X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja wiedza też jest nie wielka :P wspomagam się googlem :P wydaje mi się że jest to możliwe, że wtedy nie miałaś a teraz masz. Zresztą mogłaś nie zauważyć bo wyszło w trakcie np kąpieli albo sikania. A na objawy masz jeszcze czas :). Ale by było fajnie, trzymam kciuki!

    Amy lubi tę wiadomość

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha.. No nic poczekam te kilka dni. Coś mi tam szepcze do ucha, że a może...
    nie chce zapeszać. Jak zaszłam w ciąże za pierwszym razem to po seksie pomyślałam "nawet nie wiesz, ale zrobiłeś mi dzisiaj dziecko" ;) od początku wiedziałam, że się coś zadzieje :) teraz się z tego śmieję, że takiego miałam nosa. To samo z płcią... wszyscy mówili że będzie syn ja się śmiałam i w duchu wiedziałam że dziewczynka :) jak przyszły wyniki badań to się popłakałam i mąż powiedział - jednak miałaś rację :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 16:43

    eM, inessa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeczuwałaś swoją ciążę od początku?

  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nope, staraliśmy się z mężem już jakiś czas i przyzwyczaiłam się do testów negatywnych, a tu niespodzianka :P

    Amy lubi tę wiadomość

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale chyba gdzieś od początku czułam, że coś pójdzie nie tak...

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak ja się dowiedziałam że ode mnie z pracy dziewczyna na usg dowiedziała się, że dziecko nie żyje, to ogarnęła mnie panika i myśl - u mnie też tak będzie. No i stało się... Ja od początku nie wierzyłam, że jestem. Nie widziałam w wyobraźni rosnącego brzucha, niczego. A wyobraźnie mam dość bujną ;)

  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja długo myślałam, że ginekolog powie mi że to błędny test, albo że coś jednak nie poszło jak powinno. Gdy uwierzyłam, że wszystko już jest ok, nie ma żadnych niedomówień, serducho bije okazało się, że jednak nie ...

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eM wrote:
    Ja długo myślałam, że ginekolog powie mi że to błędny test, albo że coś jednak nie poszło jak powinno. Gdy uwierzyłam, że wszystko już jest ok, nie ma żadnych niedomówień, serducho bije okazało się, że jednak nie ...

    ;((
    to najgorsze chwile w życiu kobiety.
    Nie rozumiem jaki to wszystko ma cel.. :/

  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja staram się już patrzeć na przód, kochałam i będę kochać te dziecko i nie uwierzę, że był w tym jakiś cel. Może pech? Gdzieś w środku wierzę, że po prostu jakiegoś chwilowego wirusa złapałam i dlatego serduszko przestało bić...

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :(

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja już nie wiem co myśleć, zresztą to nic nie zmieni i tak jej już nie ma. Zostało tylko czekanie aż te dzieci do nas wrócą.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy masz śliczny wykresik a plamienia implantacyjne mogą byc a nie muszą,objawy tak samo, każda ciaża jest inna zwykle chociaż to róznie bywa :)
    życze CI wspaniałego prezentu :)

    Ja dziś mam 4 miesiace od zabiegu,bo ja nie miałam żadnych objawów,ze ciaza sie zakończyła do konca miałam objawy ciazowe - całe dnie i noce mnie masakrycznie mdliło- jeszcze prawie tydzien po zabiegu je miałam :(
    a jutro gin ciekawe co ten wymyśli i mam wielką nadzieje,ze nam w koncu pomoże, najbardziej boje sie,ze mój maż nie moze ze mną jechać a przy nim jakos lekarze inaczej mnie traktują. No cóż trzeba życ i radowac sie każdą chwilą która nam zostaje dana oraz dla naszych Maluszków tych które przeszły do innego życia oraz dla Nowych Maluszków :D

    eM, Amy, Iza75, gosia86, ewcia21k lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na prawdę po zabiegu miałaś jeszcze mdłości? To tak jakby organizm nie zdążył zakodować, że coś się już skończyło.
    U mnie 02.06 minęło 4 miesiące. 3 dni przed rocznicą ślubu będzie pół roku.. na samą myśl leją mi się łzy. ech

