka nasiennego

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 22:07

    TikiTiki lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2019, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuch wrote:
    Ja się dobrze już czuję, w końcu po 3 tyg od zabiegu przestałam krwawić :D czekam teraz już tylko na @ i zaczynamy na nowo starania. Ale jakoś ogólnie psychicznie nie mam już sił. Trochę ciężko mi uwierzyć w to, że zostanę mamą kiedyś :(

    A jak u Was?
    Super ze wracasz do staran:) oby teraz juz nic nie stanęło na drodze ku Waszemu szczęściu:)
    Ewelna i Karmelove sa dowodem ze ciąża jest mozliwa:) więc musimy nadal wierzyc ze my będziemy następne:)
    W koncu juz Nasza kolej!:)
    U Nas po staremu, za 3 dni mam miec @ i zaczynam cykl z dwoma tabletkami Clo, i jak wszystko dobrze pojdzie to koncem czerwca bede miala drożność:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 22:07

    TikiTiki lubi tę wiadomość

  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 228

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My niedawno odebraliśmy wyniki męża, które robił na 2 dni przed moją owulacją, podczas której zaszłam w ciążę naturalnie (wiem dokładnie kiedy była, bo akurat byłam na monitoringu przed planowanym in vitro) i miał morfologię 0%, ale wady główki się zmniejszyły ze 100% do 81%, 19% to były jakieś wady witki itd. Ruch miał 22%, żywotność podobnie, ilość w całości 7 mln. Także wszystko idealnie się kwalifikowało do in vitro, do którego mieliśmy przystąpić w maju, a u mnie dzisiaj się 7 tydzień ciąży zaczyna. Mamy już serduszko i jak narazie wszystko rozwija się prawidłowo. Przeszło mi przez głowę, że być może wyniki, które robiliśmy zostały zaniżone.
    Także jestem pewna, że i u Was starania zakończą się ciążą. My czekaliśmy prawie 4 lata (w czerwcu tego roku będą 4 lata). Cały czas się boję o dziecko, bo przy morfologii 0% dużo poronień się zdarza, ale narazie wszystkie badania są prawidłowe.

    Krąsi, TikiTiki, Ann88ann lubią tę wiadomość

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina trzymam kciuki zeby nie bylo zadnych problemow do samego konca ;)

  • Dori1811 Autorytet
    Postów: 418 516

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina85 wrote:
    My niedawno odebraliśmy wyniki męża, które robił na 2 dni przed moją owulacją, podczas której zaszłam w ciążę naturalnie (wiem dokładnie kiedy była, bo akurat byłam na monitoringu przed planowanym in vitro) i miał morfologię 0%, ale wady główki się zmniejszyły ze 100% do 81%, 19% to były jakieś wady witki itd. Ruch miał 22%, żywotność podobnie, ilość w całości 7 mln. Także wszystko idealnie się kwalifikowało do in vitro, do którego mieliśmy przystąpić w maju, a u mnie dzisiaj się 7 tydzień ciąży zaczyna. Mamy już serduszko i jak narazie wszystko rozwija się prawidłowo. Przeszło mi przez głowę, że być może wyniki, które robiliśmy zostały zaniżone.
    Także jestem pewna, że i u Was starania zakończą się ciążą. My czekaliśmy prawie 4 lata (w czerwcu tego roku będą 4 lata). Cały czas się boję o dziecko, bo przy morfologii 0% dużo poronień się zdarza, ale narazie wszystkie badania są prawidłowe.

    Takie historie sa bardzo pokrzepiające ;) trzymam kciuki żeby z ciąża było wszystko dobrze i serdecznie gratuluje :)

