X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • Lelitka Ekspertka
    Postów: 201 158

    Wysłany: 23 maja 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Mój mąż marzy o bliźniakach:)
    Uuuu oby się spełniły jego marzenia:-) :-) :-) :-)

    gosia86 lubi tę wiadomość

    (*) 09.08.2013 Fiołeczek....25 tc
    (*) 21.01.2014 Aniołek 5 tc
    f2w3vfxm0u0xdin0.png
  • Lelitka Ekspertka
    Postów: 201 158

    Wysłany: 23 maja 2014, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna czasami o takie głupoty najwięcej wychodzi złości i nerwów.
    Jamilcze długo adusze w sobie a potem jak wybuchem to formalnie tydzień cichych dni mamy.
    A najgorsze jest to jak nawet nie próbuje się pogodzić!!
    Będzie dobrze!Musi być!!
    A Ty się nie denerwuj
    Może pogadaj z nim??
    A ja sama w domku:-( :-( :-(
    Mezus zabrał synka i pojechali w świat......

    (*) 09.08.2013 Fiołeczek....25 tc
    (*) 21.01.2014 Aniołek 5 tc
    f2w3vfxm0u0xdin0.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 23 maja 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna z facetami tak jest mówisz "weź białe to ten weźmie czarne"
    tylko spokój Cię uratuje
    mój wczoraj też mnie trochę wkurzył bo powiedział że interpretuję na swoją korzyść to co mówi lekarz byle szybciej starać się o dziecko
    a kto tak nie robi? Szkoda czasu na czekanie
    Lelitka ja też jestem sama mąż wróci o 5 rano:(

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Lelitka Ekspertka
    Postów: 201 158

    Wysłany: 23 maja 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje chłopaki wrócą gdzieś jutro wieczorem:-( :-(
    Pójdę rano na targ kupie truskawki i zrobię jakieś ciacho:-) :-)
    Może się ucieszą....?

    (*) 09.08.2013 Fiołeczek....25 tc
    (*) 21.01.2014 Aniołek 5 tc
    f2w3vfxm0u0xdin0.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 23 maja 2014, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ba na pewno się ucieszą:)
    ale jestem głupia obejrzałam na youtube filmik ku pamięci naszym nienaradzonym aniołkom i jestem tak roztrzęsiona że ledwo piszę

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 23 maja 2014, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też sama bo mąż na nockę poszedł. Ja próbuję z nim rozmawiać to on mówi że tylko się czepiam. I po rozmowie... Ale tym razem mu nie odpuszczę, miarka się przebrała. On ciągle robi te same błędy, czasami się czuję jakbym miała już dziecko w domu tylko jakieś takie wyrośnięte

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 23 maja 2014, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najbardziej nie lubię jak się pokłócimy i musimy iść do pracy lub idziemy spać, nie lubię nie wyjaśnionych sytuacji z mężem strasznie mnie to dołuje, ale też tak ma że zazwyczaj pierwszy się nie odezwie i jak ja się obrażam to on się obraża że ja się obraziłam:/

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 23 maja 2014, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia ja też czasami oglądam i sobie płaczę. Po prostu czasem tego potrzebuję. Ostatnio piękną piosenkę ściągnęłam: Karen Taylor Good- Precious Child

    gosia86 lubi tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 23 maja 2014, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też może się nie odzywać a mnie to jeszcze gorzej denerwuje. I czasem sobie myślę: nie, nie odezwę się pierwsza. Ale i tak mi potem nerwy puszczają..

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 23 maja 2014, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie u nas jest tak samo :/ po 9 latach razem czasem mam wrażenie że teraz to mi bardziej zależy niż jemu, właśnie po takich dziwnych akcjach, nie dość że zrobi coś źle to jeszcze najlepiej jakby się go przeprosiło

    ja te filmiki znalazłam przy tym który wkleiła Holly go na poprzedniej stronie
    wcześniej jakoś nawet nie szukałam czegoś takiego

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 23:00

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 23 maja 2014, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze dopinam swego i on mnie przeprasza jak jest jego wina. Tylko co z tego jak on czasami nie wie za co przeprasza bo w środku jest święcie przekonany że nic złego nie zrobił a ja wymyślam...

