1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
atat wrote:Jakie dr Jerzak Wam suplementy przepisywała?
Metylowany kwas foliowy dla tych z MTHFR? Czy cos jeszcze?Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
Cześć dziewczyny. Mam prosbe. Zaszłam w ciaze przed zrobieniem wszystkich badań u prof. Jerzak. I mam iść do jej dietetyka. Zalecenie dieta śródziemnomorska z niskim Ig. Czy któraś z Was do niej chodzi? Oczywiście na szybciutko mam do niej iść
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 13:36
-
Chamomilla wrote:Początkowo przez okolo 2 miesiace wprowadzilam bardzo restrykcyjna diete żeby "wstrzasnac" organizmem.
Czyli:
sniadanie: jajko (na twardo, miekko, jajecznica) naprzemiennie z malutką kostką twarogu + talerz warzyw (rzodkiewka, salata, pomidor, ogórek, papryka)
II sniadanie: jablko, wiśnie, czeresnie, brzoskwinia, jagody, truskawki
obiad: mięsko na parze + talerz warzyw na parze(marchew-ale al dente, pietruszka, brokuł, kalafior, fasolka) lub surowka z oliwa (surowe warzywa najlepsze-kapusta, marchew, pomidor...co kto lubi)
podwieczorek: orzechy włoskie(ja akurat nie moge bo jestem uczulona), migdały, słonecznik, dynia - ogolnie podwieczorek traktowałam jako moze byc ale nie musi-tzn mialam ochote cos podgryzc sobie to wtedy korzystalam z tego
kolacja: omlet z jablkiem, malinami, lub pasta z ryba (tunczyk, makrela, dodatki typu cebulka, ogorek..)
Po 2 miesiacach wprowadziłam do sniadania 2 kromki chleba żytniego razowego, ale z SAMEGO ŻYTA!!!-albo samemu upiec, albo miec zaufana piekarnie.
Wprowadziłam też do obiadu co jakiś czas soczewice.
Po nastepnych 2 miesiacach wprowadziłam do obiadu możliwosc co któryś dzień zjedzenia makaronu z maki pelnozairnistej ale - tylko i wylacznie spagetti- jego sposob produkcji powoduje ze ma niski wyrzut insuliny, inne makarony mają wyzsze, ale juz na tym etapie tez nie ma tragedii jak sie zje inny od czasu do czasu.
To czego unikam: MLEKO I ZIEMNIAKI - mają ogromny wyrzut insuliny w porównaniu do innych zbadanych produktow pod kątem indeksu insulinowego.
Unikam oczywiscie produktów o wysokim IG, bo wtedy wiadomo ze IS tez bedzie wysoki. Czyli niestety slodycze odpadaja. Ale...są sposoby na słodkie desery, które uwielbiam i ktorych nie musze sobie odmawiac bo nie maja duzego wyrzutu insuliny nie bede zanudzac tu przepisami, jak ktos chce to moge podac na priv.
Warto pamietac, że praktycznie kazdy produkt o wysokim IG ma wysoki IS, ale nie kazdy produkt o niskim IG ma niski IS, sa produkty o niskim IG a maja wysoki IS i ich trzeba sie wystrzegac.Muchomorek lubi tę wiadomość
-
Nie dziękuje Niebieska ☺ Podczytuje Wasz wątek dla zdobywania informacji i cały czas tez u mnie kciuki zaciśnięte za Ciebie i resztę dziewczyn. Zaszłam w ciaze jeszcze zanim zrobiłam usg i resztę badań zleconych przez prof. Chyba za bardzo rozluźniłam się na wakacjach.
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
Ehhh urwał mi posta. Mam obawy co do mojej homocysteiny bo jej nie zbijalam a miałam powyżej 10. Więc kwas foliowy mi się nie przyswaja... wiadomo z czym to się wiąże. Powiedziała ze szybko musimy działać. Nam Acard clexane 40 kwas 5 mg, b6, b12 i magnez. I biorę to co brałam czyli inofem femibion natal i wit d.
-
tak tak Agxi, nasza pani lekarka zaleca wielu dziewczynom to samo..biore to co Ty i dodatkowo glucophage. mam nadzieje, ze ten zestawik zdziala u mnie cuda, licze na to:) powodzenia! dobrze, ze jestes obstawiona lekami!
