Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPauLLa wrote:Anet 4i poł...o rany...w lipcu już będzie kolejne pół roku a jeszcze pamiętam jak w styczniu szukałam dla niego jakiejś niespodzianki...czas płynie tak szybko....
Amy kurcze o jakim pogrzebie Ty myślisz?oczywiście, nie mówię poważnie
-
AMY po serio kopniaka dostaniesz:P
JA CHCE ZOBACZYC FOTKI TWOJEJ DZIDZI Z KTÓRĄ NIEDŁUGO ZAJDZIESZ!!!!!!!! rozumiemy sie???????Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 10:32
-
anet525 wrote:paulla to na co on czeka jak prawie 5 late na karku? wez ty mu sie oswiadcz dla żartu:P
Oka wiesz, że jego siostra była z facetem 3lata, no i on postanowił jej się oświadczyć, a to taki świr trochę, więc R śmiał się z niego. No i ten koleś zabrał ją do restauracji, że niby z jej wujem się tam mają spotkac, no i z kelnerem(znajomy) koleś ustalił, że w kieliszku z szapanem na dnie ma być pierścio ek. Ona pije i pije i patrzy za tym wujem, a szwagier R woła do niej uważaj bo coś masz w kieliszku
nie fortunnie ozdoba piercionka przekręciła się i zablokowała na dnie kieliszka no i ona biedna nie widziala
bo on klęknął i myślał że zobaczyła co tam ma a ta się dziwnie na niego patrzyla
jak spytał, czy za niego wyjdzie, to milczała i dopiero w domu odpowiedziała twierdzaco
Amy, eM, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Ja widzę że Amy ma podobny humor do mnie i mojego męża
my sobie średnio raz ty tygodniu mówimy że jesteśmy ze sobą dla pieniędzy i jak by tak jedno kopnęło w kalendarz to przynajmniej pół domu będzie spłacone
A jak się by tak zapytać mojego męża "co byś miał jak by mnie nie było" to odpowie "2 samochody i święty spokój"
Amy, gosia86, Iza75 lubią tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualny
-
Haha jesteście zabawne
o pogrzebie gadają. Zamknijcie ten temat bo mnie deprecha złapie...brrrr
Jeszcze wyjdzie, że którąś z Was w delegacji na weselu bedę miała albo wszystkie wpadniecie ze swoimi dzieciaczkami aj ale by było zaskoczeniesorka tak mi się marzy
inessa, Marlena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyeM wrote:Ja widzę że Amy ma podobny humor do mnie i mojego męża
my sobie średnio raz ty tygodniu mówimy że jesteśmy ze sobą dla pieniędzy i jak by tak jedno kopnęło w kalendarz to przynajmniej pół domu będzie spłacone
A jak się by tak zapytać mojego męża "co byś miał jak by mnie nie było" to odpowie "2 samochody i święty spokój"
hhaah no dokladnie, ja mówie swojemu, że jak ci przyjdzie umierać, to ubierz mundur i jedź na służbę żebym dostała więcej pieniędzy z odszkodowania
Albo mu mówię, że ty tylko czekasz aż się rozwale samochodem, nie dość że za samochód ci wrócą pieniądze, to jeszcze z mojego odszkodowania dostaniesz. Będziesz miał przynajmniej na domeM, gosia86, Lemurek27 lubią tę wiadomość
-
eM wrote:Ja widzę że Amy ma podobny humor do mnie i mojego męża
my sobie średnio raz ty tygodniu mówimy że jesteśmy ze sobą dla pieniędzy i jak by tak jedno kopnęło w kalendarz to przynajmniej pół domu będzie spłacone
A jak się by tak zapytać mojego męża "co byś miał jak by mnie nie było" to odpowie "2 samochody i święty spokój"
Powiem tak kiedyś mojemuAmy, eM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa swojemu cały czas powtarzam, że jak umrę wcześniej to ma mnie spalić i żeby nie odwalał jakiegoś chowania po trumnach.. i żeby nie pozwolił by moja matka mnie wsadziła w ziemie w trumnie, bo mojej ostatniej woli nie wysłucha tylko zrobi po swojemu ;}
eM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejka
Dołączam do Aniołkowych mam.