    Synek 💙
    img

    Problem męski: morfologia 1%
    2 lata starań,Udany cykl po HSG <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela tez trzymam kciuki za Wasze malenstwo:*:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina85 wrote:
    My niedawno odebraliśmy wyniki męża, które robił na 2 dni przed moją owulacją, podczas której zaszłam w ciążę naturalnie (wiem dokładnie kiedy była, bo akurat byłam na monitoringu przed planowanym in vitro) i miał morfologię 0%, ale wady główki się zmniejszyły ze 100% do 81%, 19% to były jakieś wady witki itd. Ruch miał 22%, żywotność podobnie, ilość w całości 7 mln. Także wszystko idealnie się kwalifikowało do in vitro, do którego mieliśmy przystąpić w maju, a u mnie dzisiaj się 7 tydzień ciąży zaczyna. Mamy już serduszko i jak narazie wszystko rozwija się prawidłowo. Przeszło mi przez głowę, że być może wyniki, które robiliśmy zostały zaniżone.
    Także jestem pewna, że i u Was starania zakończą się ciążą. My czekaliśmy prawie 4 lata (w czerwcu tego roku będą 4 lata). Cały czas się boję o dziecko, bo przy morfologii 0% dużo poronień się zdarza, ale narazie wszystkie badania są prawidłowe.

    Jeny 0% dobrych plenikow i tylko 7 mln i się udało?! Mega gratsy :D takie historie sprawiają że człowiek się podbudowuje i wierzy że jest szansa :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2019, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życzę Wam aby za rok kazda z Was miala wyjatkowy Dzien Matki:) z maluszkiem na rekach lub w brzuszku:*

    Nuch, Krąsi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba mieć nadzieje i walczyć !!! Dziękujemy :)Npewno się wszystkie doczekamy:)

    TikiTiki, Krąsi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2019, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 22:07

    TikiTiki, Krąsi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2019, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuch wrote:
    Tiki za rok o tej porze to nawet nie będziemy miały czasu odpalać kompa :)
    Oby oby!:)

  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1437 1001

    Wysłany: 31 maja 2019, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Laski!

    Jak wiecie, ja się tu przykleiłam, choć Mąż nie miał żylaków, ale był na kuracji hormonalnej (i jest). Chcę wnieść trochę promyków radości i nadziei (nie tej ciążowej - JESZCZE nie tej ciążowej).

    4 badanie nasienia, 40 dni od 3.badania nasienia i jednocześnie pierwsze, gdy wiedzieliśmy, że hormony są idealnie wyregulowane, 1.raz udało się zbadać morfologię i nawet zrobiliśmy chromatynę :)

    Krótkie przypomnienie: startowaliśmy od 1,5 miliona plemników w całości, około 55% było martwe, pozostałe nie wykazywały żadnego ruchu (żadnego!), w badaniu z połowy kwietnia mieliśmy 4,95 miliona plemników w całości, pojawiło się 10% plemników o ruchu postępowym wolnym oraz 2% plemników o ruchu niepostępowym.

    A dziś, właśnie do mnie dzwonił, Ojciec Poczętych Wkrótce Dzieci :) i wyniki się kształtują tak:
    objętość: 4 ml
    całkowita liczba: 20,88 milionów
    upłynnienie: poniżej 60 minut
    ph: 7,50
    koncentracja: 5,22 milionów na 1 mililitr
    ruchome: 50 %
    ruch postępowy: 26,92 %
    ruch niepostępowy: 23,08 %
    morfologia: 10 % (pierwszy raz udało się to wykonać, pierwszy raz!!!) zajebista morfologia!

    Chromatyna 15%. Czyli na granicy prawidłowego i umiarkowanego!

    Mąż podsumował to tak: wiesz, muszę zacząć palić i pić, ja mam za dużo plemników!!!!!!!!! :D:D:D:D:D dopiero wraca z Wawy, a nie mogę się doczekać, żeby go wyściskać :)

    Nuch, Ann88ann, Pejuś, TikiTiki, Misia90, NieJa, Ochmanka lubią tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Hej Laski!

    Jak wiecie, ja się tu przykleiłam, choć Mąż nie miał żylaków, ale był na kuracji hormonalnej (i jest). Chcę wnieść trochę promyków radości i nadziei (nie tej ciążowej - JESZCZE nie tej ciążowej).

    4 badanie nasienia, 40 dni od 3.badania nasienia i jednocześnie pierwsze, gdy wiedzieliśmy, że hormony są idealnie wyregulowane, 1.raz udało się zbadać morfologię i nawet zrobiliśmy chromatynę :)

    Krótkie przypomnienie: startowaliśmy od 1,5 miliona plemników w całości, około 55% było martwe, pozostałe nie wykazywały żadnego ruchu (żadnego!), w badaniu z połowy kwietnia mieliśmy 4,95 miliona plemników w całości, pojawiło się 10% plemników o ruchu postępowym wolnym oraz 2% plemników o ruchu niepostępowym.