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 23 maja 2014, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie przeprosiny to jak nie przeprosiny :/

    tak się zaryczałam że aż twarz mi spuchła;(
    tęsknię za moim maluszkiem,
    nic więcej nie piszę żeby nie dołować innych
    dobranoc

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1088

    Wysłany: 24 maja 2014, 00:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PauLLa wrote:
    Czyli masz niestety problemy zdrowotne :( przykro mi....czyli czekaliscie pozniej miesiac? Normalnie po pologu lekarz dal Wam zielone swiatelko? Czy sami zadecydowaliscie o staraniu sie?

    PauLLa nie mam problemów ze zdrowiem,mąż też nie,po prostu jak ma się męża co pare miesięcy w domku i nie zawsze w dobre dni to ciężko o ciążę :(

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1088

    Wysłany: 24 maja 2014, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uciekam spać,naoglądałam się tych filmików poryczałam się i ledwo na oczy widzę,dobranoc kochane :)

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
  • Iza75 Autorytet
    Postów: 6738 5949

    Wysłany: 24 maja 2014, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnaa94 wrote:
    Mój też może się nie odzywać a mnie to jeszcze gorzej denerwuje. I czasem sobie myślę: nie, nie odezwę się pierwsza. Ale i tak mi potem nerwy puszczają..

    Czarna mam dokładnie tak samo ;-)
    Ile razy ja sie zarzekałam, że się nie odezwe pierwsza...a ostatecznie na ogól ja zaczynam rozmowe i potem oboje płaczemy, że marnujemy czas na ciche dni.
    Ostatnio ciche dni skonczylismy 4 dni przed moim zabiegiem...nawet zastanawialam sie,czy nerwy nie spowodowaly śmierci dziecka ale okazalo sie,że umarlo znacznie wczesniej...

    1usaj44jvarwjr6x.png
    km5stv7309by4rqk.png
  • Iza75 Autorytet
    Postów: 6738 5949

    Wysłany: 24 maja 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze po takich cichych dniach sobie powtarzam, że naprawde szkoda życia...tyle zlego sie dzieje na swiecie, ludzie umieraja, nie wiesz co cie jutro spotka...
    Wiadomo, bez kłótni nie ma zwiazku, byloby za nudno ;-)...sztuka jest godzenie sie. Kiedys przeczytalam "recepte" wieloletniego małżeństwa na udany związek...podstawa to nie iść spac z uraza...wystarczy nawet wzięcie drugiej osoby za reke, nawet jesli jestesmyna siebie obrazeni...zeby wiedziala, że i tak jest kochana...
    Oczywiscie jest to trudne czasem ale cos w tym jest

    gosia86 lubi tę wiadomość

    1usaj44jvarwjr6x.png
    km5stv7309by4rqk.png
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 24 maja 2014, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja nie ogladam zadnych filmikow bo jestem bardzo wrazliwa i zle wplynelyby takie rzeczy na moja psychike :(

    Pozno pisalyscie a ja do 23:30 na chlopaka czekalam o musieli dluzej zostac. Dzisiaj wstalismy o 6:00 i pojechalismy do moich rodzicow, mama planuje wieczorem grilla i licze, ze pogoda bedzie w miare, bo zapowiadaja na dzisiaj burze. Ogolnie strasznie boli mnie rana po nacieciu znowu....kurcze wazylam sie dzis czyli prawie dwa tyg od porodu i 10kg poszlo w dol a jeszcze chcialabym drugie 10kg stracic choc to co w ciazy przytylam to juz stracilam. Do wakacji bede musiala dupsko poprawic i brzuszek jakos, bo jechac gdziekolwiek z sadelkiem i duzym dupskiem nie wypada :p

    Dzisiaj tez kolejny raz ogladalam zdjecie mojego Aniolka i chlopak tez....nie plakalam tylko bardzo cieplo na sercu zrobilo mi sie, bo moglam na nia patrzec...