  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczęłam się czuć lepiej na 2tyg przed poronieniem, bo czułam się fatalnie. Myślałam że to dlatego, że zbliża się 2 trymestr... okazało się, że nie :(

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No własnie dlatego każda z nas inaczej przechodzi ciąże i po sobie widze,ze każdą inaczej.
    A mdłosci przypuszczam,ze beta nie zdąrzyła spaśc mimo,ze Maluszek umarł.Dopiero po zabiegu beta zaczeła spadać i zaczeło mi byc lepiej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja miałam tak jak eM.
    nudności zaczęły się w momencie gdy umarło mi dziecko (jak już wiedziałam kiedy przestała się rozwijać to wszystko okazało się jasne). Przed poronieniem jakos tydzień przed wszystko zniknęło..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 17:41

  • eM Autorytet
    Postów: 1567 1531

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to było bardziej związane chyba z dzidzią. Przestała się rozwijać w 9tc 3tyg przed poronieniem, dlatego zaczęłam czuć się lepiej. Trochę to zajęło zanim moje ciało całkiem zrozumiało i przygotowało się do krwawienia. Na początku 12tc zaczęłam plamić, pojechałam do szpitala i okazało się że serduszko nie bije :( byłam już w trakcie poronienia samoistnego, ale zrobili mi zabieg.

    Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
    Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
    Maks - ur 08.09.2015
    Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eM wrote:
    U mnie to było bardziej związane chyba z dzidzią. Przestała się rozwijać w 9tc 3tyg przed poronieniem, dlatego zaczęłam czuć się lepiej. Trochę to zajęło zanim moje ciało całkiem zrozumiało i przygotowało się do krwawienia. Na początku 12tc zaczęłam plamić, pojechałam do szpitala i okazało się że serduszko nie bije :( byłam już w trakcie poronienia samoistnego, ale zrobili mi zabieg.

    Ja tak strasznie nie chciałam zabiegu. Ale jak się proces poronienia zakończył- minęły skurcze i przestałam krwawić lekarz zrobił usg i jajo płodowe nadal było przy ścianie macicy, radził zrobić zabieg, bo może być zagrożenie życia. I się zgodziłam.. ale trafiłam na bardzo dobrego lekarza.. W tym szpitalu żona kolegi męża miała robione łyżeczkowanie po bliźniakach i tak jej lekarka zrobiła zabieg , że uszkodziła macicę. Starali się ponad 10 lat o kolejne dziecko ale cały czas poraniała.. :( teraz już tylko adopcja. Ja o wszystkim wiedziałam i tak strasznie się bałam zabiegu, gdyby nie ten lekarz na pewno bym się na niego nie zgodziła

  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz odliczam tylko godziny do jutrzejszej wizyty...najgorsze jest chyba jednak to, że jutro przed wizytą muszę jechać z mamą zobaczyć tabliczkę na grobek Karinki....jak narazie chodziłam na cmentarz, na jej grobek gdzie leży z dziadkami ale jakoś niedociera do mnie to, że ona tam jest...będę wyć pewnie jak zobacze napis...niestety nie będzie mojego, który jest pod postem....ale może cud się zdarzy i jednak zmieni go facet. Samo imię Córci sprawi, że bede płakać, tak jak i ta pamiętna data.....wyje za każdym razem gdy patrze na akt urodzenia....a tam na gorze 'dziecko martwo urodzone'. Za każdym razem kiedy jade do rodziców albo wracam do domku, nie mam odwagi skręcić wcześniej i wejść na cmentarz. A ta sama droga a jednak nie potrafię. Może jutro wejdziemy jak będziemy z R wracać.....on nie bardzo chce, bo wie ile wysiłku mnie to kosztuje.....jak cierpienie wraca....co ja mam robić?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 18:11

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • Malinka32 Autorytet
    Postów: 1063 558

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy, to jest tak kazda ciaza jest inna, inne objawy, inaczej ja sie odczuwa...

    9.01.2014 11tc
    15.05.2014 10tc
    Mam 5 dzieci
    3 przy sobie
    2 w niebie...
‹‹ 351 352 353 354 355 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