Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja chyba juz zrezygnowalam z upragnionego i wymarzonego synia... chyba sie poddalam... moze to chwilowe... moze jestem juz za stara... ale jestem optymistka z gorszymi dniami.... moje wszystkie wyniki sa ok ... wszystko w normie... czemu ciaza obumarla i to dwa razy ... nie wiem... i nigdy sie nie dowiem... widac Pan Bog stwierdzil ze moj limit na dzieci sie wyczerpal.... hmmm przykro troche...9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Marta fajny filmik, też chciałabym mieć jakiś który mogłabym Wam pokazać.
Mogę mieć do Ciebie osobiste pytanie?
Malinka czemu się poddajesz? Przecież marzysz o większej rodzinie. Nic nie tracisz próbując dalej a możesz wiele zyskać! -
A moze moj maz jest za stary... ma 40 lat... niewiem... boje sie jak kazda kolejnej porazki... pewnie by juz mnie az tak bardzo nie dotknela... chcialabym tylko znac odpowiedz dlaczego tak sie stalo.. byloby mi latwiej..9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
malinka nawet niech ci to przez myśl nie przejdzie nie poddajemy się, rozumiesz?
Marta ślyczna jesteś i mam wrażenie, że skądś Cię znam ??
Męża to ty masz...szczupaczka ;P ale pieknie razem wyglądacie...dopasowani, a film... popłakałam się. Cudownyewcia21k lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
A moze tak mialo byc? Marzylam o synku ponad 2 lata... i te dwa lata namawialam meza... nie chcial... mowil ze i tak juz jest glosno w domu... wiecznie sie bija kloca... a jak nie to chichocza do poznej nocy... a mi jednak czegos brakuje... zawsze odkad skonczylam 15 lat chcialam miec 2 synow i 2 corki...9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
U mnie w rodzinym domu bylo 4 chlopow i ja z mama... zawsze sie mowilo nje rycz jak baba... walcz... slabosc jest dla miekkich... i tak wyroslam jako chlopczyca...
Marlena lubi tę wiadomość
9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Malinka32 wrote:U mnie w rodzinym domu bylo 4 chlopow i ja z mama... zawsze sie mowilo nje rycz jak baba... walcz... slabosc jest dla miekkich... i tak wyroslam jako chlopczyca...
I nadal powinnaś walczyć!Malinka32, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
Coś Ty, to żadna tajemnica w sumie.
Jak miałam 13 lat, pod koniec 2002r. zachorowałam na nowotwór złośliwy prawej piszczeli. Niestety po dwóch latach walki, po dwóch operacjach, nogi nie udało sie uratować no i konieczna była amputacja Potem przytrafiły mi się jeszcze dwa razy przerzuty na płuca i kolejne dwie operacje. Ale w 2006 definitywnie zakończyłam lecznie i już od 8 lat jestem zdrowa
2 lata temu udało mi się znaleźć sponsora na protezę elektroniczna, najlepszą jaka jest aktualnie dostępna na rynku, ale niestety jak każda rzecz, ona także czasem wymaga jakiś napraw, wymian części itp.. stąd właśnie tej 1%.
Tym bardziej, że jak zajdę w ciąże, to zapewne przytyje i też będzie trzeba coś tam powymieniaćMalinka32, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
Marta podziwiam Cię! A co do protezy to po zdjęciach w życiu bym się nie domyśliła. Cieszę się że wygrałaś tę walkę! Silna z Ciebie kobieta
gosia86, ewcia21k, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
Malinka dzieki, ale ja zawsze mówię, że na moim miejscu większość też podjęła by tą walkę. Optymizmu nigdy mi w sumie nie brakowało.
Ano masakra, ale niestety tak to już jest, na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, a niestety ta choroba powoli staje się cywilizacyjną.
A jeszcze co do tego 1% i tych napraw, tooo chodzi o to, że mnie osobiście nie stać na finansowanie tego z własnej kieszeni boo każda pierdoła kosztuje średnio od 3tys. wzwyż A nasz kochany NFZ daje na tego typu rzeczy zdaje sie 800zł (na naprawy) i aż 2800zł na nową protezę. Hahaha - śmiech przez łzy.Magic lubi tę wiadomość