Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przygodę z Encortonem miałam innego zupełnie rodzaju i jak sobie pomyślę że mógłby on wspomóc ciążę to dziwne mi się to wydaje. Zapewne ma on wiele zastosowań, ale jak sobie przypomnę co zrobił z moim organizmem to średnio to widzę, ale pewnie też ważna jest tu dawka, a moja zdaje się była końska
-
nick nieaktualnyJa brałam Encorton ale nie wciazy teraz jak musze to biore inny steryd Metypred ale na mnie akurat działaja naprawde bardzo pomocnie ( choruje na astme i jelita ) ale włąsnie wciazy niby pomaga a tu okazuje sie,ze to trzeba odpowiednio poustawiać, zdecydować co jest ważniejsze, gin powiedział,ze jak już to po 12 tc mi go poda.
-
Hah Metypred też brałam, zresztą - czego ja nie brałam )) Mi zarówno encorton i metypred bardzo pomogły, w końcu żyję i mam się całkiem dobrze, a to przecież naważniejsze
Kochana, oby te świństwa Ci pomogły, z całego serca Ci tego życzę i trzymam mocno kciuki! :*ewcia21k lubi tę wiadomość
-
Witam kochane :*
Ja Wam powiem, że byłam tydzień po terminie spodziewanej @ i poszłam do gin to wyszło, że jestem w 6tygodniu ciąży. Oczywiście w tej minionej już.....i było widać piękną ciąże, pamiętam te słowa jakbym je wczoraj usłyszała. No ale to, że coś tam było obok fasolki to zaraz do szpitala i sobie wmawiać zaczęłam że jakiegoś guza mam. I wszystko było pięknie...no właśnie było....
Z innych spraw to postanowiłam, że pójdę do pracy, bo taki zakład drugi otwierają, a w pierwszym robi ciocia moja i nie narzeka ale przy mięsie robota bleee jednak chciałabym zacząć od początku sierpnia i w sierpniu zacząć staranka. Gdybym była w ciąży to od razu na l4, a potem macierzyński i....jaki jest jeszcze...zapomniałam ale jego też wezmę....no i R zgodził się, bo pieniążki potrzebne ze względu na remont a jedna wypłata to mało
No i na deser moich wypocin dodam, że teściówka przyleciała wczoraj z 'domu' który remontujemy no i drze się na R dlaczego taczka jego wuja jest rozwalona. My mówimy, że zostawiliśmy ją dobrą to po pierwsze a po drugie koło rozpierdzielone było wcześniej. A ten babol drze się, że ona tylko przestawiła ją a ta rozwalona, to my się pytamy po jaki uj ruszała, skoro nikomu tam nie przeszkadzała. Jutro pójdziemy do tego wuja i ja powiem jak jego siostra dba o jego rzeczy. Nie będzie podnosić głosu na mojego R i oskarżać go o byle co. Wiedźma jedna... -
Hej dziewczyny
U mnie szaro-buro brrr
Gosia ja zamówiłam takie testy
http://allegro.pl/20x-testy-owulacyjne-owulacyjny-3x-test-ciazowy-i4329457286.html
U tego sprzedawcy kupiłam przed ostatnią ciążą i sie sprawdziły wiec moge polecić
Co do podtrzymywania ciąży to fakt, jest to trudny temat...z jednej strony zdałabym sie na nature, z drugiej na medycyne
Mój lekarz akurat jest zwolennikiem dupka i luteiny. Ja mu ufam wiec brałam i brac bede w nastepnej ciazy. Zreszta tak sobie mysle, że gdyby nie dupek to nie wiem jakby sie skonczyla ciąża z synem. Plamiłam na początku ale brałam to za taki dziwny okres. W koncu test i 2 kreski. Poleciałam do gina a on dal mi odrazu duphaston i plamienie przeszło niemal odrazu i nie wróciło. Syn zdrowy.inessa lubi tę wiadomość
-
Paula pewnie, że szukaj pracy. Tylko, że przy miesie to chyba dość ciężka robota i na stojaco, a Ty nie masz przypadkiem problemów z kręgosłupem? Czy mi się coś pokreciło...
