WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTeraz jak bede w ciazy to bede pytac o usg. Wczesniej o nic ne pytalam. Nawet zwolnienia mi nie dal jak mowilam ze rzygam jak kot. Tak mialo byc.. moze powinnam pomyslec o innym..gosia86 wrote:Amy ja chodziłam na nfz i usg miałam na każdej wizycie wszystko zależy od lekarza
-
nick nieaktualny
-
Amy koniecznie pomyśl o innym lekarzu bo jak widzisz po prostu źle trafiłas. Poszukaj lekarza jeszcze zanim będziesz w ciąży. Porozmawiasz, wypytasz o wszystko i sama poczujesz czy to ten Ci odpowiada. Ja zanim znalazłam mojego również trafiałam na oszołomów a raczej oszołomki...a udało mi się urodzic syna dopiero jak do niego trafiłam.
Gogus warto tez zbadac przeciwciała kardiolipidowe.
Amy lubi tę wiadomość
-
Ja też teraz będę do innego gina chodzić jak zaciążę
chociaż i ten niby miał dużo pozytywnych opinii... Nikt nam nie da gwarancji że akurat wobec nas będzie się zachowywał w porządku.
U mnie w szpitalu ordynator to dopiero oszołom... Się uważa nie wiadomo za co, jakby ten szpital to co najmniej klinika jakaś była, a tak na prawdę dno i wodorosty. Jedyne pocieszenie to miłe położne i nic więcej.
inessa lubi tę wiadomość
Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
-
Ewcia zazdroszczę zdolności. O Miru to nawet nie wspomne
Ja mam 2 lewe ręce do takich rzeczy. Jak w szkole podstawowej były zpt (zajęcia praktyczno-techniczne )to cierpiałam katusze. A tam jak nie szydełkowanie to robienie na drutach...i sie nie nauczyłam. A teraz w sumie,jak patrze na efekty Waszej pracy to szczerze zazdroszcze i nawet pomyślałam sobie, że może poprosiłąbym teściową żeby mnie nauczyła szyc...
ewcia21k lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej wieczorkiem
Goguś ja mam chorobe tarczycy i wyniki są ok oprócz własnie anty TPO i dopiero w USG tarczycy wyszło,że choruje na Haschimoto,mam guzotorbiele tarczycy i to też było powodem wczesniejszych poronien. Dlatego warto isc do endo aby zrobił USG.
A co do wizyt panstwowych to ja na kazdej wizycie miałam USG robione aż do zabiegu
dlatego to zależy od lekarza.
A i jeszcze co do ciaż biochemicznych może warto pomyśleć o zrobieniu badan nasienia oraz przeciwciał przeciwplemnikowych oraz przeci jajeczkowych bo czesto to jest problem a można czesto lekami ustawić.
Ewcia i Miru macie talenty
ewcia21k lubi tę wiadomość
-
Czarna umnie tez były miłę położne, ordynator super i w sumie większosc lekarzy tezale ja w w czasie porodu trafiłam akurat na tego najgorszego (mój gin był wtedy na urlopie - miałam pecha). Niesympatyczny, wręcz chamski. Jakzaczął uciskac na mój brzuch bo mały sie nie kwapił a ja tez juz z sił opadałam -to na serio sie przeraziłam, że zrobi nam krzywde...
-
nick nieaktualnyMysle teraz o jakiejs prywatnej klinice. Z tym,ze jak pisalam to lekarz z mojego Szpitala. Zobacze jakie bedzie mial teraz podejscie. To na prawde bardzo dobry specjalista. Bogu ducha winien za moje martwe dziecko.Iza75 wrote:Amy koniecznie pomyśl o innym lekarzu bo jak widzisz po prostu źle trafiłas. Poszukaj lekarza jeszcze zanim będziesz w ciąży. Porozmawiasz, wypytasz o wszystko i sama poczujesz czy to ten Ci odpowiada. Ja zanim znalazłam mojego również trafiałam na oszołomów a raczej oszołomki...a udało mi się urodzic syna dopiero jak do niego trafiłam.
-
Uprzedzajac pytania tak mieszka 10 km od nas.... przyjechala ostatnio do nas oczywiscie bez zapowiedzi, i bez zaproszenia, weszla w butach na dywan do salonu.. i zaczela... jak ona przychodzi do nas do domu to ja powinnam z domu wychodzic, bo ona przychodzi tylko.do.syna i wnukow.... poczestowalam kawa, a.ona zaczela.biadolic, ze juz ponad 10 lat odkad stracila syna... bo sie ozenil.... ze wnukow nie widuje i dostepu do nich nie ma.... a najstarszy mowi , ze on i tak do niej nie przyjedzie, bo nie i kropka i zeby zastanowila sie co mowi... ona oczywiscie awantura bo dzieci nastawiam... slubny sie wkurzyl i kazal wyjsc.. a ona na to ze juz do konca go omotalam i jest zaslepiony i ze jeszcze do niej przyjdzie bo ja go z domu wyrzuce....9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie... -
Potem jeszcze awantura, o to ze jej corka nie.jest chrzestna najmlodszej.. i ze on widzi tylko moja rodzine.. koniec.koncow wyszla i jeszcze cos dziamgala.... ale nikt juz nie sluchal...9.01.2014 11tc
15.05.2014 10tc
Mam 5 dzieci
3 przy sobie
2 w niebie...