    A dziś, właśnie do mnie dzwonił, Ojciec Poczętych Wkrótce Dzieci :) i wyniki się kształtują tak:
    objętość: 4 ml
    całkowita liczba: 20,88 milionów
    upłynnienie: poniżej 60 minut
    ph: 7,50
    koncentracja: 5,22 milionów na 1 mililitr
    ruchome: 50 %
    ruch postępowy: 26,92 %
    ruch niepostępowy: 23,08 %
    morfologia: 10 % (pierwszy raz udało się to wykonać, pierwszy raz!!!) zajebista morfologia!

    Chromatyna 15%. Czyli na granicy prawidłowego i umiarkowanego!

    Mąż podsumował to tak: wiesz, muszę zacząć palić i pić, ja mam za dużo plemników!!!!!!!!! :D:D:D:D:D dopiero wraca z Wawy, a nie mogę się doczekać, żeby go wyściskać :)
    Czytałam Twoj pamiętnik:) bardzo się cieszę ze wyniki męża poszly w górę!:)
    Morfologia naprawdę super!:)
    Teraz działajcie, aby byl bobas z tych plemniorów!!!:*
    Rozumiem co teraz czujesz, bo ja czulam taką samą radość i euforie gdy zobaczylam wyniki meza po operacji:)
    Ryczalam ze dwa dni bo uwierzyc nie moglam:)
    Ciąża jest juz coraz blizej Nas:)

    Krąsi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 22:07

    TikiTiki lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuch wrote:
    Tiki & Krąsi ja mialam dokladnie to samo. Jeszcze maz odbieral wyniki tuz przed moimi urodzinami i dla mnie to byl najlepszy prezent ;)
    Oo to my tez badania robiliśmy dzien przed moimi urodzinami:) pamietam jak maz mi mowil ze mi urodziny spie*doli tymi wynikami, a tu taka niespodzianka:)

    Nuch lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi!!!! Cudowne wieści , bardzo się cieszę ,że i u Ciebie wyniki się poprawiły, daje to nadzieje , że nawet z beznadziejnej sytuacji można wyjść , warto walczyć .

    Krąsi lubi tę wiadomość

  • Nelaaaaaa Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    jesteśmy właśnie po wynikach po 3 miesęcy po operacji, mam do Was pytanie, czy któryś z Waszych mężów miał taki przypadek?

    Wzrosła nam bardzo liczba: z 25 mln w całości na 70 mln.
    Ale ruch strasznie spadł:
    BYŁO: Postępowy - 17%
    Postępowy + Niepostępowy - 34%

    JEST: Postępowy - 6%
    Postępowy + niepostępowy - 7%

    Przymierzamy się do in vitro.
    Żywe plemniki z 60% wzrosły do 90%.

    Czekamy na morfologię jeszcze.
    Jak to było u Was, czy któraś ma doświadczenie jak to wpływa na zapłodnienie inv, taka obniżona ruchliwość?
    Z góry bardzo dziękuję

  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1437 1001

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nela, przelicz z procentów na liczby całkowite. Ta wartość Wam się po prostu nie zmieniła:

    17% z 25 milionów to około 4,25 miliona, a 6% z 70 milionów to około 4,20 miliona. Tym bardziej, że super wzrosła Wam liczba żywych! W pozostałych wskaźnikach macie super wzrost. Jasne, jest to coś, co warto obserwować i wdrożyć środki zaradcze (suple) - ale nie patrz na to, jak na spadek.

    P.S. do in vitro przecież i tak wybierają plemniki, zależy jeszcze czy zwykłe, czy icsi czy imsi, ale w każdym przypadku nasienie jest przygotowywane do zapłodnienia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2019, 15:27

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam lekarz powiedział że już więcej nie ma co poprawiać wyników nasienia (głównie chodzi o morfologię) no i że najlepiej spróbować z inseminacją. W lipcu wizyta u ginekologa i badania przed inseminacją. Chyba że uda się naturalnie...

‹‹ 97 98 99 100 101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