X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • Marlena Autorytet
    Postów: 831 646

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj u mnie w mieście dużo ginekologów przyjmuje ale też chciałabym iść do kogoś konkretnego..

    [*] Arek - 19.01.2014

    3i499vvjojbctpry.png

    9ewnugpjmowidtwe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem świeżo upieczoną Aniołkową mamą :(((

  • Marlena Autorytet
    Postów: 831 646

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CLOnówka bardzo mi przykro :(

    [*] Arek - 19.01.2014

    3i499vvjojbctpry.png

    9ewnugpjmowidtwe.png
  • Marlena Autorytet
    Postów: 831 646

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CLOnówka a mogę wiedzieć co się stało? I w którym byłaś tyg?

    [*] Arek - 19.01.2014

    3i499vvjojbctpry.png

    9ewnugpjmowidtwe.png
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znalazlam tutaj na forum dziewczyny ktore pisaly w temacie o porodzie martwego dziecka...dawno to bylo ale wiem ze nie jestem sama...ze sa dziewczyny ktore byly w terminie i rodzily dzidziusia ktory zasnal w ich brzuszku...ja bede musiala isc w czwartek do gina bo wydzielina po porodzie ma brzydki zapach i boje sie ze moglo sie wdac zakazenie....strasznie sie boje...w dodatku czytalam ze nie wolno po porodzie stosowac cewnika a ja mialam bo nie moglam zrobic siku...jeszcze wyjdzie ze tu tez zakazenie...boje sie... ;(


    CLOnowka przykro mi :(

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1088

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CLOnówka bardzo mi przykro :(

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1088

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PauLLa ja córeczkę urodziłam w 35tc :( Coś strasznego. :(

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clonowka kochana moja strasznie CI współczuje i mocno tule do serca <3 <3 <3

  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CLOnówka wrote:
    jestem świeżo upieczoną Aniołkową mamą :(((
    Przykro mi, tu znajdziesz zrozumienie i pocieszenie..

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niestety nas jest tu duzo, a niektóre nawet 2 czy 3 krotnie stracily ciaze..

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa powiedz mi jak Ty zniosłas te 4 poronienia?

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja po drugim jakos czuje, ze mam dosc..

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    po 1 zabiegu, szalałam miałam dziwne sny, śniło mi sie albo ze jestem w ciazy albo, ze rodze martwe dziecko... budzilam sie zlana potem i dlugo nie moglam zasnac... potem szybciej niz natychmiast chcialam byc znowu w ciazy... jak po 2 miesiacach z aszlam, czulam sie zupelnie inaczej, czulam ze wszystko bedzie ok...no ale nie bylo, a teraz po zabiegu cos sie jest nie tak... po 5 dniach od zabiegu dostalam dopiero krwawienia, bardzo boli mnie podbrzusze i krzyz... czy ktoras tak miala?

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wydaje mi sie,ze organizm powinien zareagowac tak samo na zabieg, a teraz jest zupelnie inaczej

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1088

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny podziwiam Was,ja po 1 stracie nie mogę dojść do siebie a co dopiero Wy po 2 i więcej :(

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba,ze mnie nie doczyscili i cos zostalo... i robi sie stan zapalny.

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewcia21k wrote:
    Dziewczyny podziwiam Was,ja po 1 stracie nie mogę dojść do siebie a co dopiero Wy po 2 i więcej :(
    Kochana, ale Twoja strata była bardziej bolesna... tak mi sie wydaje... czulas dziecko przez prawie 20 tygodni... ja w obu ciazach bylam do max 11 tygodnia..

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 22 maja 2014, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia wiem...jednak nie wierzylam ze moga byc dziewczyny ktore w terminie pojechaly rodzic a tu brak tetna...to samo co u mnie...malutka niby owinieta pepowina ale mozliwe ze gdzies przycisnela ja i udusila sie....nie znam przyczyny a ta z uduszeniem pepowina jest tylko domniemana...


    Wgl radosc z rana teraz minela...juz nie mam sily...zmeczona jestem zyciem...ile mam tu siedziec sama....chlopak robi od rana do wieczora i zostawia mnie sama...postanowilam ze kupie zestaw do paznokci i znowu bede robic....uwielbiam wszystko co jest zwiazane z wlasnym tworzeniem...lampa odkad bylam w ciazy czekala na dzien kiedy Malenka urosnie na tyle zebym mogla znow poswiecic sie choc odrobine czemus co lubie....chyba to odwroci moja uwage...bo i tak przy remoncie nie pozwola mmi pomagac...a moze wybiore sie do szkoly zaocznie...lub jakis kurs...


    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 22 maja 2014, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bo najwazniejsze to znalezc sobie nowy cel...

    ewcia21k lubi tę wiadomość

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 22 maja 2014, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka u mnie ból i krwawienie było dopiero w 5 dniu po zabiegu, wdał się stan zapalny bo nie dostałam antybiotyku w szpitalu i chyba mocno mnie skrobali bo miałam naruszone jajniki (tak mówił lekarz)
    może pójdź na kontrolę?ja po zabiegu byłam już 3 razy

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
‹‹ 160 161 162 163 164 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