    Hah no i dzisiaj kolejny dzien blogiego lenistwa a dokladnie 22czerwca konczy sie moj celibat no i zaczynam cwiczyc do sierpnia mam czas :) no i na dzisiaj odpuszczam sobie siedzenie na necie i spedzam czas z moim ukochanym jak tylko wroci z roboty :)

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 24 maja 2014, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj poklocilam sie z chlopakiem ale zrobilo mi sie smutno i plakalam, wiec mimo, ze oboje powinnismy przeprosic to tylko ja to zrobilam...nie chce sie klocic...tym razem jak bede w ciazy od razu przestajemy nawet brzydko do sibie mowic nawet na zarty...a o przeklinaniu nawet nie wspomne bo to juz wgl nie bedzie dozwolone... kochane jak Wam ciezko po klotni to przytulajcie sie...uwierzcie, ze po jednej z klotni obiecalismy sobie, ze bedziemy sie przytulac zamiast brnac w wieksze bloto...to pomaga nam...

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 24 maja 2014, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna, masz rację, ja ciągle mówię, że w domu mam już dziecko. Faceci są jak dzieci i nic tego nie zmieni. Mnie to najbardziej dobija, że gdzie stoi tam wszystko zostawi, ale co służąca przyjdzie i zaniesie gdzie trzeba ( np. talerz do zmywarki).

    U mnie w rodzinie są trojaczki :-) Powiem Wam, że nie chciałabym chyba trójki na raz :-)

    Czarnaa94 lubi tę wiadomość

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • MartaAlvi Autorytet
    Postów: 1242 2269

    Wysłany: 24 maja 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha! Weszłam z rana i od razu się uśmiałam!
    Wczoraj się pokłóciłam straszliwie z mężęm, chociaż pokłóciłam to za dużo powiedziane, bo postanowił się nie odzywać do mnie i tyle. Ja ostatnimi czasy mam doła, dzisiaj mija miesiąc od odejścia mojego Skarbeńka, bardzo za nim tęsknie, dodatkowo przez okres zapewne mam humory, noo i wyje co wieczór, a mój wspaniały mąż ma mnie w dupie! Ja siedze w pokoju, wyję a on gra w jakieś debilne czołgi, pije piwo i świetnie się bawi. Myślałam wczoraj że szlag jasny mnie trafi. Czasem mam wrażenie, jakby to co się stało spłyneło po nim totalnie i juz o tym nie myśl. Fakt, przez pierwsze dni był cudowny, wspierał mnie i wgl, ale teraz mam wrażenie jakby o tym zapomniał, a przecież to było też jego dziecko. Wiem, że faceci inaczej to przeżywają, nie oni nosili tego maluszka, ale żeby aż tak?

    A propos służącej - nie zrobiłam wczoraj NIC bo liczyłam, że może on w końcu coś zrobi, i wiecie co?...nawet obiadu nie zjadł! hahaha (nie wspiminając o burdelu jaki panuje w kuchni, nie było komu posprzątać)
    BOŻE, CZY CI FACECI MUSZĄ TACY 'DEBILNI' BYĆ?!

    No, to się wyżaliłam na amen :P Fajnie, że nie tylko ja mam takie 'problemy' z mężęm, bo już myślałam, że może coś tu nie gra. Ale chyba gra, tylko oni tacy dziwni są :)

    PS. ciekawe czy postanowi się dzisiaj do mnie odezwać :] Ja się nie odezwę choby nie wiem co!

    Miłego dnia Dziewczynki! Nie dajmy się im! :)))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 09:32

    Czarnaa94, gosia86 lubią tę wiadomość

    24.04.2014r. Zawsze będziemy Cię kochać Aniołku [*] 10tc
    fQ2H26U.jpgfQ2Hp2.png
‹‹ 170 171 172 173 174 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