zylaki powrozka nasiennego
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi;) My jesteśmy spod Wrocławia.W poniedziałek zrobimy hormony. Boję się że zamiast poprawmy może być pogorszenie. Martwię się o mojego M. On nie miał nigdy zadnej operacji i delikatnie mówiąc jest bardzo wrazliwy na ból...;(Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
Betti dziś jedziemy na badanie (pół roku minęło) ale nie wiem czy będzie miarodajne bo mąż chory jest także jakby co to powtórka będzie. Wyniki odbierzemy w środę.
Cocosowa nie ma się czego bać. Mówię o embolizacji bo taki zabieg miał mój mąż. Nawet śladu nie mogliśmy znaleźć. Ból był do zniesienia, tym bardziej, że go już przed zabiegiem bolało. -
nick nieaktualny
-
Cocosowa nasienie po operacji pogarsza się tylko w 5%. Mój m. też nie miał nigdy operacji ani nie był w szpitalu, ale jakoś dał radę. Najlepiej skonsultujcie wasz przypadek z andrologiem czy wogóle w waszym przypadku operacja ma sens. Jeśli zaleci wam operację to możecie rozważyć embolizację tak jak Anja, przy tym zabiegu nawet nie dają znieczulenia ogólnego.
Anja w takim razie trzymam kciuki za poprawę wyników.
Fasula zgadzam się podobno operację mikrochirurgiczne dają najlepsze rezultaty. Mój m. taką właśnie miał ale jest mało ośrodków które to robią podobno.
My właśnie wczoraj byliśmy na konsultacji po operacji pierwszy raz, minęło prawie 2 miesiące. I wszystko się zagoiło, żylaków nie maWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 13:28
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny Ja i mój m mamy podobny problem... od pół roku staramy się o bobaska. Po trzech miesiącach nieudanych starań udaliśmy się z m do urloga (bo coś mi w głowie zaczęło świtać,że jako dziecko miał stwiedzone żylaki jąder). Lekarz skierował go na badanie nasienia a tam wyniki 10 mln plemników, ruch A 0% B 5% prawidłowa morfologia 4% żywotność 5%. Dostał skierowanie na embolizację i udało się ją przeprowadzić jeszcze w grudniu - nie ma się czego bać!!! Teraz mija miesiąc od embolizacji jeszcze za wcześnie na badania nasienia ale mamy nadzieję. Przed zabiegiem zrobiliśmy mu również badania hormonów wszystko w normie tylko prolaktyna 16 przy normie 15,2 ale badanie było robione rano a mąż opychał się słodyczami więc mam nadzieje że to dlatego. Obecnie mija pierwszy cykl po zabiegu robiłam test owulacyjny i staraliśmy się choć wiem, że to jeszcze za szybko na ewentualna ciążę ale i tak nadzieja jest czekam do 2 lutego na @. Czy któraś z Was ma może podobną historię i po tym zabiegu udało jej się zajść w ciążę?
-
Cześć Dziewczyny!26.01 mija dwa miesiące od operacji żylaków, a moja beta z dzisiaj to 559 . Strasznie się cieszę i boję i nie mogę jeszcze uwierzyć!!! . Trzymam za Was kciuki!
magdaP82, Anja89, FasUla, MadBoy, ila1987, lawendowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie Dziewczyny.
Chciałabym i ja podzielić się naszą historią.O dzieciątko staraliśmy się od sierpnia 2011.W lipcu 2014 roku mąż zrobił badanie komputerowe nasienia.Rozpoznanie:oligoAsthenoTertozoospermia(plemników mało,mały ich ruch i 100%plemników o nieprawidłowej budowie).Udaliśmy się do urologa:żylaki III stopnia, sprawdziliśmy też hormony -na szczęście były w normach.16.09.2014 mąż miał tradycyjną operację, a 25.01 zobaczyłam II kreski na teście ciążowym.Tak więc warto decydować się na zabieg usunięcia żylaków.
Trzymam za Was kciuki i pozdrawiamAnja89, ila1987, Foto_Anna, Landryneczka, Saja, magnife lubią tę wiadomość