Urlop to jest teraz rodzicielski rocznyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 08:39
-
Witajcie z rana:*
Paula ja za młodych lat dorabiałam na wakacjach w ubojni kur, szczyt marzeń to nie był , robota chyba najgorsza z możliwych jak dla mnie kasa na wakacje była
tak więc dobrze piszesz byle zapalać się do jakiejś pracy i wtedy starać się o dziecko
Marta spokojnie nie zrozumiałam Cię źle :*
Inessa mi lekarz kazał przyjść od razu po teście pozytywnym, u mnie dodatkowo w pracy są szkodliwe warunki dla kobiety w ciąży drugi raz nie popełnienie tego samego błędu i nie będę pracować ani jednego dnia odkąd dowiem się o ciążyinessa lubi tę wiadomość
-
Tak sobie myślę że jest jeszcze jeden lekarz w Lux Med Mariusz Wojak, tylko przyjmuje trochę dalej niż belka, kiedyś do niego chodziłam
jak mu powiedziałam że chcemy się starać o dziecko to zrobił mi cały pakiet badań od toxo po hiv i choroby weneryczne, teraz byłam u niego na pierwszym usg, później już nie poszłam bo pojawiły się problemy, a poza tym czytałam żeu niego jest problem z wypisaniem L4 bo ciąża to nie choroba i to mnie zniechęciło do niego. i może to był mój błąd
ale na tej wizycie z usg też skierowanie na wszystkie badania
więc może teraz warto uderzyć do niego? Może on przyłoży się do badań, skoro tak skrupulatnie robi to przed ciążą
z dupkiem na wywołanie jeszcze poczekam do poniedziałkuWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 08:53
inessa lubi tę wiadomość
-
Gosia im dłużej będziesz sie zastanawiała tym bardziej zgłupiejesz od tego myślenia . Chyba najlepiej pokieruj sie intuicja w tej chwili...a jesli masz wizyty w ramach pakietu to idz nawet do dwóch. Jak zobaczysz 2 kreski bedziesz miala jasnosc który Ci najbardziej odpowiada
ewcia21k lubi tę wiadomość
-
Wiem, wiem jestem głupia umówiłam się jeszcze na dzisiaj do dr ginki, znajoma w pracy ją polecała że super babka (się okaże??) i że nikt tak nie podszedł do jej problemu jak do tej pory no i młoda gdzieś w moim wieku,a w moim wieku tzn przed 30, więc może warto spróbować??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 09:20
ewcia21k lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNikt by nie chciał przechodzić przez to drugi raz, ale jeśli tak ma być, nic nie zmienimy.. to jest w tym wszystkim najtrudniejsze...
Ja też popadam w paranoje lekką. Mówiłam sobie, że jak temp nie spadnie będę spokojna. Ona nie spada a ja najchętniej kupiłabym aparat usg i codziennie sprawdzała czy wszystko jest ok... jeśli maluch w ogóle tam jest..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 09:27
inessa lubi tę wiadomość
-
Ja też nie, metoda małych kroków. Na razie martwię się tym by zajść i żeby nie było żadnych skutków zabiegu, potem pewnie będę martwić się całą resztą .
gosia86 lubi tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Izka mam problemy z kręgosłupem ale jakbym tylko dowiedziała się o ciąży zwinęłabym się na l4 i tyle, pracowałabym miesiąc czy dwa a kase bym miała nikt by mi nie narzekał, że nie chce robić, bo wszyscy baliby się pewnie powtórki....wszyscy będą biegać wokół mnie żebym tylko miała się dobrze, bo szczęśliwa mamusia to szczęśliwe dzieciątko w brzuszku
Gosiu wiadomo, że będziesz się martwić czy bać ale zobaczysz, że ten strach będzie lżejszy ale za to będziesz czujna...mi tego zabrakło...miałam pilnować wszystko od początku do końca...niektóre laski do ostatniego dnia jeżdżą rowerem, bawią się....ciągle nie pojmuję co zrobiłam źle...
Amy mi paranoja minęła albo czeka na ll kreseczki jak ja i wtedy zacznę bzikować, ale wiedziałam jak stres jest szkodliwy dla dzidziusia, więc relaks przede wszystkim -
nick nieaktualnyPauLLa wrote:Amy mi paranoja minęła albo czeka na ll kreseczki jak ja i wtedy zacznę bzikować, ale wiedziałam jak stres jest szkodliwy dla dzidziusia, więc relaks przede wszystkim
ewcia21k, MartaAlvi lubią tę wiadomość
-
Amy nie ma co się denerwować :* pamiętaj, że nie ten cykl to następny ale po cichutku w ukryciu trzymam kciuki żeby się jednak udało teraz :* oczywiście ja pocieszam dziś Ciebie a w sierpniu będziesz Ty mnie pocieszała
eM, gosia86, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPauLLa wrote:Amy nie ma co się denerwować :* pamiętaj, że nie ten cykl to następny ale po cichutku w ukryciu trzymam kciuki żeby się jednak udało teraz :* oczywiście ja pocieszam dziś Ciebie a w sierpniu będziesz Ty mnie pocieszała