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Na razie jeszcze nie idę na usg, bo i tak nic nie bedzie widac. Zapisze sie za 2 tyg. Robiłam wczoraj badania krzywej cukrowej i insulinowej, progesteron, homocysteine (wyszła mi 13:( - przy duzo), progesteron (25-chyba za mało) i bete (na 4 tydzien ciazy 5 dzien - 750 wiec chyba nie jest zle) i z tymi wynikami ide do niej w pt. Zdam relacje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2016, 06:54
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
A więc co do mojej wizyty u prof. Jerzak... Stwierdziła, że wyniki nie są złe. Mam koniecznie zmienić swoją dietę i mimo tego, że nie zrobiłam usg, to po wynikach krzywej i po wywiedzie stwierdza, że jest lekka insulinooporność i podpisałam oświadczenie odnośnie metforminy. Więc do mojego zestawu leków doszło jeszcze glucophage xr 5oo + 2 x duphaston i zwiększyła mi o 1000 j wit D. Kupiłam sobie już organizator do leków, bo tyle tego jest. Mam się satwić u niej za 3 tygodnie. Niebieska, a mam pytanie jak robisz sobie zastrzyki z celaxane? Brzuch mam już w sporych wylewach...
-
Agxi bardzo się cieszę, ze profesor sie Toba zajela. Mi pomogla wiec wierze, ze dzieki jej leczeniu wiele osób donosi ciążę. Co do diety to bez bicia sie przyznaje ze trochę zaniedbalam. Bylam 1,5 tygodnia w szpitalu i po prostu sie nie da tam zachowac diety dla IO.
Agxi napisze Ci jak ja robiłam zastrzyki, zeby nie było siniakow. Bralam fald skory, lekko rozmasowywalam. Bralam strzykawke i ona jest z jednej strony zaostrzona. Tym zaostrzonym pod katem wbijalam, ale nie w strone pepka tylko w druga. Potem naciskam tloczek i wpuszczam plyn liczac do okolo 10. Potem szybko wyciagam igle, puszczam skore i rozmasowuje miejsce wklucia. Ovzywiscie odkazam. No i to tyle niestety jak brzuch mi zaczął rosnąć coraz trudniej było złapać skore i potem to już mi się siniaki robiły bez wzgledu na technikę. W szpitalu kazali mi robić zastrzyki w ramie lub w udo. Na udzie mi kropki zostaja wiec maz mi robi w ramie. I tutaj prawie nie ma śladu po wkluciach.
Życzę powodzenia i prosze żebyście za mnie też trzymaly kciukiAgxi lubi tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Podpisuje sie pod tym co napisala Wiaterek. Wiaterku! mocno trzymam kciuki za Ciebie i pamietam jak mnie tez wspieralas dobrym slowem. Mysle o Tobie i wierze, ze mi tez Jerzak pomoze donosic ciaze. Ale strachu jest sporo...
Agxi powodzenia! ja niestety mam juz siniaki od clexane, chyba nieumiejetnie to czasem robie.Agxi lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Dzięki Wiaterku za odp. Oczywiście trzymam mocne kciukasy! A co się stało, że byłaś w szpitalu? i jak się czujesz? Czy masz taki sam zestaw leków co ja i Niebieska?
W gruncie rzeczy to dzięki Tobie Wiaterku zdecydowałam się do niej pójść, żeby zacząć się leczyć, aby druga ciąża była już na lekach. Jak nie mogłam do czasu pierwszej wizyty u prof zajść w ciąże (wtedy mineło pół roku po łyżeczkowaniu), tak chyba sam fakt, że odbyłam tę wizytę zadziałał cuda i od razu zaszłam. Trochę się martwię, że za wcześnie, bo powiedziała, że nie jestem przygotowana do ciąży, ale powalczę. Mam nadzieję, że z cudowanym skutkiem w maju
A Twojego sposobu wypróbuję. Kupiałm sobie takie jednorazowe małe waciki nasączone spirytusem do dezynfekcji miejsca wkłucia. Bardzo fajne. Już wszyscy robili mi te zastrzyki, no ale ja robie sobie najmniej siniaków. Mam nadzieję, że dojdę do wprawy. -
Agxi mam taki sam zestaw lekow tj meta, clexane, acard i witaminy. W szpitalu bylam bo szyjka macicy zaczela mi sie skracac, najpewniej przez wstretna bakterie e. Coli ktorej nie mogłam wytępić od 18 tygodnia. Dostawalam sterydy na plucka mojego synka i leczyli mi dozylnie ta infekcje. Czuje dobrze tylko musze dużo odpoczywać czyli glownie leze. Szyjka się wydluzyla, wiec mam nadzieje ze bedzie dobrzeWojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Wiaterku przeprasza, że dopiero teraz, lekkie zawirowania miałam.Na pewno wszystko będzie dobrze. Już bliżej niż dalej. :*
Mam pytanie jak Wy się czujecie po tych wszystkich lekach? Przyznam szczerze, że rano po tym acfolian czuje się tak sobie.. Z lekka mnie mdli.