Gdzie rodzić w Krakowie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_29 wrote:A ja będę rodzić w Ujastku, warunki bardzo dobre i najlepsza neonatologia, którą polecają lekarze, dwie moje koleżanki rodziły i bardzo zadowolone
Co do tej neonatologii to powiedziałabym raczej- co lekarz to opinia
Aczkolwiek bardzo popularny szpital ostatnio jeśli chodzi o porody, więc warunki muszą być dobre.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2014, 17:58
-
nick nieaktualnyJa wewnątrz Ujastka mam znajomą położną i ona twierdzi, że od kuchni to nie wygląda wcale tak kolorowo jak na zdjęciach czy dniach otwartych. Dlatego powiedziała, że jak mnie tam zobaczy to nie przyjmie i odeśle gdzie indziej
Ujastek owszem, jeszcze 5-4 lata temu był najlepszy w Krakowie, ale teraz to raczej fabryka. -
Każdy ma swoją opinie, ja akurat mam lekarza w rodzinie w Krakowie i jak zasięgnął opinii u swoich kolegów i koleżanek po fachu to odpowiedź była jednoznaczna, także ja już zdania nie zmienię
Dla mnie mniej ważne są warunki, jak właśnie możliwości w razie czegoś -
nick nieaktualnyPaula_29 wrote:Dla mnie mniej ważne są warunki, jak właśnie możliwości w razie czegoś
A to nie jest lekarz z Krakowa, tylko położna z Ujastka, która odbiera tam porody, więc kobieta, która wie co mówi. -
Powiem Ci Kark że co do opieki to nie mam pojęcia, ale myślę, że mogłabym chyba to przetrwać, bo gdyby coś (odpukać) to wolę by maluch był pod wykwalifikowaną opieką lekarską . Mam koleżankę pracującą na kopernika i w rydygierze i tam jest podobno jeszcze gorzej. Pewnie nigdzie nie jest kolorowo bo zawsze chodzi o kasę. Poza tym i tak wydaje mi się, że wszystko zależy od tego na kogo trafisz przy porodzie
-
Zastanawiam się nad tym, moja lekarka powiedziała, że poleci mi położną do której ma zaufanie, ale jeszcze się zastanawiam, czy to rzeczywiście wpłynie na jej stosunek do nas i przebieg porodu.
Nie wiem na ile decyzje położnej są respektowane, a na ile lekarza w trakcie porodu -
Paula_29 wrote:Zastanawiam się nad tym, moja lekarka powiedziała, że poleci mi położną do której ma zaufanie, ale jeszcze się zastanawiam, czy to rzeczywiście wpłynie na jej stosunek do nas i przebieg porodu.
Nie wiem na ile decyzje położnej są respektowane, a na ile lekarza w trakcie porodu
To podobno zależy od położnej. Mnie koleżanka poleciła położna w siemiradzkim, która jest tam przełożoną czy jak to się tam zwie, w związku z tym lekarze bardzo liczą się z jej zdaniem tj. nie podważają ich tylko dlatego, ze są lekarzami, no ale niestety ta przyjemność kosztuje 800 zł.
Ale ja wiem, że na 100% opłacę sobie położną, mam porównanie koleżanek które rodziły z taką położną i bez (w tym samym szpitalu). -
nick nieaktualnyNo właśnie, dlatego ja wolę znaleźć szpital, gdzie nie będę bała się rodzić, bo jak się dobrze nami zajmą, to nie trzeba będzie specjalistycznej opieki po porodzie.
Na 8h porodu lekarz był obecny przez 10 minut podczas badania, kiedy to przebił mi bez mojej zgody pęcherz płodowy Tak o wszystkim decydowała położna.
Ja rodziłam bez opłaconej położnej i teraz też chyba nie będę opłacać -
Dla mnie ważna jest kwestia znieczulenia. W dużych szpitalach anestezjologa często nie ma na porodówce, bo jest zajęty np. na ostrym dyżurze. Wybrałam szpital, w którym anestezjolog jest wyłącznie do dyspozycji rodzących i gdzie jest czas na wszystko, bez pośpiechu, bo jest niewielki i wyłącznie położniczy - Siemiradzki.
BiB lubi tę wiadomość
-
Paula, ale Ujastek jest po pierwsze duży i tych porodów też pewnie jest mnóstwo (ktoś wie, ile rocznie/miesięcznie?), a po drugie jest na Hucie, a ja mieszkam na Kleparzu i siłą rzeczy zawęziłam poszukiwania. W Siemiradzkim podoba mi się kameralność - tu dużo to 6 porodów w ciągu doby. No i w szkole rodzenia poznałam chyba większość personelu i podczas pobytu w szpitalu będę się bezpieczniej czuła.
-
nick nieaktualnyMaczka, mamy takie same kryteria wyboru (+ ja jeszcze szukam, żeby było ktg bezprzewodowe, ale nie wiem czy znajdę )
A wiesz może, który ze szpitali w Krakowie jest podobny do Siemiradzkiego, ale jest bardziej na obrzeżach? Bo ja mogę sobie patrzyć na strony internetowe i rozważać, ale jak wy jesteście na miejscu, to pewnie lepiej się orientujecie -
nick nieaktualnyPaula_29 wrote:mnie przeraża fakt, że brak takiej prawdziwej neonatologi, jak się coś dzieje, wiozą dzieci gdzie indziej
-
kark wrote:Jeżeli wiesz, że dziecko jest chore, to faktycznie to jest priorytet. Ale jeśli wiesz, że jest zdrowe, to późniejszy pobyt na oddziale neonatologii zależy od tego jak się tobą zajmą w trakcie porodu i jak on przebiegnie.
Wiesz co ja bardziej mówię o fakcie jakby się coś działo(odpukać) w trakcie porodu. Tak jeśli chodzi o ścisłość to najlepsza neonatologia jest oczywiście na kopernika, ale tam bym nie rodziła, bo Cię pewnie z błotem zmieszają ze 3 razy. Ja też słyszałam negatywne opinie o Ujastku ale jednak więcej o Siemiradzkim. Każdy słyszał różne opinie o szpitalach, pewnie prawda leży pośrodku a i dużo zależy na kogo się trafi -
Dziewczyny a co z szpitalem Narutowicz ? Planujecie tam rodzić ? Ja rodziłam tam 11 lat temu córkę - jeszcze był przed remontem i porodówka oddzielona parawanami. Poród było ok i nie narzekałam - teraz planuję też tam rodzić.
A co myślicie o tym szpitalu ? -
topa, ja myślę o Narutowiczu.
Co prawda ginekolog mam z Kopernika, ale tego szpitala nawet pod uwagę nie biorę...
Zanim podejmę ostateczną decyzję, chcę pojechać i obejrzeć oddział, zadać trochę pytań.
A Ty już tam byłaś? Wiesz może kiedy są dni otwarte?
Nie mogę nic na ten temat u nich na stronie znaleźć... -
Ja też właśnie nie wiem kiedy można przyjechać i oglądnąć co i jak Nie ma nic na necie, nie wiem co tam trzeba dla dziecka zabrać
Byłam tylko ostatnio koło porodówki bo źle się czułam i mnie badali w pokoju lekarskim - to wrażenie super - odremontowane wszystko no jak za granicą Wiesz ja tam rodziłam 11 lat temu co nie było remontu to była tragedia - teraz to luksus Niestety nie wiem jak wygląda porodówka Wiem tylko że podobno poród rodzinny jest bezpłatny.