Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzięki kochane za słowa otuchy :*
muszę sobie znaleźć jakieś czasochłonne zajecie na te kilka tygodni
chyba w tym tygodniu nici z mierzenia temperatury, jak mam okres to nie spokojnie śpię i budzę się do wc, dzisiaj mierzyłam o 5:30 no chyba że jutro też się tak uda
mój M kiedyś też miał taki etap że wszystkim rzucał jak się wkurzył ale mu przeszło jak ja też zaczęłam tak robić, ale mnie to ciąża zmieniła i teraz jestem spokojniejsza i mniej nerwowa
Amy nie zazdroszczę Wam takich rozjazdów to musi być bardzo ciężkie, ale wierzę że się uda niedługo wam razem zamieszkaćeM, Amy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPauLLa wrote:Pewnie, że tak ale...wesele i ślub chcemy wyjątkowy a na taki trzeba mieć pieniążki, a poza tym za dwa lata wstępnie ustaliliśmy a ja czekam na te magiczne pytanie ciągle ;P
gosia86 lubi tę wiadomość
-
wiesz teraz są na czasie związki bez slubu i to tez jest dobre macie czas na poznanie siebie. weźcie kmeralny slub nie opłaca sie wydac kupe kasy na wesele a teraz koszta są mega wysokie za weselicho a lepiej wrzucic pieniązki w dom czy dla dzidzi:P
moze niedługo ci się oswiadczy sam pewnie potrzebuje czasu by sie pozbierac.
ale pochwalisz sie pierscionkiem jak by co????? -
nick nieaktualnyeM wrote:No to niech się określa, bo sale to trzeba z 1,5roku przed zarezerwować
ja załątwiłam wszystko w 3 miesiące W kwietniu posianowiliśmy wziąć ślub kościelny i 5 sierpnia się pobraliśmy, fakt, że w niedzielę, bo w soboty nie było terminów. Ale dla mnie to też piękny dzieńgosia86 lubi tę wiadomość
-
Ojj eM z salą problemu nie ma no i wyjazd do tej pięknej Turcji nie wypali, bo R ma zacząć od sierpnia prace, od pn do soboty. Liczyłam na długi weekend w sierpniu ale wolne w piatek a w sobote praca. No i wiedziałam, że w takim miejscu będzie chciał się oświadczyć, ale skoro nie jedziemy to ciekawe kiedy to zrobi....buuuu
-
Amy serio???????
o kurcze no my jak dowiedzielismy cie o ciązy to mąz postanowil ze powinnismy sie pobrac i to ona nalegał. bylismy ze sobą raptem rok i nie byłam pewna czy to dobry pomysł.
a oswiadczyłs ie niespodziewanie ale wszystko zaplanował wiedział ze jak sie pokłóicmy to wyjde z domu a chciał mieszkanie miec puste by wszystko przygtowac wiec upozorował kłótnie i to tak ostrą ze wróciłąm do domu zapłakana ok 23 wchodze a tam płatki róz rozypane i prowadziły do naszrgo pokoju w pokoju kwiaty świece wino i on kleczący z piercionkiem. myslałm ze go zabije nie wiedziałam juz czy płacze ze szczecia czy ze złoci na niego
Ewelcia, gosia86, Lemurek27, MartaAlvi, Marlena lubią tę wiadomość
-
anet525 wrote:Amy serio???????
o kurcze no my jak dowiedzielismy cie o ciązy to mąz postanowil ze powinnismy sie pobrac i to ona nalegał. bylismy ze sobą raptem rok i nie byłam pewna czy to dobry pomysł.
a oswiadczyłs ie niespodziewanie ale wszystko zaplanował wiedział ze jak sie pokłóicmy to wyjde z domu a chciał mieszkanie miec puste by wszystko przygtowac wiec upozorował kłótnie i to tak ostrą ze wróciłąm do domu zapłakana ok 23 wchodze a tam płatki róz rozypane i prowadziły do naszrgo pokoju w pokoju kwiaty świece wino i on kleczący z piercionkiem. myslałm ze go zabije nie wiedziałam juz czy płacze ze szczecia czy ze złoci na niego
O jej *.* aż dreszczy dostałam czytając to :* piękne wspomnienie wyjątkowego dnia -
nick nieaktualnyanet525 wrote:Amy serio???????
o kurcze no my jak dowiedzielismy cie o ciązy to mąz postanowil ze powinnismy sie pobrac i to ona nalegał. bylismy ze sobą raptem rok i nie byłam pewna czy to dobry pomysł.
a oswiadczyłs ie niespodziewanie ale wszystko zaplanował wiedział ze jak sie pokłóicmy to wyjde z domu a chciał mieszkanie miec puste by wszystko przygtowac wiec upozorował kłótnie i to tak ostrą ze wróciłąm do domu zapłakana ok 23 wchodze a tam płatki róz rozypane i prowadziły do naszrgo pokoju w pokoju kwiaty świece wino i on kleczący z piercionkiem. myslałm ze go zabije nie wiedziałam juz czy płacze ze szczecia czy ze złoci na niego
Boże, ja mojego ledwo zmusiłam by klęknął ;P ale bez pierścionka to było więc generalnie oficjalnych oświadczyn nei było. Mam nadzieję, że przynajmniej mnie pochowa z godnościągosia86, Lemurek27, Iza75, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
Mój zrobił wszystko jak trzeba. Poznaliśmy się 18 kwietnia 2009, w maju już byliśmy parą, a w sylwestra 2009/2010 się oświadczył. Ślub był 13 sierpnia 2011, 2 miesiące po mojej obronie
Ja nie zamieniłabym mojego wesela na mniejsze, nie było mega duże ok 100 osób, ale to był najpiękniejszy dzień mojego życia, jak do tej pory.
Ale każda z nas jest inna i małe śluby też mają swoją magięgosia86 lubi tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
on potrafi jak chce to sie postar ale oczywiscie ja jak to ja z tekstem ze mógł wybrac bardziej romantyczne miejsce. hehe kobiety to nigdy nie sa zadowolone hehehe nie no smieje się
gosia86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPauLLa wrote:Anet pewnie że tak nie ukrywam, ale jakoś by mnie to oderwało myślami od smutnych wspomnień, chociaż na jakiś czas Amy ja na mojego wyzywam, że chce kupić kubły do auta a tyle samo pierscionek kosztuje i on woli siedzenia. Aż żal
-
nick nieaktualnyeM wrote:Mój zrobił wszystko jak trzeba. Poznaliśmy się 18 kwietnia 2009, w maju już byliśmy parą, a w sylwestra 2009/2010 się oświadczył. Ślub był 13 sierpnia 2011, 2 miesiące po mojej obronie
Ja nie zamieniłabym mojego wesela na mniejsze, nie było mega duże ok 100 osób, ale to był najpiękniejszy dzień mojego życia, jak do tej pory.
Ale każda z nas jest inna i małe śluby też mają swoją magięeM, gosia86 lubią tę wiadomość
-
NO mój był na jakies 80 osób byłam w ciąży kaprysna i wszystko było nie tak a ubawiłam sie najlepiej na swiecie ale nie wiem dlaczego nie lubie ogladac swojego wesela i zdjecia mi sie nie podobają teraz robia ciekawsze.