Mam już 2 takie aniołki i 23 lata na blacie.
Wczoraj się dowiedziałam, że moja ciąża się nie rozwineła.. i muszę czekać do czwartku na zabieg. Już wolałabym żeby było po bo nie daje sobie rady.
Pierwsza straciłam w lutym tego roku.
Taki nieszczęśliwy dla mnie ten rok. Eh
Nie wiem co mam ze sobą zrobić. -
nick nieaktualnyBuziulka wrote:Hejka
Dołączam do Aniołkowych mam.
Mam już 2 takie aniołki i 23 lata na blacie.
Wczoraj się dowiedziałam, że moja ciąża się nie rozwineła.. i muszę czekać do czwartku na zabieg. Już wolałabym żeby było po bo nie daje sobie rady.
Pierwsza straciłam w lutym tego roku.
Taki nieszczęśliwy dla mnie ten rok. Eh
Nie wiem co mam ze sobą zrobić.
tak strasznie mi przykro
-
nick nieaktualnyHej kochane moje
eM mam podobne odczucia zaczełam znów głupia doszukiwać sie objawów a tu tempka od dzisiaj powoli w dół a wiec piekne zakonczenie miesiaca czerwca
w lipcu ja bym nie chciała sie starać bo w sierpniu (07.08) mamy wizyte u genetyka ale mój maz nie jeste za tym aby przerywać starania ja niestety za tak.
Co do bratanicy to bardzo skomplikowana sytuacja brart jest z inna kobietą a ona ma dziecko i to czesciowo tej kobiety jest wina,ze brat sie odciał od dziecka bo ona nie za bardzo pozwala na kontakt z córkądlatego my chcemy zajac sie nią
a mój maż oswiadczył mi sie w parku w Poznaniu ale w parku w Browarze Poznanskimbyło bardzo wesoło acha i nie mam do dzisiaj pierscionka zareczynowego a wtedy oboje mieliśmy do ślubu obrączki ale srebrne.
-
Buziulka wrote:Hejka
Dołączam do Aniołkowych mam.
Mam już 2 takie aniołki i 23 lata na blacie.
Wczoraj się dowiedziałam, że moja ciąża się nie rozwineła.. i muszę czekać do czwartku na zabieg. Już wolałabym żeby było po bo nie daje sobie rady.
Pierwsza straciłam w lutym tego roku.
Taki nieszczęśliwy dla mnie ten rok. Eh
Nie wiem co mam ze sobą zrobić.
Bardzo mi przykro:* kochana pisz jak tylko będziesz miała potrzebę wygadać się a my będziemy się starały za każdym razem pomóc:* przytulam mocno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 10:36
-
nick nieaktualny
-
eM wrote:Ja widzę że Amy ma podobny humor do mnie i mojego męża
my sobie średnio raz ty tygodniu mówimy że jesteśmy ze sobą dla pieniędzy i jak by tak jedno kopnęło w kalendarz to przynajmniej pół domu będzie spłacone
A jak się by tak zapytać mojego męża "co byś miał jak by mnie nie było" to odpowie "2 samochody i święty spokój"
eM u nas jest podobnie tez sie kłócimy gadamy ze nas kasa trzyma i kredyt bo jak to mój maz powiada nic tak nie trzyma małźenstwa jak kredyt hipoteczny o auto swoje dba lepiej niz o mnie ja sie bransoletki doprosic nie moge by mi kupił a na auto tyle kasy wydaje ze szkoda gadac.
Ale kto sie czubi ten się lubi. tez cisniemy sobie albo ze ja go ubezp na najwysza kwote bo jest większe pradopodobienstwo ze pierszy padnie i takie tam.eM, inessa, Lemurek27, Marlena lubią tę wiadomość